Wazektomia - antykoncepcja | Autor | Wiadomość | DTTPO Wiek: 40 Dołączył: 21 Lis 2016 Posty: 466 Skąd: Szczecin | Wysłany: Nie 31 Maj, 2020 Wazektomia - antykoncepcja |
|
| Onesa - nie mamy działu o antykoncepcji, jeśli znasz lepszy, gdzie wrzucić ten wątek, to proszę przenieś.
Nie było też wątku o wazektomii a padło pytanie http://www.penis.com.pl/f...=110961#110961, to odpowiem w osobnym wątku, by było na temat
Severti napisał/a: | DTTPO napisał/a: | Sprostuję, że sperma to w 97% produkowana jest w prostacie. W najadrzach dojrzewają plemniki i niewiele tam dochodzi. Ja jestem po wazektomii, i z moszny nic mi już dalej nie idzie a nie jestem w stanie zauważyć zmian w ilości czy wyglądzie spermy. Ponoć mam teraz o 3% mniejsze wytryski... |
Interesuje się tematem wazektomi, możesz napisać w kilku słowach jak wygląda zabieg i koszta ?, nie widziałem takiego tematu a może kogoś oprócz mnie to zainteresuje. Dzięki .
Ja planowałem zabieg ale się trochę tym stresuje. Druga sprawa że chyba profilaktycznie zamrożę spermę. Ty to robiłeś jeżeli można wiedzieć. |
To na razie właśnie w kilku słowach, potem mogę odpowiadać na pytania dodatkowe.
Koszt: około 2000zł. + 100-200zł na późniejsze badania nasienia, czy faktycznie nie ma plemników. Ja badałem tylko testem domowym, ciałem jeszcze dać próbkę do laboratorium, ale jakoś mi "zeszło" i jeszcze tego nie zrobiłem.
Zabieg u mnie wyglądał tak, że sobie leżałem i w ciągu 15-20 wszystko zrobiono.
1. znieczulenie miejscowe wstrzeliwanym znieczuleniem (przez skurę) - czuć lekkie uderzenie.
2. ok 1cm nacięcie na tym fizjologicznym szwie w osi moszny. (ja nic nie widziałem, bo był nizki parawanik, żebym nie patrzył, ale widziałem lekarza i pielęgniarkę no i efekty. wyjmują przez to najpierw jeden nasieniowód, przytrzymują, zakładają klips tytanowy, albo u mnie zawiązaują jakąś nicią, przecinają, koagulacja eletryzcna - takie lekkie "przypalenie" 1sekundowe cięcia, by krew przestała lecieć.
3. z drugiej strony to samo.
przy zabiegu czułem lekkie ciągnięcie w podbrzuszu - poprostu trochę było trzeba pociągnać, a ponoć u mnie akurat mało zapasu było.
4. na to opatrunek, ubierać się i do domu.
Boleć chwilę bolało jak mijało znieczulenie miejscowe - wziąłem tabletkę przeciubólowa. i ból zmiejszył się do akceptowalnego poziomu. Jako, że po zabiegu czekałem z 2 godziny na pociąg, to troszkę pochodziłem nawet, ale wolnym krokiem, bo troszke pobolewało. Później już z górki.
Pierwszy seks około tygodnia od zabiegu. było OK. ale przez pierwsze 1-2 miesiace w niektórych pozycjach - na pieska, czy ja na górze nieraz pobolewało - gdy jądra za bardzo dyndały, wtedy zmiana pozycji np. na jeżdźca i ustąpienie problemu. Po kokoło 2 miesiącach wszystko normalnie, w dowolnych pozycjach. Może do ok 6 miesięcy po zabiegu podczas intensywnego seksu mnie coś zabolało trochę z raz na miesiąc, ale nie na tyle bo coś przerywać.
Spermy nie mroziłem bo mam już dwójkę dzieci, najmłodsze 8 letnie i wiecej dzieci nie chcemy mieć, a nawet jakby się jakieś tragedie w życiu stały i musiałbym się wiązać z kimś innym, to ja już więcej dzieci mieć nie chcę. Ale oczywiście, jak ktoś by taką myśl dopuszczał, to lepiej zamrozić.
Odwracalość wazektomii jest co najwyej 50% i z każdym miesiącu po zabiegu szansa powodzenie spada od pewno jakiś 3/4 w doł, bo w wielu przypadkach (nie pamiętam, ale z 50% chyba) po 1-2 latach po zabiegu organizm wytwarza przeciwciała przeciw własnym plemnikom i nawet przywrócenie drożności nasieniowodu nie przywrcaca płosności.
Pytania? | | | | | pisio
Dołączył: 08 Lis 2007 Posty: 67 Skąd: Śląsk | Wysłany: Czw 04 Cze, 2020 |
|
| Wszystko fajnie wytłumaczyłeś. Też się nad tym zastanawiam. Nawet byłem już zdecydowany ale ta pandemia wszystko pokrzyżowała. Dziwi mnie tylko tak duża cena za zabieg. Obrzezanie mnie kosztowało z 1000zł a to zabieg o wiele dłużej trwający. | | | | | onesa onesa
Wiek: 34 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5568 Skąd: Warszawa | Wysłany: Pią 05 Cze, 2020 |
|
| Temat jak najbardziej nadaje się na to forum, dzieki że wszystko dokładnie opisałeś. Myślę,ze wielu osobom informacje te się przydadzą!
Dobra robota! | | | | | penis.com.pl | | | pisio
Dołączył: 08 Lis 2007 Posty: 67 Skąd: Śląsk | Wysłany: Pon 22 Mar, 2021 |
|
| Zdecydowałem się!! Mam termin w połowie kwietnia. Napiszę co i jak | | | | | DTTPO Wiek: 40 Dołączył: 21 Lis 2016 Posty: 466 Skąd: Szczecin | Wysłany: Pią 09 Kwi, 2021 |
|
| Pisio, trzymam kciuki, by wszystko poszło sprawnie i szybko się zagoiło!
A napisz u kogo się zapisałeś i potem jak oceniasz obsługę.
Pozdrawiam | | | | | CzarnyKogut Wiek: 36 Dołączył: 21 Cze 2023 Posty: 1 Skąd: Legnica | Wysłany: Sro 28 Cze, 2023 |
|
| Cześć, trochę stary wątek, ale może ktoś tu jeszcze odpisze Zastanawiam się na wazektomią, a w sumie to jestem zdecydowany ale szukam dobrego gabinetu, w którym faktycznie znają się na rzeczy, chce mieć pewność, że robi to ktoś ogarnięty, jednak dość ważną część ciała oddaje na warsztat A i najlepiej jakby to było gdzieś w dolnośląskim, ale jakby było warto to jestem w stanie pojechać gdzieś dalej. | | | | | juansto Dołączył: 10 Cze 2020 Posty: 531 Skąd: Warszawa | | | | | nagiewoncie12 Dołączył: 28 Cze 2023 Posty: 2 Skąd: od kolegi | Wysłany: Czw 29 Cze, 2023 |
|
| CzarnyKogut napisał/a: | Cześć, trochę stary wątek, ale może ktoś tu jeszcze odpisze Zastanawiam się na wazektomią, a w sumie to jestem zdecydowany ale szukam dobrego gabinetu, w którym faktycznie znają się na rzeczy, chce mieć pewność, że robi to ktoś ogarnięty, jednak dość ważną część ciała oddaje na warsztat A i najlepiej jakby to było gdzieś w dolnośląskim, ale jakby było warto to jestem w stanie pojechać gdzieś dalej. |
jak dolny śląsk to ja to polecam wazektomia Legnica , mega profeska lekarz Dul. i cenowo spoko to wygląda | _________________ Zdobywaj szczyty! | | | | | | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
| Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|