[michalza]

Nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje bo zachowuje się w łóżku jak sekundowy gówniarz. Wiek 31 lat. W małżeństwie 6. Sex od 11 lat ciągle z tą samą kobietą. Zawsze było oki, nie byłem jakimś super ogierem co godzinę mógłbym ale i mi i żonie zawsze wystarczało. Teraz od około dwóch miesięcy, totalna masakra dwa włożenia i koniec i nie mogę zapanować. Nawet masturbacji próbowałem i tak samo cholera jasna. Małżonka problemu nie widzi bo można innymi metodami skończyć ale ja widzę i to duży. Nie wiem w czym jest problem. Macie skuteczne metody na przedłużenie stosunku bo mnie aż nerwy szarpią... Z góry dzięki

[Ajay]

To dziwne. Raczej nastolatkom takie coś może się przytrafiać. Zbyt wrażliwa żołądź? Z biologicznego punktu widzenia wszystko działa dobrze. To ludzie chcą robić z seksu sztukę. Spróbuj trzymać napletek ściągnięty w przerwach pomiędzy stosunkiem. A może warto rozważyć obrzezanie?

[toton]

1. Pytanie, czy aby nie masz za dużo nerwów i stresów na codzienn???

2. Jeżeli nie masz aktywnego trybu życia, zacznij chodzić na siłownie, rower, basen czy bieganie, zmień to i zadbaj o formę.

3. Przy następnym podejściu, lyknij sobie parę drinków na rozluźnienie. Wiadomo też, że po alko można dłużej. No ale na każdego inaczej działa.

Gorzej będzie jak zadziała, bo z tej euforii można popaść w alkoholizm

[dkbb]

Jak mnie pamięć nie myli to sport wydłuża trochę stosunek.

[onesa]

1. Skierowanie do seksuologa.

2. Nakładki na penis opóźniające wytrysk.

2. W międzyczasie trening męskich mięśni dna miednicy i orgazmu wielokrotnego bez wytrysku, albo przynajmniej powstrzymywania go (zaciśnięciem mięśni) i wznawiania stosunku.