DTTPO Wiek: 36 Dołączył: 21 Lis 2016 Posty: 328 Skąd: Szczecin | Wysłany: Czw 29 Paź, 2020 |
|
| Bardziej bym się przyjrzał badaniom na temat wpływu na dzieci wychowywania ich w rodzinach, w których dzieci od były w tzw. zimnym chowie, gdzie w pierwszych miesiącach rodzic nie był na każde zawołanie dziecka. 2. Jaki wpływ na dziecko ma ciągle zabranianie mu wszystkiego, żeby nic sobie nie zrobił. 3 wychowywanie bez wsparcia, tylko ciągle wymaganie. 4. Wychowywanie w domach, w których dziecko nie może mieć emocji, ma być zawsze grzeczne, nie płakać, itd...
Ogólnie to mamy tak różne podejścia do wychowywania dzieci, z czego większość jest szkodliwa dla nich. I to w pożarnych bogatych, rodzinach. Psychologowie piszą dużo na t en temat, ale to trzeba chcieć czytać, a potem się starać stosować, co łatwe nie jest, bo w większości też zostaliśmy wychowani w patologiczny sposób, bo nasi rodzice też tak było wychowani.
Tak, że to czy ktoś ma rodziców binarnych, niebibarnych, homo, czy innych, to dla mnie moim zdaniem ma drugorzędne znaczenie, najważniejsze jest, czy wychowujący stosują dobre, a nie źle wzorce, pokazują dziecku, że je kochają na codzien, a nie od święta, odpowiednio je wspierają, ale też dają wystarczająco wolności.
Byliśmy z żoną na szkołę dla rodziców, bo że względu na impulsywne w szkole dziecko takie zalecenie mieliśmy, i tam było widać jakie ludzie mają problemy i jak sobie z nimi nie radzą, a to i tak było Ci, którzy zdecydowali się coś poprawić..
Pozdrawiam | |