[kowalczyk23]

Witam mam 15 lat i jestem uzależniony od mastrybucji. Masturbuje się odzienie i nie wiem jak przestać.

[karol00]

A w czym problem??? Wiele osób (także ja) robi to codziennie i ja nie widzę żadnego problemu. Prędzej czy później i tak sperma musiałaby się wydostać

[kowalczyk23]

No tak tylko że ja jestem w okresie dojżewania. Mi to nie zaszkodzi ????

[karol00]

Ja też Absolutnie nic Ci się nie stanie. A po co rezygnować z czegoś tak przyjemnego??? Z wikipedii:

Cytat:

Masturbacja nie jest szkodliwa dla zdrowia

więcej http://pl.wikipedia.org/wiki/Masturbacja

[ Dodano: Sro 13 Maj, 2009 ]
A tak w ogóle to lepiej trochę pomachać ręką niż zapłodnić koleżankę i mieć z tego powodu nieprzyjemności

[Maks93]

[bugi14]

Ja jestem w podobnej sytuacji ale jestem rok młodszy i masturbuje sie juz 2 lata przeszło. Nie zaszkodziło mi to fizycznie ale za to psychicznie nie jest dobrze. To zostawi jakąś plame na umyśle więc próbuj przestać bo ja próbuje juz długo.

[BASF]

[bugi14]

To może napisze inaczej: ciąży mi to niemiłosiernie na sumieniu...

[BASF]

[Agares]

bugi14, może czujesz to co ja, gdy zaczynałem się masturbować.

Ja miałem ciągle "po tym" wyrzuty sumienia, że to zrobiłem, a nie wolno, że kosciół, że może mi to zaszkodzi etc.

Teraz już takiego problemu nie mam. Wiem , że kośćiół a to to dwie różne sprawy. I zaszkodzić, mi to napewno nie zaszkodzi.

Pozdrawiam !

[bugi14]

O właśnie o kościół chodzi przede wszystkim. Ciąży mi na sumieniu to że co miesiąc ide do spowiedzi i obiecuje sie z tego poprawić a i tak nie umiem. A sam też doceniam wartości duchowe i masturbacją raczej chwalić sie moge.

[mutant]

Ja też robie to codziennie...nawet czasem po 2-3 razy Chyba mam wysoki poziom libida..

[bugi14]

Nie moge sie chwalić*

[Agares]

bugi14, według mnie, tak jak wspomniałem to dwie różne rzeczy.
Niby masturbacja, to grzech.. no nie niby, ale tak jest rzeczywiśćie.

Ja tłumaczę sobie to w ten sposób, że jednak jest to rzecz naturalna. Nie mój bezpośredni wymysł, "dzięki temu" poznaję coraz bardziej swoje ciało.
Przecież gdyby nie masturbacja, ja nie kapnąłbym się pewnie, że moje wędzidełko jest za krótkie. I potem co? W łóżku mam sie tłumaczyć, że takie mam, bo nie wiedziałem? Bo nigdy nie sprawdzałem? Nie przesadzajmy.

W sumie tak jak Ty, muszę chodzić do kościoła co miesiąc (zbierasz piątki do bierzmowania?w tym samym wieku jesteśmy) ale poprostu grzechu masturbacji nie wyjawniam. Przyjmij to jak chcesz ,ale ja tego księdzu nie powiem ;D

[bugi14]

Tyle że mnie trudniej bo ja nie musze chodzić do kościoła. Mnie nikt nie zmusza. Ja chce. Oprócz tego to jestem ministrantem i patrze na pewne rzeczy inaczej. A co do piątkow: my chyba nie musimy zbierać a przynajmniej nie wiem bo jestem w 1 klasie.