[firuk96]

Cześć,
Mam tak, że jak się masturbuję i nie zadbam o higienę godzinę, dwie po bardzo dokładnie, to następnego dnia gdy ruszam udem (nogą) prawą w stronę mojego członka zaczyna mnie dziwnie kłuć w żołędziu, co jest męczące bo muszę się "poprawić".
Próbowałem zrozumieć problem, i zauważyłem że chyba żyłka łącząca napletek z żołędzią wchodzi w nasieniowód, co powoduje ból (inaczej chyba nie jestem w stanie tego wytłumaczyć). No może jakiś mikrouraz ale nie robię "tego" na szybkiego i gwałtownie.
Ból określiłbym jako średni nasilający się od spodu, takie kłucie/szarpanie.
Jeżeli ktoś wie co mi jest, będę wdzięczny Dodam że jak byłem mały to miałem operację stulejki, może ona niepomyślnie przeszła? Ale nie zauważam innych problemów ze sprzętem.

[Per Rectum]

Cześć,
trudno powiedzieć co powoduje to nieprzyjemne, bolesne uczucie. Myślę, że higiena nie ma absolutnie z tym nic wspólnego (nie umyty członek po masturbacji zwyczajnie nie boli następnego dnia).
Również Twoja diagnoza wydaje się zupełnie kosmiczna (w jaki sposób "żyłka" łącząca napletek z żołędzią miałaby wchodzić w nasieniowód? To absolutnie niemożliwe, bo jakby miała wrosnąć w nasieniowody wychodzące z jąder i mające swe ujście do cewki moczowej w okolicy gruczołu krokowego). Myślę, że najlepszym sposobem jest pójść do urologa, który wyjaśni te zagadkowe dolegliwości. Być może są one związane jakoś z dawną operacją stulejki, ale tego nikt na forum Ci nie powie, bo to zbyt złożona i poważna sprawa.
Pozdrawiam, życzę rozwiązania problemu.

[firuk96]

Chodziło mi jednak o cewkę moczową
A nie masz pojęcia co to może być? Chciałbym spróbować sam swój problem zanim pójdę do lekarza. Raczej nie jest to miłe miejsce spotkań.

[ Dodano: Sro 28 Wrz, 2016 ]
https://file.io/C2sF62
Dodam że ból nie pojawia się tylko po masturbacji, a nawet chyba nie jest z nią związany.
Boli mnie w losowych momentach, często co kilka, kilkanaście dni żeby po kilku minutach przejść, co bardziej mnie niepokoi. Zwykle po poprawieniu ręką jest ok.
Tylko że w miejscach publicznych tak się nie da co jest naprawdę wstydliwe.

[Per Rectum]

Wrośnięcie wędzidełka (bo chyba to nazywasz "żyłką") w cewkę moczową jest wg mnie równie odlotowe. Myślę, że jednak powinieneś się przebadać u specjalisty. Konia z rzędem temu, kto przez internet postawi Ci diagnozę. Taki przewlekły, powtarzający się ból zawsze jest niepokojący i powinien być fachowo zidentyfikowany. Skąd ktokolwiek z forumowiczów może wiedzieć co Ci dolega. Można snuć tylko, mniej lub bardziej fantastyczne, domysły.
Pozdrawiam i życzę Ci abyś podjął właściwie decyzje w tej sprawie.

PS. Link ze zdjęciem nie działa. Jeśli chcesz to go powtórz, choć nie sądzę aby coś to wniosło do sprawy. Mogę jedynie porównać czy budowa Twojego penisa jest zgodna z tym, co wiem na ich temat.

[onesa]

Nie jestem lekarzem (można powiedzieć, że jestem niedoszłą lekarką), ale mam bardzo podobne zdanie do poprzedników, a więc że problem musi leżeć gdzie indziej. Dzieje się tak od zawsze?