[Agares]

Rozumiem.
Ja też nie muszę, i nie chodzę.
Tzn chodzę jedynie z przymusu na piątki (księdza z mojej parafii, ubzdurali sobie, że do bierzmowania robi się piątki w indeksie przez 3 lata ;o) .

Skoro chcesz, jesteś ministrantem... rozumiem ,wiara jest dla Ciebie bardzo ważna, i dlatego nie chcesz grzeszyć.
Możesz próbować walczyć z tym nałogiem, ja w pewnym okresie próbowałem, lecz nic z tego nie wyszło.
Podniecenie było silniejsze od mojej woli.

Mimo to, życzę Powodzenia

[bugi14]

Dziex ja też próbowałem i nadal próbuje i mam nadzieje że w koncu sie opłaci... choćby nie wiem jak daleko był ten koniec

[DamienO]

Jak miałem 15 lat to robiłem to nawet 9 razy dziennie !!! To był mój rekord. A w okresie dojrzewania często po 3 razy dziennie nie było niczym niezwykłym. Obecnie tylko jak żonę "głowa boli", ale i tak wychodzi raz dziennie sex albo walenie. Takie mam potrzeby. Nie wpłynęło to w jakiś sposób na moją psychikę.

[Boss]

Dziwnie... Kościół? Ja jestem wychowany w 'wierze katolickiej' która w dzisiajszych czasach powinna byc mianowana 'wiara w pieniądze' i nic więcej. Jakoś nie mam zaufania do kleru i tyle. Po 18 kończe z tym i sie wypisze z religi. Panie muzgu i nic więcej. ;p

PZDR

A zatajenie grzechu z teko co ten je** katecheta mój mówił, to większy grzech niż on sam w sobie. ;p

[Agares]

Boss, możliwe, że i ja tak zrobie.
Nie czuję żadnej satysfakcji z chodzenia do kościoła etc.
Nie lubię być przez coś ograniczany, grzechy i tym podobne. Nie mówię tutaj oczywiśćie, że wszystko można robić.
Chodzi mi o rzeczy typu masturbacja.

Tak, masz rację, lecz ja nie potrafię ksiedzu tego powiedzieć.
I z drugiej strony.. to już są poniekąd moje intymne sprawy

Pozdrawiam ;]

PS. Odchodzimy powoli od tematu

[Boss]

Jak myslisz po co każdy ksiądz ma u boku młodą gosposie? estem pewien ze oni sobie też dogadzają. Chyba by nie wytrzymali bez jazdy na ręcznym.

Dlaczego ludzie nie mogą wejść do biblioteki w Watykanie? Bo Kościól boi sie, że na świat wyjdą niekorzystne dla niego sprawy. Co pociągneło by za sobą rozpad tej 'instytucji'...

dobry offtop nie jest zły. ;p

[Agares]

Tak, masz rację : D
Sam słyszałem o przypadkach, gdzie księża poprostu jeździli na za przeproszeniem dziwki.
Moi rodzice czytali książke, w której było opisane własnie co tam sie za murami kościoła dzieje.
Wiekszość ich ma poprostu własne dzieci, o ktorych nikt nic nie wie.

Pozdrawiam

Ps. Dobry jest

[DamienO]

Księża bardzo często mają swoje dzieci, a w kościele "występują" tylko dla kasy. To jest czyste oszustwo. Ja z wiarą pożegnałem się już bardzo dawno..., a moja żona była kiedyś zakonnicą. Historie które mi opowiadała z życia zakonu nie mieszczą mi się w głowie. Ja nawet takich pornosów nie oglądałem.

[Agares]

O.o
U sióstr to prawda, też się ponoć cuda dzieją.
Z jednej strony to normalne, - to też ludzie, ale skoro tacy są naprawdę, czemu trują nam życie prawdami moralnymi? (Mówię tutaj ogólnie o osobach duchownych, nie o siostrach).

I jak tutaj młody człowiek, może się nie buntować?

[andrzejgadar]

Są gorsze grzechy od masturbacji- każdy ksiądz Ci to powie.

[bugi14]

To że duchowni są ludźmi i mają pragnienie to prawda. Ale z głupstwami które tu niektórzy wypisują to sie nie zgodzę. Ksiądz który ma dzieci to nie ksiądz. A ci co mają prawdziwe powołanie nie potrzebują zaspokajać pragnień tylko ich gaszą. Niektórzy nie umieją wytrzymać ale oni sie zakochują i oddają sie Bogu. A w kościele nie "występują" tylko reprezentują Chrystusa.

[Agares]

bugi14, czemu głupstwa? ;o
Z tego co słyszałem, jeden ksiądz z mojej parafii ma dziecko i kochanke w innej miejscowości. Czy to prawda- nie wiem, lecz wiem, że takie przypadki mają miejsce.
I nadal są księżmi, lecz tu już bardziej z zawodu.
Bo będąć osobą duchowną, w tej sytuacji księdzem, i obcować z kobietą cieleśnie i mieć dziecko.. jest naprawdę grubą przesadą, i myślę , że grzechem bardzo ciężkim.

Nie mówie, jest wieeelu, bardzo wielu księży, którzy są naprawdę w porządku, i od takich rzeczy trzymają sie z daleka.

Pozdrawiam ;]

[bugi14]

Bo ci są naprawde od Boga. A jeśli to prawda o tym księdzu to on nie jest naprawde powołany albo za mało pielęgnował miłość do Boga. A masturbacja to nie grzech od którego świat sie zawali ale jak sie wyspowiada z tego to sumienie czyste (przynajmniej w jakiejś części) i też świat sie nie zawali.

[Agares]

Zapewne tak.
I przeważyła chęć bycia z kobietą, obcowanie z nią niż miłość do Boga.
Ale nie nam tu oceniać, różne są przypadki.

Tak, to nie jest grzech który coś zawali, może jedynie "zanieczyszczać" nam sumienie : )
Co jak co, ja dalej będę postępował tak jak postępuję, mimo , że robię źle ;]

Pzdr.

[bugi14]

I do tego juz nic nie mam bo każdy ma swoje zdanie, każdy zrobi po swojemu a forum służy do wymiany zdań A przypomniał mi sie taki dowcip: - dlaczego ksiądz kąpie sie w majtkach? - bo nie może patrzeć z góry na bezrobotnych!