Walenie konia akademik |
Autor | Wiadomość |
Jusarjan Wiek: 31 Dołączył: 16 Maj 2015 Posty: 18 Skąd: mazowieckie | Wysłany: Czw 01 Paź, 2015 Walenie konia akademik |
|
| Przyłapaliście kogoś /ktoś was? albo coś więcej ? | |
| |
|
krystek_walikon
Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 156 Skąd: podlaskie | Wysłany: Sob 03 Paź, 2015 |
|
| Co tu dużo mówić – akademik to nie jest najszczęśliwsze miejsce dla miłośnika bicia konia. Raczej rzadko kto dochodzi do porozumienia ze współlokatorem na tyle, że można przy sobie swobodnie trzepać kiedy się ma ochotę. Najczęściej do dyspozycji jest albo ulżenie sobie na szybko pod prysznicem, albo zwałka pod nieobecność współlokatora, bo poszedł na zajęcia albo pojechał do domu. Ogólnie każdy kto zaczyna fapać w tych warunkach powinien być przygotowany, że za chwilę może nastąpić sytuacja taka jak na tym gifie (i ogólnie potwierdzam, że ona rzeczywiście dość często następuje, heh):
http://25.media.tumblr.co...ldtu7o1_400.gif | |
| |
|
onesa onesa
Wiek: 34 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5458 Skąd: Warszawa | Wysłany: Pon 05 Paź, 2015 |
|
| przesadzacie, wszystko da się zrobić. Tylko trzeba być cicho. | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
krystek_walikon
Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 156 Skąd: podlaskie | Wysłany: Pon 05 Paź, 2015 |
|
| Onesa, to żadna przesada. Zdarzyło się, że miałem współlokatora, z którym czułem się bardzo nieswobodnie. Dało się przeżyć w sumie dlatego, że dość często wyjeżdżał. Ale po cichu też miałem epizody, gdy już spał. Tylko że to już musiało być bardzo na spokojnie i uwaga zajęta obserwacją terenu, więc przyjemność taka sobie. | |
| |
|
onesa onesa
Wiek: 34 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5458 Skąd: Warszawa | Wysłany: Wto 06 Paź, 2015 |
|
| Uwierz mi, ja też mieszkałam w akademiku.
Dużo też zależy od ustawienia mebli i kształtu pokoju, my miałyśmy w kształcie litery L, do tego miałam biurko wzdłuż łóżka. | |
| |
|
al17
Dołączył: 16 Lut 2015 Posty: 19 Skąd: Toruń | Wysłany: Wto 06 Paź, 2015 |
|
| ja mam dwóch nowych wspólokatorów i jak na razie prawdopodobnie każdy z nas bada teren ale wcześniej zdarzały się różne sytuacje, z waleniem w akademiku wiążą się dodatkowe emocje | |
| |
|
onesa onesa
Wiek: 34 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5458 Skąd: Warszawa | Wysłany: Sro 07 Paź, 2015 |
|
| U mnie większy problem był z seksem z partnerem. Musieliśmy się udawać do łazienki i na podłodze. A i tak co chwilę ktoś się dobijał. Niezbyt komfortowa sytuacja. | |
| |
|
Aniaxpo Dołączył: 30 Lip 2015 Posty: 141 Skąd: wawa | Wysłany: Sro 07 Paź, 2015 |
|
| Nie mieszkałem nigdy w akademiku, ale z tego co słyszałem to właśnie było tak jak pisze onesa, że takie sprawy zachodziły w łazience a w zasadzie pokoju kąpielowym. Wszyscy co tam wchodzili w dzień zwykle załatwiali potrzeby seksualne czy to solo czy w duecie. Jakiś mega "pikantnych" relacji mieszkający w akademikach z tego nie składali. O przyłapaniu nie było mowy bo każdy mógł się zamknąć. Jedyna historia a w zasadzie plotka jaką słyszałem to była taka, że jedna dziewczyna jak wchodziła do łazienki z chłopakiem to tak jęczała, że nikt już się uczyć nie dał rady. | |
| |
|
onesa onesa
Wiek: 34 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5458 Skąd: Warszawa | Wysłany: Czw 08 Paź, 2015 |
|
| Cóż, my mieliśmy akurat dwie łazienki na 5 osób i raczej nikogo nie dziwiło, że się tam wchodzi w dzień. W drugim akademiku było jeszcze lepiej, bo była łazienka i pokój dwuosobowy, ale tam już mogliśmy być swobodni, bo współlokatorka na weekendy wyjeżdżała do domu. | |
| |
|
Jusarjan Wiek: 31 Dołączył: 16 Maj 2015 Posty: 18 Skąd: mazowieckie | Wysłany: Pią 09 Paź, 2015 |
|
| ja pod kołderką daje rade | |
| |
|
al17
Dołączył: 16 Lut 2015 Posty: 19 Skąd: Toruń | Wysłany: Pią 09 Paź, 2015 |
|
| Jusarjan napisał/a: | ja pod kołderką daje rade |
ja dałem radę dzisiaj rano, chociaż było to dość skomplikowane | |
| |
|
jacquage Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 13 Skąd: Wawa | Wysłany: Sob 10 Paź, 2015 |
|
| al17 napisał/a: | ja mam dwóch nowych wspólokatorów i jak na razie prawdopodobnie każdy z nas bada teren ale wcześniej zdarzały się różne sytuacje, z waleniem w akademiku wiążą się dodatkowe emocje |
Jak rozumieć "różne" sytuacje ? | |
| |
|
al17
Dołączył: 16 Lut 2015 Posty: 19 Skąd: Toruń | Wysłany: Pon 12 Paź, 2015 |
|
| jacquage napisał/a: | al17 napisał/a: | ja mam dwóch nowych wspólokatorów i jak na razie prawdopodobnie każdy z nas bada teren ale wcześniej zdarzały się różne sytuacje, z waleniem w akademiku wiążą się dodatkowe emocje |
Jak rozumieć "różne" sytuacje ? |
"różne" to różne
miałem takiego współlokatora (na szczęście tylko przez miesiąc), który był wojującym katolikiem, jedyne co udało mi się o nim dowiedzieć, to że się nie masturbował, tylko czekał aż natura załatwi sprawę za niego...
z drugiej strony byli też tacy, którzy robili to bez skrępowania przy mnie, jak również ze mną | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
Pinoki0 Dołączył: 18 Maj 2015 Posty: 75 Skąd: Dolnośląskie | Wysłany: Wto 13 Paź, 2015 |
|
| Jak to z Tobą? opowiadaj:D | |
| |
|
al17
Dołączył: 16 Lut 2015 Posty: 19 Skąd: Toruń | Wysłany: Wto 13 Paź, 2015 |
|
| Pinoki0 napisał/a: | Jak to z Tobą? opowiadaj:D |
obawiam się, że na forum nie starczy na to miejsca | |
| |
|
|