Galeria - Tak mnie ciekawi...

jax - Wto 16 Paź, 2007
Temat postu: Tak mnie ciekawi...
Zaglądam czasem na to forum, i jedna rzecz mnie zastanawia. Trafiają się tu homofobi i jak mogę podejrzewać pewna część z nich wzbogaciła archiwum "Galerii dumy męskiej". Jeśli mają czymś nacieszyć wzrok innych - z pewnością sprawili wiele przyjemności temu i owemu facetowi. Wyobrażam sobie ich dyskomfort...
m4g1k_ - Wto 16 Paź, 2007

hehhe, bardzo błyskotliwy post :D a może jednak nie wklejają tu zdjęć (raczej nie znajdziesz w galerii zdjęcia podpisanego "JESTEM HOMOFOBEM") :P a może po prostu nie odbierają tetgo w ten sposób, że ich zdjęcia są podniecające dla gejów? :P
Bruno Pelletier - Sob 03 Maj, 2008

jeśli zamieszczają swoje nagie fotki i jednocześnie nie wiedzą, że mogą podniecić nimi gaya to są schizofrenikami :)
matteusz - Pią 17 Paź, 2008

nie każdy homofob jest podniecający, wręcz przeciwnie :(
olszesaa - Czw 20 Cze, 2013

ja jestem wyrozumiały dla homoseksualistów
penisman - Wto 25 Cze, 2013

Homoseksualiści to też ludzie przecież, a że nasze społeczeństwo jest jakie jest, to nie ma się czemu dziwić, po prostu trzeba ignorować te przestarzałe przekonania i tyle ;)
gladiator01 - Wto 16 Cze, 2015

Ale ogólnie ostatnio jest tak, że cokolwiek napiszesz o osobach homoseksualnych, co nie będzie zgodne z ich tokiem myślenia, przykleją Ci łatkę homofoba.
Ja np. toleruję takie osoby, mogę się nawet kumplować z niektórymi, ale zakazałbym im wkładania tych obleśnych wdzianek na paradach.

Oleg_1981 - Sob 11 Kwi, 2020

gladiator01 napisał/a:
Ale ogólnie ostatnio jest tak, że cokolwiek napiszesz o osobach homoseksualnych, co nie będzie zgodne z ich tokiem myślenia, przykleją Ci łatkę homofoba.
Ja np. toleruję takie osoby, mogę się nawet kumplować z niektórymi, ale zakazałbym im wkładania tych obleśnych wdzianek na paradach.


Myślę, że trochę przesadzasz. Ja zauważyłem natomiast, że niewielka wiedza o homoseksualizmie jest wręcz porażająca. Heteropozytywni nie interesują się homoseksualizmem, nie próbują zrozumieć, natomiast mają spore tendencje do oceniania. To zapewne byłoby podstawą do nawawania takiej czy innej osoby homofoboczną. Innymi słowy to nie tok myślenia ale nieuprzejmości, brak szacunku, poniżanie, obrażanie stanowi głownie o nadaniu łatki homofoba.

Twój przykład, czy zastanawiałeś się jaki jest powód parad? Chodzi o to co się za nimi kryje, bo uwierz mi, nie jest to tylko bal niecodziennie ubranych.

mlody999 - Pon 21 Gru, 2020

Nie wrzucajmy wszystkich osób homoseksualnych do worka LGBT.
Nie identyfikuje się z tym środowiskiem, nie podoba mi się to co robią. Jestem w związku z chłopakiem od około dwóch lat, żyję tak jak każdy normalny człowiek. I nie biegam z tęczową flagą jak oni ... tęczowe skarpetki, tęczowe t-shitry, bluzy i inne części garderoby. To na większość społeczeństwa wywiera negatywne odczucia. Jak widzisz tęczową flagę to od razu masz przed oczami marsze równości, osoby na nim i to co robią.
Znam osoby, które są homo, ale tego nie afiszują na każdym kroku. Każdy to szanuje i nie wchodzi z buciorami w życie tej osoby . Nie doświadczają homofobii tak jak niektórzy .

Dekarion - Pon 21 Gru, 2020

mlody999 napisał/a:
Nie wrzucajmy wszystkich osób homoseksualnych do worka LGBT.
Nie identyfikuje się z tym środowiskiem, nie podoba mi się to co robią. Jestem w związku z chłopakiem od około dwóch lat, żyję tak jak każdy normalny człowiek. I nie biegam z tęczową flagą jak oni ... tęczowe skarpetki, tęczowe t-shitry, bluzy i inne części garderoby. To na większość społeczeństwa wywiera negatywne odczucia. Jak widzisz tęczową flagę to od razu masz przed oczami marsze równości, osoby na nim i to co robią.
Znam osoby, które są homo, ale tego nie afiszują na każdym kroku. Każdy to szanuje i nie wchodzi z buciorami w życie tej osoby . Nie doświadczają homofobii tak jak niektórzy .


Z jednej strony musze sie tutaj z tym zgodzić. Mi rownież nie podoba się często takie afiszowanie się swoją seksualnością. Z drugiej strony, nie sądzisz, ze jeśli nie bedzie takich protestów to nie będzie zmian?
W Polsce zmiany postępuja bardzo wolno. Nie ma nawet związków partnerskich co jest dla mnie porażką.

mlody999 - Pon 21 Gru, 2020

Jeśli ma to wyglądać w takiej formie jak dotychczas, nie widzę nadziei na poprawę.
Ok, związki partnerskie powinny być zalegalizowane w Polsce. Ale tylko one.
Marsze powinny przybrać inną formę, mniej wyzywającą, ale do tego przecież nigdy nie dojdzie.
Sami wiemy kto dowodzi w tych marszach i jakie osoby za tym stoją .
Nie wiem czy w Polsce jest szansa w najbliższym czasie na złagodzenie stosunków do osób odmiennej orientacji ?

redman32 - Pon 21 Gru, 2020

olaboga, odkopaliście kotleta z 2007 roku
toton - Wto 22 Gru, 2020

Teoretycznie tak, ale zauważ, ze obecnie wszystko bardziej przybiera na sile. Marsze nie stają sie mniej wyzywajace ale stają się jeszcze bardziej wyzywajace i bardziej agresywne. I wydaje mi się, ze raczej sie to nie zmniejszy....
Jakie mam nastawienie? W sumie neutralne, nie bedę walczył z tym z czym walczyć się nie da. W koncu ustępstwa nadejdą, będa mozliwe związki partnerskie i sluby ale pytanie kiedy? Pewnie wtedy kiedy wymrze starsze pokolenie i kościół katolicki stanie sie mniej ważny/

Redman to Twoja fota w miniaturze?

Oleg_1981 - Wto 22 Gru, 2020

mlody999 napisał/a:
Jeśli ma to wyglądać w takiej formie jak dotychczas, nie widzę nadziei na poprawę.


Czyli jak konrektrnie? Co byś zmienił? Jakbyś podszedł do tematu?


mlody999 napisał/a:
Ok, związki partnerskie powinny być zalegalizowane w Polsce. Ale tylko one.


No super, ale sformułowanie na końcu to co oznacza? Co tutaj miałeś na myśli?


mlody999 napisał/a:
Marsze powinny przybrać inną formę, mniej wyzywającą, ale do tego przecież nigdy nie dojdzie.


Tutaj wszystkich wrzucasz do 1 worka a to błąd. Myślisz, ze każdy g.../bi marzy aby po Marszałkowskiej przebiec się jak na występach w Rio. Otóż nie. Nie wszyscy faceci o tym marzą. Natomiast tak jak są pewne masy hetero wśród takich powiedzmy onr'owców, tak masz analogicznych tęczowo ubranych na paradach.


mlody999 napisał/a:
Sami wiemy kto dowodzi w tych marszach i jakie osoby za tym stoją.


Każdy marsz (legalny) ma swojego organizatora - zawsze, który bierze odpowiedzialność za organizację i bezpieczeństwo wydarzenia także wystarczy poszperać w Sieci.

mlody999 napisał/a:
Nie wiem czy w Polsce jest szansa w najbliższym czasie na złagodzenie stosunków do osób odmiennej orientacji ?


Póki kościół będzie Ci mówił, że nagość jest obrzydliwym grzechem, a wlewać masz się w swoją kobietę w wyłącznym celu prokreacji. Póki kościół będzie Ci mówił, że jedynie możliwy związek to kobiety i mężczyzny, puty będzie tutaj jak jest i małe szanse na zmiany.

EDIT: zapomniałem dodać, jak będzie władza reglamentować wiedzę do ludzkiej seksualności i przekonywać Ciebie i innych, że 6-latka, który nie jest aktywny hormonalnie, można nauczyć masturbacji a Ty będziesz w to wierzył, to również nie dojdziemy do żadnego sensownego współistnienia.

Kluczem jest nauka - ona ma w dupie to co myślimy. Możesz się jedynie z nią zgodzić ale wtedy zaczniesz rozumieć, że to co wyżej opisałem to jedna wielka manipulacja, która służy przede wszystkim kontroli.

mlody999 - Pią 26 Lut, 2021

Tu nie chodzi o to, że gdy starsze pokolenie wymrze to się zmieni . Społeczeństwo jest negatywnie nastawione do marszów równości i jak jako g... nie mogę po prostu patrzeć na to co się tam wyprawia. Nie toleruje tej tęczowej zarazy, która próbuje wmówić nam, że mamy to wszystko tolerować, że to wszystko jest ok. Złe nastawienie ludzi do tej parady
Nie chciałbym też, aby doszło do momentu, kiedy pary homoseksualne miałyby możliwość adoptowania dzieci. To jest moralnie złe i się z tym nie zgadzam. Chciałbym mieć dzieci, ale z drugiej strony nie chciałbym krzywdzić dziecka, które by się wychowywało wśród rodziców jednej płci. Matka przekazuje pewne wartości, a ojciec inne i tak powinno pozostać na wieki wieków.
Ja się z tym pogodziłem i z tym żyję. Dziecko to nie jest przedmiot, który jak wiele par homoseksualnych - po prostu kupuje sobie wybierając w katalogu, jak jakiś przedmiot.
Żyjemy w chorach czasach.

Oleg_1981 - Pią 26 Lut, 2021

mlody999 napisał/a:
Tu nie chodzi o to, że gdy starsze pokolenie wymrze to się zmieni .


Absolutnie się z Tobą zgadzam. Nie ma takiej możliwości. Zmiany mentalne nie polegają na wymieraniu pokoleń tylko powolnej zmianie (zmiękczaniu) poglądów wskutek oddziaływania nauki i gromadzonej w społeczności wiedzy.

mlody999 napisał/a:
Społeczeństwo jest negatywnie nastawione do marszów równości i jak jako g... nie mogę po prostu patrzeć na to co się tam wyprawia.


Powiem Ci mlody999, że ja mam wiele więcej kwestii, na które nie mogę wręcz spoglądać. Natomiast nie przychodzi mi do głowy żeby mówić komuś jak ma żyć, co ma robić. Mamy parady na miarę naszych możliwość. Na paradzie w Polsce nigdy nie byłem, ale byłem na szeregu w Europie Zachodniej, w USA i powiem Ci, że w większości przypadków widziałem traktowanie parad mniejszości jako wystąpienia artystyczne. Bardzo mi się podobały ale te głównie w krajach o dojrzałych demokracjach gdzie w społeczeństwie ludzie nie dostają wypieków na twarzy bo 2 dziewczyny złapały się za rękę i spacerują.

mlody999 napisał/a:
Nie toleruje tej tęczowej zarazy, która próbuje wmówić nam, że mamy to wszystko tolerować, że to wszystko jest ok. Złe nastawienie ludzi do tej parady


Odważne słowa jak na 21-latka geja. Jako tępiący swoich, idealnie byś się nadał do ONR lub innych faszystowskich (sorry, skrajnie prawicowych) ugrupowań. Poważnie, rozważ to. Tam spotkasz wielu myślących jak Ty. Może razem złapiecie jakiegoś geja (sorry, pedała) i np. skopiecie go na śmierć albo zgwałcicie 2 dziewczyny bo przecież nie ma lesbijek - są tylko nie zerżnięte przez super samców. Niestety, jak już będziesz trochę starszy (mądrzejszy o doświadczenia) szybko zrozumiesz, że ten sposób postępowania - mówienia komuś jak ma żyć, tak na prawdę sprawi, że Twoje życie nigdy nie będzie pełne. Nigdy do końca nie zaznasz szczęścia... no ale może zostaniesz wodzem ONRowców co Ci zrekompensuje niedostatki, kompleksy i skrzywione poczucie odbieranej rzeczywistości - oni takich potrzebują.

mlody999 napisał/a:
Nie chciałbym też, aby doszło do momentu, kiedy pary homoseksualne miałyby możliwość adoptowania dzieci. To jest moralnie złe i się z tym nie zgadzam.


Byłbym świetnym ojcem. Jestem stabilnym mentalnie i finansowo facetem. Bardzo wspieram każde urodzone w mojej rodzinie dziecko. Kiedy dorastają uwielbiają mnie bo jako jedyny wujek uwielbiam się z nimi bawić w zabawę "dlaczego". Zawsze czytam im ksiązki, a kiedy chodzę na spacer do lasu potrafię nazwać gatunki roślin i opowiedzieć o każdym coś ciekawego. Potem, jestem przy nich aż po studia tak aby zawsze móc im pomóc. Mam bardzo dobre doświadczenie zawodowe, pracuję z ludźmi, rozumiem trendy w gospodarce. Jestem w tym po prostu dobry i potrafię im doradzić. Kiedy zaczynają dojrzewać, zgadnij do kogo idą w pierwszej kolejności i pytają co się dzieje. Umiem wyjaśnić naukowo większość procesów fizjologicznych. Kiedy są pierwsze zawody miłosne, zawsze wysłucham. Poza tym mam cierpliwość, jestem konsekwentny, umiem wyznaczać granice. Za każde dziecko w rodzinie życie bym oddał.

Kim Ty jesteś żeby mówić mi czy mogę być ojcem czy nie!!??

mlody999 napisał/a:
Chciałbym mieć dzieci, ale z drugiej strony nie chciałbym krzywdzić dziecka, które by się wychowywało wśród rodziców jednej płci. Matka przekazuje pewne wartości, a ojciec inne i tak powinno pozostać na wieki wieków.


Skąd Ty takie rzeczy wyciągasz? Jakieś małomiasteczkowe, wyssane z palca tezy, które nijak się mają do rzeczywistości? Takie właśnie podejście, bez gruntownej wiedzy nt. rodzicielstwa, to możesz sobie stosować np. na wsi w rolnictwie, kiedy Twój dziad i ojciec hodowali pszenicę i Ty też tak będziesz hodował - te same zasady - żadnych zmian ...

Nie ma żadnych badań wskazujących, ze dzieci wychowywane przez pary homo mają jakieś krzywdy. Raczej to działa w drugą stronę. Te pary muszą chronić własne dzieci przed dziećmi par hetero, które potrafią być bezlitosne i wytykać je palcami. Oczywiście dzieci par hetero nie są niczemu winne. Przecież one powielają jedynie to co widziały/słyszały we własnym zaciszu domu, gdzie "prawdziwi" hetero rodzice wyrazili "jedynie" swoje zadanie.

mlody999 napisał/a:
Ja się z tym pogodziłem i z tym żyję. Dziecko to nie jest przedmiot, który jak wiele par homoseksualnych - po prostu kupuje sobie wybierając w katalogu, jak jakiś przedmiot.


Wiesz co, a masz jakiś chociaż jeden konkretny przykład z własnego środowiska? Znasz jakąś męską lub damska parę, która adoptowała wybierając jak z katalogu? Czy znowu jest to filozofowanie młodego umysłu?

mlody999 napisał/a:
Żyjemy w chorach czasach.


Tak, zgadzam się, żyjemy w chorych czasach gdzie tacy jak Ty, zamiast siedzieć w książkach, swoją wiedzę gromadzą z YT, ordo luris czy innego szamba a potem taki nieuk siada za kompem, i odpala tę mózgownice próbując zabłysnąć kiedy w rzeczywistości stanowisz jedynie pośmiewisko.

Sorry mlody999, ale dostałeś to na co zasłużyłeś pisząc ten stek bzdur.

onesa - Pon 01 Mar, 2021
Temat postu: Re: Tak mnie ciekawi...
jax napisał/a:
Zaglądam czasem na to forum, i jedna rzecz mnie zastanawia. Trafiają się tu homofobi i jak mogę podejrzewać pewna część z nich wzbogaciła archiwum "Galerii dumy męskiej". Jeśli mają czymś nacieszyć wzrok innych - z pewnością sprawili wiele przyjemności temu i owemu facetowi. Wyobrażam sobie ich dyskomfort...


Haha, coś w tym jest, aczkolwiek wydaje mi sie, ze jednak homofobi nie myśłą w taki sposób ;)

Moim zdaniem jeszcze w Polsce będziemy musieli poczekać dobre 10 -15 lat aż zacznie się wszystko zmieniać, kiedy starsze pokolenie zacznie odchodzić z tego świata.

W porównaniu do innych krajów jestęśmy dość homofobiczni.

Dekarion - Wto 02 Mar, 2021

Oleg z tym wymieraniem pokoleń sie nie zgodze. Mam porównanie jakie podejście mają ludzie wokół których aktualnie żyję i jakie podejście mają moi dziadkowie i rodzice. Im starsi ludzie, tym bardziej restrykcyjne poglądy ( ciekawi mnie jakie my bedziemy mieli jak będziemy już starsi).

Czy kiedyś dogonimy światopogladowo Holandię? Nie wydaje mi się ale można marzyć.

DTTPO - Pią 19 Mar, 2021

Z tym zmienianiem światopoglądu społeczeństwa, to jak byłem młodszy, tak do 20 lat myślałem, że już zaraz Polska będzie liberalna, do kościoła i na religię nikt młody nie będzie chodził. Teraz sądzę, że się myliłem i przez 100 lat się nic tutaj nie zmieni. Jest okropnie dużo młodych Polaków, którzy są za skostniałym kościołem, są homofobami, fokiarzami, antyszczepionkowcami itd. Przykre to.

Co do Holandii, to kilka dni temu kolega który tam mieszkał ponad 10 lat mówił, że Holendrzy wcale nie są tacy otwarci, i że w większości są rasistami, i tylko prawo mają liberalne, by to właśnie tępić.

[ Dodano: Pią 19 Mar, 2021 ]
Jeszcze podawał przykład, że był skandal, że jakiś minister chodził do legalnego burdelu. Prostytucja jest tam legalna, jakiś dziennikarz bgonorzylapal i opublikował, on się przyznał, ale i tak musiał się podać do dymisji, bo to nie wypada... Czyli standardowa hipokryzja.

betor - Pon 22 Mar, 2021

Holendrzy są rasistami bo widza kto do nich przyjeżdża. Nie oszukujmy się, ale Polacy którzy w dużej mierze tam jadą nie są najlespzego sortu. Jasne, że zdarzają się wykształceni ludzie, ale wiekszość to sebixy i karyny. I nie dziwie się, ze ich nie lubia ( znam wiele osób z mojej wioski, które wyjechały właśnie do Holandii i w sumie ciesze się, ze ich na miejscu nie ma).
Moim zdaniem Polacy sa większymi rasistami niż Holendrzy.

Z tym ministrem to faktycznie hipokryzja.

Semaforek - Sro 24 Mar, 2021

Naród piękny, tylko ludzie k....
michalza - Pią 09 Kwi, 2021

Semaforek napisał/a:
Naród piękny, tylko ludzie k....

Patrząc na to co obecnie się dzieje to musze się zgodzić.
Aczkolwiek jeśli chodzi o Holandię, to mam wrazenie, ze władza bardizej pałuje ludzi. Sa filmiki jak policja na koniach wjeżdża w tłum.

Ancymon - Sob 10 Kwi, 2021

mlody999 napisał/a:
Nie toleruje tej tęczowej zarazy, która próbuje wmówić nam, że mamy to wszystko tolerować, że to wszystko jest ok. Złe nastawienie ludzi do tej parady

Jak wszędzie, także i wokół tematu parad są i będą skrajne opinie. Są geje, którzy nie mogą na to patrzeć (i mają prawo!). Są tacy, którzy chodzą na zasadzie protestu czy chęci poczucia wspólnoty z innymi - i oni raczej nie wsadzą sobie piórka w tyłek. Są też tacy, którzy celowo prowokują strojem czy zachowaniem. Obawiam się, że im bardziej narastać będzie nagonka na osoby o innych orientacjach, tym więcej takich "prowokacji" będzie. Akcja rodzi reakcję.


mlody999 napisał/a:
Dziecko to nie jest przedmiot, który jak wiele par homoseksualnych - po prostu kupuje sobie wybierając w katalogu, jak jakiś przedmiot.

Zgoda, dziecko to nie przedmiot. Nie wiem, czy takich par jest "wiele", jak piszesz. Podobnie można powiedzieć, że jest "wiele" par heteroseksualnych, które też sobie "kupują" dzieci.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group