Strona głównaStrona główna FAQFAQ SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat  KontaktKONTAKT  SklepSKLEP
     Mężczyźni - temat lekko przerobiny (debata?) hahaha

Czy homoseksualistów (gejów i lesbijki) powinno się izolować?
TAK
19%
 19%  [ 9 ]
NIE
80%
 80%  [ 38 ]
Głosowań: 0
Wszystkich Głosów: 47

Autor Wiadomość
Bruno Pelletier

Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 723
Wysłany: Sob 21 Kwi, 2007   

randy, w takim razie powinno się też uszanować "decyzję Matki Natury" w wypadku niemożności spłodzenia dziecka przez parę heteroseksualną. Chodzi mi o bezpłodność... W takich przypadkach też nie ingerujmy w naturę.... (sic!)

luter, piszesz, że "Udowodniono już naukowo, ze dla prawidłowego ogólnego rozwoju dziecka potrzebny jest i mężczyzna i kobieta. Wychowanie dzieci przez osoby homoseksualne jest niepełnowartościowe i jest wręcz krzywdzeniem tych dzieci." - a czy artykuł o tym "udowodnieniu" był zamieszczony w Gośćiu Niedzielnym? .....

"postawcie się na miejscu tego dziecka. Jak Ty czułbyś się gdyby Twoi rodice byli facetami?? " - drogigienek_1989, - i o to chodzi... potrzebna jest ogromna świadomość społeczna - a do osiągnięcia takiego stanu w Polsce potrzeba jeszcze jakieś 200 lat...

"Jakie zachowania i wzorce przejmą dzieci mające 2 mamusie lub 2 tatusiów?" - przejmą wzorce zgodne ze stylem życia tychże mamuś/tatusiów... Czy wszyscy hetero podświadomie, mówiąc o związkach homo, łączą wszystko z sexem?
 
 
gienek_1989

Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 16
Wysłany: Sob 21 Kwi, 2007   

Bruno Pelletier, Ty nie rozumiesz. Czemu Ty i Twój partner, nie spłodzicie sobie dziecka :?: :?: :?:
O :idea: chyba wiem :!:
Wy tego nie możecie zrobić, ponieważ obaj jesteście facetami :!:
Z tego samego powodu nie możecie mieć prawa adopcji :!:
Bruno Pelletier napisał/a:
"Jakie zachowania i wzorce przejmą dzieci mające 2 mamusie lub 2 tatusiów?" - przejmą wzorce zgodne ze stylem życia tychże mamuś/tatusiów... Czy wszyscy hetero podświadomie, mówiąc o związkach homo, łączą wszystko z sexem?

Mówimy o tym, że dzieci (nieświadomie) naśladują rodziców. Więc dziecko adoptowane przez Ciebie i Twojego partnera zacznie się umawiać z ludźmi tej samej płci, a Ty nie będziesz w stanie wytłumaczyć mu dlaczego to jest złe, skoro Ty i Twój partner jesteście razem.
_________________
POMOCY!! Wojna z wampirami trwa nadal. Klikając w ten link pomagacie nam wilkołakom w walce! Dzięki za wsparcie! http://s11.bitefight.pl/c.php?uid=68124
 
 
kocurek 


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: Sob 21 Kwi, 2007   

gienek_1989 napisał/a:
Ty nie rozumiesz. Czemu Ty i Twój partner, nie spłodzicie sobie dziecka :?: :?: :?:
O :idea: chyba wiem :!:
Wy tego nie możecie zrobić, ponieważ obaj jesteście facetami :!:
Z tego samego powodu nie możecie mieć prawa adopcji :!:

to bezpłodne pary hetero też nie mają do tego prawa, oni też nie moga spłodzić dzieci.
gienek_1989 napisał/a:

Mówimy o tym, że dzieci (nieświadomie) naśladują rodziców. Więc dziecko adoptowane przez Ciebie i Twojego partnera zacznie się umawiać z ludźmi tej samej płci, a Ty nie będziesz w stanie wytłumaczyć mu dlaczego to jest złe, skoro Ty i Twój partner jesteście razem.

z tego wynika, że homoseksualiści również powinni naśladować swoich rodziców i umawiać się z ludźmi przeciwnej płci. a co do tłumaczenia, sory ale co jest złego w byciu z kimś kogo sie kocha? <- pytanie retoryczne.
 
 
penis.com.pl
orgasm contol
gienek_1989

Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 16
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2007   

kocurek, "z tego wynika, że homoseksualiści również powinni naśladować swoich rodziców i umawiać się z ludźmi przeciwnej płci" -> Tak ( :D )

A to, że pary hetero nie mogą miec dzieci to nie jest ich wina.
_________________
POMOCY!! Wojna z wampirami trwa nadal. Klikając w ten link pomagacie nam wilkołakom w walce! Dzięki za wsparcie! http://s11.bitefight.pl/c.php?uid=68124
 
 
kocurek 


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2007   

gienek_1989 napisał/a:
kocurek, "z tego wynika, że homoseksualiści również powinni naśladować swoich rodziców i umawiać się z ludźmi przeciwnej płci" -> Tak ( :D )

A to, że pary hetero nie mogą miec dzieci to nie jest ich wina.


jak czytam twoje wypowiedzi to od razu poprawia mi sie humor (na głupie dowcipy też tak czasem reaguje).
 
 
gienek_1989

Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 16
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2007   

Dzięki, a jak myślisz moge do kabaretu :?: Ale pomyśl logicznie -> jeżeli chcesz żyć w związku homoseksualnym to powinieneś się pogodzić z faktem, iż Ty i Twoj facet nie możecie mieć dzieci. W innej sytuacji są pary hetero, które nie mogą mieć dzieci, ale o tym, że nie mogą mieć dzieci dowiadują się od lekarza. A o tym, że Ty i Twój facet nie możecie mieć dzieci powiem Ci nawet ja :P .
_________________
POMOCY!! Wojna z wampirami trwa nadal. Klikając w ten link pomagacie nam wilkołakom w walce! Dzięki za wsparcie! http://s11.bitefight.pl/c.php?uid=68124
 
 
kocurek 


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2007   

mi bardziej chodziło o argument z naśladowaniem
 
 
Bruno Pelletier

Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 723
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2007   

gienek_1989, te Twoje pseudofilozoficzne wywody nie trzymają się kupy...


ustosunkuj się prosze do tego:

"z tego wynika, że homoseksualiści również powinni naśladować swoich rodziców i umawiać się z ludźmi przeciwnej płci"
 
 
gienek_1989

Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 16
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2007   

A prosze Cię bardzo. Zachowania homoseksualne nie są zgodne z naturą więc większość ludzi uważa to za tzw. zboczenie. Moim skromnym zdaniem: gdyby homoseksualne dzieci heteroseksualnych rodziców, właśnie ich naśladowały to nie byłoby związków homoseksualnych. Bruno Pelletier, tak jak pisałem wcześniej, już nawet kilka razy, nie mam nic przeciwko gejom i traktuje homoseksualistów jak normalnych ludzi, ale sam musisz przyznać, że wasze związki, pomimo iż na prawde są prawdziwą miłością, nie są czymś zwyczajnym dla większości ludzi na świecie.
_________________
POMOCY!! Wojna z wampirami trwa nadal. Klikając w ten link pomagacie nam wilkołakom w walce! Dzięki za wsparcie! http://s11.bitefight.pl/c.php?uid=68124
 
 
luter 

Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 94
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro 25 Kwi, 2007   

Bruno Pelletier, nie czytuję takich gazet jak Gość Niedzielny itp, a swoje zdanie opieram o fachową literaturę psychologiczną i pedagogiczną. Zresztą nie trzeba wiele czytać, aby wiedzieć że najbardziej odpowiednią dla wychowania dziecka jest pełna rodzina składająca się z ojca i matki. Pisząc o przejmowaniu wzorców miałem na myśli nie tylko sex, ale tez wszelkie inne zachowania.
Staranie się o adopcję dzieci przez osoby homoseksualne jest pewną niekonsekwencją, gdyż homoseksualizm implikuje brak potomstwa. Uwazam, ze takie działania są wynikiem niepełnej akceptacji swojej orientacji. Dziecko to nie zabawka i dodatek!
 
 
adadverts 

Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 434
Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 30 Kwi, 2007   

Pary homoseksualne mogą bez problemu mieć własne dzieci :)

W przypadku lesbijek sprawa jest banalna - wystarczy bank spermy lub wypad na dyskotekę. Tatuś, nieświadom niczego, nie ma w tym wypadku praw do dziecka.

W przypadku gejów sprawa jest bardziej skomplikowana i kosztowna, ale tez do zrobienia - wystarczy znaleźć kobietę, która za odpowiednią zapłatą zgodzi się być inkubatorem dla potomka takiej pary. Mamusia owa musi się tylko zrzec swoich praw na rzecz biologicznego ojca i gotowe.
 
 
pablo115

Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 90
Wysłany: Wto 01 Maj, 2007   

Psyhologiczne uwarunkowana Homosexualizmu

Dziś w czasach wolnej miłości często możemy spotkać na ulicy, w kinie, supermarkecie nie ukrywające swojej orientacji pary homoseksualne. Czym tak naprawdę jest homoseksualizm i jak postrzegany jest przez ludzi o innej orientacji seksualnej?
Definicja homoseksualizmu mówi, że jest to osiąganie satysfakcji seksualnej z partnerami tej samej płci. Przyczyną homoseksualizmu mogą być uwarunkowania genetyczne, prenatalne, wiążące się z rozwojem psychoseksualnym w środowisku rodzinnym. W specyficznych warunkach (np. więzienia, koszary, internaty) staje się zastępczą formą zaspokajania potrzeb seksualnych. W Polsce nie jest karany. Występuje w postaci miłości lesbijskiej i pederastii.
Debata nad przyczynami homoseksualnych skłonności u osobników obojga płci toczy się od dwóch tysięcy lat z okładem. Pytanie o przyczyny homoseksualizmu może na pierwszy rzut oka wydawać się niesłychanie proste, lecz odpowiedź spowita jest mgłą kontrowersji i sprzeczności. Przede wszystkim wciąż nie rozwiązane zagadnienie przedstawia podstawowa oś sporu – niezgodność między “esencjalistami” a “konstruktywistami”. Esencjaliści twierdzą, iż tożsamość homoseksualna była zjawiskiem istniejącym od zarania historii gatunku, przypisując ją jednocześnie czynnikom biologicznym. Konstrukcjoniści natomiast wierzą, że kategoria “bycia homoseksualistą”, odmiennym od pozostałych ludzi, narodziła się stosunkowo niedawno – zaledwie przed kilku wiekami. Żadna z tych teorii nie zaprzecza oczywiście istnieniu od zarania wieków zachowań homoseksualnych i autentyczności zapisów i rysunków sprzed tysięcy lat, przedstawiających kontakty homoseksualne. Istotne dla sporu pytanie, czy w owych czasach ludzie uprawiający te formy zachowań widzieli siebie jako “odmieńców”, innych od swoich współczesnych, innymi słowy, czy mieli się za “homoseksualistów” w dzisiejszym znaczeniu tego słowa.
W ciągu ostatniego stulecia próbowano wyjaśnić zjawisko homoseksualizmu na płaszczyźnie biologicznej i socjologicznej. W drugiej połowie dziewiętnastego wieku dominowały teorie biologiczne. Homoseksualizm mężczyzn i kobiet traktowany był jako forma zboczenia, wiodąca ku obłąkaniu. W naszym stuleciu, szczególnie w latach powojennych, teorie biologiczne straciły nieco na popularności, zastąpione przez liczne teorie psychoanalityczne.











Teorie Psychoanalityczne

Zdaniem Freuda popęd seksualny:
- jest wolny jest od konieczności potwierdzenia przez zachowanie gatunku, działa niejako sam
dla siebie
- zagłusza wszystko, łącznie z tym co służy zachowaniu gatunku,
- okresowo popęd seksualny służy prokreacji
Homoseksualiści realizują tylko dwie pierwsze możliwości dlatego niektórzy z nich czują się nieszczęśliwi i niepotrzebni. Przy słabym poziomie popędu możliwe jest stłumienie swoich skłonności i dopasowanie się do konwencji społecznych. Ci, u których popęd seksualny jest silny, mają dwie możliwości: albo zachowują się homoseksualnie ponosząc wszelkie następstwa, albo w wyniku presji i wychowania tłumią swoje skłonności, co ma jednak negatywne następstwa dla ich równowagi psychicznej.
Wielu homoseksualistów przez całe życie tłumi swoją seksualność. Częstym tego przejawem jest ucieczka w małżeństwo. Od siły ich popędu zależy, jak długo wytrzymują ten stan rzeczy. Jednak bardzo często następstwem są zaburzenia emocjonalne. Z reguły rozwijają się neurotyzm, stany lękowe, przesadne pederastia.
Innym mechanizmem obronnym jest racjonalizacja. U wielu homoseksualistów ten mechanizm obronny ujawnia się wtedy, kiedy dochodzi do kontaktów homoseksualnych, które później usprawiedliwia się względami moralnymi. Zdaniem Wernera racjonalizacja u mężczyzn skupia się wokół następujących tematów:
- związki z kobietami są nieciekawe i nie dają możliwości wyboru innych wariantów
zaspokojenia potrzeb
- możliwa jest miłość tylko do młodych kobiet, starsze działają odpychająco i są uciążliwe
- we współczesnym świecie dawanie życia dzieciom jest wyrazem braku poczucia
odpowiedzialności. Ponieważ kobiety pragną mieć dzieci – lepszymi partnerami są mężczyźni
- związek z jednym partnerem, trwający całe życie, jest przeciwny poligamicznej naturze
seksualności. Kontakty z wieloma partnerami są wygodniejsze, ponieważ od kobiety trudniej
się uwolnić
Racjonalizacja jest w rzeczywistości pozornym wyjaśnieniem, które pozwala uciec od identyfikacji z realnym Ja.
Kolejnym mechanizmem obronnym jest sublimacja, czyli realizacja własnych potrzeb w sposób ogólnie akceptowany. Niektórzy homoseksualiści wybierają zawody, które zakładają bliskość cielesną. Kontakt dotykowy jest niezbędny np. w medycynie i w kosmetyce.


Rozwój tożsamości

Sophie (1985/86) wyróżniła cztery etapy rozwoju tożsamości homoseksualnej:
• okres niepokoju
- początkowe poznawcze i emocjonalne uzmysłowienie sobie faktu bycia „innym” i tego, że
homoseksualizm może być odpowiednim wyborem
- brak otwartości w stosunku do innych
- uczucie alienacji
• Testowanie i poznawanie
- testowanie koniecznie poprzedzone akceptacją własnego homoseksualizmu
- inicjalny, ale ograniczony kontakt ze społecznościami gejów i lesbijek lub z gejami i
lesbijkami;
- odcięcie się od heteroseksualizmu
• Akceptacja tożsamości
- preferencja interakcji społecznych z innymi gejami i lesbijkami
- tożsamość negatywna torująca drogę do tożsamości pozytywnej
- początek otwartości w stosunku do heteroseksualistów
• Integracja tożsamości
- postrzeganie siebie jako geja/lesbijki z towarzyszącym temu gniewem i dumą
- publiczne ukazywanie swojej orientacji
- stabilizacja tożsamości, brak chęci zmiany swojej indywidualności
Czynniki wpływające na rozwój homoseksualizmu

Dom Rodzicielski
W dzieciństwie duża liczba homoseksualistów straciła jednego albo oboje rodziców na skutek śmierci lub rozwodu. Najczęściej stracili ojca, i to na ogół przed okresem dojrzewania.
Badania:
- według Saghira i Robinsa 35% homoseksualistów straciła jednego lub oboje
rodziców przed okresem dojrzewania
- według Westwooda – 12 % homoseksualistów wychowywało się w rozbitych
domach, ponieważ ich rodzice byli rozwiedzieni, albo żyli w separacji, kiedy
badany nie osiągnął 12 roku życia. U 21% nie było w domu żadnego mężczyzny
( rozwód, śmierć lub ciągłe nieobecności ojca ).
57% badanych uważało, że ich matka była osobą dominującą w rodzinie, 29%
że ojciec, 14% nie potrafiło określić, który z rodziców był dominujący.
Niemożliwe było określenie udziału, jaki mieli ojcowie w wychowaniu dzieci. Kiedy badanie przez Westwooda homoseksualiści byli pytani na temat stosunków, jakie łączyły ich z ojcami w okresie dzieciństwa, 15% stwierdziło, że nie mieli żadnych, ani pozytywnych ani negatywnych uczuć w stosunku do ojca, 38% miało niezadowalające stosunki ze swoimi ojcami. Jedynie 15% określiło swoje stosunki z ojcem jako dobre, 28% badanych wykazało zdecydowaną preferencję w stosunku do matki i tylko 1 badany wolał swojego ojca.

Faworyzowanie dziecka
Według Biebrza, spośród 95 matek, które miały możności preferowania jednego z dzieci, 88 wykazywało taką tendencję. Najciekawsze jest to, że faworyzowanie było znacznie częstsze u matek homoseksualistów niż matek heteroseksualistów mężczyzn. Matki homoseksualistów najczęściej wyróżniały swojego homoseksualnego syna. Spośród 95 ojców homoseksualistów, 63 wyróżniało jedno z dzieci. Jedynie 7 homoseksualnych synów było faworyzowanym dzieckiem.
Z tego wynika że dla matek homoseksualistów charakterystyczne jest wyróżnianie swojego syna.
„Bandanie wykazały, że nadmiernie rozwinięty związek pomiędzy matką i synem nie jest bardziej ważny w etiologii homoseksualizmu niż brak związku pomiędzy ojcem i synem – gdy ojciec jest nieobecny, nieegzystujący lub nie wystarczający w jakiś sposób.” Westwood

Rodzeństwo i pozycja w rodzinie
Badania Westwooda:
21% badanych przez niego homoseksualistów było jedynakami
15% jedynym synem lub najmłodszym dzieckiem
13% jedynym synem, lecz nie najmłodszym dzieckiem
24% najmłodszym dzieckiem lecz nie jedynym synem
7% najmłodszym synem, lecz nie jedynym lub najmłodszym
dzieckiem
20% zajmowało inną pozycję w rodzinie
Z przedstawionych danych wynika, ze 61% badanych homoseksualistów było najmłodszym lub jedynym dzieckiem. Jedna z teorii homoseksualizmu przepisuje duże znaczenie w jego powstaniu nadmiernej opiece matki nad synem. Zgadzało by się to gdyż, jedyne lub ostatnie dziecko płci męskiej było faworyzowane przez matkę.
Prawie wszyscy homoseksualiści podają, ze wolą mężczyzn od kobiet nie tylko w sensie seksualnym ale także ogólnym. Męscy homoseksualiści częściej nienawidzą swoich braci niż swoich sióstr , i to znacznie częściej niż heteroseksualiści. Zwykle dziecko płci męskiej bardziej podziwia brata niż siostrę . Tendencja ta jest widoczna wśród heteroseksualistów natomiast u homoseksualistów obserwowana jest tendencja odwrotna.
Bimber w swoich badaniach podaje, że negatywny stosunek do braci, a pozytywny do sióstr występował częściej wśród homoseksualistów. Oni częściej nienawidzili swoich braci niż sióstr i obawiali się ich.

Relacje ojciec – syn ; matka – syn
Ojcowie homoseksualistów są często nie obecni nie tylko fizycznie z powodu rozwodu i śmierci ale także emocjonalnie, mimo fizycznej obecności w domu. Ojcowie często zauważają brak zainteresowań sportowych syna i unikanie przez niego gier chłopięcych co powoduje nasilenie wrogości do dziecka, określanie go jako „maminsynek” lub „baba”. Większość ojców homoseksualistów wszelkie decyzje dotyczące domu pozostawia w rękach swoich żon.
Brak zainteresowania i związku z synem uniemożliwia synowi wzorowanie się na ojcu, traktowanie go jak modelu, z którym mógłby się identyfikować. Dlatego wydaje Si, że brak kontaktu z ojcem może być szczególnie istotnym czynnikiem w rozwoju homoseksualizmu.
Brak związku miedzy synem a ojcem może być spowodowane defektem psychologicznym ojca lub być wynikiem odmiennego od reszty rodzeństwa zachowania syna, który np. jest bardziej zamknięty w sobie, co razi ojca. W wielu wypadkach niechęć ojca do syna i na odwrót, Może być celowo wywoływana przez matkę która chce mieć syna wyłącznie dla siebie.
O ile związek homoseksualisty z ojcem jest zwykle bardzo nikły, o tyle związek z matka jest na ogół aż nazbyt silny. Chociaż głównie matki homoseksualistów wykazują zbytnią zaborczość i nadmierną troskliwość to jednak cecha ta występuje również i u matek heteroseksualistów. Badacze w całej historii nieustannie potwierdzają, że homoseksualiści to „maminsynki”. W dzieciństwie matki kochały ich aż do przesady. Czajkowski, Michał Anioł i Freud to znane przykłady. Pozbawione poczucia bezpieczeństwa matki, mające potrzebę bycia potrzebnymi, przerzucają ją na swoje niemowlę lub małe dziecko i niszczą jego osobowość. Niektóre matki nazywają to miłością — w rzeczywistości jest to forma egoizmu i prawdopodobnie jedna z głównych przyczyn powstawania homoseksualizmu.

Każdy psychoterapeuta, który miał w terapii osobę homoseksualną, zgodzi się, że są wspólne, specyficzne, wiele wyjaśniające wydarzenia czy warunki, które w dzieciństwie były udziałem homoseksualistów (choć zdarza się, że podobne były udziałem heteroseksualistów i nie wpłynęło to na ich orientację seksualną). Częstym tłem psychologicznym w przypadku kobiet homoseksualnych jest obecność w ich życiu ojca, którego przeżywają jako odrzucającego je, okrutnego, czy odstręczającego. Stosunek do tego pierwszego w ich życiu mężczyzny przenosi się na resztę męskiej populacji. Jeśli do takiego ojca dołączymy chłodną, niedostępną matkę, za którą dziewczynka wciąż tęskniła, za ciepłem i czułością z jej strony, nie dziwi późniejsze poszukiwanie matki w innych kobietach a czułości z ich strony w seksie, przy jednoczesnym odrzuceniu mężczyzn.
 
 
Młody12

Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 19
Wysłany: Wto 01 Maj, 2007   

Ale sie napracowałeś :lol:
 
 
penis.com.pl
masturbator
pablo115

Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 90
Wysłany: Sro 02 Maj, 2007   

Wiesz może w końcu ktoś coś z rozumie zanim będzie głupio debatował ....
 
 
Bruno Pelletier

Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 723
Wysłany: Sob 05 Maj, 2007   

pablo115, wiesz co to są prawa autorskie?

jeśli tak to powinieneś zaznaczyć skąd to wziąłeś....
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group