[skywalker]

Stosuje ktoś z was feromony? Może mi ktoś polecić jakieś bo zastanawiam sie nad kupnem ich...

[Strikerx]

I niech ktoś powie czy to działa w ogóle...:)

[skywalker]

Właśnie

[adadverts]

Działanie jest dyskusyjne, za to szkodliwość - udowodniona.

[skywalker]

tzn?

[adadverts]

To nie jest tak, że spryskasz się jakimiś tam feromonami i od razu wszystkie laski na ciebie polecą. Po prostu będziesz roztaczał wokół siebie jakiś tam feromon intensywniej niż inni i jeśli znajdzie w twoim otoczeniu laska lecąca właśnie na ten feromon to teoretycznie powinieneś jej się spodobać. Teoretycznie - bo jeśli z wyglądu czy z charakteru jej nie spasujesz to na co się zdadzą jakieś feromony? No i czy tobie ta laska przypadnie do gustu?

A co do szkodliwości - udowodniono, że spryskując się feromonami receptory twojego organizmu wykrywają ich nadmiar i przestają produkować własne. Czyli potem już nie spodobasz się żadnej lasce bez tych "dopalaczy"

[skywalker]

"(...) a zwłaszcza istnienie feromonów ludzkich jest wciąż sprawą kontrowersyjną i ostatecznie nie dowiedzioną"

i tu mi troche nie pasuje bo w necie można spotkać reklamy ludzkich feromonów... najprawdopodobniej reklamy te kłamią...
adadverts a ty używałeś feromonów?

[adadverts]

Nie. Czytałem kiedy artykuł o nich, bodajże w dziale naukowym Newsweeka.

[skywalker]

Hmmm kurcze... teraz to już sam nie wiem... może 1 buteleczka (6ml) nie zaszkodzi?

[Strikerx]

Po przeczytaniu tego stwierdzam że nie ma sensu kupytac tego lepiej samemu zdobyć myszke