bad ziom - Nie 21 Wrz, 2008 Temat postu: Moje przemyslenia... Nie wiedzialem, czy zalozyc ten temat tutaj, czy moze w Luznych sprawach... ale doszedlem do wniosku, ze to ni jest wcale dla mnie luzna sprawa... no wiec, jestem gejem, probuje chociaz sobie wmawiac, ze jestem bi, ale to na nic. coraz czesciej mam z tego powodu rozterki i doly... zaczynam zauwazac, ze podoba mi sie dobry kumpel i inne takie... juz nie moge, nie wiem, co robic, nawet staralem sie go unikac... chociaz bardzo go lubie jako swietnego kumpla, wiec to bylaby trudna decyzja zerwac kontakt... (on jest total hetero, wiec wiecie) na dodatek nikt z mojego otoczenia nie wie, ze jestem gejem, nikt, ostatnio nachodza mnie mysli, zeby porozmawiac o tym z kims... myslalem o ksiedzu, ktory mnie uczy, bo jest swietna osoba i na pewno by mi cos powiedzial... sam juz nie wiem mam bardzo wielu przyjaciol i nawet nie wiem, do ktorego moge sie tak naprawde zwierzyc... nawet mam cos takiego, ze zaczynam ich testowac pod katem zaufania. chyba jakiejs paranoi dostaje nie wiem sam co robic czuje tez ogromny lek, jak pomysle, zeby spotkac sie z jakims chlopakiem, umowic przez internet, cokolwiek... poprostu czuje jakis dziwny lek i pewnego rodzaju... obrzydzenie? nie wiem, jak to okreslic, to bardzo dziwne... Moze ktos z Was znalazl sie w podobnej sytuacji i powie, jak sie z tym zmierzyl, bo jestem z natury bardzo rozrywkowa osoba, a powoli znajomi zauwazaja, ze czesciej mam doly... i juz mam dosc odpowiadania: NIC sie nie stalo, bo owszem, stalo sie... czemu to moze byc takie tragiczne... czym sobie zasluzylem? co chwile zadaje takie glupie pytania, chociaz nie oczekuje odpowiedzi, porpostu musialem tutaj napisac i sie do tego zmusic, chociaz troche lzej mi bedzie :] Pozdrawiam! zola - Pon 22 Wrz, 2008 bad ziom, doskonale cie rozumiem, sam przechodziłem przez takie rozterki, jak chcesz o tym pogadać wal na PW. kapcius - Sro 24 Wrz, 2008 moze jemu tez sie odwidzi i stworzycie piekny zwiazek ps. to nie ten kraj. bad ziom - Sro 24 Wrz, 2008 nie wiem, czy Twoja wypowiedz miala byc ironiczna czy nie... no niewazne w kazdym razie sie zgodze, ze to nie ten kraj. zola - Sro 24 Wrz, 2008 bad ziom, wal na GG, chętnie pogadam |
