[wiesiekk]

To też wszystko zależy jak bujne owłosienie się posiada. Nadmiar testosteronu robi swoje i u mnie szybko odrastają, więc jak wyżej golę co dwa dni.

[onesa]

wiesiekk, co dwa dni? jestem pod wrażeniem :> heh

[Kuba85]

[onesa]

Kuba85, no czasami kobietom się nie chce golić co dwa dni, a facet robi to regularnie.

[Kuba85]

onesa, jak kiedyś się zaczęło, to teraz nie ma zmiłuj. W zimę czasem odpuszczam i golę raz na tydzień ale w okresie letnim nie ma mowy nawet o małym zaroście.

[onesa]

Kuba85, rozumiem rozumiem, dlatego z mojej strony pozytywne zaskoczenie

[erycc]

U mnie też jest ten problem, muszę się golić co dwa dni. Teraz przystopowałem, bo mam bardzo podrażnioną skórę. I zawsze jak zrobię sobie tydzień przerwy a nawet czasem dwa, skóra wraca do normalnego stanu. Najlepiej przetrzeć wodą utlenioną podrażnioną skórę po goleniu.

[Alaneks32]

Przyznam się, że ostatnio spróbowałem depilacji za pomocą plastrów z woskiem, które "pożyczyłem" od mojej dziewczyny. Makabra, to straszne-nigdy więcej. Podziwiam kobiety, które to robią. Muszę przeprosić moją maszynkę, przynajmniej golenie nie boli.

[Kuba85]

Alaneks32, podobno pasta cukrowa jest łagodniejsza, to tak jakbyś chciał jeszcze czegoś spróbować
A tak poza tym, to bądź facetem i nie mazgaj się

[Nunak]

Pastą cukrową depilowałem się dwa razy. Efekt jest naprawdę dobry, rwie jak trzeba. Najtrudniej przygotować samą pastę (ja miałem za twardą). Można używać na zimno, tzn. odrywasz kawałek pasty, uplastyczniasz (?) w palcach i nakładasz pod włos (kilkukrotnie) i ściągasz/zrywasz zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa. Na ciepło, podgrzewasz (byle z umiarem), nakładasz płynną pastę i albo przykładasz kawałek materiału i zrywasz, albo (ja tak zrobiłem) czekasz kilka chwil (pasta stężeje) i odginasz brzeg, a później rolujesz dłonią, tak żeby "zwinąć" tę pastę.
Przy lepiej przygotowanej paście (użyłem za mało wody albo za długo gotowałem) byłoby wygodniej. Muszę jeszcze kiedyś spróbować.

Pozdrawiam i zachęcam do eksperymentów

PS Znalazłem kanał, na który natknąłem się już po moim eksperymencie, kiedyś na pewno wypróbuję: https://m.youtube.com/channel/UCh2f09ZrJujK-UhpJzfTFkw

[onesa]

Nunak, może ktoś z forum się skusi i sam nakręci taki poradnik

[marek40]

To dużo paprania się z tą pastą cukrową. To ja już chyba bardziej wolę maszynkę, albo skusiłbym się na to rwanie włosków z woskiem.

[onesa]

marek40, nie znam faceta który podjąłby się depilacji woskiem

[kaliff33]

Ja się podjąłem depilacji woskiem, ale dla żartów i z ciekawości. Tylko, że nie w miejscu intymnym a na nodze i to kawałek. Faceci podobno nie płaczą, ale łzy same cisną się na samą myśl o tym. Nigdy więcej żadnej depilacji, tym bardziej tam gdzie skóra najdelikatniejsza. Moja kochana maszynka.

[onesa]

kaliff33, to sobie pomyśl ile my cierpimy