[paulinka]

Wiec mam takie zapytanko czy wymiary 90-60-90 to naprawde ideał?
jakie macie gusto wiem że każdy może lubic cos innego:)
badzo wiele kobiet stara sie zrobic wszystko by osiagnać takie wymiary (diety,operacje)wszystko po to by podobac sie Wam a czy Wam sie to naprawde podoba??dzieki wielkie za wszystkie odpowiedzi
Paulinka:*

[BojarAG]

Mój ideał to 1234 - 60 - 100 hehe
A teraz serio. Moim zdaniem lepiej mieć jędrne piersi a mniejsze niż np. obwisłe i >90. Tak więc 90-60-90 nie koniecznie jest ideałem..

[Fantom17]

Wiesz Paulinko...kazdy ma swj wlasny ideal i niekoniecznei mui to byc 90/60/90 .....100/60/95 to moj typ (duze piersi +jedrna pupa) a najbardziej lubie dziewczyny z szerokimi biodrami..mmmmmmmm

[zaciekawiony]

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Przedewszystkim musi mieć kształty, ale nie być przy tym pulchna. Gdy widzę przesadnie "zadbane" ciało to nie pociąga mnie to. Owszem można popatrzeć na takie szczupłe modelki czy inne ale ja lubię jak mają kształy. Muszą mieć fajne biodra i pupę jak i piersi. W końcu kobieta to kobieta, chcę mieć co dotykać. Piersi.. tutaj różnie kiedys nie lubiłem dużych teraz pokochałem, ale mówię tutaj tylko o naturalnych piersiach. Wiem, że wielu osobom nie podobają się za duże naturalne bo są naturalnie obwisłe (trudno, żeby tłuszcz mógł sterczeć...) ale mi to ani troche nie przeszkadza. Po prostu naturalne. Mój ideał to pewnie dziewczyna 160 wzrostu miseczki C. Ale żeby nie było - wcale nie jest tak, że facetowi zależy na wyglądzie laski. Ja powiem od siebie tyle - ważne żeby nie była brzydka. Jeżeli jest przeciętna ale w moim guście to bomba. Wiele jednak zależy od charaktertu - wiem, że to takie gadanie ale podam przykład. U mnie w klasie jest taka dziewczyna. Z początku spostrzegałem ją jako nieśmiałą, może nie za ładną z twarzy albo chociaż przeciętną, z nawet fajnym ciałkiem, ale w każdym razie - nie pociągała mnie, ot koleżanka z klasy. Ale gdy ją bliżej poznałem dostrzegłem to piękno (wewnętrzne) dzięki czemu stała się o wiele piękniejsza również fizycznie. Do dziś uważam, że jest piękna i zdarza mi się o niej myśleć. Inne przygłupy z mojej klasy też to zauważyli ale z pewnym opóźnieniem. Wiem, że się rozpisałem tak, że mało konkretów a jeszcze mniej osób to przeczyta . Jak będę miał coś konkretniejszego to zarzucę. Pozdro dziewczyny.

[krzysiosław]

Mi to tez jest obojętne. Nawet lubię jak partnerka ma małe piersi. Nie wiem czemu ale mnie to podnieca. Więc uważam że nikt nie powinien ingerować w nature, bo to zbędne.

[cocaine]

Ja wole raczej też o krągłych kształtach, ale dosyć proporcjonalne. ten ideał 90-60-90 jak dla mnie jest pic na wode i większość z kobiet startujące na miss świata nie podoba mi się. Jak dla mnie takie idealne ciało(ja kto jest kreowane) jest poprostu nudne. A najgorsze są niektóre modelki, które są tak przeraźliwe chude, że można im żebra policzyć i to jest właśnie odrażające

[biggi82]

Mój ideał to moja Miśka...
Bez zarzutu. Szczupła, zgrabna, urocza we wszystkim... wspaniały uśmiech i piękne spojrzenie...
I basta!

[paulinka]

[harold mckee]

tylko moj skrbek

[paulinka]

[harold mckee]

szczerze ? to ja nawet nie wiem jakie ona ma wymiary... jest poprostu idealna ... !

[paulinka]

[harold mckee]

jest plaski i jest co pocalowac

[paulinka]

[xxxbamboxxx]

nie ma idealnych wymiarów, kazdy jest inny i kazdemu odpowiada co innego, jedni lubią szczupłe, z malymi tyleczkami, drudzy lubią takie bardziej przy kosci z pulchniejszym tylkiem, kazdy jest indywidualistą ;p