Pytanie... napletek - żołądz - węzidełko - stulejka |
Autor | Wiadomość |
Znakzapytania Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 3 | Wysłany: Nie 25 Lut, 2007 Pytanie... napletek - żołądz - węzidełko - stulejka |
|
| Moje pytanie brzmi co to jest wogóle napletek? wyczytałem że jest to fałda skórna, no i za tym idzie pytanie co to jest stulejka, czytalem juz setki wypowiedzi i ogladalem foty ale nie widze roznicy zadnej miedzy tymi ze stulejka a nie ;/ moze uda mi sie zamiescic tu swoje zdjecie ale to w przyszlym czasie, a narazie moge powiedziec jeszcze ze niedawno nie moglem zsunac skóry aby obejrzec grzybka (żołądz chyba), dziś w stanie spoczynku udało mi się (wczesniej probowalem z 2 razy ale wezidelko bolalo dzis nie bylo problemu) wiec teraz tak zsunelem skore i ulokowala sie ona pod grzybkiem wiec chyba dobrze nie? odczuwam bol jak dotykam zaladz ale mysle ze to moze byc spowodowane ze zadko go wykladalem i moze jest jeszcze wrazliwy?
- dzis sprobuje jeszcze zobaczyc jak mi stanie (ale po naczytaniu sie i ogladaniu fot najadlem sie takiego stracha ze nie chce mi sie wspomagaczy ogladac )
prosze o jakies porady podpowiedzi czy mam jakis problem itd
- no w stanie zwodu raczej nie moge ... nie probowalem go zdjac do konca bo boje sie ze cos naciagne ale napewno nie schodzi on bez problemu nie wiem czy to wezidelko czy stulejka wogole nie wiem co to stulejka pisac odpowiedzi | |
| |
 |
adadverts Dołączył: 20 Kwi 2006 Posty: 434 Skąd: Katowice | Wysłany: Nie 25 Lut, 2007 |
|
| Stulejka jest wówczas, gdy nie można ściągnąć napletka z żołędzia.
Skoro masz problemy ze ściąganiem napletka, ale jakoś da się to zrobić to najlepiej próbuj to robić w kąpieli. Ciepła woda rozluźnia skórę i eliminuje ewentualny ból. Rób tak przez kilka miesięcy, a problem minie.
Ile masz lat? | |
| |
 |
Znakzapytania Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 3 | Wysłany: Nie 25 Lut, 2007 |
|
| ściągnąć sie da w stanie spoczynku ale mam duzo skory (albo za krotkiego - jak kto woli) i pod żołędziem zbiera się sporo tej skóry. No i jeszcze takie pytanie czy wystarczy jak odkryje grzybka czy zeby sie upewnic ze nie mam stulejki musze zsunac napletek troche dalej zeby bylo widac hmmm chyba trzon ? | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
adadverts Dołączył: 20 Kwi 2006 Posty: 434 Skąd: Katowice | Wysłany: Pon 26 Lut, 2007 |
|
| Dużo skóry to nic nie szkodzi. We wzwodzie wystarczy odsłonić żołądź, ale w opadzie powinno się dać zsunąć napletek dalej (choćby w celu utrzymania higieny).
No bo właśnie - pod napletkiem też trzeba się myć i to najlepiej dwa razy dziennie. Tak więc niech ściąganie napletka stanie się twoim nawykiem, a nie tylko odświętnym sprawdzeniem, czy wszystko ok | |
| |
 |
Znakzapytania Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 3 | Wysłany: Pon 26 Lut, 2007 |
|
| dzięki za pomoc jeszcze się tu odezwe za jakiś czas. Jeszcze raz dzieki | |
| |
 |
Gość | Wysłany: Sro 28 Lut, 2007 |
|
| hmm mi tez nie zchodzi skorka ale ja sobie sciagam podczas wzwodu ale czasami sama wraca. mam jakiś problem? | |
| |
 |
|