Strona głównaStrona główna FAQFAQ SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat  KontaktKONTAKT  SklepSKLEP
     Skrzywienie dość mocne<monstrualne niemal w dół i w prawo
Autor Wiadomość
ktos_stamdąt 

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 5
Skąd: D.B
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2009   Skrzywienie dość mocne<monstrualne niemal w dół i w prawo

Proszę o ocenę.

19 maja mam wizytę u urologa.

Proszę o opinię co sądzicie o operacjach chirurgicznych wykonanych z NFZ , a wykonanych prywatnie? Różnice w jakości.

Zamieszczam zdjęcia..

..





Skrzywienie przeszkadza w stosunkach.


 
 
adamekk6 

Wiek: 36
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 122
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009   

pierwszy raz widzę coś takiego ; o
 
 
Swarek 

Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 19
Skąd: Pruszków
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009   

Koleś masz przeje.... dokończ sam
 
 
penis.com.pl
bathmate
konsi52 

Wiek: 29
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 69
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009   

No nie dobijajcie go.... myślę, że jest świadom swojej sytuacji... Mam nadzieję, że urolog coś zaradzi...
 
 
Seba081 

Wiek: 43
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 305
Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 20 Kwi, 2009   

To wrodzone skrzywienie, pomoc może tylko operacja.
Już widziałem na zdjęciu jednego kolesia z takim skrzywieniem a po operacji miał prostego jak strzała :) Jedynie trochę na długości stracił ale i tak warto.

ktos_stamdąt, nie martw się, to da się naprawić.
 
 
emil438 

Wiek: 33
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 32
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2009   

ja pierd*** ale może lekarz coś poradzi. Też nie wiedziałem czegoś takiego. a od kiedy zaczęło ci się coś takiego robić|?? etapowo coraz bardziej czy już od razu to takiego stanu jak widać???
 
 
ktos_stamdąt 

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 5
Skąd: D.B
Wysłany: Sob 09 Maj, 2009   

no mam nadzieję, że zaradzi....
Generalnie zamierzam ostro przedyskutować wszelkie kwestie za i przeciw - czy płatnie i prywatnie operować czy na kasę chorych.

Jakieś doświadczenia?

Zaczęło się robic etapowo no i się poglębia . Pamiętam że kiedyś był prosty. Oj dawno. No mam przejebane to wiem. Heh. Się pocierpi w życiu.

Co do długości to jakieś kosmiczne straty są? Teraz po tym fajnym łuku zakrętowym ma niby 19 cm. Żeby coś tam zostało hehe z tego.

Generalnie proszę o posty jakieś rzeczowe typu: wiem, że, widziałem że...:)

Bo że mam przejebane, czy też że jest to poważne to sobie zdaję sprawę dobrze Koledzy;)
 
 
3tom 

Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 518
Skąd: polska
Wysłany: Sob 09 Maj, 2009   

W necie są zdjęcia z operacji. Nie mogę sobie przypomnieć adresu strony. Poszukaj. :)
 
 
dario.net 


Wiek: 48
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 57
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009   

Szkoda tylko że nie zdecydowałęś się wczesniej na wizytę u lekarza, ale nie martw się wszystko będzie ok, ale nie odrazu, troche potrwa leczenie Twojego skrzywienia, głowa do góry i jak najszybciej do lekarza.
Pozdrawiam.
 
 
 
zbawiciel

Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 14
Wysłany: Czw 21 Maj, 2009   

>> http://www.penis.com.pl/forum/viewtopic.php?t=2024 <<

Myślę, że nawet z refundowanego będziesz zadowolony.

Pozdrawiam
 
 
ktos_stamdąt 

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 5
Skąd: D.B
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009   

"Witam,

Proszę o pomoc i poradę - za tydzień mam wizytę kontrolną u urologa, lecz moje obawy są zbyt silne by czekać aż tydzień i się nie podzielić tym.

9 czerwca miałem zabieg/operację prostowania członka wg m. Nesbita w Szpitalu Specjalistycznym w Pile.
Lekarz poinformował mnie o konieczności unikania współżycia przez miesiąc minimum. Tak też zrobiłem. Rana się świetnie zagoiła, szwy zniknęły. Na dzień dzisiejszy jednak mam problemy nadal z erekcją, nawet samym podniecaniem się....

Psychicznie czuję żądzę, podniecenie - na widok mojej dziewczyny - jednak czuję jakby coś mnie blokowało... I nie ma zwodu, bądź jest słaby.... Nie było sytuacji bym doznał erekcji do takiego stopnia jak się spodziewałem i jak bywało dawniej - gdy z tym problemów nie miałem żadnych.

Dodam także, że w przypadku masturbacji jest trochę lepiej. Generalnie minął miesiąc i wprowadzenie członka do pochwy wiąże się dla mnie z bólem - dość silnym. Zwyczajnie czuję jakby było tam dla mnie za ciasno... - szczypie, pali wręcz. Stąd też unikam współżycia. Generalnie miałem w przeciągu ostatniego tygodnia próby 3. Jedna tylko była powiedzmy w miarę - choć też wzwód był słaby.

Czy to normalne? Czy powrót penisa do maksymalnej sprawności trwa tak długo? Czy mogę jakoś to wspomóc przyśpieszyć? Jakieś witaminy, ćwiczenia?

Myślę, że cała sytuacja fizyczna wpłynęła też na moje psychologiczne uwarunkowania i obecnie są problemy dwa .

Dodam też, że 2 tygodnie po operacji możliwe, że popełniłem pewien błąd, który mógł mnie kosztować wiele... Otóż wówczas był okres czasu , że erekcje jeśli się pojawiały - samoczynnie zanikały na skutek bólu wywołanego szwem (nadal on się pojawia ale mniej niż wówczas). Wtedy też można powiedzieć, że dokonałem masturbacji... Nie czułem bólu, nawet przyjemność i satysfkacje z prostego członka. Dodam, że wówczas wzwód był silniejszy (niemal 80% całości) gdy teraz co najwyżej mam (60%) - ujmuję tu twardość i całość.


Czy to możliwe, że tą masturbacją coś zepsułem?


Proszę o kontakt.

Bardzo proszę o pomoc. Czuję się źle, zdołowany bardzo i jak impotent. Dodam że mam 20 lat."


Jestem po operacji....

[ Dodano: Czw 30 Lip, 2009 ]
Dodam jeszcze że jestem zawiedziony póki co drugim czynnikiem... Otóż przed operacją penis miał długość ok 18 cm... Teraz w stanie maksymalnego wzwodu jaki udało mi się osiągnąć ma zaledwie 15 cm... Choć wynik jest możę tak niski z powodu niecałkowitości tych wzwodów...
 
 
3tom 

Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 518
Skąd: polska
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009   

Dochodzenie po operacji do sprawności trwa ok. 2-3 m-cy.
Nie masz pełnej erekcji, bo jak sam zauważyłeś jesteś zablokowany.
Przez cały czas po operacji pilnowałeś się aby nie mieć erekcji. Do tego dochodzi ból i teraz masz problem ze wzwodem.
Musi minąć trochę czasu aż się wyluzujesz i wszystko powinno wrócić do normy.
Jeśli chodzi o długość penisa to aby go wyprostować lekarz musiał wyciąć kawałek tej wypukłości na zgięciu i dlatego teraz penis jest krótszy.
Pzdr.
 
 
ktos_stamdąt 

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 5
Skąd: D.B
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009   

Witam....

Mija 3 miesiąc jak minęła moja operacja... CHłopaki. Jak wam pokażę efekty - żenujące. Penis nadal jest krzywy. Może zostało ono skorygowane o połowę... Widziałem zdjęcia i opisy operacji - wskazujące , że będzie on prosty - po prosty najzwyczajniej w świecie - nie licząc delikatnych odchyleń.
Druga sprawa - erekcja. Jest słaba, trudno ją osiągnąć. Jak sie ma, często szybko mija. Czasami dłużej.

Trzecia sprawa - napletek. Efektem mojej operacji winno być usunięcie napletka. Miałem m. Nesbita - ucięto pod żołędziem dookoła skórę i ściągnięto ją w dół <zrobiono zabieg> i skórę podciągnięto do góry po czym zaszyto... << tak to obrazowo można opisać. Efektem jest ból / czasem lekki/ czasem średni - nigdy mocny przy ściąganiu napletka.

Masturbacja, seks - jest nieprzyjemny. Nie bolesny - po prostu nieprzejmny. Jedynie podczas seksu oralnego nie odczuwa się tego..

Ta skóra - źle się zrosła, albo źle została przytwierdzona... Jest taki punkt gdzie nagromadził się naskórek, i on ociera o żołądź powodując uczucie nieprzyjemności - stąd słaba i trudna w utrzymaniu erekcja.

Czwarta sprawa : psychiczne porycie i zdołowanie.

Piąta sprawa : obwiniam o to lekarza, który nieumiejętnie przeprowadził zabieg. Pytałem się go czy potrafi to zrobić - mówił , że to "prościzna", i w ogóle lekka sprawa. Pyytałem się czy zna specjalistę w tej dziedzinie - on że nie zna lepszego od siebie...

Tak mi powiedział - efekty operacji są żenujące.

Jest gorzej niż było - bo oprócz nadal krzywego członka mam zaburzenia erekcji, ból/nieprzyjemność oraz porycie psychiki..

Czekalem długo. Minął 3 miesiąc - sądzę że to dość na rekonwalescencję dla członka. Udaję się do lekarza odpowiedzialnego za zabieg i chce poznać jego zdanie. Następnie planuję udać się do dwocjh innych niezależnych urologów. Jeśli potwierdzą mi, że zabieg nie był udany. Zamierzam pozwać szpital i sądzić się z lekarzem o odszkodowanie.

Proszę o radę.
 
 
penis.com.pl
bathmate
Bruno Pelletier

Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 723
Wysłany: Pon 21 Wrz, 2009   

penis, generalnie, spory. na 3 zdjęciu coś jakby naciek limfatyczny... czy ta grubość to u Ciebie norma?
 
 
ktos_stamdąt 

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 5
Skąd: D.B
Wysłany: Pon 21 Wrz, 2009   

no po operacji troszke chudszy.. ale troszke.no i krótszy. Generalnie efektem operacji są same smutne rzeczy... Jutro udaj sie do lekarza odpowiedzialnego za operacje...

A co to jest ten naciek limfatyczny i co on ma z tym wspolnego?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group