Nagosc na basenie / szatni / przebieralni |
Autor | Wiadomość |
altracyt Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 15 Skąd: Łódź | Wysłany: Pią 15 Mar, 2013 |
|
| też tak uważam. dziwi mnie to, że u mnie w grupie, po wf-ie z całej grupy myję się tylko ja i kolega. | |
| |
|
legolas1
Wiek: 41 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 767 Skąd: Kraków | Wysłany: Pią 15 Mar, 2013 |
|
| to może pod waszym wpływem pod koniec semestru liczba osób biorących prysznic nago ulegnie powiększeniu... edukujcie społeczeństwo | _________________ ultima consolatio corporis humani | |
| |
|
sikor17 Wiek: 33 Dołączył: 07 Sty 2009 Posty: 149 Skąd: katowice/gliwice | Wysłany: Pon 25 Mar, 2013 |
|
| Ja szczerze nie wiem czego - szczególnie faceci - wstydzą się pod prysznicem np. po basenie. Każdy ma sprzęt jaki ma, a nie myje się po to by się pokazać lecz by zdezynfekować skórę. Niektórzy po prostu postrzegają to chyba w złych kategoriach ekshibicjonizmu... | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
patryk1300 Wiek: 29 Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 10 Skąd: PL | Wysłany: Pon 01 Kwi, 2013 |
|
| Ja ostatnio byłem na wycieczce i były wspólne prysznice to tylko ja się kąpałem nago, reszta w boksach... Dla mnie to było dziwne, tym bardziej że później te mokre boksy to walizek wkładali... Nie wiem czego się wstydzić... | |
| |
|
sikor17 Wiek: 33 Dołączył: 07 Sty 2009 Posty: 149 Skąd: katowice/gliwice | Wysłany: Czw 04 Kwi, 2013 |
|
| patryk1300 napisał/a: | Ja ostatnio byłem na wycieczce i były wspólne prysznice to tylko ja się kąpałem nago, reszta w boksach... Dla mnie to było dziwne, tym bardziej że później te mokre boksy to walizek wkładali... Nie wiem czego się wstydzić... |
W wieku 18 lat faktycznie trochę dziwne zachowanie z ich strony, ale w sumie sam mając WF na studiach (basen) jako jedyny brałem prysznic nago by dobrze zmyć chlor... | |
| |
|
Gorryl [Usunięty] | Wysłany: Wto 16 Kwi, 2013 |
|
| Ogólnie nie kąpię się nago jeżeli inni sa ubrani. W ogóle nie kąpię się nago jeżeli jestem z kimś znajomym na basenie, ale..
jak jestem sam i widzę, że inni się nie krępują to jak najbardziej zdejmuję wszystko. Oczywiście cały czas mam problem z erekcją. Co robicie jak widzicie że innemu stoi? Mi nie stoi dlatego że inni mnie podniecają (chociaż nagość męska mi nie przeszkadza), bo wtedy miałbym ciasno w slipach od samego poczatku. Tymczasem jest tak że tylko je zdejme i pach - twardy kutafon! Staram się to ukrywać i szczerze mówiąc nie widziałem żeby inni mieli ten problem.
I jeszcze jedno - pod prysznicem nago ok, ale czy np przejście nago z szatni do prysznica i z powrotem to nie jest już za dużo? Słyszałem opinie że to juz za dużo i podchodzi pod ekshibicjonizm | |
| |
|
Rufus1 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 369 Skąd: Lubuskie | Wysłany: Wto 16 Kwi, 2013 |
|
| Gorryl, jaki ekshibicjonizm, mi nagość na basenie nie przeszkadza, przecież jak komuś nie pasuje, że ja chodzę nago to nie musi się na mnie patrzeć. Jak mówią słowa Terencjusza, spopularyzowane przez Erazma z Rotterdamu ; jestem człowiekiem i wszystko co ludzkie nie jest mi obce " | |
| |
|
Gorryl [Usunięty] | Wysłany: Wto 16 Kwi, 2013 |
|
| no dobra, a jak ze stojącą pałą? też "nic co ludzkie...?" Jak reagujecie? | |
| |
|
sikor17 Wiek: 33 Dołączył: 07 Sty 2009 Posty: 149 Skąd: katowice/gliwice | Wysłany: Sro 17 Kwi, 2013 |
|
| Gorryl napisał/a: | no dobra, a jak ze stojącą pałą? też "nic co ludzkie...?" Jak reagujecie? |
Ja miałem ogólnie bardzo podobny problem, ale zauważyłem że ostatnio powoli zaczynam się przyzwyczajać do nagości innych facetów, a wracając do Twojego pytania - ja zawsze wracam i idę pod prysznice nago XD dużo osób tak robi i nigdy nie słyszałem by ktoś z tego powodu jakoś lamentował XD | |
| |
|
elfen Wiek: 38 Dołączył: 04 Sty 2013 Posty: 8 Skąd: Polska | Wysłany: Czw 18 Kwi, 2013 |
|
| Gorryl napisał/a: | no dobra, a jak ze stojącą pałą? też "nic co ludzkie...?" Jak reagujecie? |
nie zareagowałbym bo:
-prawdopodobnie i tak bym nie zauważył, jak biorę prysznic to biorę prysznic a nie podziwiam widoki
-jak już bym zauważył to bym zignorował, mi raz na jakiś czas też staje (na szczęście jak jest raczej pustawo pod prysznicami, więc nikogo nie urażę), to nie mam co zazdrościć innym, że im też staje
mi też początkowo stawał tylko dlatego, że zdjąłem kąpielówki, (nie wiem może po prostu cieszył się z wyjścia na wolność ), najlepszy sposób na początek, to wyobrazić sobie, że po prostu bierzesz prysznic w domu, jesteś sam, nikt się nie gapi i tak dalej, a jak się będą patrzeć to znaczy, że zazdroszczą | |
| |
|
sikor17 Wiek: 33 Dołączył: 07 Sty 2009 Posty: 149 Skąd: katowice/gliwice | Wysłany: Sob 20 Kwi, 2013 |
|
| elfen napisał/a: | najlepszy sposób na początek, to wyobrazić sobie, że po prostu bierzesz prysznic w domu, jesteś sam, nikt się nie gapi i tak dalej, a jak się będą patrzeć to znaczy, że zazdroszczą |
Może lepiej nie, bo przy takich wyobrażeniach większość facetów zaczęła by się masturbować pod prysznicami | |
| |
|
gizmonts Dołączył: 16 Cze 2009 Posty: 41 Skąd: krk | Wysłany: Pon 06 Maj, 2013 |
|
| Gorryl napisał/a: | Ogólnie nie kąpię się nago jeżeli inni sa ubrani. W ogóle nie kąpię się nago jeżeli jestem z kimś znajomym na basenie, ale..
jak jestem sam i widzę, że inni się nie krępują to jak najbardziej zdejmuję wszystko. Oczywiście cały czas mam problem z erekcją. Co robicie jak widzicie że innemu stoi? Mi nie stoi dlatego że inni mnie podniecają (chociaż nagość męska mi nie przeszkadza), bo wtedy miałbym ciasno w slipach od samego poczatku. Tymczasem jest tak że tylko je zdejme i pach - twardy kutafon! Staram się to ukrywać i szczerze mówiąc nie widziałem żeby inni mieli ten problem.
I jeszcze jedno - pod prysznicem nago ok, ale czy np przejście nago z szatni do prysznica i z powrotem to nie jest już za dużo? Słyszałem opinie że to juz za dużo i podchodzi pod ekshibicjonizm |
W praktyce wyglada to tak, że odczuwa się mniejszy wstyd rozbierając się przy zupelnie obcej osobie, niz przy znajomych. Więc nie jesteś sam z takim problemem.
Na początku też mialem ogromny problem z erekcją. Ledwo zdjąlem gatki i od razu, ale z czasem sie przyzwyczailem i teraz jest w miare ok. Problem jaki jeszcze mi pozostał, to głównie pod prysznicem, gdy ktoś wlepi wzrok w moje krocze i wcale się z tym nie ukrywa.
Co do spacerowania po szatni.. Ja tam preferuje wziąc ze sobą ręcznik pod prysznic. Po spokojnie się powycierać, owinąc się nim wokól pasa i spokojnie sobie przejść do szafki. Po co paradować nago po calej szatni? | |
| |
|
beklenmedik Wiek: 32 Dołączył: 16 Maj 2013 Posty: 5 Skąd: Warszawa | Wysłany: Pią 17 Maj, 2013 |
|
| Generalnie, zauważyłem, że ja mam często wzwód jak zdejmuję nie tylko kąpielówki, ale np. dresowe spodenki po ćwiczeniach. Tak to już chyba jest i tyle.
Natomiast rzeczywiście dużym wyzwaniem jest, kiedy pod prysznicem ktoś się ewidentnie na ciebie patrzy. Wtedy zawsze coś drgnie.
Ale z pewnością nie ma co się tym przejmować | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
elfen Wiek: 38 Dołączył: 04 Sty 2013 Posty: 8 Skąd: Polska | Wysłany: Pią 17 Maj, 2013 |
|
| ha, odkryłem wczoraj niezawodny środek na erekcję pod prysznicem...
kiedy wszedłem do pomieszczenia z prysznicami byłem sam, zdjąłem kąpielówki i powędrowałem pod prysznic, po chwili poczułem że jak zwykle zaczyna mi się podnosić, ale się tym nie zainteresowałem tylko zacząłem myć głowę (w między czasie mój penis uznał że nie ma co lekko się podnosić i stanął na baczność)
jak sobie z tym poradziłem? Przypadkiem, do oka naleciało mi mydła, od pełnej erekcji do pełnego zwisu, w mniej niż 5 sekund | |
| |
|
Gorryl [Usunięty] | Wysłany: Pią 17 Maj, 2013 |
|
| elfen napisał/a: |
jak sobie z tym poradziłem? Przypadkiem, do oka naleciało mi mydła, od pełnej erekcji do pełnego zwisu, w mniej niż 5 sekund |
hahaaha , wyborna metoda! | |
| |
|
|