[onesa]

Często słyszę opinie, że dziewczyny bez makijażu są ładniejsze. Tylko zastanawiam się ile w tym prawdy i czy faceci naprawdę poznają, że dziewczyna nie ma makijażu?

[DuzeBerlo]

Ja przeżyłem swego rodzaju szok, kiedy zauważyłem, że malują się tak żeby nie było widać, że to makijaż.

[onesa]

DuzeBerlo, a w jakich okolicznościach to zauważyłeś?

[DTTPO]

Widoczny makijaż jest dla mnie ohydny. Co najwyżej właśnie taki, zeny go nie bylo widac na pierwszy rzut oka, a poprawiający np. Kolor worów pod oczami, czy ogólnie lekko poprawiający bladość skory na przykład. Jednak żonę zachęcam zawsze, Eny nie robila, bo to mi śmierdzi, nie da się tak dobrze całować po twarzy itd. Niepraktyczne w łóżku.

[zbychwawawa]

jakdla mnie makijaż może być ale delikatny

o tutaj masz dobry obrazek podsumowujący

[onesa]

zbychwawawa, nie każda dziewczyna/kobieta przesadza z makijażem

[haster69]

Ale większość tak

[Per Rectum]

Moja bliska mi kuzynka w ogóle nie robi makijażu lub jest on absolutnie minimalny. I za to (m.in.) ją kocham...

[onesa]

Per Rectum, zuch dziewczyna
haster69, widzisz nie wszystkie dziewczyny przesadzają z makijażem

[CEDRIK]

Powiem tak, raz przyszedłem do mojej wtedy jeszcze dziewczyny rano, była cała rozczochrana, w jakiejś starej piżamie, nawet nieumalowana. Była przepiękna. I wolałem ją bez makijażu. Szkoda że później zaczęła się mocno malować na różne wyjścia ale nie do mnie, do mnie już miała wyjebane. Podobała mi się i w makijażu i bez. Ale mówię, szkoda że później starała się nie dla mnie. Sądzę, że chodzi o wnętrze.
A uroda, to można zrobić ładny makijaż, mozna zrobic za mocny/ za słaby, można MUSIEĆ miec makijaż bo i takie sie zdarzają a nei zawsze pomaga XD

[juansto]

[Ancymon]

Ze wszystkim, także z makijażem, można przesadzić. Oczywiście granica jest tu umowna i coś, co komuś przeszkadza, dla innej osoby może być akceptowalne.