Mężczyźni - temat lekko przerobiny (debata?) hahaha |
Czy homoseksualistów (gejów i lesbijki) powinno się izolować? |
TAK |
|
19% |
[ 9 ] |
NIE |
|
80% |
[ 38 ] |
|
Głosowań: 0 |
Wszystkich Głosów: 47 |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
gienek_1989 Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 16 | Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007 |
|
| Bruno Pelletier napisał/a: | Strikerx
spłycasz...
dlaczego miałbym zmieniać genetykę dziecka?
Jeśli będzie hetero - to niby dlaczego ja mam je zmieniać?
Ale o czym my rozmawiamy... Pisałem, że jeszcze wiele wody w Wiśle upłynie zanim w naszym kraju będzie można adoptować... |
GEJE ANI LES NIE MOGĄ MIEĆ PRAWA ADOPCJI DZIECKA!!! Powiedzmy, że ty jesteś w takiej "rodzinie". Wtedy w jednym tygodniu mówisz do jednego z "rodziców" mamo a do drugiego tato a po tygodniu zmiana?? PUKNIJCIE SIĘ W ŁEB!!!
Nic nie mam do takich związków, ale nie macie prawa psuć życia biednemu dziecku. Poza tym na świecie są kobiety i męszczyźni po to żeby to ONI mogli mieć dzieci i wydaje mi się, że nie można zmieniać tego co pzez miliony lat stworzyła Matka Natura. Podajcie mi chociaż jeden przykład, poza człowiekiem, gdzie osobniki jednej płci żyją w związkach, choćby tylko sexualnych. | |
| |
|
Thomas88
Wiek: 35 Dołączył: 15 Lut 2007 Posty: 21 Skąd: Hollywod | Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007 |
|
| o jakie zdjęcia chodzi ?
ja zadnych zdjęć nie widze ? | |
| |
|
kocurek
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 240 Skąd: śląsk | Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007 |
|
| gienek_1989 napisał/a: | Podajcie mi chociaż jeden przykład, poza człowiekiem, gdzie osobniki jednej płci żyją w związkach, choćby tylko sexualnych. |
owce, barany, pawiany, małpiatki, część gatunków ryb... | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
paulinka Wiek: 35 Dołączyła: 31 Paź 2006 Posty: 1139 Skąd: raj | Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007 |
|
| mnie wychowywala mama i bacia nie czuje sie przez to nienormalna chodz bylam zniechecona do męższczyzn chodz moja babcia miała 3 meżów mama wielu facetów i do tej pory spotyka sie z różnymi miałam niechec do facetów bo mój ojciec mnie nie wychowywal nie był z mama i niby znam go ale nie lubie!możliwe że gdyby mama byla lesbijka a z tego co mi wiadomo one maja zawsze dużo znajomych-meższczyzn i dobrze sie z nimi dogaduja a h to najlepszy materiał na przyjaciela bo i na modzie sie zna przejdzie na zakupy i czesto umnie wymalowac czy włosy ułożyc a twój facet jeszcze o niego zazdrosny nie bedzie!
mysle że społeczenstwo Polskie nie jest jeszcze przygotowane na adopcje przez pary homosexualne rydzyk i giertych czy inne pajace nigdy do tego nie dopuszcza ale kraj sie rozwija powoli wiec mysle że może nasze dzieci lub wnuki które moga byc homosexualistami beda mogły założyc rodzinę!
ogulnie mysle że lezbijskie pary mozliwe że istnieja a nawet możemy o tym nie wiedziec kobieta ma dziecko z kolesiem z dyskoteki mieszka z przyjaciułka niby wszystko normalnie a w domu w nocy za zamknietym pokojem moga robic co chca!a pocałunek na dzien dobry czy czułe przytulenie też u przyjaciułek jat normalne
życze szczescia wszystkim ludziom nie zależnie od wiary koloru skury czy sexualnosc!!!!! | _________________ lepiej zrobić i żałować niż żałować że sie nie zrobiło-dewiza na życie
proszę pisać PW nie mam czasu zbytnio na przeglądanie wszystkich postów ale służę pomocą o ile mogę :* buźka | |
| |
|
Bruno Pelletier Dołączył: 18 Paź 2005 Posty: 723 | Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007 |
|
| gienek_1989, no, jak iwdać rozpoczynasz temat nie znając go....
zwierzęta żyją w związkach homoseksualnych... Poczytaj... wystarczy poszukać na googlach...
poza tym, jakim prawem mówisz, że "nie macie prawa psuć życia biednemu dziecku" ??
Stary!!! to lepiej, żeby to "biedne dziecko" dostało się do rodziny takiej jak ta z Łowicza i żeby dostało kilkanaście uderzeń siekierą w głowę bo heteroseksualnemu przybranemu tatusiowi przywidział się w pijackiej malignie diabeł??
Człowieku... kiedy piszesz: "w jednym tygodniu mówisz do jednego z "rodziców" mamo a do drugiego tato a po tygodniu zmiana" to mnie ciarki przechodzą na samą myśl, jaka w naszym społeczeństwie panuje ciemnota.... A jak będziesz miał wujka gaya, który ze swoim partnerem będzie przychodził na rodzinne imprezy, to też będziesz zmieniał ich "nazewnictwo"??
Sam powinieneś puknąc się w przysłowiowy łeb... Najlepiej młotkiem, bo na rękę już za późno...
kolejna część Twojej wypowiedzi: "nie można zmieniać tego co pzez miliony lat stworzyła Matka Natura" świadczy o Twoim rozdwojeniu jaźni - wypowiadasz się jak członek Młodzieży Wszechpolskiej a później przytaczasz teorię ewolucji Darwina...
pamiętaj o tym, że, jak to nazwałeś, "Matka Natura" (choć ja wolę określenie "Bóg") stworzyła również miłość homoseksualną.... która tak samo jak heteroseksualna przez te miliony lat się rozwijała....
Amen... | |
| |
|
gienek_1989 Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 16 | Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007 |
|
| Bruno Pelletier napisał/a: | gienek_1989, no, jak iwdać rozpoczynasz temat nie znając go....
zwierzęta żyją w związkach homoseksualnych... Poczytaj... wystarczy poszukać na googlach...
poza tym, jakim prawem mówisz, że "nie macie prawa psuć życia biednemu dziecku" ??
Stary!!! to lepiej, żeby to "biedne dziecko" dostało się do rodziny takiej jak ta z Łowicza i żeby dostało kilkanaście uderzeń siekierą w głowę bo heteroseksualnemu przybranemu tatusiowi przywidział się w pijackiej malignie diabeł??
Człowieku... kiedy piszesz: "w jednym tygodniu mówisz do jednego z "rodziców" mamo a do drugiego tato a po tygodniu zmiana" to mnie ciarki przechodzą na samą myśl, jaka w naszym społeczeństwie panuje ciemnota.... A jak będziesz miał wujka gaya, który ze swoim partnerem będzie przychodził na rodzinne imprezy, to też będziesz zmieniał ich "nazewnictwo"??
Sam powinieneś puknąc się w przysłowiowy łeb... Najlepiej młotkiem, bo na rękę już za późno...
kolejna część Twojej wypowiedzi: "nie można zmieniać tego co pzez miliony lat stworzyła Matka Natura" świadczy o Twoim rozdwojeniu jaźni - wypowiadasz się jak członek Młodzieży Wszechpolskiej a później przytaczasz teorię ewolucji Darwina...
pamiętaj o tym, że, jak to nazwałeś, "Matka Natura" (choć ja wolę określenie "Bóg") stworzyła również miłość homoseksualną.... która tak samo jak heteroseksualna przez te miliony lat się rozwijała....
Amen... |
jak bede miał wujka gaya to będe do niego mówił ciociu i ch....j. a tymczasem (mimo iż do zwierzaków może się i myle) jestem CAŁKOWICIE PRZECIW ADOPCJI PRZEZ HOMOSEKSUALISTÓW. Tak jak pisałem wcześniej - nie mam nic przeciw ich\waszym związkom, ale dwóch facetów nie może mieć dziecka z przyczyn czysto naturalnych więc wątpię w to, że Bóg (tudzież Matka Natura) stworzyła homoseksualistów. Sorki, ale to poprostu mój punkt widzenia...
Dziękuję | |
| |
|
Bruno Pelletier Dołączył: 18 Paź 2005 Posty: 723 | Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007 |
|
| a kto stworzył homoseksualizm? Ojciec Rydzyk? Aleksander Kwaśniewski? A może Piotr Fronczewski??
to, że jesteś przeciw adopcji - ok...
ale pamiętaj, że konstruktywna rozmowa nie polega na mówieniu "nie, bo nie", tylko na ustosunkowywaniu się do wypowiedzi przedmówcy.... | |
| |
|
gienek_1989 Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 16 | Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007 |
|
| Sorki, ale nie pisze "nie, bo nie". Jesteście, więc bądźcie -> mnie nie mdli na widok całujących się facetów\kobiet. Nie musicie się ukrywać przez to co czujecie tak jak za czasów wujka Adolfa (:D). OK. Ale jeżeli Ty i Twój partner nie możecie mieć własnego dziecka to chyba coś oznacza. Więc jeżeli chodzi o homoseksualistów -> nie mam nic przeciwko, ale adopcji dzieci przez homoseksualistów -> NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE! | _________________ POMOCY!! Wojna z wampirami trwa nadal. Klikając w ten link pomagacie nam wilkołakom w walce! Dzięki za wsparcie! http://s11.bitefight.pl/c.php?uid=68124 | |
| |
|
randy Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 406 Skąd: Wrocław | Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007 |
|
| Bruno Pelletier napisał/a: | pamiętaj o tym, że, jak to nazwałeś, "Matka Natura" (choć ja wolę określenie "Bóg") stworzyła również miłość homoseksualną.... która tak samo jak heteroseksualna przez te miliony lat się rozwijała.... |
Tak, ale jednocześnie "Matka Natura" (czy też "Bóg") nie pozwoliła przez te miliony lat osobnikom żyjącym w związkach homoseksualnych na 'dorobienie się' potomstwa. Więc dlaczego mamy na siłe to zmieniać?
Dlatego dla związków tak, adopcji - nie! | |
| |
|
luter Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 94 Skąd: Kraków | Wysłany: Pon 16 Kwi, 2007 |
|
| nalezy wziąć pod uwagę, ze w wychowaniu najważniejsze jest dobro dziecka, a nie jego opiekunów prawnych. Przy całej tolerancji dla osób homoseksualnych uwazam, ze wychowywanie przez nich dzieci jest niewłaściwe. Tu powinna byc pewna konsekwencja i akceptacja swojego stanu, a co za tym idzie i brak potomstwa. Udowodniono już naukowo, ze dla prawidłowego ogólnego rozwoju dziecka potrzebny jest i mężczyzna i kobieta. Wychowanie dzieci przez osoby homoseksualne jest niepełnowartościowe i jest wręcz krzywdzeniem tych dzieci.
Argumentacja, ze na zachodzie są prawnie takie sytacje dopuszczalne, jest nieodpowiednie, bo niekoniecznie wszystko co na zachodzie jest dobre! | |
| |
|
paulinka Wiek: 35 Dołączyła: 31 Paź 2006 Posty: 1139 Skąd: raj | Wysłany: Wto 17 Kwi, 2007 |
|
| dzieko w domu dziecka najczesciej z ledwoscia konczy skołe podstawową i gimnazjum jeżeli juz ucza sie dalej to najczesciej jakas zawodówka i czy te dzieci sa mniej inteligentne? nie!!!niby wiele jest chetnych na adopcje par heteryckich to dlaczego domy dziecka sa przepełnione?mysle że dziecku bylo by duzo lepiej gdyby ktos obdarzył je miłoscia dał dach nad głowa szczesliwe dziecinstwo możliwosc rozwoju krztaucenia pomoc w problemach a dzieci w domach dziecka nie moga na to liczyc jest ich wielu kasy mało a kochaja sie tylko nawzajem a i to nie zawsze znam kilka osób które były w domu dziecka i wiem że to straszne przeżycie i żadnemu dziecku tego nie życze lepiej żeby miało 2 mamy lub dwuch tatusiów niż 3 ciocie na spółe z setka innych dzieci!!! | _________________ lepiej zrobić i żałować niż żałować że sie nie zrobiło-dewiza na życie
proszę pisać PW nie mam czasu zbytnio na przeglądanie wszystkich postów ale służę pomocą o ile mogę :* buźka | |
| |
|
gienek_1989 Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 16 | Wysłany: Wto 17 Kwi, 2007 |
|
| Domy dziecka są przepełnione tylko i wyłącznie z powodu tego, co dzieje się gdy chcesz adoptować dziecko i nie jest to wina żadnej z tych par (heteroseksualnych) które nie mogą mieć dzieci. Tutaj powinniśmy zastanowić się nad tym co dzieje się pod tym względem w Polsce. Bruno Pelletier napisał/a: |
poza tym, jakim prawem mówisz, że "nie macie prawa psuć życia biednemu dziecku" ??
Stary!!! to lepiej, żeby to "biedne dziecko" dostało się do rodziny takiej jak ta z Łowicza i żeby dostało kilkanaście uderzeń siekierą w głowę bo heteroseksualnemu przybranemu tatusiowi przywidział się w pijackiej malignie diabeł??
| I tu się z Tobą zgadzam. To nie powinno się stać. Naprawde w takich przypadkach powinna być kara śmierci... Ale nie możesz powiedzieć, że w związku homoseksualnym to nie miałoby możliwości się wydarzyć... Poza tym nie zrozumiałeś tego co napisałem. Nie chodzi tu o to, że Wasze zaadoptowane dziecko przeżywałoby jakiś koszmar. Ale postawcie się na miejscu tego dziecka. Jak Ty czułbyś się gdyby Twoi rodice byli facetami?? (mówię tu o sytuacji teoretycnej takiej, że jesteś heteroseksualistą) Wszystko byłoby wtedo OK? Zrozum, że dziecko potrzebuje matki i ojca a nie dwóch ojców/matek. | | |
| |
|
luter Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 94 Skąd: Kraków | Wysłany: Wto 17 Kwi, 2007 |
|
| Faktycznie sytuacja w niektórych domach dziecka wyglada fatalnie, chociaż obserwować można poprawe. Ostatnio jednak sa trendy aby dzieci nie mające opiekunów umieszczać jak najszybciej w rodzinach zastępczych. Zadaniem opiekunów czy rodziców nie tylko jest zapewnienie dostatku materialnego ale wychowania i przekazania pewnych wzorców. Rodzice czy opiekunowie, szczególnie u najmłodszych są wzorcem (niestety nie zawsze odpowiednim), chociaż nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Jakie zachowania i wzorce przejmą dzieci mające 2 mamusie lub 2 tatusiów? | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
kocurek
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 240 Skąd: śląsk | Wysłany: Sro 18 Kwi, 2007 |
|
| gienek_1989 napisał/a: | Ale postawcie się na miejscu tego dziecka. Jak Ty czułbyś się gdyby Twoi rodice byli facetami?? (mówię tu o sytuacji teoretycnej takiej, że jesteś heteroseksualistą) Wszystko byłoby wtedo OK? Zrozum, że dziecko potrzebuje matki i ojca a nie dwóch ojców/matek. |
hmm, nie neguje twojego rozważania, chciałbym tylko dodać. a jak myślisz jak czuje się g... wychowywany przez matkę i ojca - dwójkę homofobów? | |
| |
|
gienek_1989 Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 16 | Wysłany: Sro 18 Kwi, 2007 |
|
| kocurek napisał/a: |
hmm, nie neguje twojego rozważania, chciałbym tylko dodać. a jak myślisz jak czuje się g... wychowywany przez matkę i ojca - dwójkę homofobów? |
Musi się czuć tak jak dziecko heteroseksualne wychowywane przez dwóch ojców/dwie matki - czyli dziwnie. | |
| |
|
|