[Wacek]

Mam dobrego kolege (homo) z którym jade niedulgo na wycieczke za granice. No wiecie, 2osobowe pokoje, kibelki itp. Tak sobie myśle czy by nie po.yy.rzymać ale chyba mam ochote napiszcie jak mozna zaczac.

Moim zdaniem położy sie obok i złapać go za byle co (chociażby udo ;]), ja chyba wiem jakbym zareagował jakby mnie on złapał za coś
albo zapytać czy ma ochote na... (oczywiście jak już zrobie to wyżej czyli będe leżał)

Jade 16MAJA czyli niedulgo.

[zola]

[ankylosaurus]

[mlody1986]

dotykaj go co jakis czas niby przypadkiem, a jak bedziecie w pokoju to najwyzej sie usmiechnij i zapytaj czy by nie chcial

[zola]

Dygnąć czyli przespać??

A nie lepiej zrobić to tak ze będziesz z nim w pokoju, zdejmij koszulkę ze niby się przebierasz, usiądź na łóżku, niech ci stanie w spodniach i będzie to widać, jak on to zauważy to wsadz sobie rękę w spodnie i zapytaj się go czy ma ochotę powalić wspólnie konika, a po tym to jakoś już pójdzie Ja w ten sposób namówiłem już kilku kolegów na wspólną masturbacje

[ankylosaurus]

[pablo115]

Ja bym na to poleciał ;]

[Vassil]

Albo poprostu jak będziesz się przebierał (nago) przy nim to powiedz, że masz ochotę się spuścić i czy on też jak powie tak, no to do dzieła, a jak nie to będziesz wiedział przynajmniej na czym stoisz
Później napisz koniecznie jak było
No i nie wstydź się go zapytać czy ma ochotę

[adadverts]

[zola]

Albo zrób to po pijanemu, tak jak ja

[mateusz_papuga]

a mnie tam panowie którzy maja troszeczke inna orientację odemnie w niczym nie przeszkadzają:) Przynajmniej jestem dla nich zajęty

[Wacek]

[dar862]

Witam!
To chyba mój pierwszy post
do tej pory byłem biernym czytelnikiem, ale zauważyłem że czytanie tego forum zaczyna być bardzo wciągające przekonuję się, że nie jestem jedynym facetem, który odbiega w jakimś stopniu od społecznego wzorca mężczyzny(nie jestem homoseksualista, nie zrozumcie mnie źle) myślałem, że jestem inny bo mój sposób myślenia odbiega od społecznie utartych kanonów, a dzięki temu forum i Wam zaczynam akceptować swoją jakby to wielu powiedziało inność(w znaczeniu pejoratywnym) dochodze do wniosków, że "nic co ludzkie nie jest mi obce" i nie należy myśleć o o swoich upodobaniach, przekonaniach, podnietach w kategoriach zachowań dewiacyjnych...
Dzięki!!

[Alex-sex]

[dar862]

hehe nie wiem czy bi czy nie bi(mam dziewczynę) alternatywy dla kobiety nie sprawdzałem chodzi o całośc! o dylematy, rozterki, ciekawośc, etc. po prostu wszystko to co czytam uzmysławi mi, że moje zachowania, odczucia i obawy są normalne i nie wynikają z tego, że jestem odmieńcem, jakby to "normalni" ludzie stwierdzili tylko zwykłym człowiekiem, chłopakiem! wiem, że zawile tego i poprzedniego posta napisałem, ale mam nadzieję, że rozkminicie sens