Strona głównaStrona główna FAQFAQ SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat  KontaktKONTAKT  SklepSKLEP
     krostki na główce penisa
Autor Wiadomość
sobolek26 

Wiek: 44
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1
Skąd: gdynia
Wysłany: Czw 14 Cze, 2007   krostki na główce penisa

mam krostki na głowce penisa, kiedys juz miałem takie ale znikneły same teraz wróciły i mimo ze tez znikaja ale na bardzo krótko:( co to jest jak to leczyć i jak wyleczyć? jakaś maść???

takie tylko że mniej.jpg
podobne do tych tyle że u mnie jest mniej:(
Plik ściągnięto 12548 raz(y) 10,46 KB

 
 
relative 

Wiek: 50
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 14
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 17 Cze, 2007   

Podejrzewam, że jest to grzybica. Pójdź do dermatologa by Ci przepisał maście.
Ja smarowałem sobie rano i wieczorem płynem o nazwie Polfungicid oraz maścią Pevarylem.
Poza tym musisz podczas leczenia zadbać by przed smarowaniem maściami skóra była sucha. Po umyciu polej sobie penisa spirytusem salicylowym ( będzie piekło ) i odczekaj jak wyschnie i wtedy sobie posmaruj lekami.
Poza tym musisz wymienić sobie wszystkie majtki i ręczniki lub wygotować je w perhydrolu ( 30% roztwór wody utlenionej ). Po leczeniu musisz zawsze dbać by twoja żołądź była sucha. Ja zawsze po umyciu i wytarciu smaruję sobie penisa, mosznę i pachwiny spirytusem salicylowym i suszę suszarką ( zimnym powietrzem ).
 
 
alann78
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Lip, 2007   

no to masz podobnie do mnie tez taki przypadek :) i co pomoglo ci to z tą maścia? Ja juz raz mialem tez to omywalem rumiankiem i zaraz zeszlo. Tym razem juz 2 tygodnie i nadal mam. Ide do dermatologa tylko ze to az za tydzien ,moge dostac masc ale niewiem czy to zadziala kurde masc 44zl kosztuje:]
 
 
penis.com.pl
viamax
adamox
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Lip, 2007   

tez kiedys mialem taki problem. mam mame pielegniarke wiec obeszlo sie bez dermetologa. smarowalem mascia naumecynowa i myle rumiankiem. bedzie dobrze :D
 
 
alann78
[Usunięty]

Wysłany: Sro 18 Lip, 2007   

a ja mam Pimafucort :]
 
 
elaia 

Wiek: 43
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 26 Lip, 2007   

ja z takim dziadostwem walczę od 2 lat... tzn. po leczeniu zanika, ale co jakiś czas się pojawia, szczególnie gdy przebywam w gorącym otoczeniu (lato, silnie ogrzewane pomieszczenia). krostki są małe, czerwone i swędzące, a skóra na żołędzi i napletku jest zaczerwieniona i potrafi jakby spuchnąć (momentami jest jakby pulchna, gąbczasta, i bardziej drażliwa). masturbation i seks w takim stanie prowadzą do ranek :-(

próbowałem maści Chlorchinaldin i Clotrimazolum - słabo pomagały, kuracja trwała 2 tygodnie... urolog powiedział, żeby pilnować, żeby pod napletkiem skóra była sucha - po każdym odlaniu się kazał dosuszać papierem, tak samo po myciu.
 
 
alann78
[Usunięty]

Wysłany: Pon 03 Wrz, 2007   

Niewiem bo dermatolog jest kobietą i niewiem czy znowu isc do niej, musze jakies lekarstwo w postaci tabletek bo sama masc niezbyt dziala

[ Dodano: Sob 08 Wrz, 2007 ]
Juz od tygodnia lecze ale wiekszej poprawy niema.Doradzcie mi jak to zniszczyc.Bylem u lekarza przypisal mi leki w postaci tabl.Ketokonazol, i plyn Dermklobal. Niestety niezbyt pomaga. Sobolek26 moze wyleczyles juz i mozesz dopowiedziec czym?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group