[skywalker]

Mam coś takiego że mój napletek nie chce zostać poza żołędzią... Nie mam stulejki ale kiedy go odsuwam to on sam sie z powrotem nasuwa... Mówie oczywiście kiedy jest w stanie wzwodu... I to uniemożliwia założenie prezerwatywy bo nawet pod nią napletk nasuwa się na żołądz... Poradzcie co mam zrobić... Czy to coś poważnego? Może któryś z Was ma coś podobnego...
Prosze poradzcie...
Z góry dzienks

[Piotrek87]

no tak: masz luźny i długi napletek. ja też. no obsuwa sie. ale co w tym złego? no nic, taka jego uroda

[skywalker]

A jak zakładasz prezerwatywy?

[Piotrek87]

no nie wiem nie zakładalem ale jak sie w niej nasunie to coś przeszkadza? nie mam pojęcia w tej kwestii, tylko napisałem że mam tak samo

[MasterM]

tez tak mam, i tez mi sie ZLE zaklada prezerwatywy:/myslelem o usunieciu nadmiaru tego napletka, ale jescze sie zastanwaim caly czas, poczekam troche, bo i tak teraz nie mam siana, przyjade z wakacji bede mial siano to sie pomysli nad mala korekta peniska

[MasterM]

ale to jest chyba normalne, tez si ena pocztaku tym przemowowalem bo sie na ogladalem pornosow gdzie pololowa to obrzezani ze cala głowka odkryta i wogole,ale loz poczekaj jak bedzie Ci to przeszkadzalo o to delikatne obrzezania

[skywalker]

Z tego co widze w "galeri dumy męskiej" to jak im stoi to całego grzybka im widać. MasterM a tobie sie nie zsuwa w prezerwatywie?