Jak skończyć z onanizmem. |
Autor | Wiadomość |
mutek
Wiek: 48 Dołączył: 12 Lut 2007 Posty: 30 Skąd: B-c | Wysłany: Pią 16 Lut, 2007 |
|
| Ważne jest żeby nie przesadzić! i nie zabrnąć w ślepą uliczkę! wiadomo wszystko z umiarem! Trudno jest zapanować na popędem w dzisiejszych czasach, to jest prawda! internet/tv/prasa zalewa nas bodźcami wizualnymi (chodzi o niekontrolowany dostęp do porno..) z którymi trudno młodemu człowiekowi sobie poradzić.. nic dziwnego że musi się potem "wyładować".. To rzeczywiście jest bardzo trudne! głównie internet jest zmorą naszych czasów, dla młodych ludzi
Najlepiej jak sam to przemyślisz, zastanowisz się ! | _________________ mutek is gutek | |
| |
|
Jarecki'ss
Dołączył: 24 Lis 2006 Posty: 20 Skąd: Wrocek | Wysłany: Wto 27 Lut, 2007 |
|
| niewiem czy ktos o tym nie mowil ale dobrym sposobem na przestanie sa cwiczenia fizyczne mozna robic pompki, brzuszki cos w tym rodzaju jak sie porzadnie zmeczysz to ochota troche przechodzi ale tak miedzy nami to nie przejmowal bym sie tym wiekszasc z nas to przechodzila mastubacja to nie jest nic zlego tylko trzeba zachowac jakies rozsadne granice | |
| |
|
gigos Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 3 | Wysłany: Wto 06 Mar, 2007 |
|
| mam pytanie czy jak robilem onanizm przez 2/3 lata nie jest juz za pózno ???? | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
bad ziom Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 111 Skąd: Kraina Rozkoszy | Wysłany: Sro 07 Mar, 2007 |
|
| Nigdy nie jest za pozno | |
| |
|
gigos Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 3 | Wysłany: Sro 07 Mar, 2007 |
|
| ale chodzi mi o to czy nie bede mial klopotów? ... widzialem wypowiedzi i niektórzy pisza ze maja problemy..., duze problemy | |
| |
|
Kowal007
Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 9 | Wysłany: Czw 08 Mar, 2007 |
|
| Z onanizmem nie da się skończyć ot tak. Jak już zaczniesz to już nie skończysz. Cytat: | To jak narkotyk - wciąga... | No chyba, że masz dziewczyne i jesteście ze sobą zbliżeni. | |
| |
|
gigos Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 3 | Wysłany: Czw 08 Mar, 2007 |
|
| skoncze bynajmniej musze bo od 2 / 3 lat onanizowalem sie coraz czesciej ...
boje sie ze moge bys bez płodny albo coś takiego ...
[ Dodano: Pią 23 Mar, 2007 ]
skoncze bynajmniej musze bo od 2 / 3 lat onanizowalem sie coraz czesciej ...
boje sie ze moge bys bez płodny albo coś takiego ...
/\
| nich mi ktos powie czy moge byc bez plodny ???????? | |
| |
|
mutek
Wiek: 48 Dołączył: 12 Lut 2007 Posty: 30 Skąd: B-c | Wysłany: Wto 27 Mar, 2007 |
|
| jeżeli masturbowałeś się w jakiś bardzo silny/brutalny sposób (blisko sadomaso) to możesz mieć problem ze szczytowaniem w kobiecie gdyż tam wszystko jest bardzo delikatne! chodzi o coś co nazywa się trudnością w osiągnięciu szczytowania (brak wytrysku/orgazmu) są to problemy wynikające z uwarunkowań np. masturbacyjnych (też uszkodzenia kręgosłupa itp. co jest chyba zrozumiałe - np. wypadek) NIE WOLNO SIĘ MASTURBOWAĆ NA OBNAŻONYM ŻOŁĘDZIU! obniża to doznania i zmusza do szukania coraz większych doznań jest to tzw. przyzwyczajanie się do tego typu doznań (trudno mi to opisać, poszukaj na stronach i portalach seksuologicznych).. wszelkie fizyczne urazy członka głównie żołędzi też oczywiście szkodzą na tego typu doznania! Jeżeli nie masz problemu z wytryskiem to oczywiście jeżeli nasienie jest ok! to będzie ok To już nie zależy od Ciebie Gdyż gdybyś miał niesprawne nasienie to kaput! możesz sobie jedna k zrobić kuku właśnie poprzez nieodpowiednie zachowania masturbacyjne! lepiej z tym nie przesadzaj! Z reguły chłopcy onanizują sie poruszając napletkiem.. i na tym powinni zakończyć!
Poszukaj sobie towarzyszki życia! | _________________ mutek is gutek | |
| |
|
Vassil Wiek: 37 Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 158 Skąd: Warszawa | Wysłany: Wto 03 Kwi, 2007 |
|
| Masturbacja nie jest nałogem tylko czymś co robimy bo lubimy Naług prowadzi do chorób lub strat materialnych. A masturbacja nie. Więc masturbujcie się ile wlezie!!! | |
| |
|
paulinka Wiek: 35 Dołączyła: 31 Paź 2006 Posty: 1139 Skąd: raj | Wysłany: Wto 03 Kwi, 2007 |
|
| nałóg to rzecz ktura musisz robic wiec jeżeli ktos czuje że nie wytrzyma jak np "sobie nie zwali" to może byc już niebezpieczne po prostu trzeba umiec to kontrolowac i samozadowalanie nie powinno stanowic priorytetu w życiu
sexoholizm to choroba i pewnego rodzaju nałóg, uzależnienie;uzależnienie od internetu - a nie dają takich skutków jak zostały wymienione wyżej | _________________ lepiej zrobić i żałować niż żałować że sie nie zrobiło-dewiza na życie
proszę pisać PW nie mam czasu zbytnio na przeglądanie wszystkich postów ale służę pomocą o ile mogę :* buźka | |
| |
|
mutek
Wiek: 48 Dołączył: 12 Lut 2007 Posty: 30 Skąd: B-c | Wysłany: Czw 05 Kwi, 2007 |
|
| paulinka dobrze gada !
[ Dodano: Pią 20 Kwi, 2007 ]
Lepiej skończyć z masturbacją! Będziecie naprawdę szczęśliwsi w małżeństwie! Niech ktoś spróbuje się powstrzymać choćby na kilka miesięcy z tym "nałogiem" i zobaczycie jakie to głupie zachowanie!!!
polecam chociaż miesięczną wstrzemięźliwość! Tylko są pewne zasady: zero pronografii! zero rozbierania w myślach ładnych dziewczyn/nauczycielek , gdy najdzie nas na to ochota staramy sie zająć czymś innym np. spacer z psem! powinno to pomóc! nie ładujcie sie niepotrzebnie!
pozdrawiam i życzę powodzenia! | _________________ mutek is gutek | |
| |
|
Oleg_1981 Dołączył: 23 Lut 2020 Posty: 565 Skąd: Polska | Wysłany: Nie 01 Mar, 2020 Re: Jak skończyć z onanizmem. |
|
| jołajoł napisał/a: | Jak się z tego "wyleczyć"? Mam 21 lat i robię to od ok. dziesięciu. Chcę zerwać z nałogiem. |
Pytanie po co? To zwykła fizjologiczna potrzeba, którą zaspokajasz. Z czasem zamienisz na sex ... | |
| |
|
zbycho6868 Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 66 Skąd: lubelskie | Wysłany: Pon 02 Mar, 2020 Re: Jak skończyć z onanizmem. |
|
| Oleg_1981 napisał/a: | jołajoł napisał/a: | Jak się z tego "wyleczyć"? Mam 21 lat i robię to od ok. dziesięciu. Chcę zerwać z nałogiem. |
Pytanie po co? To zwykła fizjologiczna potrzeba, którą zaspokajasz. Z czasem zamienisz na sex ... |
trzeba bo to zostaje potem w psychice i moga byc problemy wseksie | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
Oleg_1981 Dołączył: 23 Lut 2020 Posty: 565 Skąd: Polska | Wysłany: Pon 02 Mar, 2020 Re: Jak skończyć z onanizmem. |
|
| zbycho6868 napisał/a: | Oleg_1981 napisał/a: | jołajoł napisał/a: | Jak się z tego "wyleczyć"? Mam 21 lat i robię to od ok. dziesięciu. Chcę zerwać z nałogiem. |
Pytanie po co? To zwykła fizjologiczna potrzeba, którą zaspokajasz. Z czasem zamienisz na sex ... |
trzeba bo to zostaje potem w psychice i moga byc problemy wseksie |
Jak ma się 21 lat to masz szczytowy poziom testosteronu ... jeszcze jest czas na abstynencję. Teraz ćwiczyć trzeba bo to świetny antydepresant oraz rozładowywacz ...
a tak przy okazji, to już się zapomniało jak się cielęciem było, co? | |
| |
|
kokiko [Usunięty] | Wysłany: Pon 02 Mar, 2020 |
|
| ludzie, co Wy za głupoty wypisujecie - osiąganie orgazmów to NORMALNA rzecz, której trzeba doświadczać. Oczywiście, że najlepszą ku temu drogą jest posiadanie stałej partnerki/partnera, ale jak w danym momencie życia jesteście sami to masturbacja jest świetnym wyjściem.
Wstrzymywanie się przed orgazmami niesie za sobą konsekwencje tak samo jak np. wstrzymywanie moczu.
Zrozumcie w końcu, że nauki kościoła i te w tradycyjnych rodzinach, w tej kwestii, Wam szkodzą i podążanie za nimi najprawdopodobniej będzie zapewne miało dla Was konsekwencje zdrowotne. | |
| |
|
|