Jak Długo wytrzymacie Bez Masturbacji?;p |
Autor | Wiadomość |
aaa68 Wiek: 55 Dołączył: 30 Maj 2009 Posty: 396 Skąd: Lublin | Wysłany: Sob 26 Gru, 2009 |
|
| adam230 napisał/a: | Tak. czuję się lepiej, to prawdą. Czuję się silniejszy i pewniejszy siebie. Jak udaje Ci się tak długo wytrzymać? |
silna wola i naturalne stosunki z kobieta | |
| |
|
adam230 Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 48 Skąd: warszawa | Wysłany: Sob 26 Gru, 2009 |
|
| silna wola ok. a naturalne stosunki z kobietą jak często? | |
| |
|
rubinowy1 Dołączył: 23 Lis 2009 Posty: 19 Skąd: olsztyn | Wysłany: Nie 27 Gru, 2009 |
|
| a co to z pytanie?? | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
Seba081 Wiek: 43 Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 305 Skąd: Katowice | Wysłany: Nie 27 Gru, 2009 |
|
| Ja jak nie wale to jestem nerwowy, wszystko mnie denerwuje i w głowie mam walenie.
Ciezko wytrzymac, teraz wale kiedy mam ochotę, muszę zebrać siły na walkę z nałogiem | |
| |
|
aaa68 Wiek: 55 Dołączył: 30 Maj 2009 Posty: 396 Skąd: Lublin | Wysłany: Nie 27 Gru, 2009 |
|
| adam230 napisał/a: | silna wola ok. a naturalne stosunki z kobietą jak często? |
no cóż zależy, od tego jak czesto i ile razy możesz
[ Dodano: Nie 27 Gru, 2009 ]
Seba081 napisał/a: | Ja jak nie wale to jestem nerwowy, wszystko mnie denerwuje i w głowie mam walenie.
Ciezko wytrzymac, teraz wale kiedy mam ochotę, muszę zebrać siły na walkę z nałogiem |
ja na odwrót tego nie robie jestem spokojniejszy i opanowany
[ Dodano: Nie 27 Gru, 2009 ]
polecam inne forum www.onanizm.pl - warte do poczytania na temat onanu | |
| |
|
ONANISTA00001 Dołączył: 04 Maj 2010 Posty: 14 Skąd: Polska | Wysłany: Pią 21 Maj, 2010 |
|
| Ja chyba 4 dni wytrzymałem. Ale po długiej przerwie jest świetny orgazm. | |
| |
|
aaa68 Wiek: 55 Dołączył: 30 Maj 2009 Posty: 396 Skąd: Lublin | Wysłany: Pon 24 Maj, 2010 |
|
| 122 dni by łem bez onanu | _________________ aaa68 | |
| |
|
Boss Wiek: 32 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 230 Skąd: net | Wysłany: Pon 24 Maj, 2010 |
|
| aaa68 widać po Twoich niektórych postach. Moja propozycja- ulżyj sobie a jednocześnie ulżysz innym. | |
| |
|
aaa68 Wiek: 55 Dołączył: 30 Maj 2009 Posty: 396 Skąd: Lublin | Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 |
|
| Boss napisał/a: | aaa68 widać po Twoich niektórych postach. Moja propozycja- ulżyj sobie a jednocześnie ulżysz innym. |
ale reka to nie jest wyjście z sytacji, ani droga do wyjścia z nałogu.
a co ty masz przyjemnośc z uzywania reki? sa inne lepsze metody
[ Dodano: Wto 25 Maj, 2010 ]
ja jestem poprostu przeciwnikiem onana, samogwałtu czy jak tam zwał to samozaspokajanie sie | |
| |
|
Boss Wiek: 32 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 230 Skąd: net | Wysłany: Sro 26 Maj, 2010 |
|
| Uważam, że sam sobie przeczysz... Jesteś przeciwny onanizmowi czy jesteś od niego uzależniony?! Dla mojego umysłu oba poglądy się wzajemnie wykluczają... | |
| |
|
aaa68 Wiek: 55 Dołączył: 30 Maj 2009 Posty: 396 Skąd: Lublin | Wysłany: Sro 16 Cze, 2010 |
|
| własnie z niego wychodze i jestem juz przeciwny onanowi
[ Dodano: Sro 16 Cze, 2010 ]
i nikt mnie nie przekonana ze onan jest ok i w porzadku
[ Dodano: Sro 16 Cze, 2010 ]
tj cos obrzydliwego i wstretnego | _________________ aaa68 | |
| |
|
Luks
Wiek: 39 Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 232 Skąd: WROCŁAW | Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 |
|
| Ja uważam że to jest coś naturalnego jeśli sie nie ma partnera. Wiem po sobie ze jesli jest sie w związku i człowiek dalej sie masturbuje to może to stanowić problem w dobrym pożyciu z partnerem . Ja przynajmniej tak mam . W dodatku inne ruchy sie robi przy masturbacji , dłon szybciej chodzi i jest bardziej zaciśnieta na penisie a podczas seksu jest zupełni inaczej , wiec to też może byc sporym problemem. | |
| |
|
mlody007 Dołączył: 04 Sie 2010 Posty: 8 Skąd: Wielkopolska | Wysłany: Sro 04 Sie, 2010 |
|
| Jakieś dwa tygodnie może, gdy nie mialem takiego dostępu do komputera bo był w naprawie, a filmy porno w telewizji mnie jakoś nie krecą, bo są głownie bez gry wstępnej. Gdybym był uzależniony od masturbacji to bym oczywiście jakoś załatwiał dostęp do odpowiedniego filmu czy zwalił sobie poprzez wyobraźnie, ale jakoś mnie nie kusilo i w ogóle nie myslałem o tym - wychodzi na to że nie jestem uzależniony, po prostu portafie się od tego odciąć nie ma u mnie czegoś takiego że musze sobie zwalić. | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
wróbel Wiek: 40 Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 5 Skąd: Wrocław | Wysłany: Pon 16 Sie, 2010 |
|
| Ehh to nic trudnego dla mnie byle nie wchodzić na redtuba to będzie ok bo czasami się napalę i niah | |
| |
|
Luks
Wiek: 39 Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 232 Skąd: WROCŁAW | Wysłany: Pon 16 Sie, 2010 |
|
| hehe , czasami trzeba | |
| |
|
|