[michalza]

Co do masturbacji najdziwniejsze jak dla mnie to budki leśniczego w lesie 20 lat temu jak na rowerach z kolegami jeździliśmy po lesie tylko po to by znaleźć budke na/w której jeszcze tego nie robiliśmy a co do seksu to to lubie nietypowe miejsca więc było ich tyle że nie wymienię bo wiele pominę choć windy, wc galerii handlowych, przymierzalnie sklepowe a nawet fontanna na rynku tzw. quickie, a dyskoteki czy lodziki podczas prowadzenia samochodu albo za konsolą djską to w pewnym okresie mego życia to był standard
Pytam bo 'poznałem ostatnio' metody mastufrbacji dziewczyn np. w czasie lekcji w szkole czy jazdy konnej, więc pytam, bo ja musiałem prowadzić radiowęzęł w technikum by mieć gdzie koleżanki zabierać by je ugościć i w nich zagościć

[Woytex]

Chyba autobus MPK

Bo takie ustronne miejsca typu las, auto, kibelki w szkole czy pracy to raczej standard.

[betor]

W szkole, w klasie seks z dziewczyną. Koleżanka dziewczyny stała na "warcie", pilnowała drzwi a ja robiłem dobrze dziewczynie na stole nauczycielskim. ;]

[Ancymon]

[Devasta]

Moje najdziwniejsze miejsce to będzie na lekcji matematyki w pierwszej ławce

[penny7]

Kiedyś, na studiach podczas egzaminu pisemnego, towarzyszyło mi tak silne napięcie, że ściskając nerwowo i rytmicznie kutaska pomiędzy udami doszedłem do finału. Raz jedyny mi się to zdarzyło.
Egzaminu nie oblałem, ale w spodnie trochę poszło
Na szczęście miałem mocno zaciśnięty napletek i gdzieś tam się rozeszło po "okolicy". Zanim zalałem bieliznę zdążyłem do łazienki.

[toton]

Masturbowałem się w bibliotece szkolnej

[dkbb]

Piwnica i toaleta w samolocie