*** Jak to zwalczyć ??? :( |
Autor | Wiadomość |
lukasz_1988 Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 2 | Wysłany: Czw 23 Lis, 2006 *** Jak to zwalczyć ??? :( |
|
| Mam taki problem, mianowicie :
przed ,,dogadzaniem sobie" i w trakcie wszystko jest ok - napletek zsuwa się prawidłowo, bezboleśnie itd. Jest poprostu wszystko ok ale gdy po całej zabawie żołądź zostaje na wierzchu to jak chowam go w bokserki to poprostu czuje sie niewygodnie, bo poprostu czuje ucisk bokserek na żołądź, co daje taki charakterystyczny nieprzyjemny ból. Chcę więc żeby napletek NASUNĄŁ się z powrotem na żołędzia, ale to sprawia mi małe kłopoty, bo ciężko ściągnąć sobie skórę, bo nie ma za co złapać itd, a skóra wtedy lekko zawija się.
proszę o opinie na ten temat... | |
| |
|
bad ziom Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 111 Skąd: Kraina Rozkoszy | Wysłany: Czw 23 Lis, 2006 |
|
| ja mam tak samo jakos to przetrzymuje | |
| |
|
harold mckee
Wiek: 35 Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 1342 Skąd: marchewkowe pole | Wysłany: Czw 23 Lis, 2006 |
|
| ja bym wskazal temat stulejki .. | _________________ zawsze do usług ... | |
| |
|
penis.com.pl | |
|
bad ziom Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 111 Skąd: Kraina Rozkoszy | Wysłany: Czw 23 Lis, 2006 |
|
| hmm nie zrozumiales chyba, on nie ma stulejki, moze sciagnac napletek, ale nie moze go spowrotem nalozyc
pokrecilem cos? | |
| |
|
harold mckee
Wiek: 35 Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 1342 Skąd: marchewkowe pole | Wysłany: Pią 24 Lis, 2006 |
|
| moze byc to tez skutek ... stulejki .. ale nie sciaga sie ze wzgledu na suchosc ? czy ucisk ;> | _________________ zawsze do usług ... | |
| |
|
lukasz_1988 Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 2 | Wysłany: Pią 24 Lis, 2006 |
|
| nie boli mnie ani nie jest sucho, tylko poprostu jak penis maleje (wiadomo po wytrysku) to jak chcę naciągnąć skórkę, to ona też się kurczy i to stwarza problem, ale gdy chcę naciągnąć gdy penis jeszcze jest sztywny, to wtedy trudno jest , wiadomo wszystkim.
A tak wogóle to gdy macie żołądź na wierzchu ( tak na codzień), nawet kiedy jest w spoczynku, to czy was uwierają majtki ? | |
| |
|
ja_89 Wiek: 35 Dołączył: 26 Cze 2006 Posty: 130 Skąd: Z nienacka | Wysłany: Pią 24 Lis, 2006 |
|
| zazyczaj nie chodze z żołędziem na wierzchu, tzn czasami jest fajnie:P ale nie na codzień... sam sie napletek mi naszczęście nie zdejmuje i cały czas jest zakryty | |
| |
|
chlopak84 Wiek: 38 Dołączył: 01 Gru 2005 Posty: 44 Skąd: Warszawa | Wysłany: Sob 25 Lis, 2006 |
|
| Ja po onanizowaniu sie nie naciagam napletka na zoladz. Czasmi sam sie zsunie, a czasami nie. I tak i tak jest ok. Widocznie przyzwyczailem sie juz | |
| |
|
|