| Fantazje homoerotyczne |
| Czy chciałbyś spróbować seksu z facetem? |
| tak |
|
83% |
[ 408 ] |
| nie |
|
16% |
[ 78 ] |
|
| Głosowań: 486 |
| Wszystkich Głosów: 486 |
|
|
|
| Autor | Wiadomość |
ilay Wiek: 42 Dołączył: 11 Sty 2012 Posty: 28 Skąd: Warszawa | Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 |
|
| Ja próbowałem i było fajnie. Uważam, że to nic strasznego. Wszystko jest dla ludzi | _________________ Łobuz | |
| |
 |
Luks 
Wiek: 41 Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 232 Skąd: WROCŁAW | Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 |
|
| Sprubować to można np piwa , jeśli chodzi o kontakty męsko-męskie to albo sie odczuwa taką potrzebe albo nie
100% heteryk nigdy nie będzie miał takich potrzeb
A wiem to po sobie - jestem gejem i wiem że nigdy nie będe potrzebował zbliżenai z kobieta , po prostu by mi nie "stanął" | |
| |
 |
ziarenko68 Wiek: 57 Dołączył: 13 Paź 2011 Posty: 36 Skąd: Lubelszczyzna | Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 |
|
| [quote="Luks"]Sprubować to można np piwa , jeśli chodzi o kontakty męsko-męskie to albo sie odczuwa taką potrzebe albo nie
100% heteryk nigdy nie będzie miał takich potrzeb
chyba sie mylisz | |
| |
 |
| penis.com.pl | |
 |
Luks 
Wiek: 41 Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 232 Skąd: WROCŁAW | Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 |
|
| | może sie myle , ale wyrażam tylko swoją opinię | |
| |
 |
drobineek Wiek: 34 Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 25 Skąd: katowice | Wysłany: Pon 16 Sty, 2012 |
|
| raczej tak | |
| |
 |
filipeczek Wiek: 37 Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 39 Skąd: Iława | Wysłany: Sob 03 Mar, 2012 |
|
| Ja spróbowałem bardzo mi się podobało! Jestem bi i teraz chętnie bym powtórzył | |
| |
 |
haster69 Dołączył: 14 Sty 2012 Posty: 380 Skąd: Wlkp. | Wysłany: Nie 04 Mar, 2012 |
|
| | Nie! | |
| |
 |
blackout Wiek: 34 Dołączył: 08 Mar 2012 Posty: 1 Skąd: Wawa | Wysłany: Czw 08 Mar, 2012 |
|
| Nie ukrywam, że mi też czasem zdarzają się jakieś fantazje... ale nie wiem czy kiedyś mi się uda je zrealizować.
Szczerze to ciężko tak z kimś pogadać o tym w cztery oczy ;/ | |
| |
 |
Valeriano 
Wiek: 37 Dołączył: 05 Sty 2012 Posty: 24 Skąd: Katowice | Wysłany: Pon 19 Mar, 2012 |
|
| Parę dni temu zdarzyło mi się w autobusie (bylo bardzo ciasno - godzina szczytowa), ze jakis koles tak przywarł do mnie tyłkiem (poprzez ten scisk) ze mi stanął. Co ciekawe był z dziewczyną (bo jak wchodzili do autobusu trzymali się za ręce), ale to nie o to chodzi, a mianowicie o to że on specjalnie się ocierał i gdy miejsce się lekko zwolniło i mozna bylo stac tak ze bysmy sie nie dotykali, jego tylek wciąż byl na moim penisie. W domu od razu jazdaa | |
| |
 |
filipeczek Wiek: 37 Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 39 Skąd: Iława | Wysłany: Wto 20 Mar, 2012 |
|
| | Valeriano napisał/a: | Parę dni temu zdarzyło mi się w autobusie (bylo bardzo ciasno - godzina szczytowa), ze jakis koles tak przywarł do mnie tyłkiem (poprzez ten scisk) ze mi stanął. Co ciekawe był z dziewczyną (bo jak wchodzili do autobusu trzymali się za ręce), ale to nie o to chodzi, a mianowicie o to że on specjalnie się ocierał i gdy miejsce się lekko zwolniło i mozna bylo stac tak ze bysmy sie nie dotykali, jego tylek wciąż byl na moim penisie. W domu od razu jazdaa |
Super przeżycie też takie coś chciałbym przeżyć | |
| |
 |
idei Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 1 Skąd: Nowy Sącz | Wysłany: Wto 20 Mar, 2012 |
|
| | filipeczek napisał/a: | | Valeriano napisał/a: | Parę dni temu zdarzyło mi się w autobusie (bylo bardzo ciasno - godzina szczytowa), ze jakis koles tak przywarł do mnie tyłkiem (poprzez ten scisk) ze mi stanął. Co ciekawe był z dziewczyną (bo jak wchodzili do autobusu trzymali się za ręce), ale to nie o to chodzi, a mianowicie o to że on specjalnie się ocierał i gdy miejsce się lekko zwolniło i mozna bylo stac tak ze bysmy sie nie dotykali, jego tylek wciąż byl na moim penisie. W domu od razu jazdaa |
Super przeżycie też takie coś chciałbym przeżyć |
dokładnie przezycie jest fantastyczne też wiem coś o tym, tyle że to ja ocierałem się kiedyś o tyłek faceta on nawet nie czuł tego na weselu | |
| |
 |
DJM89 Dołączył: 29 Lis 2010 Posty: 78 Skąd: Warszawa | Wysłany: Wto 20 Mar, 2012 |
|
| Jedyny mój kontakt z facetami to ściśnięcie kuzynów na powitanie, bądź przy składaniu jakiś życzeń. W pozostałych sytuacjach (niezależnie od wypitego alkoholu) facet budzi wstręt.
Na galerię wchodzę z ciekawości jakie to sprzęty mają inni, ale żeby ich dotknąć? Po takim czymś musiałbym sobie rękę odrąbać. Nie ma to jak kobietki | |
| |
 |
artiii 
Dołączył: 22 Kwi 2012 Posty: 27 Skąd: Szczecin | Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 |
|
| | no bez przesady , po co zaraz reke odrabywac ,czym bys konia walil ??? a przy okazji ze trafilem na ten temat czy raczej ankiete to sie rowniez wypowiem - jestem na nie . Nazwalbym siebie ultra-heterykiem skrajnie zorientowanym na kontakt z kobieta .Dlatego fantazje o zabarwieniu homo czy ciekawosc jak to jest z facetem musze przyznac sa mi obce. | |
| |
 |
| penis.com.pl | |
 |
ZmarszczonyFred [Usunięty] | Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 |
|
| jakby facet o mnie sie wyocierał w autobusie to dostałby po ryju i solidnego kopa w jaja tylko ''kobiałki takie miętkie'' sie liczą | |
| |
 |
yyylll Wiek: 33 Dołączył: 29 Lip 2012 Posty: 26 Skąd: PO | Wysłany: Nie 29 Lip, 2012 |
|
| Wiecie jaki jest główny problem z facetami hetero i bi ?
to, że wy sobie obmyślacie jakby to miało wyglądać mniej więcej, potem jest spotkanie i się stresujecie, bo kto pierwszy zacznie, "bo ja sobie muszę piwko walnąć, bo tak na sucho nie umiem", główny seks, na który macie ochotę to seks oralny a później nadchodzi wytrysk i nic wam się nie chce, nie macie na to ochoty i nie chcecie tego więcej, a za dwa tygodnie dostaję SMS o treści: " i jak, chciałbyś się jeszcze ze mną spotkać ?"
Ja to może opiszę z mojej strony jak to wyglądało...
Facet dwadzieścia kilka lat w związku z dziewczyną, fajny wysoki itd. poznaliśmy się na portalu x. On niedoświadczony i ja też.
Spotkaliśmy się, były ogólne pieszczoty i oral i oczywiście tylko jednostronne czyli ja-> mu, bo inaczej nie chciał, choćbym nie wiem ile przeciągał ten stosunek, to kiedyś było trzeba skończyć no i jak skończyłem to było tylko "k..., nie chcę już, kończmy to" no to spoko, jak się masturbuję to też tak mam, że jak kończę to już rzygać się chce jak pomyślę o seksie.
A za półtorej tygodnia SMS "chcesz się spotkać ?"
Jak już raz spróbujecie i się spodoba, to będziecie chcieć więcej. I były jeszcze trzy spotkania, dalszych nie było, bo dojeżdżać się nie chciało, mi się bardzo podobało i chętnie bym powtórzył. | |
| |
 |
| |