[New_Guy]

Witam serdecznie.

Mam 18 lat. Prawiczkiem przestałem być w wieku 15 lat. Od początku listopada 2006 zacząłem być z dziewczyną. Na początku grudnia zaczęliśmy współżycie. Wszystko było ok, lecz ostatnio zacząłem mieć problemy... Gdy zaczyna się gra wstępna wszystko jest ok, wzwód mam pełen... Lecz gdy ma dojść do stosunku to klapa... Koniec wzwodu i to totalny. Potem już cały czas nie mam wzwodu nawet gdy dziewczyna zaczyna sex oralny!!... W czasie masturbacji jest wszystko ok, w czasie pettingu także... Gdy dochodzi do kontaktu to NATYCHMIAST klapa. Nie jest to na pewno związane z nerwami, bowiem nie denerwuje się, w końcu to nie pierwsza dziewczyna z którą uprawiam sex. Nigdy nie miałem takich problemów. Proszę o pomoc, co może być powodem? Na pewno zasięgnę porady seksuologa, lecz chce się dowiedzieć czy może być ze mną coś nie tak? Dziwie się, bowiem skoro przy masturbacji "osobistej" jest ok, to chyba nie może to być związane z problemem organizmu...

Proszę o pomoc, to na prawdę ważna dla mnie sprawa ...

[paulinka]

brzmi nieciekawie i nie ma pomysłu:( lepiej idz szybko do sexuologa

[muchomorek]

To może spróbuj do tego jakoś powoli podchodzić. Może masturbacja wspólnie z dziewczyną, albo niech ona to zrobi

[adadverts]

Myślę, że to całkiem częsta przypadłośc i owszem jest związana ze stresem. Wydaje ci się, że nie jestes zdenerwowany ale naprawdę jesteś A wzwód jest niestety na stres mało odporny i stąd ta klapa. Po prostu potrzebujesz czasu, żeby oswoić się z nową partnerką, z jej dotykiem.