Nagosc na basenie / szatni / przebieralni |
Autor | Wiadomość |
Bruner Dołączył: 20 Paź 2005 Posty: 21 Skąd: Szczecin/Gorzów | Wysłany: Czw 27 Paź, 2005 |
|
| Trudno takie życie Dugi Jo, trzeba "się golić", to dla lepszej higieny i samopoczucia a i kobieta doceni to. Jak Ci tak bardzo zarastają to gol się co 2-3 tygodnie regularnie a nie będzie to taki wielki kłopot. | _________________ Amator Seksuolog do Usług... | |
| |
|
damiano_szek Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 10 Skąd: szczecinek | Wysłany: Czw 27 Paź, 2005 Re: Nagosc na basenie |
|
| Dugi Jo napisał/a: | Michae_1988 napisał/a: | Mam pytanko??? Czy kiedy jestescie na basenie to wstydzicie sie sie swojej nagosci. Kryjecie swoje klejnoty, czy przebieracie i myjecie sie bez skrepowania. Pytam bo kiedy bylem na basenie i mylem sie bez kąpielowek pod prysznicem poczulem na sobie wzrok innych. Jak jest z wami? |
ja bardzo sie troche wstydze,bo mam strasznie zarosniete genitalia,a jak obetne(wlosy,nie genitalia)to mi urosna 2 razy wieksze i wtedy dopiero bym mial przechlapane |
Polecam depilacje woskiem. | _________________ Damian | |
| |
|
michael Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 2 | Wysłany: Pią 28 Paź, 2005 |
|
| [quote="damiano_szek"][quote="Dexter"]Z tym uciekaniem to był żart, chociaż za pedałkami - delikatnie mówiąc - nie przepadam [/quote]
to własnie sie nazywa homofobia[/quote]
damiano szek, ja homo nie jestem i nie potępiam ich. bo po co? skoro oni związków normalnych nie optępiają to dlaczego my mamy ich potępiać. ja tego nie rozumiem. co do nagości na basenie to widok nagiego ciała mężczyzny nie powinen specjalnie podniecać (no chyba że nie zna swojego albo sie wstydzi). ja na innych patrzę tylko z czystej ciekawosci czasami i sie dowartościowuję. chociaż, jak to określił przyszły mąż mojej siostry, giganta krwi arabskiej. dal uściślenia 10-11 cm w zwisie. i wogóle po co ta dyskusja? dorośli a zachowują sie jak wiktoriańscy purytanie którzy za zerk na klatkę piersiowa palili an stosie. weżta opanujcie sie ludzie. co was oblazło z takim niesmakiem podchodzić do własnych ciał? jest jakie jest i koniec, nikt nie ma prawa sie wtrącać. a ty damian szek, się nie przejmuj. dla każdego jest miłośc na tym świecie. | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
snupi00 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 4 Skąd: Wrocław | Wysłany: Pon 31 Paź, 2005 |
|
| No to może i ja się wypowiem...
Zauważyłem, że z tą nagocią to w polsce tak jakoś dziwnie się dzieje. byłem na basenach w Czechach, Niemczech i na Słowacji i tam nie ma czegoś takiego jak nagość - wychodzisz z basenu i nie ważne ile masz lat czy jak dużego masz wchodzisz pod natrysk i to norma wszyscy się rozbierają z kompielówek itp. i się myją nago potem w szatni jet to samo nie ma żadnego zasłaniania się ręcznikami aby nikt nie zobaczył mojego małego tylko każdy normalnie bez krępacji przebiera się:D I t jest norma nie ważne ile masz lat... | |
| |
|
kgdynia Dołączył: 26 Wrz 2005 Posty: 84 Skąd: ,,, | Wysłany: Wto 01 Lis, 2005 Re: Nagosc na basenie |
|
| Michae_1988 napisał/a: | Mam pytanko??? Czy kiedy jestescie na basenie to wstydzicie sie sie swojej nagosci. Kryjecie swoje klejnoty, czy przebieracie i myjecie sie bez skrepowania. Pytam bo kiedy bylem na basenie i mylem sie bez kąpielowek pod prysznicem poczulem na sobie wzrok innych. Jak jest z wami? | ja tam sie kompie czasami tak a czasami tak a nawet czasami widze jak faceci razem w jedenej przegrodzie sie kompia nago i co odrazu to maja byc geje ? jak jest wszytsko zajete a ty sie z kuplem znasz to co masz sie w gaciach myć ? co wy na to ???? | |
| |
|
montifox Dołączył: 29 Lip 2005 Posty: 7 | Wysłany: Wto 01 Lis, 2005 |
|
| damiano_szek napisał/a: | montifox napisał/a: | ja szczerze mowiąc tez lubie sie CZASAMI popatrzec jak sie kąpia faceci ale to tylko dlatego ze moze.... skoro ja mam małego to lubie poogladać troche wiekszych =/ ale gejem <chyba> nie jestem. to moze tylko fascynacja wiekszymi penisami :] |
Wpadnij to przetestuje ta orientacje |
hehe powiedz gdzie i kiedy :> | _________________ 12,5 cm HELP!!! | |
| |
|
Bruner Dołączył: 20 Paź 2005 Posty: 21 Skąd: Szczecin/Gorzów | Wysłany: Czw 03 Lis, 2005 |
|
| Nie wiem, ja jak jestem na basenie to normalnie na golasa pod natryskiem jestem, a to że nie wszyscy to robią mi to dosłownie między nogami "wisi" bo mi nie "stoi" kiedy się patrzę na innych. Poza tym, że ludzie tak się zachowywuję świadczy o niskiej tolerancji polskiego narodu i zacofania jakie panuje w niektórych regionach bądź partiach politycznych *ekhm*LPR*cough* | _________________ Amator Seksuolog do Usług... | |
| |
|
Bruno Pelletier Dołączył: 18 Paź 2005 Posty: 723 | Wysłany: Czw 03 Lis, 2005 |
|
| Szczerze mówiąc nie wiem jak Wy możecie pisać takie rzeczy... Przecież, żeby "stanął" na widok kogoś - w miejscu publicznym - trzebaby być bardzo "napalonym" | |
| |
|
kgdynia Dołączył: 26 Wrz 2005 Posty: 84 Skąd: ,,, | Wysłany: Pią 04 Lis, 2005 |
|
| co wy na to art z netu
Cześć! Mam na imię Piotrek i mam 16 lat. Chcę napisać o czymś,
> co mnie zawsze po części dziwiło i irytowało.
> Otóż, ostatnio zapisałem się na basen do grupy wiekowej 14-17
> lat. No więc wchodzę do szatni, kulturalnie się witam i
> przedstawiam i jak to na basenie w szatni zaczynam się
> przebierać. No więc zdejmuję bluzę, spodnie, skarpetki,
> koszulkę, bokserki... I w tym momencie czuję na sobie dziwny
> wzrok wszystkich innych ludzi gapiących się na mnie (Było tam
> chyba beze mnie 6 osób: chłopaków 2 w wieku 14 lat, 1 - 15, 1 -
> 16 i 2 - 17]). Ja spokojnie założyłem kąpielówki i usiadłem na
> ławce czekając aż nadejdzie czas na wyjście na basen. Potem
> sobie oczywiście popływaliśmy. No i po pływaniu wracamy do
> szatni (ona była od razu z prysznicami, prysznice były na jednej
> długiej ścianie bez żadnych przegródek), ja podchodzę do swoich
> rzeczy, zdejmuję czepek, kąpielówki... I znowu czuję ten sam
> wzrok, co poprzednio, biorę mydło i idę pod prysznic, gdzie było
> już 3 chłopaków. Normalnie się myję i cały czas czuję tez wzrok.
> Umyłem się i poszedłem do swoich rzeczy, wytarłem się, założyłem
> bokserki i wtedy Maciek (też 16 lat) zapytał mnie, czy się nie
> wstydzę tak rozbierać do zera przy wszystkich. Powiedziałem, że
> nie bo przecież wszyscy byliśmy tam chłopakami i wszyscy mamy
> między nogami to samo, więc czego tu się wstydzić. Na następnych
> zajęciach postąpiłem dokładnie tak samo.
> Więc pytam się teraz wszystkich, czego mamy się wstydzić?
> Dlaczego się wstydzimy? Bardzo proszę o komentarze do tego arta.
> ?? | |
| |
|
kgdynia Dołączył: 26 Wrz 2005 Posty: 84 Skąd: ,,, | Wysłany: Pią 04 Lis, 2005 no no a co wy na to ? |
|
| co wy na to art z netu
Cześć! Mam na imię Piotrek i mam 16 lat. Chcę napisać o czymś,
> co mnie zawsze po części dziwiło i irytowało.
> Otóż, ostatnio zapisałem się na basen do grupy wiekowej 14-17
> lat. No więc wchodzę do szatni, kulturalnie się witam i
> przedstawiam i jak to na basenie w szatni zaczynam się
> przebierać. No więc zdejmuję bluzę, spodnie, skarpetki,
> koszulkę, bokserki... I w tym momencie czuję na sobie dziwny
> wzrok wszystkich innych ludzi gapiących się na mnie (Było tam
> chyba beze mnie 6 osób: chłopaków 2 w wieku 14 lat, 1 - 15, 1 -
> 16 i 2 - 17]). Ja spokojnie założyłem kąpielówki i usiadłem na
> ławce czekając aż nadejdzie czas na wyjście na basen. Potem
> sobie oczywiście popływaliśmy. No i po pływaniu wracamy do
> szatni (ona była od razu z prysznicami, prysznice były na jednej
> długiej ścianie bez żadnych przegródek), ja podchodzę do swoich
> rzeczy, zdejmuję czepek, kąpielówki... I znowu czuję ten sam
> wzrok, co poprzednio, biorę mydło i idę pod prysznic, gdzie było
> już 3 chłopaków. Normalnie się myję i cały czas czuję tez wzrok.
> Umyłem się i poszedłem do swoich rzeczy, wytarłem się, założyłem
> bokserki i wtedy Maciek (też 16 lat) zapytał mnie, czy się nie
> wstydzę tak rozbierać do zera przy wszystkich. Powiedziałem, że
> nie bo przecież wszyscy byliśmy tam chłopakami i wszyscy mamy
> między nogami to samo, więc czego tu się wstydzić. Na następnych
> zajęciach postąpiłem dokładnie tak samo.
> Więc pytam się teraz wszystkich, czego mamy się wstydzić?
> Dlaczego się wstydzimy? Bardzo proszę o komentarze do tego arta.
> ?? | |
| |
|
Bruno Pelletier Dołączył: 18 Paź 2005 Posty: 723 | Wysłany: Sob 05 Lis, 2005 |
|
| | | |
| |
|
Bruno Pelletier Dołączył: 18 Paź 2005 Posty: 723 | Wysłany: Sob 05 Lis, 2005 |
|
| Myślę, że to kwestia wychowania.
Kilka lat temu kąpałem sie pod prysznicem nago i 2 chłopaków wprost zapytało się mnie czy się nie wstydzę. Odpowiedziałem, że nie - bo niby czego i kogo. Oni stwierdzili, że faktycznie nie mam się czego wstydzić, co było ewidentnie widać po ich delikatnym wzwodzie (sic) | |
| |
|
kgdynia Dołączył: 26 Wrz 2005 Posty: 84 Skąd: ,,, | Wysłany: Sro 09 Lis, 2005 |
|
| cos nik nic nie pisze ? | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
Bruno Pelletier Dołączył: 18 Paź 2005 Posty: 723 | Wysłany: Nie 13 Lis, 2005 |
|
| A, bo nikt o nic nie pyta
No właśnie... "pyta" | |
| |
|
Gość | Wysłany: Pon 14 Lis, 2005 |
|
| Dzisiaj bylem na basenie i szczerze mówiąc chciałem zobaczyć jak moi koledzy zareagują jak sie rozbiorę i bede sie myc pod prysznicem. No i niestety tego co sie obawiałem to nastąpiło wszyscy na mnie patrzyli jak na dziwaka. | |
| |
|
|