Bear-dziennik treningowy |
Autor | Wiadomość |
ffuu Wiek: 30 Dołączył: 30 Lip 2011 Posty: 82 Skąd: Polska | Wysłany: Pią 10 Sie, 2018 |
|
| Dla mnie ciśnienie 30- 35 jest już groźne. Myślę że w porę zdałem sobie z tego sprawę i nie będę tak ryzykował. Teraz staram się nie przekraczać 15, zgodnie ze wskazówkami z pegym i tematu nosferatisa. Ostatnio w ciągu 2 godzin wypełniłem prawie cały klosz w szerz, natomiast na długość wogóle i to wszystko na ciśnieniu 10-15.
Nie wiem jak Ty ale ja cały czas nie umiem uwierzyć jakim cudem nosferatis rozciągał penisa w tubie 30cm do końca i to w dodatku na małym podciśnieniu. O ile wypełnienie na boki jest jak najbardziej możliwe to wyciągnięcie go chociażby 1cm więcej ponad naturalny rozmiar jest dla mnie praktycznie nie możliwe. | |
| |
 |
Don Vito Wiek: 48 Dołączył: 22 Lis 2015 Posty: 69 Skąd: Warszawa | Wysłany: Sro 05 Wrz, 2018 |
|
| Kurcze Bear to z czym tak przeholowałeś??? A pisałem tyle razy, że powyżej 15 minut w pompce to już tkanki odczuwają to tak jakbyś waśnie umarł! Drastyczne ale prawdziwe, najgorzej mają z powrotem "do życia" zakończenia nerwowe a z kolei naczynka włosowate i te większe, kapilarne najłatwiej załatwić zbyt dużym ciśnieniem, nawet krótkotrwałym. Kto oglądał "Pamięć absolutną" ten wie co różnica ciśnień potrafi zrobić z wystawionymi na ekspozycję organami. Do tego dochodzi jeszcze coś takiego jak zmienność naszych organizmów na bodźce zewnętrzne i raz podciśnienie na 35 cm/Hg przez 25 minut nie zrobi ci nic a za którymś razem może cie po prostu dosłownie rozerwać już po kilku minutach! Miejmy nadziej, że to chwilowe problemy i niedługo twój penis się jednak odrodzi niczym Feniks z popiołów! Zdrowiej i wracaj do nas Bear! I nie przesadzaj już więcej z pompowaniem! | _________________ Natura nie dała wiele, ja naturalnie wiele dam by to odmienić | |
| |
 |
onesa onesa
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5616 Skąd: Warszawa | Wysłany: Pią 07 Wrz, 2018 |
|
| bear834, dawaj znać czy stan się poprawił | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
toton Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 745 Skąd: Warszawa | Wysłany: Czw 10 Mar, 2022 |
|
| Czy ktoś moze walczył z ginekomastią? Jakie są skuteczne sposoby na pozbycie się jej? | |
| |
 |
betor Dołączył: 18 Cze 2020 Posty: 366 Skąd: Poznań | Wysłany: Czw 10 Mar, 2022 |
|
| Zależy jaka jest to ginekomastia. W przypadku ginekomastii tłuszczowej (oraz tłuszczowej, w niewielkim stopniu włóknistej) najskuteczniejszym sposobem leczenia jest liposukcja, czyli odessanie tkanki tłuszczowej.
W teorii mozna wybrać sie na narodowy fundusz zdrowia.W praktyce bardzo trudno bedzie Ci się dostac na zabieg, tak wiec większość osób zmagających się z tym problemem wykonuje zabieg prywatnie. Mogę dać namiary do dobrego chirurga plastycznego, który zajmuje się takimi zabiegami:
https://www.raczkowska.pl/ginekomastia/
Jest to doktor Raczkowska, ma bardzo duże doświadczenie w takich zabiegach. | |
| |
 |
bear834 Wiek: 42 Dołączył: 28 Maj 2015 Posty: 523 Skąd: wawa | Wysłany: Wto 28 Sty, 2025 |
|
| witajcie koledzy, dawno mnie nie bylo, nie wiem czy jeszcze jest ktos ze starej ekipy ktora aktywnie pompowala i cwiczyla? ja mialem dosc powazna kontuzje z ktorej sie powoli podnioslem jednak juz nigdy nie bede mial takich mocnych erekcji jak wczesniej. zaprzestalem treningow na kilka lat, poznalem nowa partnerke, bylo wszystko ok do czasu az nie przypomnialem sobie jak to jest byc w sztosie treningowym, zrobilem kilka tygodni lekkiego roztrenowania, i kilka sesji z pompka i partnerka mega zachwycona, sami wiecie jak zmienia sie penis po dobrej sesji. mam nowe klosze - z szersza podstawa i dlugosci ok 23cm, mniejszy obwod niz zazwyczaj. szalu nie ma bo dobijam do 19,5cm na podzialce na tubie ale widze progres.
czy sa jeszcze uzytkownicy ktorzy te kilka lat temu aktywnie pompowali? Kadeon jestes? Jak wasze wyniki obecnie? | |
| |
 |
Chomiczy 
Wiek: 35 Dołączył: 09 Maj 2023 Posty: 69 Skąd: Warszawa | Wysłany: Wto 28 Sty, 2025 |
|
| Hej Bear,
Wydaje mi się, że nikogo ze "starej ekipy" już nie ma aktywnego na tym forum.
Nie boisz się, że ta kontuzja powróci? | _________________ „Nie oczekujcie od dnia tego, co mogą dać jedynie lata. Ale nie zapominajcie, że lata składają się z wielu dni, dlatego postanówcie, że nie zmarnujecie ani jednego dnia.” Johan Michael Sailer | |
| |
 |
onesa onesa
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5616 Skąd: Warszawa | Wysłany: Sro 29 Sty, 2025 |
|
| Bear możesz napisać czym była spowodowana kontuzja i czemu miała taki wpływ na Twoją erekcję? Czy było to związane z ćwiczeniami? | |
| |
 |
bear834 Wiek: 42 Dołączył: 28 Maj 2015 Posty: 523 Skąd: wawa | Wysłany: Czw 30 Sty, 2025 |
|
| Chomiczy napisał/a: | Hej Bear,
Wydaje mi się, że nikogo ze "starej ekipy" już nie ma aktywnego na tym forum.
Nie boisz się, że ta kontuzja powróci? |
niestety nie mam za bardzo wyjscia, obecna partnerka (jak zreszta wszystkei poprzednie) nie akceptuje malych penisow. Widze jak reaguje jak jestem po spompowaniu i ten wiekszy rozmiar ja juz zadowala w pelni. niestety z racji kontuzji i dlugiej przerwy wypracowany rozmiar latami cwiczen wrocil do stanu pierwotnego a moze i jest jeszcze gorzej. teraz mimo iz nie moge utrzymac 100% erekcji to mam ledwo 17cm... szczerze to myslalem ze z ta poznana kobieta bedzie inaczej niz z poprzednimi ale wszystkei sa takei same - niestety rozmiar ma ogromne znaczenie. teraz nie przeginam z podcisnieniem i robie inne treningi. mam nadzieje ze znow przekrocze to 20cm na miarce kiedys | |
| |
 |
Czerwikss Dołączył: 16 Gru 2020 Posty: 321 Skąd: Warszawa | Wysłany: Czw 06 Lut, 2025 |
|
| bear834 napisał/a: | Chomiczy napisał/a: | Hej Bear,
Wydaje mi się, że nikogo ze "starej ekipy" już nie ma aktywnego na tym forum.
Nie boisz się, że ta kontuzja powróci? |
niestety nie mam za bardzo wyjscia, obecna partnerka (jak zreszta wszystkei poprzednie) nie akceptuje malych penisow. Widze jak reaguje jak jestem po spompowaniu i ten wiekszy rozmiar ja juz zadowala w pelni. niestety z racji kontuzji i dlugiej przerwy wypracowany rozmiar latami cwiczen wrocil do stanu pierwotnego a moze i jest jeszcze gorzej. teraz mimo iz nie moge utrzymac 100% erekcji to mam ledwo 17cm... szczerze to myslalem ze z ta poznana kobieta bedzie inaczej niz z poprzednimi ale wszystkei sa takei same - niestety rozmiar ma ogromne znaczenie. teraz nie przeginam z podcisnieniem i robie inne treningi. mam nadzieje ze znow przekrocze to 20cm na miarce kiedys |
powiem szczerze, ze mnie to dziwi, bo sam mam jakies 15 cm i żadna mi nie powiedziała że mały | |
| |
 |
bear834 Wiek: 42 Dołączył: 28 Maj 2015 Posty: 523 Skąd: wawa | Wysłany: Czw 06 Lut, 2025 |
|
| Czerwikss napisał/a: | bear834 napisał/a: | Chomiczy napisał/a: | Hej Bear,
Wydaje mi się, że nikogo ze "starej ekipy" już nie ma aktywnego na tym forum.
Nie boisz się, że ta kontuzja powróci? |
niestety nie mam za bardzo wyjscia, obecna partnerka (jak zreszta wszystkei poprzednie) nie akceptuje malych penisow. Widze jak reaguje jak jestem po spompowaniu i ten wiekszy rozmiar ja juz zadowala w pelni. niestety z racji kontuzji i dlugiej przerwy wypracowany rozmiar latami cwiczen wrocil do stanu pierwotnego a moze i jest jeszcze gorzej. teraz mimo iz nie moge utrzymac 100% erekcji to mam ledwo 17cm... szczerze to myslalem ze z ta poznana kobieta bedzie inaczej niz z poprzednimi ale wszystkei sa takei same - niestety rozmiar ma ogromne znaczenie. teraz nie przeginam z podcisnieniem i robie inne treningi. mam nadzieje ze znow przekrocze to 20cm na miarce kiedys |
powiem szczerze, ze mnie to dziwi, bo sam mam jakies 15 cm i żadna mi nie powiedziała że mały |
15cm to nie jest malo, to normalny penis. wiekszosc babek jednak ma jakies wg mnie dziwne wyobrazenie o wielkosci i dla nich to jest malo. przerobilem ten temat wielokrotnie, czesc po prostu nie mowi zeby nie sprawic przykrosci partnerowi, niektore zalą sie kolezanką ale tak naprawde 90% chcialoby choc sprobowac z bardzo dzuym penisem.
to tak jak z wzrostem, ten sam schemat - chociaz w tym przypadku juz sie tak nie krepuja i wala prosto z mostu ze minimum 185cm | |
| |
 |
|