Strona głównaStrona główna FAQFAQ SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat  KontaktKONTAKT  SklepSKLEP
     O ile maksymalnie powiększe?
Autor Wiadomość
tom-sta664 

Wiek: 68
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 213
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro 11 Lip, 2018   

Endriu!
Nie zamierzam ciebie nawracać! To nie moja rola. To było zadanie dla twoich rodziców. Nie przekazali ci skarbu wiary, więc masz pecha.
To dobrze, że zapytałeś dziewczynę, czy zgadza się na współżycie przed ślubem. Jednak chemia, która was łączy, to jeszcze nie miłość.
Przy okazji, zauważ, że ominie cię noc poślubna, a to jest przeżycie, którego się nie zapomina. Już choćby tylko z tego powodu warto czekać.
Chyba nie przeczytałeś dokładnie, co napisałem na temat wpływu niewiary (twojej i innych) na rzeczywistość.
Był taki filozof, nazywał się Hegel, który uważał, że rzeczywistość nie ma znaczenia. Ważne są tylko przekonania, idee. Na jego poglądach opiera się marksistowski komunizm, hitlerowski nazizm i wszystkie zbrodnicze ideologie dwudziestego wieku.

Cóż, musisz zdobyć jeszcze mnóstwo wiedzy i przetrawić ją, aby dotrzeć do prawdy. Życzę ci wielu dobrych lektur.

Miałeś przykre doświadczenie z przedstawicielem duchowieństwa. Nie dziw się temu. Księża pochodzą z ludu. Zostali wychowani w rodzinach, niejednokrotnie toksycznych (np. takich jak u kolegi Ffuu) i trudno im wznieść się ponad przeciętność.
Ja, w swoim długim życiu, spotkałem wielu kapłanów i twierdzę, że jednak zdecydowanie górują inteligencją i moralnością nad przeciętnym obywatelem naszego kraju.
Zdarzają się niechlubne wyjątki, ale nawet najbardziej odrażający ksiądz posiada niesamowitą władzę odpuszczania grzechów. To znaczy, decyduje o twoim zbawieniu, bądź potępieniu na wieczność.
A wieczność to poważna sprawa. Nie można jej zlekceważyć.
Możesz, oczywiście, w to nie wierzyć, ale pewności nie masz. Mój wujek - wojujący ateista na łożu śmierci również nie miał tej pewności i dlatego nieśmiało poprosił o księdza, aby się wyspowiadać i umrzeć spokojnie.


Bear, przyjacielu!
Już Cyceron żyjący ponad dwa tysiące lat temu, wołał „O tempora, o mores”, zgorszony upadkiem moralności Rzymian, jego rodaków. To ubolewanie nad zepsuciem obyczajów napotykamy we wszystkich epokach dziejów świata.
A jednak współczesne trendy, którym ulega młode pokolenie, mogą budzić szczególny niepokój.
W Sodomie i Gomorze nie znalazło się nawet dziesięciu sprawiedliwych i wszyscy musieli zginąć.
Aby tego uniknąć, starajmy się żyć według Dekalogu, promując takie wartości jak Bóg, honor, ojczyzna, rodzina.
Może ze względu na nas, Stwórca oszczędzi i przemieni ten świat w swoje królestwo.

Endriu!
Żeby cię nie dołować, oświadczam, że jesteś dla mnie sympatycznym młodym człowiekiem, który ożywia dyskusję na forum. Przed tobą całe dorosłe życie, więc jeszcze nie raz zmienisz poglądy.
Jeśli pozwolisz, nadal chętnie będę z tobą polemizował.
Szczerze współczuję twojej sytuacji rodzinnej.
Bierz się za budowę męskiej sylwetki. Będziemy ci kibicować.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group