Krosty i plamki - Klątwa jacuzzi - zapalenie cewki moczowej.

ragg47 - Wto 05 Mar, 2024
Temat postu: Klątwa jacuzzi - zapalenie cewki moczowej.
Cześć, znalazłem to forum chyba z bezsilności.
Byłem już u 2-ch urologów, w piatek jestem u kolejnego.
Cała przygoda za pewne ma początek na jacuzzi. Nie uprawiam przygodnego seksu, mam stałą partnerkę więc zakładam, że na jacuzzi to złapałem. 13.02 byłem na jacuzzi a 16.02 na wieczór czułem swiąt. 17.02 został mi przepisany Cipronex 500 mg + pimafucort. Zadziałał super. 2x dziennie brałem i prawie się tego pozbyłem ale potem dostałem uderznie nawrotu i to całkiem szybkie wiec doszly kolejne leki. Aktualnie biore cipronoex raz dziennie, pimafucort 2x dziennie, przed nalozeniem kwas borowy, 3 tabsy flucofast 50mg co 3 dni (ostatnie w czwartek), Nimesil przeciwbolowo i przeciwzapalnie 2x na dzien no i jeszcze na wieczor unidox solutab. Takze arsenal mam calkiem calkiem i biore te od 16.02!! a dzisiaj jest 05.03 i te leki powoli mnie dopier... bo zaczynam sie zle czuc (oslabiony i zdołowany choroba). Bralem tez przez chwile triderm ale zostal mi odstawiony i zostalismy przy primafucort.

Ponizej zamieszczam zdjecia. Penis boli cholernie mocno. Nie da sie wymyc pod strumieniem wody, zsuniecie napletka powoduje po czasie boli. Bol jest tez przy mikcji. Po nalozeniu masci troche piecze. Mam wrazenie ze Ci urolodzy do konca nie widza co lecza. Nie mialem robionego zadnego wymazu ani posiewu ze spermy bo facet gada ze i tak wyniki beda zaklamane przez masc. Mam wrazenie ze skora mi schodzi z żołędzia, a ten taki śluz to chyba po primafucortcie ale moge sie mylic. Węchowo nie czuje zadnego "smrodu".

Ktos mial cos podobnego i sie tego pozbyl. Za dlugo to trwa, leczenie nie pomaga. Pomocy :(
p.s mam 31 lat, zdrowo sie odzywiam, cwicze na silowni, nie rucham na boku...

Zdjecia: https://files.fm/u/b746hzhq9b

Woytex - Wto 05 Mar, 2024

Pęcherz też? Badanie moczu robiłeś? Ewentualnie posiew moczu.
ragg47 - Wto 05 Mar, 2024

Woytex napisał/a:
Pęcherz też? Badanie moczu robiłeś? Ewentualnie posiew moczu.


Pechęrz nie, boli tylko przy oddawaniu moczu, zaraz potem piecze.
Posiew mam zlecony moczu i spermy ale lekarz kazał mi sie jeszcze z tym wstrzymać bo niby maść zaburzy wynik i tak? Będę gadał w piątek z urologiem i poprosze jeszcze extra o badanie na candide z krwi.

Dekarion - Sro 06 Mar, 2024

Mnie dziwi, że lekarz powiedział aby się wstrzymać. SKoro widzisz, ze maść Ci nie pomaga to odstaw na dzień czy dwa i potem zrób ten posiew. Przynajmniej będzie wiadomo jakie leki zadziałają. BO męczysz się z tym długo bardzo
ragg47 - Sro 06 Mar, 2024

Dekarion napisał/a:
Mnie dziwi, że lekarz powiedział aby się wstrzymać. SKoro widzisz, ze maść Ci nie pomaga to odstaw na dzień czy dwa i potem zrób ten posiew. Przynajmniej będzie wiadomo jakie leki zadziałają. BO męczysz się z tym długo bardzo


Dzięki za rade. Teraz nie wiem co robic bo odstawilem pimafucort i uzywam od wczoraj triderm i widzę lekką poprawę. Nie boli przy oddawaniu moczu, ale potem picze (jak resztki moczu polecą na żołądź). Stany zapalne wyglądają nieco lepiej ale z kolei odchodzi mi ta skóra od żołędzia i pojawiła się nawet chwiliwo krew (ok 1mm rana)

[ Dodano: Sro 06 Mar, 2024 ]
Dobra, robie jutro badania z krwii i ten posiew z moczu i spermy. Odstawie te leki. Trzeba zrobic jakas kuracje celowana bo to nie ma sensu...

[ Dodano: Sro 06 Mar, 2024 ]
Aktualni wyszło tak: Dermatolog zlecil dwa wymazy, internista jeszcze jeden, mam odstawić leki na 5 dni (wszystkie) i zrobic badania we wtorek. W piątek jak pisalem mam tez urologa zobaczymy co powie ;)

Flinston - Pią 08 Mar, 2024

Weź też pod uwagę reakcję alergiczną na Pimafucort.
ragg47 - Sob 09 Mar, 2024

Właśnie lekarz w piątek gadał że możliwe uczelnie na maść albo jakiś lek. I chyba faktycznie tak jest bo po odstawieniu wszystkich leków poprawia mi się. Nie boli mnie przy mikcji. Stan zapalny spod napletka wchodzi. Żołądź też mniej zapalona i mogę bez bólu umyć penisa. Także chyba uczulenie. Badania i tak zrobię aby mieć pewność że nie zarażam.
kabaret - Sob 09 Mar, 2024

Dramat. Wspołczuję choroby i pseudolekarzy, którzy widząc co się dzieje z prąciem nie zlecają badań, diagnostyka to podstawa. Dramat jeszcze raz dramat. Napisz co udało się ustalć.
ragg47 - Sob 16 Mar, 2024

kabaret napisał/a:
Dramat. Wspołczuję choroby i pseudolekarzy, którzy widząc co się dzieje z prąciem nie zlecają badań, diagnostyka to podstawa. Dramat jeszcze raz dramat. Napisz co udało się ustalć.


Cześć dzięki za słowa otuchy. Aktualnie jestem po badaniach czekam na wyniki (zejdzie jeszcze pare dni bo muszą wychodować te grzyby czy bakterie) Z każdym dniem się polepsza i choroba nie postępuje. Stan zapalny prawie, że zerowy. W przyszłym tygodniu robie jeszcze posiew nasienia i moczu. Na razie czekam na wyniki wymazu z cewki i prącia, napletka.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group