Łili - Pon 28 Mar, 2022 Temat postu: Chodzenie bez napletka [foto] Witam. Opowiem swoją historię i chętnie odpowiem na pytania jak ktoś będzie jakieś miał. Na wstępie napiszę, że wszystko opisane jest własnym doświadczeniem które trwało parę lat. W wieku 24 lat postanowiłem chodzić bez napletka, mam małą stulejkę i zdecydowałem że spróbuję chodzić bez napletka. Na początku rano podczas kąpieli zdecydowałem zwalić i zostawić napletek zsunięty. Czułem ból trochę i dyskomfort podczas chodzenia po wyjściu z łazienki ale nie krwawiłem więc zdecydowałem że się nie poddam. Chodzę w bokserkach więc na początku chodziłem cały czas z wzwodem ale później się uspokoiło. Cały dzień napletek był zsunięty. Wieczorem zostawiłem też w takim stanie ale rano znowu wrócił na pierwotne miejsce. Na początku trenowałem tylko tak, ale bez skutków nocnych, rano było cały czas to samo. Próbowałem różnych wariantów na noc ale nic zbytnio nie pomagało. Mijały miesiące, z dnia na dzień coraz lepiej żołądź się zachowywał i robił się odporny na zewnętrzne czynniki, ale nocami i tak wracał na miejsce. Spróbowałem podwinąć napletek i faktycznie pomogło, nie zsunął się na noc ale zrobiła się opuchlizna więc wrócił napletek na miejsce i opuchlizna zeszła. Po kolejnych miesiącach podwijania napletka skóra się przyzwyczaiła trochę, ale i tak potem już skuteczność podwijania spadła bo skóra zrobiła się bardziej elastyczna. Pomogło mi to tylko z stulejką, że wręcz znikł więc rozciąganie tylko taki efekt pozytywny przyniósł. Chciałem mieć penisa tak żeby wyglądał jak obrzezany, ale nie robiąc zabiegu. Zdecydowałem że pójdę do urologa i zapytam wprost dlaczego ta skóra tak wraca. Okazało się, że przy badaniu doktor zauważył że tak się dzieje ponieważ wędzidełko mam za krótkie i zaciąga napletek na żołądź. Powiedział że skoro już tyle lat trenuje i nic nie daje to trzeba wykonać zabieg wędzidełka. Dostałem od niego skierowanie do szpitala na oddział chirurgiczny i wykonałem zabieg wędzidełka. Na dzień dzisiejszy jestem tydzień po zabiegu, pierwszy dzień z zsuniętym napletkiem był w piątek więc teraz wszystko się okaże jakie będą efekty po zabiegu. Jak narazie penis ma na sobie szwy które same się rozpuszczą więc stosuję maść i bardzo dbam o higienę korzystając z szarego mydła i wody. Jeśli ktoś ma jakieś pytania związane z tym tematem to mogę chętnie odpowiedzieć jak to u mnie było i co o tym sądzę. toton - Wto 29 Mar, 2022 Czy odczuwasz jakieś dolegliwości po tym tygodniu? Ciągnięcie? Pieczenie? Jak z oddawaniem moczu? Łili - Wto 29 Mar, 2022
Tak, odczuwam tylko trochę szwy które nadal jeszcze są podczas chodzenia. Gdy mam odkryty napletek i jest zimno to czuć je podczas chodzenia, odczuwa się takie ciągnięcie, ale idąc wolnej troszkę pomaga więc nie jest tak źle. Pieczenia żadnego nie czuję. Oddawanie moczu jest bez problemu, nic nie boli ani nie piecze. Jedynie jak skończę sikać no to bardzo delikatnie go otrzepuje i wycieram żeby było czysto i higienicznie to wtedy lekko czuć te szwy wtedy też. Ogólnie wszystko jest stabilnie i znośne. Minął tydzień i dzień już i dosyć szybko wszystko się goi. W razie jeszcze jakiś pytań proszę śmiało pytać. 
[ Dodano: Wto 29 Mar, 2022 ] Gojenie wygląda coraz lepiej. Stosowanie maści Detreomycyna 2% pomaga bardzo i z dnia na dzień rana wygląda coraz lepiej
Siwy1945 - Sro 30 Mar, 2022 Ja mam zawsze żołądź osłonięty wspoczynku i wzwodzie jest to u mnie naturalne ponieważ mój napletek jest bardzo krótki Łili - Sro 30 Mar, 2022
No to ciesz się i korzystaj z tego 😉 niektórzy tak jak ja tak nie mają. U mnie był za długi więc musiałem zrobić zabieg i mam nadzieję że też tak będę mieć jak Ty 😁 Siwy1945 - Sro 30 Mar, 2022
Cieszę sie z tego ze ma tak naturalnie bez żadnej ingerencji lekarskiej , tak jak pisałem nie jest w stanie zasłonić w spoczynku nie mówiąc o pełnej erekcji Łili - Sro 30 Mar, 2022
Mam nadzieję że moje wysiłki też do tego doprowadzą na moim sprzęcie 😁😁 zazdroszczę Ci 😁😁😉 Siwy1945 - Sro 30 Mar, 2022
Pokazał bym jak to wygląda u mnie w spoczynku ale nie mogę dodać zdjęcia Łili - Sro 30 Mar, 2022
https://pl.imgbb.com/ Tutaj możesz wrzuć zdjęcie i dać link HTML. U mnie zadziałało 😉 Siwy1945 - Sro 30 Mar, 2022
dzięki zaraz spróbuje dodać jedno zdjęcie nie udaje sie nie wiem dlaczego Łili - Sro 30 Mar, 2022
No to pomagam;) 
Siwy1945 - Sro 30 Mar, 2022
Dzieki tak to wlasnie wyglada jesli chodzi o napletek w spoczynku sikora92 - Sro 30 Mar, 2022 Też kiedyś miałem lekko wydłużane wędzidełko bo trochę ciągnęło przy erekcji. Teraz przy wzwodzie napletek sam ładnie odsuwa żołądź Siwy1945 - Sro 30 Mar, 2022
Ja mam po prostu bardzo mały "krótki" napletek naturalnie powyżej jest moje zdjęcie ja wygląda w spoczynku , a tak w pełnej erekcji https://i.ibb.co/JxcbCHm/1648621132560.jpg Łili - Sro 30 Mar, 2022
Super, mam nadzieję że też mój tej będzie wyglądać jak się zagoi 😁 marzenie 😁 [ Dodano: Sro 30 Mar, 2022 ] A nocą jak leżysz na brzuchu to nie zakrywa Ci się żołądź ? Jak z nocami jest i gdy wstajesz rano ? Siwy1945 - Sro 30 Mar, 2022
Nie caly czas jest odsloniety Łili - Czw 31 Mar, 2022
I tak całe życie miałeś spokój, bez żadnych plastrów żeby podtrzymywały napletek ani nic? [ Dodano: Czw 31 Mar, 2022 ] Podkleiłem dzisiaj u siebie napletek więc zobaczymy czy uda się żeby nie zakrywał żołądzia już. Mam nadzieję że taka metoda będzie skuteczna 
[ Dodano: Czw 31 Mar, 2022 ] A gojenie rany idzie coraz lepiej. Na pierwszej stronie widać że wyglądało to gorzej, z dnia na dzień wygląda miejsce zabiegu coraz lepiej. Oczywiście codziennie stosuje maść. 
onesa - Pią 01 Kwi, 2022 Goi się naprawdę dobrze, praktycznie nie bezie śladu za jakiś czas. Łili - Pią 01 Kwi, 2022
Mam nadzieję że będzie mało znaków po zabiegu i uda się mieć napletek cały czas zsunięty. Jak narazie borykam się tylko z nocą, ale i tak już jest lepiej bo dziś rano zakrywał tylko 2/3 żołądzia więc mam nadzieję że uda się z czasem bez klejenia utrzymać go całkowicie zsuniętego. Ale już jest znaczna różnica po zabiegu, wygląda coraz to lepiej 😊 [ Dodano: Pią 01 Kwi, 2022 ] Tak wygląda po nocy, więc lepiej niż cały zakryty 😊 
A miejsce gojące wygląda dziś tak: 
[ Dodano: Pon 04 Kwi, 2022 ]
Dziś mija 14 dzień od wykonania zabiegu. Gojenie przebiega cały czas stosując maść z antybiotykiem żeby żadnych bakterii nie było: 
10-tego dnia po zabiegu udało się przy wzwodzie sobie ulżyć nie dotykając rany więc pieszczoty odbywały się po trzonie penisa przy jądrach i udało się tak spuścić. Dziś rano 14-tego dnia było tak samo stosując taką samą technikę. Szwy nadal są, rana nadal się goi więc oszczędzana jest na ruchy masturbacji nadal. Podczas kuracji zauważyłem pierwsze efekty- penis stał się dłuższy przy wzwodzie oraz gdy leży. Możliwe że po prostu wędzidełko nie naciąga go tak mocno jak przed zabiegiem przez co narząd ma teraz większe możliwości. Zauważyłem to szczególnie gdy jest zimno i się skóra kurczy ponieważ w spoczynku zwiększył się aż o 1/3 i tak się utrzymuje gdy napletek jest zsunięty więc zauważam pierwsze efekty zabiegu. Mimo że czas rekonwalescencji trwa trochę to uważam na ranę dopóki w pełni nie zostaje zagojona ponieważ zauważam zmiany na lepsze Jeśli chodzi o doznania i wzwody, wszystko mam tak jak przed zabiegiem, czyli nocą mi staje, żołądź normalnie funkcjonuje i nie ma żadnych problemów z erekcją więc w moim przypadku zabieg nie wpłynął na działanie penisa. Wszystko działa jak należy. Teraz będzie dalsze obserwowanie i zobaczymy jak się będzie sprzęt dalej regenerować. W razie pytań to zapraszam do zadawania ich. DTTPO - Pon 11 Kwi, 2022 Te szwy będą usuwane, czy mają się rozpuścić? Łili - Pon 11 Kwi, 2022
Mają się same rozpuścić z czasem. Także czas, mycie i maść wszystko rozpuści, nie trzeba nic ingerować w nie Tak to dziś wygląda: 
DTTPO - Pon 11 Kwi, 2022 Super. Na tej ostatniej focie to już rany nie widać. Łili - Pon 11 Kwi, 2022
No już ładnie się zagoiło. Maść dużo pomogła, stosowana była do wczoraj więc już minął trzeci tydzień także jest super progress. Dzięki zabiegowi wędzidełka penis swobodniej staje, nic już go nie ciagnie przez co jest w pełniejszej okazałości. Chodzenie z zsuniętym napletkiem też staje się łatwiejsze i dłużej się udaje bo wędzidełko nie naciąga już napletka. Cieszę się że udaje się już uzyskać takie efekty bo napletek jest przez co mogę go nasunąć jakbym chciał aczkolwiek liczę że już teraz uda się na dłużej go mieć zsuniętego bez podwijania czy tam stosowania plastrów. Liczę że tym razem napletek uda się mieć na dłużej zsunięty, jak narazie trzeci dzień tak się ładnie utrzymuje w nowym miejscu 😊 Podczas wzwodu wygląda tak: https://i.ibb.co/3srCx7S/IMG-20220411-142601.jpg Siwy1945 - Wto 12 Kwi, 2022 Cześć powiem ci ze już elegancko to teraz wygląda po tym zabiegu Łili - Wto 12 Kwi, 2022
Dzięki, z dnia na dzień jest coraz lepiej, ale jeszcze do pełnego zagojenia trochę brakuje 😉 grunt że już dziś 4 dzień jest z zsuniętym napletkiem i nie wraca, także mam nadzieję że utrzyma się jak najdłużej 😁 Siwy1945 - Wto 12 Kwi, 2022 Na pewno już utrzyma się tak jak masz teraz , w spoczynku wygląda bardzo podobnie do mojego Łili - Wto 12 Kwi, 2022
Wiesz, mam dużo skóry na napletku, mam nadzieję że obejdzie się bez zabiegu obrzezania, narazie próbuję bez tego zabiegu żeby naturalnie się utrzymywał. Siwy1945 - Wto 12 Kwi, 2022
U mnie naturalnie napletek nie zasłania żołędzia ale u ciebie teraz wygląda to podobnie po zabiegu 
Łili - Wto 12 Kwi, 2022
No u mnie napletek dopiero się kurczy, stara się być zsunięty, ale walczę ze skórą która go przesuwa i zakrywa, także jakby się nie kurczył to było by tak już na stałe, narazie trwa etap adaptacji bym rzekł 😁 Siwy1945 - Wto 12 Kwi, 2022 W pełnym wzwodzie tak to u mnie wygląda 
Łili - Wto 12 Kwi, 2022
No to tak jak u mnie, bardzo podobnie jest 😁 na początku nie miałeś problemów ze skórą że zsuwała napletek i zakrywała żołądź? Siwy1945 - Wto 12 Kwi, 2022 nigdy nie miałem z tym problemu żeby tak się działo żeby zakrywała żołądź napletek jest naturalnie tak krutki ze nie ma najmniejszej możliwości żeby zakrył Comenius - Sob 16 Kwi, 2022 Ja po 10 latach chodzenia bez napletka, nawet nie wiem jak to już było chodzić w napletku:-) Łili - Sob 16 Kwi, 2022 No u mnie dziś mija 8 dzień bez chodzenia z napletkiem. Utrzymuje się już nocą, nawet jak są wzwody to i tak zostaje przed żołądziem także pierwsze efekty zabiegu widać. Maści już też nie stosuję, szwy same zaczynają puszczać, wczoraj pierwszy puścił więc naturalnie wszystko się dzieje i czas goi rany jak to mawiają 😁 Jeżeli chodzi o walenie to powstrzymuje się ile tylko się da, a jak już trochę dni się uzbiera to raz dwa bez ingerencji w ranę, ruszając trzon penisa przy jądrach raz dwa dochodzę. Normalne walenie będzie gdy znikną szwy wszystkie, jak narazie to tak sobie radzę i nic złego się nie dzieje. Łącznie od zabiegu minął niecały miesiąc. Reasumując. Cieszę się że zabieg wędzidełka został wykonany i nic to nie zaburzyło z pracą penisa, rzekłbym nawet że został bardziej wyswobodzony i stał się trochę dłuższy i bardziej szczęśliwy bo wędzidełko już tak w niego nie integruje jak wcześniej to tego dochodziło. Amk87 - Sro 20 Kwi, 2022 Ja chodzę już kilka miesięcy, jest super. Nie wracają infekcje, czysto, higienicznie i przyjemnie. Już nie ma dyskomfortu przy noszeniu bielizny czy wycieraniu ręcznikiem. Czasem coś zaszokuje, jeśli cewka trafi na szew w bokserkach ewentualnie. Napletek wraca na żołądź tylko kiedy jest skurczony z zimna 😉😁 Łili - Wto 26 Lip, 2022 No i minęło trochę czasu. Czas na kolejne opisy 😁 Po zabiegu jest znacznie lepiej, było długo czuć dyskomfort wędzidełka i delikatny ból przy wzwodzie. Dopiero po dwóch miesiącach penis zaczął funkcjonować bez dyskomfortu. Zabieg zdecydowanie pomógł przy krótkim wędzidełku, że nie jest tak chętny napletek na zakrywanie więc efekt docelowy osiągnięty. Zdarza się nie mimo wszystko zakrywa cały żołądź ale jest to sporadycznie, powodem może być duża ilość skóry, więc możliwe że z czasem penis z niej będzie bardziej korzystać i tym samym się zwiększy. Jak narazie nie jest to tak uporczywe jak przed zabiegiem. Myślę że zabieg wędzidełka pomógł uzyskać efekt zbliżony do naturalnego obrzezania, teraz liczę że kwestią czasu będzie to że nie będzie zakrywać napletek nigdy, jak narazie jeszcze nad tym prace trwają 😁 Odkopuje temat i jeżeli ktoś ma jakieś pytania to zachęcam do rozmowy 😊 [ Dodano: Sro 24 Sie, 2022 ]
No i wszystko po zabiegu gra 😁 Nie widać za bardzo pamiątki po zabiegu, nie czuć żadnego dyskomfortu, pełna regeneracja trwała parę miesięcy, także było warto. Wynik zabiegu jest taki, że teraz łatwiej napletek nie nasuwa się na żołądź ponieważ wędzidełko go nie ciągnie. Nie chciałem być obrzezany więc korekta była strzałem w 10, coraz dłużej udaje się chodzić bez napletka i jestem bardzo zadowolony. Gdybym cofnął czas to jednak zrobił bym korektę laserowo bo przez zabieg klasyczny wszystko trwało dłużej . Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to zapraszam 😉 
|
