Strona głównaStrona główna FAQFAQ SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat  KontaktKONTAKT  SklepSKLEP
     Metrosexualizm
Autor Wiadomość
skywalker 


Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 663
Skąd: Zasiedmiogórogród
Wysłany: Nie 10 Cze, 2007   Metrosexualizm

Co uważacie za granicę metroseksualności? Czy facet który ubiera sie zgodnie z panującą modą albo dbający o włosy jest metroseksualny? Proszę o uzasadnianie swoich odpowiedzi :wink:
_________________
"I gotta girl in Paris I gotta girl in Rome
I even gotta girl in the Vatican Dome
I gotta girl right here I gotta girl right there
and I gotta girlfriend everywhere"
 
 
paulinka 

Wiek: 37
Dołączyła: 31 Paź 2006
Posty: 1139
Skąd: raj
Wysłany: Nie 10 Cze, 2007   

ciuchy fryzura oki :) tylko dobrze o nim świadczy :)

ale przesadą w moim odczuciu jest:
-depilacja klatki, nóg, rąk
-malowanie sie(używanie pudru)
-solarium w dużych ilościach - zajarany na maxa a widać że koloryt nie naturalny
-robienie paznokci u kosmetyczki
_________________
lepiej zrobić i żałować niż żałować że sie nie zrobiło-dewiza na życie

proszę pisać PW nie mam czasu zbytnio na przeglądanie wszystkich postów ale służę pomocą o ile mogę :* buźka
 
 
dar862 

Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 156
Skąd: z konopi
Wysłany: Nie 10 Cze, 2007   

używanie peelingu do dłoni! :P
 
 
penis.com.pl
orgasm contol
pablo115

Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 90
Wysłany: Pon 11 Cze, 2007   

Metroseksualizm, Styl Metro - zjawisko społeczne, styl życia upowszechniany wśród młodych mężczyzn przez współczesną kulturę masową, w którym szczególną rolę odgrywa skupienie na własnej cielesności, podążanie za modą, korzystanie ze zdobyczy kosmetyki, przywiązywanie wagi do własnej atrakcyjności - cechy dotychczas kojarzone z kobiecością. Z metroseksualizmem kojarzone są również takie cechy osobowości, jak wrażliwość i delikatność, ciepło i zdolność do empatii. Zainteresowania mężczyzny metroseksualnego skupiają się w dużym stopniu wokół sztuki i nauk humanistycznych, a aktywność sportowa ma na celu w większym stopniu zachowanie kondycji aniżeli przyrost masy mięśniowej.
Terminem metroseksualista po raz pierwszy posłużył się felietonista Mark Simpson, opisując stereotyp zakochanego w sobie mężczyzny, mieszkańca wielkiego miasta, konsumenta idealnego z punktu widzenia koncernów kosmetycznych czy odzieżowych. Mężczyzna metroseksualny w powszechnym rozumieniu to taki, który używa tylko markowych kosmetyków, często korzysta z usług kosmetyczki, stosuje manicure, żeluje włosy, odwiedza solarium, doskonale zna się na modzie, oraz często usuwa owłosienie ze swojego ciała, ponieważ uważa je za zbędne. Antagonistyczny wobec metroseksualisty jest stereotyp macho.

Wbrew nazwie, metroseksualizm nie wiąże się z określoną orientacją seksualną, mimo iż określenia tego używa się zazwyczaj w odniesieniu do mężczyzn heteroseksualnych. Etymologia słowa metroseksualista może być zinterpretowana na co najmniej trzy sposoby:

przedrostek metro- (tłumaczony jako "pomiędzy") może odnosić się do zatarcia różnic między płcią męską i żeńską w dziedzinie stylu życia i podejścia do własnej cielesności;
ten sam przedrostek, kojarzony odruchowo z infrastrukturą miejską, może wskazywać, że zjawisko dotyczy mieszkańców wielkich miast;
brzmienie słowa metroseksualista mogło celowo budzić skojarzenia z orientacją seksualną - przed upowszechnieniem się tego zjawiska dbałość o własną atrakcyjność przypisywano głównie gejom.
Za przyczyny upowszechniania się metroseksualizmu uznaje się konsekwentną politykę marketingową wytwórców produktów kosmetycznych i odzieżowych, prowadzącą do zwiększenia zainteresowania męskiej części populacji ich produktami. Często wskazuje się jednak także na zacieranie się ról, jakie we współczesnym społeczeństwie pełnią kobiety i mężczyźni, a co za tym idzie - uaktywnienie się u kobiet cech męskich, a u mężczyzn - cech kobiecych. Nie oznacza to, że mężczyźni metroseksualni porzucają cechy typowo męskie (jak stanowczość, demonstrowanie siły), lecz uzupełniają je cechami związanymi z uczuciowością.

Za wzór mężczyzny metroseksualnego uchodzą m.in. piłkarz David Beckham, aktor Tom Cruise, brazylijski aktor Tuca Andrada,aktor Brad Pitt, brytyjski dziennikarz Richard Hammond, piosenkarz H.P. Baxxter z zespołu Scooter,wokalista zespołu Tokio Hotel Bill Kaulitz, aktor Dominic Monaghan, i wiele innych osób.
 
 
skywalker 


Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 663
Skąd: Zasiedmiogórogród
Wysłany: Pon 11 Cze, 2007   

Czytałem już wikipedie ale chcę wiedzieć co dla Was jest granicą...
Otóż w naszej szkole jest pewien koleś z długimi włosami bardzo wypielęgnowanymi pięknie błyszczące niemal że jak na reklamie Pantene Pro-v... Sęk w tym że on prostuje je za pomocą prostownicy ( do takiego wniosku można dojść jak sie go zobaczy bez wyprostowanych kiedy mu sie nie chce lub nie ma czasu). I tu opinie są podzielone... Niektórzy mówią że jest pedałem (bez urazy) a innym sie to całkiem podoba ( w tym mnie). Co wy o tym myślicie? Czy facetowi przystoi prostować włosy prostownicą?
_________________
"I gotta girl in Paris I gotta girl in Rome
I even gotta girl in the Vatican Dome
I gotta girl right here I gotta girl right there
and I gotta girlfriend everywhere"
 
 
ankylosaurus 


Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 96
Skąd: kraków
Wysłany: Pon 11 Cze, 2007   

Czy ja wiem... według mnie nie. Granica?
Facet jest czysty, porządny, zawsze pachnący, białe zęby, czyste dłonie, obcięte paznokcie, zero smrodu potu, wypielęgnowany, ciuchy dopasowane kolorystycznie i w zgodzie z modą - takich ludzi jest wiele, dlatego nie bije mnie to po oczach. Tak czy siak, zalicza się to już według mnie pod metroseksualizm ;D Ale jako, że takich typów jest coraz więcej... granice się rozserzają i przesadą według mnie są zabiegi kosmetyczne, maseczki, oczyszczanie twarzy, jakieś maniciure (nie wiem, czy tak się pisze xD) itd., golenie rąk, nóg, całej klaty... bo pachy i jajka zrozumiem - ze względów higienicznych... ale kiedy facet rozmawia z dziewczynami o dobrych kremach pod oczy i wykupuje z nimi karnet na solarium... nazywany jest perfidnym (bez obrazy dla homoseksualistów, ale cytuję) "pedałem". Dodatkowo przesadna dbałość o fryyzurę i awantura, gdy ktoś przypadkiem ją zniszczy, bądź BROŃ BOŻE (:P) poplami spodnie xD :roll:
 
 
adadverts 

Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 434
Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 11 Cze, 2007   

pablo115 napisał/a:
Za wzór mężczyzny metroseksualnego uchodzą m.in. (...) aktor Dominic Monaghan

Czyli Charlie z Zagubionych (Lost):

Zwróćcie uwagę na pomalowane paznokcie i eye-liner :wink:
Lubię gościa - fajne auto ma :lol:
 
 
pablo115

Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 90
Wysłany: Pon 11 Cze, 2007   

No ja myślę że tak się amerakinizujemy itp że nie ma granicy bo są geje którzy wyglądaja jak "lumpy" więc nie ma co przyrwnywać metrosexualizmu do homosexualizmy bo to że ejsteś homo to nei znaczy że spełniasz cechy "metrosexualności" bo niektórym do nich daleko. Uwazam, ze każdy ma prawo dbac o sibie w jakikolwiek chce sposób i jak woli sobie mieć chłopak proste włosy a nie krecone to ma proste i tyle to tak jak byś wolał irokeza od ściecia na grzybka. Tak ci się bardziej podoba i tyle. Uwazam, ze oprucz podobania się komuś trzeba podobac sie samemu sobie a jeden ma większą taką potzrebe a drugi mneijszą i z tąd wynika ta cała granica która będzie dla każdego inna.
 
 
Alex-sex 


Wiek: 34
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 430
Skąd: Mars
Wysłany: Pon 11 Cze, 2007   

no raczej metrosexulane jest wyrywanie brwi ^^
_________________
The One That Got Away.
 
 
skywalker 


Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 663
Skąd: Zasiedmiogórogród
Wysłany: Pon 11 Cze, 2007   

Co to znaczy "się amerakinizujemy"? W większości się z Tobą zgadzam. Znam jednego geja który sam sie do tego przyznał ( po pijaku :P ) a nikt wcześniej by go o to nie podejrzewał... wzór męskości tip... Jednak myślę że są pewne granice które my jako faceci nie powinniśmy przekraczać tzn. używania różnego rodzaju kremów do twarzy, pod oczy , eyelinearów , malować paznokcie , regulować brwi itp itd. A ten gościu o którym wcześniej mówiłem gejem też na pewno nie jest ( ma dziewczynę i ogólne powodzenie u dziewczyn). Ale nieraz podchodzi do różnych gości i pyta jakiego szamponu używa albo czy używa balsamu do włosów. Albo mówi niektórym panienkom "zmień odżywkę do włosów bo są w fatalnej formie". Co o takim zachowaniu myślicie?
_________________
"I gotta girl in Paris I gotta girl in Rome
I even gotta girl in the Vatican Dome
I gotta girl right here I gotta girl right there
and I gotta girlfriend everywhere"
 
 
dar862 

Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 156
Skąd: z konopi
Wysłany: Pon 11 Cze, 2007   

skrajny metroseksualizm!! :P czy ja wiem czy przycinanie i regulowanie lini brwi jest metroseksualne!! idąc tym tropem metroseksualnym zachowaniem można nazwać przycinanie owłosienia łonowego, albo jego golenie!! tego typu pogląd panował parę latek temu odnośnie włosów pod pachami...!! 8)
 
 
ankylosaurus 


Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 96
Skąd: kraków
Wysłany: Pon 11 Cze, 2007   

skywalker napisał/a:
Co to znaczy "się amerakinizujemy"? W większości się z Tobą zgadzam. Znam jednego geja który sam sie do tego przyznał ( po pijaku :P ) a nikt wcześniej by go o to nie podejrzewał... wzór męskości tip... Jednak myślę że są pewne granice które my jako faceci nie powinniśmy przekraczać tzn. używania różnego rodzaju kremów do twarzy, pod oczy , eyelinearów , malować paznokcie , regulować brwi itp itd. A ten gościu o którym wcześniej mówiłem gejem też na pewno nie jest ( ma dziewczynę i ogólne powodzenie u dziewczyn). Ale nieraz podchodzi do różnych gości i pyta jakiego szamponu używa albo czy używa balsamu do włosów. Albo mówi niektórym panienkom "zmień odżywkę do włosów bo są w fatalnej formie". Co o takim zachowaniu myślicie?


To też o tym myślałem, rozmówki typowo damskie w wykonaniu faceta... pogawędka o kremach i szamponach do włosów. xD Wiem, że g... nie musi wyglądać jak skończona ...., w tym zniewieściała... ale taki stereotyp się przyjął i tak po prostu mówią, na osoby metroseksualne. ;]
 
 
kocurek 


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: Wto 12 Cze, 2007   

dygresja:
skylwaker tak wtrącę: geje też mają powodzenie u kobiet [nie twierdzę, że ten koleś jest gejem].

odnośnie granicy metroseksualizmu. wg mnie nie ma możliwości wyznaczenia takowej. każdy kto chce i ma taka potrzebę dba o swój wygląd. ktoś wcześniej pisał, że ważne jest by się sobie podobać i to jest prawda. aby cieszyć się życiem musisz się akceptować, tzn. musisz cieszyć się z tego jaki jesteś.
czy malowanie paznokci, eye-liner, wyrywanie brwi tworzą z faceta kogoś gorszego? wg mnie nie. jednym to pasuje, podkreśla ich wygląd, osobowość. pomaga im się wyrazić.

konkludując. granica metroseksualizmu, jeżeli jakakolwiek istnieje jest bardzo płynna. zależna od kultury, środowiska i wielu czynników. bo to co dla jednego jest normą dla drugiego może być dewiacją a trzeci może nawet nie mieć pojęcia, że coś takiego istnieje.
 
 
penis.com.pl
andropenis
bad ziom 

Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 111
Skąd: Kraina Rozkoszy
Wysłany: Wto 12 Cze, 2007   

skywalker napisał/a:
Czy facetowi przystoi prostować włosy prostownicą?


Heh, usmiechnalem sie, czytajac to, bo sam ejstem uwazany za niektorych jako metroseksualista, poniewaz:
a) prostuje wlosy od czasu do czasu :P :P no co poprostu w nich wygladam o wieele lepiej
b) ubieram sie markowo, schludnie i kolorystycznie
c) mam dlugie wlosy (tzn takie poldlugie)
d) jestem szczuply

No wiec tak, jedynie podpunkt D chcialbym bardzo zmienic, ale reszta wedlug mnie ejst w porzadku, nawet lepiej, dziewczyny wola chlopakow zadbanych itp niz jakis wiesniakow (bez obrazy), wiem to z wlasnego doswiadczenia :)
 
 
skywalker 


Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 663
Skąd: Zasiedmiogórogród
Wysłany: Wto 12 Cze, 2007   

[quote="bad ziom"][quote="skywalker"]Czy facetowi przystoi prostować włosy prostownicą?[/quote]

Heh, usmiechnalem sie, czytajac to, bo sam ejstem uwazany za niektorych jako metroseksualista, poniewaz:
a) prostuje wlosy od czasu do czasu :P :P no co poprostu w nich wygladam o wieele lepiej
b) ubieram sie markowo, schludnie i kolorystycznie
c) mam dlugie wlosy (tzn takie poldlugie)
d) jestem szczuply

No wiec tak, jedynie podpunkt D chcialbym bardzo zmienic, ale reszta wedlug mnie ejst w porzadku, nawet lepiej, dziewczyny wola chlopakow zadbanych itp niz jakis wiesniakow (bez obrazy), wiem to z wlasnego doswiadczenia :) [/quote]

Heh po twoim nicku byłbym skłonny wyobrażać sobie Ciebie jako łysego blokersa :wink:
A ten gościu o którym mówiłem naprawde świetnie wygląda z prostymi włosami ( dużo gorzej z kręconymi) i powoli dochodzę do wniosku że przede wszystkim należy akceptować samego siebie i to jak sie wygląda a nie patrzeć co inni o tym myślą... :wink:
_________________
"I gotta girl in Paris I gotta girl in Rome
I even gotta girl in the Vatican Dome
I gotta girl right here I gotta girl right there
and I gotta girlfriend everywhere"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group