
Pomniejszona moszna + brak erekcji. | Autor | Wiadomość | one_hour Wiek: 28 Dołączył: 08 Mar 2018 Posty: 192 Skąd: Wielkopolska - Kn | Wysłany: Pon 07 Cze, 2021 Pomniejszona moszna + brak erekcji. |
|
| Cześć,
nie sądziłem, że kiedyś będę musiał napisać temat w tym dziale, odnośnie swojego "sprzętu", lecz stało się tak, a nie inaczej. Ech, do rzeczy.
Od trzech tygodni mam problem ze swoją moszną, oraz erekcją. Zaczęło się od tego, że moszna zaczęła się stopniowo kurczyć, zmniejszać. Od kiedy tylko pamiętam, zawsze była luźna, bez znacznego względu na temperaturę. Od tych trzech tygodni zrobiła się idealnie okrągła jak piłka tenisowa, oraz twarda. Jądra są blisko siebie, a jedno z nich (prawe) potrafi się chować do środka, przez co tylko jedno jako-takim luzem jest sobie w mosznie. Dodatkowo stała się ona często zaczerwieniona.
Z upływem tych tygodni, moja jakość erekcji spadła na tyle, że nie mogę jej utrzymać, ani wzbudzić. Czuję napływ krwi, penis puchnie, lecz nie staje się twardy. Przy mocnym zaciśnięciu mięśni kegla, wykrzywia się on w lewą stronę, pod kątem 90*, a nadal nie mam pełnej erekcji.
Po popuszczeniu zaciśnięcia, czy delikatnym naprostowaniu go dłonią, cała krew praktycznie odpływa i robi się tzw. flak.
Jeszcze kilka dni temu, przy próbie osiągnięcia erekcji, odczuwałem ból, jakbym coś sztywnego miał wewnątrz cewki. Teraz ten ból minął, lecz osiągnąć erekcję nie jestem w stanie w żaden sposób.
Wytrysk w dalszym ciągu mam, lecz na takim "pół wzwodzie" (jeżeli to można tak w ogóle nazwać ). Teraz od kilku dni, po wytrysku odczuwam ból w penisie, oraz prawym jądrze. Nie potrafię opisać tego bólu. Nie jest on jakiś nie do zniesienia, lecz taki uporczywy. Coś mniej więcej, jakbym miał wbijanie szpilki po całej długości penisa i jądra.
Penis często grubo zakrywa się teraz napletkiem, żołądź jest malutka i potrafi przybrać taki siny kolor, a jądra stają się luźne i zwisają jedynie po gorącej kąpieli/prysznicu. Niedługo po tym wracają do tej formy, którą opisywałem wyżej. Podejrzewam, że spowodowało u mnie to całkowity spadek libido, ponieważ nie mam ochoty na seks, ani na oglądanie nagich kobiet, czy filmów pornograficznych.
Po konsultacji z lekarzem rodzinnym, który stwierdził, że to wina leży w psychice, dodatkowo skierował mnie on na badania krwi. Wykonałem badania na: Testosteron, Prolaktynę, Estrogeny, LH, FSH, TSH, Morfologia krwi z OB + CRP. Wszystkie te badania wyszły prawidłowo, w normie. Nic nie było zaniżone, ani zawyżone, oprócz delikatnego zawyżenia estrogenów.
Codziennie, lub co drugi dzień piję kompleks witamin rozpuszczalny w wodzie, do tego zacząłem od niedawna stosować (po pierwszych objawach słabszej erekcji, aż do praktycznie jej zaniknięcia) Doppelherz Aktiv Men Lider, Tribulus Terrestris, oraz ekstrakt z korzenia Maca (dawno temu to odstawiłem). Niestety, nic z tego nie pomogło.
Stało się to nagle i momentalnie zaczęło mnie to niepokoić. Spotykałem się w trakcie pogłębiania się tego problemu z koleżanką na seks bez zobowiązań, z elementami soft BDSM. Podczas erekcji związywała mi penisa i mosznę gumkami recepturkami, w celu uwydatnienia erekcji i zaciśnięcia jąder, aby miały większą objętość, co sprawiało mi przyjemność i jeszcze bardziej nakręcało. Obawiam się, że mogło dojść przez to do uszkodzenia ciał jamistych, przez co nie mogę osiągnąć pełnej erekcji, ani chociaż połowy jej.
Umówiłem się już na wizytę do lekarza urologa, również ze specjalizacją andrologii. Martwię się, że problem będzie musiał być rozwiązany chirurgicznie, przez co mój członek zmniejszy się i znacząco pogłębi moje dotychczasowe kompleksy (zanim tak się stało, byłem na prawdę dumny ze swojego penisa, jego rozmiarów i jakości erekcji).
Czy ktoś z forumowiczów miał taki problem? | | | |  | Czerwikss Dołączył: 16 Gru 2020 Posty: 321 Skąd: Warszawa | Wysłany: Wto 08 Cze, 2021 |
|
| Nie pisz tutaj czarnych scenariuszy.
Jeśli chodzi o zabawy bdsm to czy były one mocne? Ogólnie gumka recepturka z tego co wiem mocno naciska tak wiec faktycznie mogła być powodem. | | | |  | one_hour Wiek: 28 Dołączył: 08 Mar 2018 Posty: 192 Skąd: Wielkopolska - Kn | Wysłany: Wto 08 Cze, 2021 |
|
| Nie były mocne. Penis nie był często wiązany, zaledwie 3-4 razy i to na maksymalnie 10 minut. Dużo częściej jądra, na ok. 30 minut. | | | |  | penis.com.pl | |  | juansto Dołączył: 10 Cze 2020 Posty: 605 Skąd: Warszawa | Wysłany: Sro 09 Cze, 2021 |
|
| Moim zdaniem to nie jest powodem. Poza tym nie wyobrazam sobie sytuacji w której mozna uszkodzić ciała jamiste, jakoś trudno jest mi sobie to wyobrazić.
Może rzeczywiście to siedzi w psychice? Mialeś ostatnio jakieś stresy? | | | |  | Oleg_1981 Dołączył: 23 Lut 2020 Posty: 565 Skąd: Polska | Wysłany: Czw 10 Cze, 2021 |
|
| juansto napisał/a: | Moim zdaniem to nie jest powodem. Poza tym nie wyobrazam sobie sytuacji w której mozna uszkodzić ciała jamiste, jakoś trudno jest mi sobie to wyobrazić.
Może rzeczywiście to siedzi w psychice? Mialeś ostatnio jakieś stresy? |
Wbrew temu co mozesz sadzic, ciala jamiste mozna uszkodzic i to permanentnie. Przykladowo, w wyniku uzywania pompek, ktorych celem jest takie znieksztalcenie cial jamistych zeby dawaly zludzenie upragnionego przez niektorych zakompleksionych kolegow powiekszenia czlonka. | | | |  | one_hour Wiek: 28 Dołączył: 08 Mar 2018 Posty: 192 Skąd: Wielkopolska - Kn | Wysłany: Sob 12 Cze, 2021 |
|
| juansto napisał/a: | Moim zdaniem to nie jest powodem. Poza tym nie wyobrazam sobie sytuacji w której mozna uszkodzić ciała jamiste, jakoś trudno jest mi sobie to wyobrazić.
Może rzeczywiście to siedzi w psychice? Mialeś ostatnio jakieś stresy? |
Nie, raczej żadnych stresów nie miałem. Całkowity luzik. | | | |  | dkbb Dołączył: 17 Sie 2020 Posty: 532 Skąd: Toruń | Wysłany: Sro 23 Cze, 2021 |
|
| I jak? Byłes u urologa? Co powiedział? | | | |  | one_hour Wiek: 28 Dołączył: 08 Mar 2018 Posty: 192 Skąd: Wielkopolska - Kn | Wysłany: Sro 30 Cze, 2021 |
|
| Konsultacja z andrologiem niewiele pomogła. Zastrzyki i "jeździć, obserwować". Wydaje mi się, że sytuacja się poprawia, ponieważ wzwód wraca. Nie stoi jeszcze "na baczność", tylko zwisa w pełni ukrwiony (wydłużony jak podczas erekcji, delikatnie twardy, lecz nie stoi na wprost).
Stosuję na własną rękę Tribulus, ekstrakt z korzenia Maca, Horny Goat Weed i L-Argininę. Zobaczymy, czy wróci do pełnej sprawności. | | | |  | onesa onesa
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5616 Skąd: Warszawa | Wysłany: Czw 01 Lip, 2021 |
|
| Jeśli się poprawia to dobrze, myśle, ze kwestia czasu i wszystko wróci do normy. | | | |  | karol212 Wiek: 32 Dołączył: 04 Cze 2014 Posty: 64 Skąd: Warszawa | Wysłany: Sro 14 Lip, 2021 |
|
| Ćwiczysz na siłowni? Robisz przysiady z obciążeniem?
Według mnie to jakiś problem z mięśniem kegla, poczytaj sobie na anglojęzycznych stronach o hard faccid | | | |  | dkbb Dołączył: 17 Sie 2020 Posty: 532 Skąd: Toruń | Wysłany: Czw 15 Lip, 2021 |
|
| I jak? Poprawia sie trochę? | | | |  | | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
| Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|