Żylaki powrózka nasiennego |
Autor | Wiadomość |
Szymon7 Wiek: 35 Dołączył: 29 Lip 2005 Posty: 155 Skąd: Wrocław-okolice | Wysłany: Czw 25 Paź, 2007 Żylaki powrózka nasiennego |
|
| Witam,
Czy ktoś z Was miał/ma ten problem? Co możecie powiedzieć o żylakach powrózka nasiennego, leczeniu itp.
Pozdrawiam | |
| |
|
mlody Dołączył: 14 Sty 2007 Posty: 16 | Wysłany: Pon 05 Lis, 2007 |
|
| Nie jestem pewien, ale mam to samo. W każdym razie, lekarza powiedział, że nie ma się czego obawiać, mam się zgłosić jeżeli zacznie mnie boleć lub się powiększać, wtedy przeprowadzi się prosty i bezbolesny zabieg i będzie po żylakach. | |
| |
|
Szymon7 Wiek: 35 Dołączył: 29 Lip 2005 Posty: 155 Skąd: Wrocław-okolice | Wysłany: Pon 05 Lis, 2007 |
|
| Byłem już z tym u lekarza. Co prawda mam lekkie zgrubienia, ale lekarz powiedział żebym się tym nie przejmował.
A co do samego zabiegu- czytałem mnóstwo informacji na ten temat- większość osób, które miały wykonane usunięcie żylaków nie zdecydowałaby się na ten krok drugi raz. Kilka lat po zabiegu pojawiają się wodniaki jądra i ogólnie jest nieciekawie.
Czasami odczuwam lekki ból w okolicach jądra i podbrzusza, ale jak powiedział lekarz- nie ma się tym co martwić. Takie bóle odczuwam mniej więcej dwa razy w tygodniu, czasami biorę Apo-Naproxen, który mi przepisał urolog i ból ustaje.
pozdrawiam | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
pablo115 Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 90 | Wysłany: Sob 10 Lis, 2007 |
|
| Żylaki powrózka najczęściej spotyka się u młodych mężczyzn. Sporadycznie wykrywa się je przed 12-tym rokiem życia, a po 15-tym roku życia częstość ich występowania stabilizuje się.
Występują u około 15% mężczyzn, znamiennie częściej (do 90%) po stronie lewej.
Przyczynami powstawania żylaków powrózka nasiennego jest niewydolność lub wrodzony brak zastawek w żyłach jądrowych. Upośledza to odpływ krwi żylnej, która "zalega" w żyłach wywierając nadmierne ciśnienie hydrostatyczne na splot wiciowaty i powodując jego żylakowate poszerzenie. Zjawisko to występuje prawie zawsze po stronie lewej i ma związek z różnicami anatomicznymi w przebiegu żył jądrowych po prawej i lewej stronie ciała.
Ja mam żylaki powrózka nasiennego lewego. Jest kilka metod"
1. zwykła Paloma - 3-4 centymetrowe cięcie i zaklipsowanie żyły jądrowej
2. angiografia - embolizacja żyły jądrowej- nakłucie tętnicy udowej dojście cewnikiem do jąder i wpusczenie w zyły środka który ma zatkac zylaki i spowodować ich "uschnięcie"
3. zabieg laporoskjopowy
4. inne metody . . . .
Jest tyle metod i w każdym szpitalu proponuja coś innego gdyż poprostu nie ma jednej skutecznej metody ! Ja miałem pierwsze dwie które napisałem a terz bede miał laparoskopie . . . .bo te twie pierwsze metody nie podziałały na mnie . . .
Jednak jak bym miał zaczynac to zaczoł bym od embolizacji gdyż jest to zabieg małoinwazyjny jedynie nakłucie igłą tętnicy udowej co nic nie boli i leży sie pod RTG i widzą kazdą żyłe . . . po otwarciu brzucha wszytko boli mimo że taki mały zabieg ale powoki mięsniowe są przecinane. Pierwszy zabieg wykonałem w Klinice chirurgi jednego dnia. o 08.00 było przyjęcie a o 18 wyszedłem do domku . . . . drugi zabieg na następny dzień z sammego rana .... Pozdrawiam i jak by były jakieś pytania to odpowiem - student medycyny | |
| |
|
Julcio
Wiek: 43 Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 201 Skąd: UK | Wysłany: Sob 10 Lis, 2007 |
|
| pablo115, po twojej wiadomości na privie, postanowiłem iść jutro do lekarza.
Nie powiem, humor mi siadł jak cholera i mam nadzieję że się mylisz, ale cóż. Mam nadzieję że się dowiem w poniedziałek co sądzi lekarz.
Sam siebie dotykałem i powiem ci że od zawsze miałem większe lewe jądro. Macałem obydwa jądra i wydają się normalne ale poczekam do poniedziałku.
Trzymajcie kciuki aby było wszystko wporządku
Pozdrawiam | _________________ Julcio pozdrawia | |
| |
|
Nightwish
Dołączył: 13 Paź 2005 Posty: 32 Skąd: Śląsk | Wysłany: Nie 11 Lis, 2007 |
|
| Szymon7 napisał/a: | Czasami odczuwam lekki ból w okolicach jądra i podbrzusza, ale jak powiedział lekarz- nie ma się tym co martwić. Takie bóle odczuwam mniej więcej dwa razy w tygodniu, czasami biorę Apo-Naproxen, który mi przepisał urolog i ból ustaje. |
A czy przy okazji tego bólu nie bolą cię też trochę uda, pośladki i ogólnie nogi? (tak jak np. gdy zdrętwieją) Bo ja w lipcu miałem operację przepukliny co w mosznie siedziała i potem też mnie trochę jądra bolały i czasem na nogi i podbrzusze przechodziło (albo same nogi bolały) | |
| |
|
pablo115 Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 90 | Wysłany: Pon 12 Lis, 2007 |
|
| ylakach nie bola nogi ból promieniuje do jądra w przepuklinie moze dalej . . . | |
| |
|
Nightwish
Dołączył: 13 Paź 2005 Posty: 32 Skąd: Śląsk | Wysłany: Wto 13 Lis, 2007 |
|
| A ja czułem w jednej a czasem i w drugiej nodze taki ból jakby odrętwiały Czasem nawet do łydek sięgał, ale zwykle było tak że ból krążył w okolicach podbrzusza, jąder, ud i ew. pośladków, na szczęście nie był zbyt duży i szybko mijał | |
| |
|
pablo115 Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 90 | Wysłany: Wto 13 Lis, 2007 |
|
| ale my mwoimy o żylakach powrozka nasiennego a nie przepuklinie mosznowej . . . | |
| |
|
Szymon7 Wiek: 35 Dołączył: 29 Lip 2005 Posty: 155 Skąd: Wrocław-okolice | Wysłany: Nie 18 Lis, 2007 |
|
| Witam ponownie w tym temacie:)
Jak napisalem wczesniej- mam niby troszke pogrubione powrozki nasienne, ale urolog powiedzial, ze w tej kwestii mam sobie "odpuscic" i przyczyny bolu szukac gdzie indziej.
Bole, ktore odczuwalem byly spowodowane zpaleniem jakiegos nerwu. Przyjmowalem leki przeciwzapalne (Apo-Naproxen) i teraz juz jest wszystko w porzadku. Nie odczuwam juz bolu w okolicy lewego jadra.
A co do zylakow- nawet jesli je mam, to nie zamierzam ich operowac. Czytalem wiele opinii na ten temat i zdecydowanie wychodzi na to, ze lepiej tego nie ruszac. Duzo mezczyzn je ma. Po operacji moze sie pojawic wiele powiklan wiec moze byc jeszcze gorzej niz przed operacja, a zylakow i tak calkiem sie nie usunie...
Pozdrawiam
PS: Odp dla Nightwish: odczuwalem bole w lewej okolicy podbrzusza, bole nad lewym jadrem i czasami przy kosci ogonowej. | |
| |
|
pablo115 Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 90 | Wysłany: Pon 19 Lis, 2007 |
|
| 1. racja żyalków się nie rusza puki:
a) nie bolą
b) nie psująu spermogramu - jesli chcesz mieć dzieci
2. Zabiegi są te na takim poziomie medycznym że ryzyko powikłań ogranicza sie do minimum a jakośc nasienia i ból po zabiegu ustepuje .. . . pozdrawiam | |
| |
|
Seba081 Wiek: 43 Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 305 Skąd: Katowice | Wysłany: Sro 18 Lut, 2009 |
|
| Ja jestem 2 lata po operacji żylaków, byłem z tym u 2 lekarzy.
Jeden nalegał jak najszybciej zrobić operacje a drugi radził sprawdzać jakość
nasienia czy się nie pogarsza.
Kiedy wykryto u mnie żylaki powrozka nasiennego to były 1 stopnia.
3 miesiące później miałem już 2 stopnia i bóle.
Stale bolało, dzień i noc jak tylko otworzyłem oczy, pamiętam po operacji jak się obudziłem
jaka ulgę poczułem "uff w końcu nie boli".
Pamiętajcie że w Polsce na dostanie się do szpitala trzeba czekać miesiące, jak zacznie bolec to może być za późno.
Tu macie, poczytajcie: http://po40.pl/Zylaki_powrozka_nasiennego.html | |
| |
|
|