[kadeon]

Tak normalna reakcja to jest ale wychodzi na to też że masz silne te mięśnie PC więc to może spowodować przedwczesny wytrysk tak ja opisałem w poradniku ćwiczenia PC nie dla wszystkich. W poradniku napisane co robić dla takich jak ty ja to samo miałem a teraz bzykam ile chce praktycznie.

[fenis]

No czasami ciężko jest się kontrolować - szczególnie kiedy partnerka bardzo atrakcyjna. Mi większą kontrolę dał spray Orgasm Control - wiele osób sobie go poleca i słusznie ponieważ skuteczny środek.
Użyjesz przed stosunkiem i nie musisz się martwić o to czy uda Ci się zaspokoić swoją kobietę ...

[kadeon]

[mrp]

Cześć, ćwiczę już chyba ponad miesiąc (niestety z przerwami) wg Twojego poradnika, jendak efekty mnie nie zadowalają, więc postanowiłem poprosić Cię o radę;

Masturbuje się średnio 10 min, czasami 15 - ale muszę kilka razy przerwać, a czasem jak wczoraj tylko 5 min. ;/

Mięśnie PC ćwiczę codziennie 1 seria po 130 powtórzeń i 1 zacisk na 90 sek.
Po treningu PC zdecydowanie penis stał się twardszy i ogólnie lepiej wygląda .

Jednak co do samego treningu, jak ja mam się kontrolować gdy czuję że jest już blisko?
Teraz staram się robić głębokie oddechy i na chwilę przestaję się masturbować.
Czasem też zaciskam mięśnie PC na ok 30sek - jednak przeczytałem w Twoim poradniku że to błąd. Więc co robić?

Kolejna sprawa jak już wytrzymam te 10 min, to penis staje się mniej twardy i boję się ze będę mógł jeszcze kolejne 10 min ale nie dojdę do orgazmu - bo kilka razy już tak miałem.

Następna rzecz to to ze masturbuję się przy filmach staram szukać się takich dłużysz ale jest ich mało. I zastanawiam się czy to nie błąd ze robię to przy filmach, być może odpalają mi się jakieś kotwice ze zwykłej masturbacji gdzie chodziło o jak najszybszy wytrysk.

I na koniec dalej nie jestem pewny czy powinienem cwiczyć mięśnie PC, pisałeś ze to nie dla każdego, po czym poznać że powinienem ćwiczyć PC, penis jest co prawda twardszy ale ja chciałbym się kochać chociaż 30 min na luzie i bez przerw ;/


Z góry dzięki za odpowiedzi,

Najbardziej mnie interesuje co robię źle i jak to skorygować.

[kadeon]

Posłuchaj po pierwsze musisz to robić regularnie to jest pierwszy błąd, po drugie odrazu nie będzie wychodzić ja też musiałem przerywać po kilku minutach czekałem odychałem głęboko uspokoiłem się i dalej kilka minut. To jest poprostu sztuka samo kontroli rób to powoli kontroluj oddech i podniecenie staraj się nie wchodzić na wyższy stopień podniecenia bo jak już Ci się zachce trudno to opanować przynajmniej na początku musisz przed wytryskiem się utrzymywać przed tym specyficznym uczuciem, trzeba to wyczuć i jak mowie hamuj jak czujesz że tracisz kontrole. Następny błąd to powinieneś po miesiącu już to robić dłużej myślę te 25 do 45 min po prostu zaczynaj od 15 min czy tam ilu i zwiększaj o 5 min co tydzień w ten sposób uczysz organizm że może w takim stanie podniecenia przebywać dłużej a nie tylko kilka min jak to jest przy zwykłej masturbacji i jesze raz regularność codziennie najlepiej i raz w tygodniu przerwa choć ja katowałem codziennie!, jedynie jak miałem seks to sobie darowałem i ćwiczyłem z dziewczyną nawet o tym nie wiedziała:D. I jak już chcesz się spuścić zawsze to po przynajmniej tych 15-20 minutach musisz wyrobić sobie nawyk nowy nawyk a nie rach ciach i po krzyku i jak już pisałem nie spiesz się powoli najpierw naucz się chodzić, maszerować i biegać taka zasada.

Następny powód to właśnie mięśnie PC bron boże je zaciskać w trakcie masturbacji to gwarantuje szybki wytrysk Ty masz je ćwiczyć po to by tylko je czuć podczas edgingu-długiej masturbacji by nauczyć się je rozluźniać rozluźniać nie zaciskać. Kolejna sprawa jest taka że może nie musisz ćwiczyć PC bo są silne wystarczająco a im silniejsze tym trudniej panować nad ich rozluźnieniem i cała metoda idzie w diabły ja bym radził tak przestań je ćwiczyć po około miesiącu wrócą do normy i wtedy się przekonasz czy to pomogło ale z tego co piszesz wydaje mi się że nie musisz ich ćwiczyć a miałem kolesia co musiał i to była jego główny problem za słabe PC więc możesz mieć za mocne spróbuj jak mowie. Troche źle w poradniku napisałem bo z tego co widzę mięśnie PC powinno się ćwiczyć jak reszta z metod w poradniku nie przynosi zamierzonych efektów. Tak że odpuść na razie ćwiczenia mięśni PC i ucz się sztuki masturbacji z połączeniem relaksacji i oddechu przeponowego totalny luz w całym ciele nawet wzwodu nie musisz utrzymywać na maksa łatwiej ci będzie panować.

Kolejna sprawa przy czym się masturbujesz to nie ma wpływu jak ci wystarczy sama wyobrażana rób to tak zmieniaj pozycje często. Ale jak nie filmy porno są do tego odpowiednie ale tu też nie przesadzaj na początku staraj się np nie patrzeć cały czas na aktorów ale ich słuchaj zamykaj oczy wyobraź sobie ze z kobietą to robisz powoli i spokojnie. Ważne jest też by to nie było też zbyt głośnie szczególnie na początku przykręć głos wczuj się we własne ciało. Ale jak filmy za bardzo cie podniecają rób to z własna wyobraźnia jak to opanujesz zaczynasz z filmami podniecenie trzeba stopniować za czasem żaden pornolek nie będzie cie ruszał na tyle byś skonczył w kilka min kwestia przyzwyczajenia. Co do dłuższych filmów napisz na gg podam coś jest tego pełno są takie po 20-30 min w sieci.

Ostatnia sprawa przemiataj że to odrazu Ci nie będzie wychodzić ja pierwsze rezultaty tak by moc się masturbować po 30 min i dłużej miałem gdzieś po 2 miesiącach ale bez żadnego przerywania ogólnie robiłem potem takie rundki po 15-20 min dawałem sobie odpocząć te 2 minuty by nieco opadł krążenie się poprawiło i kolejne 15 min ale mowie ja nie raz i po 2h to robiłem ale to przesada do 1h max. A z kobieta to inna bajka tam za nim mi to wyszło znaczy się raz wychodziło raz nie za bardzo się spinałem przy niej i też musiałem jakiś czas to poćwiczyć w trakcie sexu ale ogólnie była poprawa raz mogłem z nią i 40 min a raz się kończyło po 10 ale już nie było że włożyłem i za chwile koniec. Bardziej trzeba się skupić i jeszcze bardziej sie kontrolować bo podniecenie jest o wiele większe w trakcie sexu to wiadomo ważne by sie nie spieszyć dać czas sobie i uwierzyć w siebie to kwestia tak że psychiki masz wybić sobie z głowy że się nie uda masz myśleć że jesteś długodystansowcem. Aha i na początku przynajmniej ja tak miałem pierwszy raz szybciej dochodziłem ale już drugi i trzeci jak nie miałem tak silnego podniecenia panowałem nad wszystkim z nią o wiele lepiej i w efekcie kilku godziny sex, a kiedyś nie ważne pierwszy czy trzeci kończyło się w nie więcej jak 1-20 min. Powodzenia wytrwałości musisz połaszczyć wszystko w całość wtedy się uda i wiary w siebie.

[mrp]

Dzięki za odpowiedz, zrobi jak mówisz odpuszczę sobie mięśnie PC i zamiast tego skupię się bardziej na oddechu i endingu. Dam znać jak rezultaty, pzdr

[1killr]

Dobra ja też zaczynam ten trening. W sumie dopiero teraz to do mnie dotarło że zamiast myśleć o tym że mam penisa 15cm (który jest zupełnie normalny i klasyczny) a nie 17 itd... to najważniejsza jest radość z seksu. Zaczynam ćwiczyć żeby po znalezieniu pierwszej partnerki móc ją mile zaskoczyć

Mam pierwsze pytanie. Czyli teraz mam ćwiczyć ten oddech przeponowy tylko i wyłącznie? A co z masturbacją? Powiem szczerze że odkąd przestałem "walić" bezmyślnie po 2 razy dziennie po 2 min i zacząłem ograniczać jest mi jeszcze ciężej. Co chwilę się podniecam a kiedy rozpoczynam tą masturbację finiszuję bardzo szybko. Co robić?

Drugie pytanie czy ten oddech ma być jakiś konkretny? No bo kładę ręce na brzuchu i klatce piersiowej ale nie wiem jak oddychać mięśniami brzucha. mają to być takie płytkie wdechy? Bo przy głębokich unosi się klatka piersiowa.

[mrp]

^^ ja teraz dochodzę do 40 min masturbacji, co prawda muszę robić przerwy co kilka/kilkanaście min, ( tego chciałbym się też pozbyć).

Z mojego świeżego doświadczenia; prawidłowy oddech jest najistotniejszy, na początku to lekceważyłem, im głębszy i dłuższy tym lepiej,

przed treninigiem musisz być zrelaksowany i skupiony jak będziesz zmęczony i spięty to prawdopodobnie spuścisz się szybko.

Wracając do oddechu, ja teraz jak czuję ze jest już naprawdę blisko, przestaje się onanizować i robię 1 lub 2 bardzo głębokie wdechy i jak najwolniejsze wydechy i po kilkunastu/kilkudziesięciu sek mogę wrócić do dalszej masturbacji.

Imo najważniejsze jest żebyś poznał swoje ciało i umysł, żebyś widział kiedy już jest bardzo blisko, a kiedy jeszcze wytrzymasz te kilkanaście sek. Co do umysłu to zadziwiające jest to jak łatwo wierzy w iluzję, na filmach porno jest masę cięć, i sklejanych scen co niby wiemy, ale nasz umysł łączy je w całość tak jakby tego nie było,
druga sprawa to głośność dzwięku i sztucznie nakładany głos kobiety - po którym zdecydowanie szybciej dojdziesz niż bez niego, też niby o tym logicznie wiemy że to sztuczne a jednak nasze ciało tak reaguję.

Na początku na pewno potrzebna jest wytrwałość,
Mi szczerze mówiąc się to już znudziło, i trochę inaczej podchodzę do samych filmów porno, np teraz oglądam famele friendly, z dwóch powodów, ciężko jest znaleźć inny dłużysz niż 25 min. oraz są one bliżej rzeczywistości.


Mam nadzieję że trochę pomogłem

[kadeon]

mrp, dokładnie tak widzę że zaczynasz rozumieć o co chodzi w treningu jesteś na dobrej drodze. Nie przejmuj się że musisz przerywać co pewien czas to później się wydłuży i Ty będziesz decydował kiedy kończysz a nie penis. Bo tak naprawde podczas tego treningu uczymy się jak zapanowac nad własnym ciałem poznając je dla tego jak ktoś mnie pyta ile to zajmnie jak szybko się naucze ja odpowiadam że nie ma regoły każdy jest inny jeden to załapie bardzo szybko a kto inny znacznie dłużej. Kluczem jest poznajie własnego ciała to po pierwsze, po drugie trzebga wypracować sobie nowy odroch przede wszystkim w głowie w mozgu przekonac sie że mozna i da się to kontrolować. Tak jak napisałeś mozg można bardzo łatwo okłamac choc wiemy że coś jest iluzja nasz mozg bierz to za rzeczywistosc czyli dochodzimy do wniosku że mozna zaprogramować go od nowa ale tez trzeba pamietać że tego złego odruchu nie da sie od tak usunąć wyrzucić na to trzeba troche pracy i wysiłku dla tego że jest to zakorzenione latami złej masturbacji, złego nawyku masturbacyjnego, tak poprostu nauczyłeś się reagowac na podniecenie i robisz to odrochowo. A tym treningiem stopniowo wymazujesz sobie ten zły nawyk i uczysz sie czegos nowego a taki proces rożnie trwa każdy jest inny. Ja w tej chwili to już tak naprawde szlifuje to ostatecznie w praktyce ogolnie muszę powiedzieć że dało mi to taka pewnosc czuje ze za kazdym razem zadowole kobiete i seks jest czysta przyjemnoscia nie mysle już że się nie uda albo jaki jest moj penis bo wiem co potrafię i jestem pewny siebie.

1killr
Już tłumacze możesz ćwiczyć i oddech przeponowy i masturbacje łącząc to razem podczas masturbacji. Ale do tego trzeba mieć trochę wprawy najlepiej ćwicz w ten sposób o dowolnej porze dnia byle byś miał te 10 min dla siebie choć myślę że zaraz po przebudzenie się jest to najlepszy moment ćwiczysz oddech przeponowy. Teraz jak to ma wyglądać tak jak mówisz jedna ręka na kladce piersiowej druga na brzuchu dobra i teraz starasz się wyluzować najpierw rozluźnić. Starasz się nabierać powietrze ale nie do kladki piersiowej tylko lekko wypychaj brzuch delikatnie tak by ręka lekko się unosiła to że kladka się trochę unosi głownie właśnie przy mocniejszym wdechu to normalne. I nie musisz brać odrazu maksymalnego wdechu najpierw naucz się bardziej płytko to robić później opanujesz to i z automatu będziesz to robił. Jak już załapiesz o co chodzi staraj się w ciągu dnia od czasu do czasu zwrócić uwagę jak oddychasz później już wchodzi w nawyk i nie myślisz a to robisz. Wpisz w google oddech przeponowy jak się nauczyć tam więcej też pisze. Tyle o oddechu przeponowym . Teraz musisz nauczyć się rozluźniać do tego poszukaj sobie w google ''Trening Autoggeny Shultza'' I poświęć na to 5min dziennie kiedy chcesz a najlepiej wieczorem i w czasie tego treningu również oddychaj przeponą to klucz do dalszej nauki i rozluźnienia.

A co robić z takim podniecenie poprostu wypracować sobie nowy nawyk w czasie treningu nie będzie łatwo początki są trudne ale ja ci radze tak zacząć ćwiczyć ta masturbacje i łączyć to razem z oddechem przeponowym w treningu i co 3,4 dzień normalnie skończyć wytryskiem po tych 15 minutach treningu masturbacyjnego. W dodatku jak tak łatwo się podniecasz myślę że nie musisz mieć do tego dodatkowej podniety filmów porno chodzi o to byś nauczył się panować nad podnieceniem i własnym ciałem ale najpierw musisz nauczyć się truchtać by moc biegać. Jak masz więcej pytań chętnie odpowiem pozdro.

[1killr]

@kadeon
Czyli rozumiem że oddech przeponowy ćwiczyć tak często jak tylko się da? No to będę w pracy bo stoję prawie 8 godzin bez ruchu
A co z masturbacją? Mam walić jak najczęściej (znaczy ćwiczyć) ale spuszczać się tylko co kilka dni? Da się tak? Często mam tak że wytrysk jest nie do odratowania. Dotknę jeszcze raz i musi nastąpić. Wtedy mam całkowicie przestać aż opadnie i próbować znowu? Jakoś na zegarku sprawdzać czas i starać się codziennie dłużej?

[kadeon]

Jeśli chodzi o oddech przeponowy to masz ćwiczyć tak jak napisałem poświęcając te 10 min dziennie to jest podstawa by świadomie tego się nauczyć. Dobrze by było wykorzystać to w treningu relaksacyjnym schultza wieczorem te 5 min stosować się do tego co lektor mówi i oddychając przeponą to podstawa. Ale jak chcesz szybciej się nauczyć to poprostu od czas do czas zwracaj na to uwagę w czasie dnia jak oddychasz by to robić przeponą i tyle.

Co do edgingu czyli wydłużonej masturbacji musisz wyrobić sobie nowy nawyk jak mówiłem nie będzie to proste. Oddech przeponowy i trening autogeny shultza ma na celu uspokic twoje ciało i zmniejszyć podniecenie byś mógł wykonywać jak najspokojniej i najdłużej trening masturbacyjny po prostu w treningu masturbacyjnym lonczysz wszystko w jedno. Jeśli twoje podniecenie jest bardzo wysokie i czujesz że wystrzelisz to musisz robić to tak by utrzymać się jak najdłużej bez wytrysku. Daj my na to że robisz tren trening masturbacyjny pierwsze co robisz to uspokajasz się oddechem wyluzowawszy jak tylko możesz musisz nauczyć się rozluźniać mięśnie PC. Musisz poznać swoje ciało jak tak łatwo się podniecasz na razie nie używaj pornografii do tego treningu bo będzie trudniej ci zapanować nad sobą. Zakładasz sobie że chcesz się masturbować te 10-15 min uspokajasz się zaczynasz męczyć małego i teraz nie rób tego szybko tylko powoli i spokojnie skup się na oddechu i przyzwyczajaj nie tylko penisa ale całe ciało do podniecenia nie musisz odrazu go walić tak jak byś chciał dojść możesz dotykać tylko określonych stref penisa wykonuj takie ruchy i z taka intesywnoscia byś nie skończył zaraz za chwile tylko jak najdłużej. Jak będzie już bardziej goronco przestań na chwile uspokój się i kontynuuj dalej i tak w kolko do tego czasu tych 15 czy tam 20 min ile sobie wyznaczysz ale nie spuszczaj się na końcu tylko co kilka dni normalnie skończ. Dla tego że po pewnym czasie jak dłuższy okres nie spuścisz się to nie zapanujesz nad podnieceniem.

Po prostu musisz trening masturbacyjny dobrać pod siebie i zastosować taki sposób technikę by wytrzymać jak najdłużej. Z czasem będziesz mógł coraz dłużej i więcej, bardziej intensywnie. A na końcu nie będziesz myślał tylko to robił odruchowo.

[xxxy]

ciekawy trening, musze tego spróbowac. Kadeon, ile czasu potrafisz wytrzymac w łóżku bez strzelania ;> ?

ciekawy trening, musze tego spróbowac. Kadeon, ile czasu potrafisz wytrzymac w łóżku bez strzelania ;> ?

[kadeon]

Wierz lub nie ale ile chce rekord to coś około 7h ogranicza mnie jedynie kondycja fizyczna no ale i z tym problemu nie mam uprawiam sport bieganie, siłka. Ona też:). No i wiadomo nie bez przerwy te 7h bo bym umarł chyba hehe. No ale takie 2 czy tam 3h to już standard jak dla mnie i kończymy jak uznamy ze mam dosyć:). Nie że się chwale mowie szczerze. I druga sprawa spróbujcie takiego orgazmu po tej przynajmniej 1h jest o wiele lepszy mocniejszy i dłuższy niż taki po kilku minutach i kilka razy wole raz a porządnie:).

[TakiJakis]

Ja polecam osobiscie krem nawilżający wysmarować nim peniska, on troszkę znieczuli

[kadeon]