[evil_ghost]

Witam, mam problem z moim partnerem. Mianowicie boi sie on sciagac napletek. Wiem ze jest to lek czysto psychiczny i staramy sie go przelamac. Problem jest jednak tego typu ze on twierdzi ze go boli przy sciaganiu napletka jak nie jest dobrze podniecony. Jak jest to wszystko jest ok, choc nigdy nie dal sie namowic zeby sciagnac go calkiem. Czy powinnam sie tym przejmowac? Obawiam sie troche czym moze byc spowodowany ten bol. Bylabym wdzieczna rowniez za wszelkie porady zwiazane z przelamywaniem takiego strachu, w koncu Wy panowie wiecie najlepiej co i jak moj mezczyzna nie lubi na ten temat rozmawiac bo go to krepuje. Kiedys probowalm go namowic zeby sie chociaz myl pod napletkiem ale na marne. Choc fakt faktem nigdy nie zauwazylam zeby cos sie tam gromadzilo. Bede niezmierdzie wdzieczna za wszelkie sensowne wypowiedzi

[zola]

Może Twoj facet ma lekką stulejkę i go dlatego boli ściąganie do końca

[evil_ghost]

no tez mi to wpadlo do glowy. Powinien z tym pojsc do lekarza?

[ Dodano: Sro 23 Maj, 2007 ]
ej no nie badzcie tacy :< oswiedzcie zmartwiona kobiete :<

[ Dodano: Wto 29 Maj, 2007 ]
nikt mi nie pomoze? :/