[Prosiak]

Witam!! Mam taki oto problem

http://img462.imageshack....pict0229ge8.jpg

Pojawiło się to znienacka, chyba po wyciśnięciu jednej z takim białych kropeczek (chyba mieszka włosowego o ile się dobrze orientuję) na mosznie. Jest biało-kremowe, ma średnicę ok 2 mm, twarde, nie boli, nie piecze, nie swędzi, nie da się tego wycisnąć. Może ktoś z Was miał podobny problem!!?? Wiecie jak to usunąć??!! Proszę piszcie jak najszybciej, bo za jakieś 3 tygodnie sprzęcik musi być gotowy do swojej pierwszej akcji, dobrze by było gdyby wyglądał jakoś bardziej wyjściowo, a nie z taką wielką kropą na środku worka Pomocy!!!

[Bruno Pelletier]

po pierwsze - jak można wyciskać sobie cokolwiek w okolicach "klejnotów"???

po drugie - zdjęcie jest nieostre i ciężko stwierdzić co to jest...

po trzecie - poprostu idź do dermatologa

po czwarte i ostatnie - zanim cokolwiek sobie zaczniesz wyciskać walnij się młotkiem w palec - biegnąc na pogotowie dotlenisz mózg i może wtedy zaczniesz myśleć...


amen

[Prosiak]

Jak to się mówi - człowiek uczy się na błędach Dodam nową fotkę :]

http://img389.imageshack....pict0182fb4.jpg

[kagato]

Witam,
mam dokładnie to samo. Prosiak czy coś na to poradziłeś?

Pozdrawiam

[morg]

mialem to samo ;]
po prostu tak dlugo to sciskalem az samo wyszlo <wiem,wiem myslicie ze jestem debilem,nie bic mnie prosze >
i nic mi sie pozniej strasznego nie stalo.

PS tylko ja tego nie mialem na jaderkach tylko u podstawy penka wiec wiesz...

[Prosiak]

A ja już byłem u dermatologa (pani dermatolog konkretnie ) i się dowiedziałem że jest to poprostu: KASZAK. Nic groźnego, można z tym żyć albo usunąć chirurgicznie. Jutro śmigam po skierowanie do chirurga A przy okazji upewniłem się też, że mam grudki perliste ;D Nieszczęścia chodzą parami...