[kutas1995]

tez tak lubie

[thomj]

Ja zazwyczaj spuszczam się na brzuch lub na rękę

[ Dodano: Wto 30 Cze, 2015 ]

[michal2342]

gdzie popadnie zalezy od miejsca hehe

[onesa]

addam, tu się zgodzę, chyba, że potem po sobie sprzątają. Sprzątacie?

[Jacob_147]

Jak robię to w domu to tryskam do małego plastikowego pojemniczka, który nie zwraca uwagi innych i który łatwo jest potem opróżnić z zawartości i umyć. Poza domem spuszczam się na brzuch lub w kabinie prysznicowej (tam można robić to w tzw. pozycji lwa (polecam).

[onesa]

Jacob_147, pozycja lwa? Cóż to takiego?

[Jacob_147]

Naprawdę nie słyszałaś, to jest pozycja zalecana przez seksuologów. Jak uda mi się jeszcze znaleźć link do grafiki, to go tu podam. W skrócie - trzeba uklęknąć z pozycji kucznej z maksymalnie szeroko rozstawionymi udami, opierając pośladki na piętach. Podobno ważne w tej pozycji jest, aby tułów był wyprostowany. Próbowałem tego kilkakrotnie i faktycznie doznania są... inne, na pewno ciekawsze, niż przy klasycznym waleniu na siedząco czy leżąco. Pewną wadą tego sposobu jest trudność w ukierunkowaniu (przechwyceniu) ładunku, dlatego robię to gdy mam możliwość bezpiecznego skorzystania z kabiny prysznicowej

[ Dodano: Wto 15 Wrz, 2015 ]
Tu jest artykuł i ilustracja do tej pozycji. Polecam wszystkim forumowiczom!

http://www.logo24.pl/Logo...Rekodzielo.html

[onesa]

No nigdy nie słyszałam, aczkolwiek nie zgłębiałam tematu, więc może dlatego.

[sikora92]

Najczęściej na brzuch, chusteczkę lub jeśli mogę to przed siebie np. pod prysznicem

[CEDRIK]

Ja zazwyczaj na swój brzuch, do toalety, prysznica. Raz dziewczyna miała okres, więc tylko walenie i miałem skończyć na jej dekolcie, ale tak, żeby koszulki nie zaplamić. To miałem taki wytrysk i tak zgięte ciało że poszło po szafie, ścienie i nie wiem jeszcze gdzie XDDD

[penny7]

Po wielu latach masturbacji już chyba trudno byłoby przypomnieć sobie wszystkie miejsca gdzie lądowała sperma.
Niemniej w szkole średniej, kiedy byłem jeszcze szuplejszy i w miarę wysortowany, udało mi się trysnąć we własne usta. Zrobiłem to z ciekawości bo wiadomo, człowiek młody to i szuka różnych dróg Nie zrobiłem sobie loda, bo aż tak nie byłem rozciągnięty, ale kiedy czułem że już nadchodzi wytrysk, obejmowałem go ustami (sięgałem tylko tyle, żeby zanurzyć żołądź) i kończyłem tylko z lekkim obciąganiem.

[minetman]

zrobić sobie laskę samemu, marzenie. Dla mnie niewykonalne. Zazdroszczę

[penny7]

No cóż, dzisiaj dla mnie to tez już niewykonalne.
Skończyłbym pewnie na oddziale ortopedycznym.
Minusem takiej zabawy było to, że szczęście trwało chwilę, bo po wytrysku podniecenie mija. Fajnie byłoby zrobić tak od początku do końca no ale to już zabawa dla adeptów gimnastyki artystycznej.

Kiedyś, odwiedzając przybytek z kabinami video (dawniej całkiem popularne), zasiadłem przed ekranem i zauważyłem świeże ślady po wytrysku na ścianie kabiny. Podniecił mnie bardzo fakt, że ktoś tam spuścił się całkiem niedawno. To było chyba bardziej ekscytujące niż sam pornos wyświetlany na ekranie. Dość szybko doszedłem i tez postanowiłem zostawić po sobie ślad na ściance kabiny.

[juansto]

[penny7]

Wydaje mi się, że takich schowanych w seks-shopach jak kiedyś (np. przy Świętokrzyskiej) to już raczej nie ma. Era dostępności porno na necie zabiła takie przybytki, a szkoda bo miały swój klimat...
Kiedyś widziałem nawet jak klienci masturbowali się przy otwartych drzwiach od kabiny.

Zostaje tylko kino w Wawie czy w Krakowie (a może jeszcze gdzieś? )