[PrzegralemZycie]

Witam.

Dawno nie pisałem więc pora dać kilka nieszczęśliwych ale prawdziwych informacji od siebie. Stosowałem Andropenisa 94 dni. Spasowałem bo nie szło wytrzymać z bólu. Próbowałem waty, bandaży, jednej opaski, drugiej - gówno to dało. Jeżeli chodzi i efekt to... to nie wiem czy był, bo przez krzywiznę swojego penisa nie jestem w stanie wywnioskować. Przyrost około 0,5 cm mógł być, ale to wszystko. Jeżeli chodzi o prostowanie to nie wygląda żebym miał prostszego. Ostatnio mierzyłem i wychodzą mi wyniki bardzo niejednoznaczne. Mierząc przy stanie pełnego wzwodu od punkt a do punktu b (penis krzywy w góry, w lewo, troszkę skręcony i bananowaty) wyszło 12-13 cm. Mierząc wyprostowanego wyszło od 14 do 15 cm. Jak przycisnąłem do kości udowej to nawet 16 cm się pojawiło, ale wiadomo że to wynik naciągany z tą kością udowa. Czasami mierzę to jest 11 cm, czasami 13, czasami 12.

Wszystko wskazuje na to że będę musiał poddać się kilku operacjom bo żadnej znaczącej poprawy nie zauważyłem. I prostować by się przydało i wydłużać i pogrubić... postanowiłem że w tym roku choćby mnie miał minutę "po" trafić piorun to przestanę być tym posranym prawiczkiem. Niedługo rozpoczynam zabawę z pompką, może to coś pomoże...
Zastanawiam się też nad "odessaniem" tłuszczu z podbrzusza (nie brzucha, bo jako tako jestem szczupły, ale koło kutasa zawsze tłuszcz zostaje i nie wiem jak go stracić) co mogłoby dać te 0,5 cm.

Przy kuracji andropenisem brałem arginine i jeszcze jakieś inne gówna, ale wątpie by to coś dało.

Wracając do AP - czasami miałem takie otarcia że w nocy spać nie mogłem. Do dzisiaj mam (tak się mi wydaje) troszkę pozostałości po tym. Najważniejsze to nauczyć się dobrze owinąć członka watą i tak założyć opaskę żeby zbytnio nie przycisnąć go ale tak żeby nie wypadł.

Do pompowania dorzucę jakieś suplementy może tez zacznę ręcznie rozciągać. Ogólnie to nie polecam rozciągaczy "stałych" bo nie warto cierpieć dla niewiadomych efektów.

To tyle...

[andrzejgadarr]

Cytat:

Jak przycisnąłem do kości udowej

od kostki mogłes mierzyc...

Cytat:

to przestanę być tym posranym prawiczkiem

Gdybyś zamiast użalania się nad sobą poszukał dziewczyny to od kilku lat nie miałbyś problemów psychicznych.

Cytat:

Niedługo rozpoczynam zabawę z pompką, może to coś pomoże

słabszą erekcję z powodu uszkodzonych naczyń krwionośnych na pewno uzyskasz, co do powiększenia nie bardzo.

[PrzegralemZycie]

Faktycznie, uszkodzenie naczyń krwionośnych i ewentualne problemy z potencją zniszczyłyby moje bogate życie intymne jakie prowadzę. Gdyby była możliwość to bym nogę sobie obciął żeby tylko normalnego penisa mieć a ktoś mi tu pisze o jakichś naczyniach krwionośnych...

Aż strach pomyśleć kim jest i jak wygląda dziewczyna która (w akcie desperacji i braku jakichkolwiek innych możliwości) byłaby skłonna zaakceptować coś takiego jak ja.

Mierzenie od kości jest tak samo wiarygodne jak mierzenie długości nogi, podzielenie jej przez długość ręki i podniesienie do kwadratu i taki wynik uznając za długość naszego penisa.

[ZmarszczonyFred]

głupoty nie do ogarnięcia wygadujesz...

głupoty nie do ogarnięcia wygadujesz...

[PrzegralemZycie]

aa

[legolas1]

PrzegralemZycie, możesz nie kopiować tych samych postów raz po raz? dzięki

jesteś w stanie jednoznacznie stwierdzić, że wolałbyś mieć 18 cm penisa, ze zniszczonymi naczyniami krwionośnymi, który już nigdy nie stanie???

[PrzegralemZycie]

Powielenie postów to wynik problemów technicznych. I tak wolałbym mieć 18 cm który nigdy nie stanie. Mógłbym przynajmniej np. chodzić na basen, mógłbym sikać normalnie (a nie na siedząco żeby "go nie oglądać"), mógłbym czuć się mężczyzną. Problem z masturbacją by odpadł, już nie musiałbym siebie dotykać co w obecnej sytuacji jest obrzydliwe gdyż za każdym razem przypomina i uświadamia mi że do "samca" brakuje mi bardzo daleko.

[Szkwał]

Cytat:

Mierzenie od kości jest tak samo wiarygodne jak mierzenie długości nog

Właśnie pomiary penisów przez personel medyczny odbywały się od kości łonowej bo to jest poprawny pomiar. Dlaczego ? aby dobrze porównać wyniki i nie uwzględniać wielkości tkanki tłuszczowej, która jest u wielu różna. Ale żeby było zabawniej to średnia długość wychodziła i tak mniejsza niż typowe ankiety

A są pozycje, w których można wykorzystać swoją długość wręcz maksymalnie. Nic nie stoi na przeszkodzie aby docisnąć jeszcze tą część która jest schowana przed tłuszczem. Tam jest bardzo miękka tkanka.

[andrzejgadarr]

Szkwał, od kości łonowej tak ale nie

Cytat:

Jak przycisnąłem do kości udowej

gdzie kość łonowa a gdzie udowa?
PrzegralemZycie, po raz kolejny mówię Ci, znajdź dobrego psychiatrę- bez kropli przekąsu, tylko to może Ci pomóc i być wstępem do ewentualnego dalszego leczenia. Może pokazałbyś zdjęcie Twojego penisa?

[PrzegralemZycie]

Łonowa, nie udowa - mój błąd...

Psychiatra nie wydłuży, nie pogrubi ani nie wyprostuje mi penisa. Mało tego, może się okazać że tym psychiatrą będzie jakiś przystojny wysoki brunet z dużym penisem a z takimi nie rozmawiam wcale, bo co tacy mogą wiedzieć?

Jestem zdrowy psychicznie, upośledzony fizycznie. Nie ma jeszcze lekarstwa na moją chorobę... bo ciała się przeszczepić nie da.

[Szkwał]

Przegrałem życie ja mam małego penisa 12cm od kości łonowe 13 cm. Choć według badań 13 cm oscyluje już w okolicach średniej Ty z tego co widzę masz podobne wymiary. Powiedz mi jakim cudem ja na przykład miałem wiele partnerek i udane życie erotyczne ? I nadal cieszę się seksem.

Ty nie jesteś zdrowy psychicznie lecz fizycznie zupełnie na odwrót jak podajesz. Z takim nastawieniem nigdy nie zdobędziesz kobiety. I nie penis jest tu problemem. Miliony facetów na świecie ma takie rozmiary i żyje pełnią życia.

Ja rozumiem jakbyś się urodził z mikropenisem 5 cm długości w wzwodzie. To jest problem ale powyżej 8 cm można już spokojnie działać. A Ty masz z tego co pisałeś 12cm. Tyle zresztą co ja.

[legolas1]

to że jesteś niezdiagnozowany wcale nie oznacza, że jesteś zdrowy. Zawsze możesz się wybrać do pani doktor bądź jak ty to określasz psychiatry-samicy

Cytat:

Jestem zdrowy psychicznie, upośledzony fizycznie. Nie ma jeszcze lekarstwa na moją chorobę... bo ciała się przeszczepić nie da.

już były próby (o ile się nie mylę w chinach) przeszczepu prącia

[Szkwał]

Cytat:

już były próby (o ile się nie mylę w chinach) przeszczepu prącia

Ale oni przeszczepiają prącia tylko made in China

Cytat:

a. Czasami mierzę to jest 11 cm, czasami 13, czasami 12.

Sam pomiar jest obarczony jakimś błędem. Do tego wzwód wzwodowi nie równy. Czasami jest silniejszy czasami słabszy, wpływa na to wiele czynników.

[legolas1]

jak się znajdzie dawce made in Africa to można mieć i takiego

[PrzegralemZycie]

Ja nie jestem w stanie dobrze zmierzyć długości bo mam zgiętego penisa a jego prostowanie przy stanie pełnego wzwodu przy jednoczesnym mierzeniu jest bardzo trudne. To że ktoś ma 12 cm nie przekreśla go bo może mieć np. grubego i prostego co jest lepsze niż 12 cm które jest krzywe, zgięte, skręcone i cienkie. Prostowanie penisa to koszt 15-20k u Wojciech a Perdzyńskiego i to operacja nie łatwa, mało tego czytałem opinię jednego człowieka który pisał że się nie udała... to sporo pieniędzy. A tu jeszcze operacja pogrubiania w Serbii koszt której wyniesie pewnie drugie tyle, laserowe usuwanie grudek i jakieś wydłużanie... razem to z 100 000 potrzebuje na samego penisa. A to dopiero pierwszy krok do naprawienia natury.

Do pani psychiatry tez bym nie poszedł bo nie rozmawiam z kobietami. Poza tym jak już pisałem z moim zdrowiem psychicznym jest wszystko w porządku.

Obejrzałem w swoim życiu tysiące (a nawet pewnie ponad 10k) filmów porno, z których duża część była filmami kręconymi amatorsko przez pary, oglądałem setki osób pokazujących się nago na kamerkach, przejrzałem setki tematów w których kobiety wyrażały swoje opinie na temat wielkości członków a satysfakcji, czytałem opinie setek użytkowników na zagranicznych forach, przeglądałem tysiące zdjęć penis, przeglądałem statystyki, badania - wszystko to dowodzi i potwierdza moje stanowisko że nie jestem samcem, nie mam dobrej jakości narządów płciowych i nie jestem w stanie usatysfakcjonować żadnej kobiety.

Może gdyby to co mam pomiędzy nogami było doczepione do jakiegoś przystojnego piłkarza albo siatkarza to sytuacja miałaby się lepiej, ale zostało to doczepione do równie defektywnego genetycznie ciała. To można było z łatwością przewidzieć i zapobiec temu kiedy była ku temu okazja. Ale nikt nie zadziałał... przecież jakby mi podawano hormon wzrostu w okresie dojrzewania na zmianę z testosteronem, i od dziecka byłbym prawidłowo karmiony to dzisiaj byłbym człowiekiem nie do poznania.

Słyszałem też historię ze swojego środowiska w których samce o których krażyły opinie że mają duże, nie mogli odpędzić się od kobiet które chciały ich poznawać i z nimi sypiać. Podświadomie kobieta traktuje duże prącie jako oznakę płodności i wysoką jakość jego nasienia, genów. Natury nie da się oszukać.