Ćwiczenia - Mój trening, efekty, spostrzeżenia

ffuu - Pon 07 Maj, 2018
Temat postu: Mój trening, efekty, spostrzeżenia
Witam. Ostatnio pisałem że nie planuję powiększać, ale po przeczytaniu tutaj paru tematów widze że jednak niektórzy mają niezłe efekty, a więc również postanowiłem że spróbuję.
Ćwiczenia rozpocząłem 2 tygodnie temu. Zaczynałem od 50x jelq i stopniowo zwiększałem ilość powtorzeń. Na początku stosowałem odwrócony chwyt, ale jakoś mnie to nie przekonywało. Przeszedłem na zwykły chwyt + dodałem trochę swojej techniki w której czuje że faktycznie  przepycham krew.
Mój trening narazie wygląda tak:
- Rozgrzewka pod prysznicem gorącym strumieniem wody.
- Nastepnie 400 jelq, przerwa co około 100 żeby naoliwic sprzęt. Erekcja ok 80-90%.
- Koniec, potem idę spać.
 Efekty?
Nie ćwiczę długo ale już mam kilka spostrzeżeń na +. Zaraz po treningu napewno czuję że penis jest cięższy niż zazwyczaj, poza tym lepiej się go trzyma w rękach, wydaje się być nieco grubszy. Jeśli chodzi o długość to podczas ćwiczeń wydaje mi się że wraz z ilością powtórzeń potrafię go wyciągnąć coraz dalej od siebie. Po czasie wraca do normalnego stanu ale myślę że z biegiem czasu i ćwiczeń się to zmieni.

Oprócz tych ćwiczeń od czasu do czasu robię jeszcze jedno ćwiczenie, które daje mi fajny efekt w opadzie utrzymujący się wiele godzin. Gdzieś na to przypadkiem natrafiłem, możliwe że w forumowym e-booku. Chodzi mi o podwijanie go pod siebie i siadanie na nim podczas jazdy samochodem tak żeby był lekko naciągnięty. Żałuję że wcześniej o tym nie słyszałem kiedy pracowałem jako kierowca. Godzina siedzenia na nim podczas jazdy daje mi na oko kilka cm w długości i grubość też jest większa. Efekt utrzymuje się praktycznie przez cały dzień.

Moje wymiary podawałem już w temacie " mierzymy wielkość penisa" na 16 stronie razem ze zdjęciami. Było to trochę wiecej niż 17 cm mierząc od góry.  Mierząc od boku tak jak na zdjęciach w è-booku mam prawie 18. Z dociskiem do kości to nawet i 18.5cm wyjdzie... Grubość równe 14 u podstawy, w połowie długości jest to już tylko 13cm i kilka mm.
Zdjęcia te robiłem w sprzyjających warunkach, po kąpieli i przy mocnym podnieceniu.

Ja przyjmuje że mam 17 długości, 14 grubości u podstawy i 13 na środku, to najczęstsze liczby podczas wielu prób pomiarowych, milimetrów nie uwzgledniam.
W opadzie przyjmuje 12cm długość i 12 obwód. Chociaż zdarza mi się też raz na jakiś czas taki dzień w którym jestem jakiś zestresowany i poddenerwowany niewiadomo czym, bo nic nadzwyczajnego się nie dzieje to i penis wtedy jest mniejszy. Częściej bywają też dni tak jak np. dzisiaj że jestem mega wyluzowany, spokojny i pewny siebie tak że nikt i nic nie jest w stanie mnie z tego stanu wybić. Wtedy to aż z przyjemnością się na niego patrzy. Też tak macie?

 W tym temacie będę opisywał moje efekty ćwiczeń, spostrzeżenia, a jak coś faktycznie ruszy wrzucę zdjęcia. Założyłem ten temat również żeby trochę wskrzesić dyskusje na tym forum, bo równie dobrze mógłbym ćwiczyć i nikt by o tym nie wiedział.

onesa - Pon 07 Maj, 2018

Powodzenia
ffuu - Czw 31 Maj, 2018

Minęło ponad miesiąc od rozpoczęcia ćwiczeń, pora coś napisać.

A więc jeśli chodzi o ćwiczenia: aktualnie ćwiczę 6-7 razy w tygodniu i 1 dzień przerwy. Na początku próbowałem różnych kombinacji, sprawdzałem co najlepiej na mnie działa. Koniec końców cisnę teraz:
-jelq odwróconym chwytem  około 600 powtórzeń wieczorem i 200 rano, lub na odwrót.
-ULLI( nie wiem czy dobrze to pisze) kilkanaście razy w ciągu dnia i co około 100 powt. Jelq. MEGA ćwiczenie, niesamowicie pompuje pałę, polecam.
-wszelkiego rodzaju rozciąganie podczas rozgrzewki pod prysznicem i w ciągu dnia,
-edging 15-20min przed jelq,
- zaciskanie mięśni PC krotkie i długie w miarę możliwości w ciągu dnia.

Efekty:
Widzę że wszystko powoli zmierza w dobrym kierunku. Penis wygląda dużo lepiej niż wcześniej. Pojawiło się więcej żył których wcześniej nie dostrzegałem, ponadto czuć że jest masywniejszy. W opadzie też wygląda lepiej. Jednak najlepszy efekt dla oka odnotowuje zaraz po przebudzeniu. Przyznam że chyba nawet go trochę polubiłem:)

Wymiary:
Tutaj  mam problem. Cały czas zastanawiam się jak robić pomiar z dokładnością do mm, żeby faktycznie zauważyć przyrost i żeby nie okłamywać samego  siebie. Postanowiłem że będę mierzył metodą której nie lubię i nie uznaję ale przyjmę ją tylko do testów. Chodzi mi o wbijanie linijki do kości łonowej.

A więc od teraz pomiar będę robił tak: siedząc na skraju łóżka, penis odgięty od brzucha  pod takim kątem żeby na miarce uzyskać maksymalną wartość i metr dociśnięty do kości od góry.
Tutaj foto:

https://m.fotosik.pl/zdjecie/a1c09693e79b4c1a
 https://m.fotosik.pl/zdjecie/84cae406e01db225

18.3-18,4cm na zdjęciu. Brzmi fajnie ale prawda niestety jest inna.


Nad pomiarem obwodu również długo myślałem. Pomiary mogą się różnić przez siłę z jaką zaciskam taśmę i mm wachają się na + i -. Poza tym nie mam obwodu równego na całej długości i dochodzi jeszcze to wygięcie. Wymyśliłem coś takiego:
Na końcu 50cm odcinka taśmy mam przymocowaną śrubkę M8, taśmę owijam wokół penisa i koniec ze śrubką opuszczam w stronę podłogi. Śrubka działa jako odważnik i lekko zaciska taśmę. Jej waga jest stała to i siła grawitacji z jaką ciągnie do podłogi też zawsze będzie taka sama. Ryzyko błędu zmalało.
Foto:
 https://m.fotosik.pl/zdjecie/0995358c8f6b372d
13.5cm w tym miejscu.

Wydaje mi się że wskoczyło około 3mm na +. Chociaż nie potwierdzam tego na 100% bo wcześniej mierzyłem metrem krawieckim, który gdzieś mi zaginął, a teraz mierzę taśmą papierową z castoramy która jest trochę szersza.

Tutaj jeszcze foto po 600jelq + ULLI:

https://m.fotosik.pl/zdjecie/4b81940fc7c5f5f2

A więc podsumowujac na dzień dzisiejszy moje wymiary mierzone nowym sposobem:
Długość: 18.4cm
Obwód: 13.5cm

Prze16 - Czw 31 Maj, 2018

ffuu, Podziwiam dokładność i skrupulatność, zarówno w ćwiczeniach, jak i w ich opisie. Według mnie wymiary Twojego penisa są naprawdę baardzo fajne, zdjęcia tylko to potwierdzają ;) Ciekawe, jakie efekty uda Ci się dalej uzyskać, trzymam kciuki i czekam na dalsze relacje :)
ffuu - Czw 31 Maj, 2018

Dzięki za opinię Prze16 . Cieszę się że doceniłeś moje opisy bo pomimo że nie jestem umysłem humanistycznym, to mocno się przykładam do treści , zresztą tak jak do wszystkiego w życiu. Też jestem ciekaw dalszych efektów, a dzisiejszy poranny pomiar obwodu jeszcze bardziej motywuje mnie do dalszego działania. Cierpliwości i chęci mi nie brakuje. Pozdrawiam
Prze16 - Czw 31 Maj, 2018

ffuu, też jestem bardziej ścisłowcem, choć zazwyczaj starałem się być uniwersalny ;) a analiza ćwiczeń + tak dokładne podejście do samych pomiarów naprawdę robią wrażenie. Pozdro!
rafalsb - Nie 03 Cze, 2018

a jak u cirbie ze spustami.?
ffuu - Nie 03 Cze, 2018

Od kiedy zacząłem ćwiczyć to co około 7 dni i myślę że tak jest ok, więcej dni abstynencji źle na mnie działa.  Max wytrzymałem 12, czułem ból w jądrach i nasieniowodach, bałem się że to od ćwiczeń jelq, ale to nie było to. Oddałem tak obfitego cumshota że chyba napełnił bym nim szklankę (ponad 12 tryśnięć). Po chwili ból ustąpił.
Przed ćwiczeniami robiłem to częściej co 1-2dni.

rafalsb - Pon 04 Cze, 2018

No spoko, mam nadzieje ze bedziesz konsekwentnie uzupelnial wpisy, bo malo jest wytrwalych graczy. Zdjecia Ci wykasowali. Musisz inny portal znalezc.
ffuu - Pon 04 Cze, 2018

Na ten moment zdjęcia ładują się normalnie, ale faktycznie przez kilka dni był z nimi problem. To chyba jakieś problemy wewnętrzne fotosika.
onesa - Pon 04 Cze, 2018

ffuu, rafalsb, fotosik przypadkiem nie ma jakieś takiej swojej polityki że materiały po jakimś czasie są kasowane?
ffuu - Pon 04 Cze, 2018

Możliwe że tak jest, pewnie większość takich serwisów to robi, usuwają stare żeby było miejsce na nowe . Może Ty onesa masz jakiś pomysł gdzie wrzucić zdjęcia żeby długo się trzymały?
onesa - Sro 06 Cze, 2018

Na darmową chmurę? Sama nie wrzucam plików to trudno mi powiedzieć
ffuu - Czw 19 Lip, 2018

Cześć. Muszę trochę wskrzesić mój temat, bo pewnie niektórzy pomyśleli że zrezygnowałem z ćwiczeń. Faktycznie mam czasami momenty zawahania ale minęło zbyt mało czasu żeby móc dojść do wniosku że to koniec i się nie da. Ok do rzeczy:
Ci, którzy śledzą moje posty pewnie już wiedzą że około 3 tygodnie temu kupiłem pompkę. Dlaczego?
Otóż zmusiła mnie do tego kontuzja palców. W pracy zniszczyłem sobie oba kciuki tak bardzo że nie mogłem robić prostych czynności, a co dopiero jelq. Teraz jest już lepiej chociaż mój telefon nadal nie czyta odcisku palca z prawej dłoni. Nie chciałem robić tak długiej przerwy od ćwiczeń i kupiłem to szatańskie urządzenie.
Powiem szczerze że dopiero po pompce widzę efekty, jak narazie tylko chwilowe, ale w porównaniu do jelq chociaż coś widać.

Pompkę kupiłem z pistoletem i manometrem. Klosz miał mieć 22cm i faktycznie tyle ma ale razem z króćcem. Podziałka jest do 18cm, a nad nią około 2cm luzu. Trochę żałuję że nie kupiłem klosza 30cm, choć ten aktualny narazie mi wystarcza bo po napompowaniu mam około 1,5cm wolnej przestrzeni, ciekaw jestem czy z biegiem czasu dobiję do końca.

Aktualnie ćwiczę tak:
Wieczorem: prysznic, 200 szybkich jelq, 3x 30min do pompki na podciśnieniu 20-30cm/hg. Rano: szybki masaż i do pompki na 2x30min podciśnienie takie samo.

Na początku oczywiście dawałem małe ciśnienie około 10cm/hg co i tak powodowało u mnie mocny ból kości łonowej, wciąganie jaj i czerwone plamy. Stopniowo zwiększałem czas i przyzwyczajałem się do podciśnienia, teraz potrafię już wytrzymać 20-30cm/hg, bez plamek i dyskomfortu.

Teraz trochę gorzkich słów na temat przyrostów i wymiarów, tak żeby ktoś przypadkiem nie uwierzył że w kilka miesięcy można coś osiągnąć:
Ja od początku sceptycznie podchodzę do tego całego powiększania. Czytałem wiele tematów i postów tutaj oraz na zagranicznych forach. Chociaż jest wielu, którym się udało i to nawet w kilka miesięcy mają widoczne przyrosty, ja nadal nie potrafię w to uwierzyć i dopóki mi samemu się nie uda to nikt mnie nie przekona że powiększanie jest możliwe.

Moje wymiary po prawie 3 miesiącach ćwiczeń jelq i teraz pompka:
-Długość w stanie erekcji przy wbitej linijce: 18,3cm co daje około 17cm-17,5cm mierząc od skóry. Według mnie nic nie przybyło, a jeśli tak to jest to w granicy błędu pomiarowego.
- obwód 13,5cm na środku. 14.5cm trochę niżej. Wcześniej pisałem że przybyło kilka mm. Możliwe że tak jest ale według mnie równie dobrze może to być efekt rzadszych masturbacji, albo błąd wynikający z użycia innego metra, czyli prawdopodobnie nic nie przybyło. Oczywiście są momenty po wyciągnięciu z pompki kiedy mam 16cm obwodu ale to jest chwilowe, trwa kilka godzin. Swoją drogą super uczucie trzymać w ręku taką pałę.
- długość i grubość w stanie spoczynku:
Tutaj właśnie jest lepiej i tylko to mnie motywuje. Wiadomo że jest to zależne od wielu czynników, ale wiem jak było kiedyś i jak jest teraz. Głównie poprawił się u mnie efekt nazywany przeze mnie “ spięte jaja”. W przeszłości zdarzało mi się to często w ciągu dnia, pisałem o tym w pierwszym poście. Teraz odkąd ćwiczę moje jądra prawie cały czas zwisają sobie luźno w dół, dzięki temu razem z nimi wisi sobie penis przez co jest dłuższy i grubszy. W normalnym stanie w ciągu dnia, temp. około 20*C, zaraz po wyjęciu ze spodni, całkowicie nie pobudzony wygląda o tak:

https://m.fotosik.pl/zdjecie/4a2cd9279e7af2c0

13-14cm mierzone takim sposobem, to jest według mnie pomiar zwisu, można się z tym nie zgadzać, ja mierzę tak jak go widać że wisi, nie ustawiam prostopadle do ciała, ale wynik jest prawie taki sam.
Żeby nie było tak kolorowo dodam że po godzinie jazdy na rowerze zimnym wieczorem kurczy się do 11cm/12cm czyli do stanu jak kiedyś, niestety.


Ostatnio podczas pompowania mam dużo czasu i często czytam sobie tematy na forum pegym.com. Dziwi mnie to jak szybko większość Amerykanów ma przyrosty, wielu osiąga nawet 1cm po samych 3 miesiącach jelq.
W ogóle zastanawiam się czy Amerykańskie fiuty aż tak bardzo różnią się od europejskich?
Np. zastanawiające jest dla mnie to że wg. Amerykanów penis o obwodzie 5.5” czyli około 14cm to dużo, a 6” czyli 15cm to już według nich jest mega problematyczny obwód dla wielu kobiet. W Polsce jest to raczej postrzegane co najwyżej jako trochę ponad średnią, mam rację czy się mylę?

Tak samo długość w stanie spoczynku. 5” czyli niecałe 13 cm jest już nazywane jako “hung” i zalicza się do kategorii “shower”. Ja patrząc na mój stan spoczynku raczej bym się tak nie nazwał.


Trochę mnie zdołowało jak poczytałem o kącie LOT oraz zrobiłem sobie mirror test. Mój kąt LOT jest skierowany pionowo w dół przez co praktycznie nie ma szans żeby uzyskać jakikolwiek przyrost z rozciągania wiązadeł.
To samo w przypadku mirror testu. Mój penis wychodzi z ciała stosunkowo nisko przez co nie ma jak obniżyć go jeszcze bardziej. Rozciąganie praktycznie odpada. Jest jeszcze jedna teoria na temat rozciągania tuniki i mięśni gładkich, tzn. który z tych 2 jest mniej rozwinięty i automatycznie hamuje to drugie. U mnie wyszło że muszę skupić się na mięśniach gładkich. Fajna teoria, i wydaje się być logiczna, jak ktoś chce mogę podesłać link lub przetłumaczyć.

Są oczywiście tacy, którzy piszą że wszystkie te teorie mają się nijak do powiększania, bo im pomimo tego się udało.. Teraz niewiadomo komu wierzyć więc trzeba próbować. Ja mam zamiar używać pompki przynajmniej do końca roku, jeśli w tym czasie nic nie ruszy to chyba dam sobie spokój, chociaż nie wiem czy będę w stanie nadal rezygnować z kilku godzin snu na rzecz ćwiczeń. Aktualnie śpię po 4.5-5h ale odziwo czuję się tak samo (czyli do dupy) jakbym spał np. 8 czy 9h.

szyszek21 - Pią 20 Lip, 2018

ffuu, Cześć chętnie poczytam o tym kącie LOT i tej teorii rozciągania. Także jeśli możesz to przetłumacz to. Pozdrawiam
ffuu - Pią 20 Lip, 2018

Nie ma problemu, akurat robię 1.5h sesji z pompką i chętnie odpisze.

Teoria kąta LOT ( loss of tug). Tłumacząc dosłownie jest to utrata ciągu, ale chodzi dokładnie o kąt pod jakim na rozciągniętego ręką penisa nie będzie działał mięsień Kegla . Sprawdza się to głównie przy ćwiczeniach rozciągających za pomocą ciężarków, ale myślę że przy innych ćwiczeniach również jest to ważne.
Z tego co udało mi się wyczytać Amerykanie najpierw skupiają się właśnie na maksymalnym rozciągnięciu wiązadeł, a następnie dopiero biorą się za tunikę.
Żeby uzyskać jakiś przyrost z rozciągania wiązadeł najlepiej jest mieć LOT pojawiający się podczas ciągnięcia penisa do góry, ponadto ważne też jest w jakim stanie jest penis podczas spoczynku. Czy wisi prawie pionowo w dół czy raczej jest skierowany do przodu, bardziej poziomo.

Jak sprawdzić kąt LOT?
Stajemy prosto, penis w spoczynku, chwytamy go pierścieniem z palców najlepiej pod grzybem. Rozciągamy go ( lekko wydłużamy palcami) pionowo do góry w stronę pępka( godzina 12- penis jest wskazówką). Zaciskamy Kegla. Czujesz że ciągnie spowrotem?

Teraz rozciągamy wprost przed siebie (godzina 9.00). Zaciskamy Kegla. Czuć że ciągnie?

Teraz godzina 6.00, ciągniemy pionowo w dół w stronę podłogi. Zaciskamy Kegla. Czuć że ciągnie?

Jeśli czujesz ciągnięcie na godzinie 6 i 9, a na 12 już nie to masz duże szanse na przyrost z rozciągania wiązadeł DO DOŁU np. wieszanie ciężarków, rozciąganie manualne, jelq, itp.
Prawdopodobnie twój penis podczas spoczynku jest skierowany raczej przed siebie, nie wisi centralnie w kierunku podłogi.
Prawdopodobnie nie jest zbyt duży podczas spoczynku ale podczas erekcji rośnie prawie dwukrotnie.
Prawdopodobnie również twój penis wychodzi z ciała dosyć wysoko w stosunku do miejsca w którym spotykają się nogi.
W takim wypadku wiązadła trzymają go ciasno od góry. Ćwiczenia rozciągające mają pomóc w ich rozciągnięciu, rozluźnieniu i tym samym obniżeniu punktu wyjścia penisa z ciała. To tak w skrócie opisane z tego co wyczytałem i jak ja to rozumiem.

W moim przypadku LOT czyli brak ciągu pojawia się podczas ciągnięcia w dół, penis podczas spoczynku też wisi prawie centralnie pionowo w kierunku podłogi i różnica w długości pomiędzy spoczynkiem a erekcją jest niewielka. Szanse na rozciągnięcie wiązadeł są marne.

Oczywiście jest to tylko teoria, w wielu przypadkach się sprawdziła, ale są też tacy którzy zdołali ją podważyć bo pomimo to udało im się uzyskać jakiś przyrost.

Jutro opiszę teorię TGC związaną z mięśniami gładkimi i tuniką

[ Dodano: Nie 29 Lip, 2018 ]
Równe 10 dni temu pisałem że nie ma efektów, dzisiaj poprostu nie wiem jak to wytłumaczyć:

Na siedząco z dociskiem do kości:



https://tinypic.pl/jn4gmix1grp9

Na stojąco bez dociskania:


https://tinypic.pl/cqbuhsft6vje

Obwód:

https://tinypic.pl/mtu8mj3u6m1g

https://tinypic.pl/tfobbashrrer
Pomiar został zrobiony około 24h po spuście, 16h po ostatnim pompowaniu, 2h po mocnym wysiłku fizycznym, ostatnie zdjęcie obwodu jest inne bo wyłączyłem lampę błyskową ale jest robione o tej samej godzinie co pozostałe.

Dalej podchodzę do tego sceptycznie,
nie wiem na ile jest to trwały efekt i czy miejsce przyłożenia miary jest takie samo, ale nigdy nie zdarzyło mi się wcześniej zobaczyć 19cm na linijce i tak samo nie zdarzyło mi się tak lajtowo zmierzyć 18cm podczas zwykłego przyłożenia do skóry. Obwód raczej nie kłamie, mierzę tak jak wcześniej- taśma ze śrubką opuszczona w kierunku podłogi. Wydawać by się mogło że to tylko 1 cm, a różnica w chwycie ogromna. Max co udało mi się osiągnąć to chwilowe 16.5cm ale tylko u podstawy.


Podsumowując:
Długość:
18,3--->19cm z dociskiem
17--->18 cm bez docisku
Obwód:
13,5---->14cm na środku
14--->15cm trochę niżej

Zmieniłem lekko technikę pompowania, jak ktoś chce możemy podyskutować choć na razie nie ma z kim.

UWAGA! Proszę nie wysyłać mi prywatnych wiadomości z gejowskimi propozycjami!! Jestem w 100% heteroseksualny, interesują mnie tylko kobiety, brzydzę się związkiem 2 mężczyzn, skasowane

onesa - Wto 31 Lip, 2018

ffuu, te ostatnie zdania były zbędne, mogłeś zostawić je dla siebie.
ffuu - Sro 01 Sie, 2018

Wybacz. Swoją drogą myślałem że mamy wolność słowa...
onesa - Czw 02 Sie, 2018

ffuu, wolność słowa a wulgaryzmy to dwie różne sprawy. Masz problem z jakimś użytkownikiem w wiadomościach napisz do mnie.Pomogę i rozwiążę sytuacje.
ffuu - Wto 18 Gru, 2018

Ponad pół roku ćwiczeń za mną.

Oto zdjęcia zrobione w kwietniu tego roku przed rozpoczęciem jakichkolwiek ćwiczeń:

https://m.fotosik.pl/zdjecie/b570833e37e374c4

https://m.fotosik.pl/zdjecie/d4a2028defdfb5d8

Zdjęcia zrobione wczoraj:

https://m.fotosik.pl/zdjecie/6c75a332b3af3fc0

https://m.fotosik.pl/zdjecie/40cda5e95577e117

Amanti - Wto 18 Gru, 2018

A teraz zrób sobie 3 tygodnie przerwy i ponownie zmierz. 😁
ffuu - Wto 18 Gru, 2018

Haha, wiem o co Ci chodzi, też nie potrafię uwierzyć w możliwość powiększania, nawet moje własne wyniki kompletnie mnie nie przekonują - ciągle jest to zbyt mało żeby wyjść poza granicę błędu. W ciągu tych kilku miesięcy robiłem różne przerwy, krótsze i dłuższe, stosowałem wiele różnych cwiczeń, robiłem to niesystematycznie ale suma sumarum wczoraj udało mi się zrobić taki pomiar. Po tak długim czasie te kilka mm jeśli faktycznie się nie mylę przy pomiarze i które rzekomo przybyły są poprostu niewyczuwalne. Te wszystkie ćwiczenia związane z PP w moim przypadku dosyć dobrze działają na stan penisa w spoczynku i tylko to motywuje mnie do kontynuowania tego szalonego procederu
onesa - Sro 19 Gru, 2018

ffuu, przy pomiarach zawsze trzeba uwzględnić błąd. Pomiary robiłeś z jakimi odstępami ?
ffuu - Sro 19 Gru, 2018

Ja pomiary robię dość często, tak średnio raz na tydzień. Ten wymiar 19cm z dociskiem utrzymuje się już jakiś czas, ale zdjęcie zrobiłem dopiero teraz. Ogólnie to strasznie trudno jest zrobić dobre ujęcie, utrzymać 100% erekcję, trzymać metr i cykać zdjęcie, tu można powiedzieć że prawie się udało.

Wydaje mi się że to trochę zasługa pompki bo to po jej używaniu po raz pierwszy tyle zmierzyłem. Potem całkowicie z niej zrezygnowałem i przez ponad miesiąc próbowałem metodę Angiona, ktora w teorii brzmiała obiecująco, ale niestety po czasie mój penis i cały organizm zaczął być innego zdania. Próbowałem nawet przez ten czas ograniczać wytryski do ponad tygodnia ale to tylko pogarszało sprawę. Może gdzieś popełniałem błąd ale nie chcę już do tego wracać. Najlepiej działa na mnie zwykłe jelq z około 3 wytryskami w skali tygodnia. Penis jest fajnie ciepły, wyczuwalny, dobrze staje, poranne i nocne erekcję wystepują, a przez większość dnia utrzymuje specyficzny stan, który wg mnie jest oznaką dobrego treningu. Jest to taka pośrednia forma pomiędzy stanem spoczynku a erekcją, czy nawet pół erekcją. Wcześniej przed rozpoczęciem ćwiczeń nie przypominam sobie takiego czegoś. Mam na myśli coś takiego:
Normalnie podczas całkowitego spoczynku mój penis miał około 12cm długości i 12cm grubości w temp. pokojowej. Nie wisiał pionowo w dół tylko bardziej po łuku( trochę do przodu, a następnie w dół).

Stan w którym coraz częściej go zastaję ma następującą postać:
Wisi pionowo w dół na 14cm-15cm, jest gruby prawie tak samo jak podczas erekcji (13-14cm) ale jest tak samo miękki jak przy normalnym stanie spoczynku.

Wg mnie nie jest to półerekcja bo dzieje się to samoczynnie bez żadnych bodźców zewnętrznych, ponadto w półerekcji penis zaczyna twardnąć i prostować się do poziomu, a tu zachowuje miękkość i zwisa pionowo w dół. Dodam jeszcze że ten stan nie ma raczej nic wspólnego z temperaturą bo zdarza się pomimo tego że przebywam na zewnątrz w zimowych warunkach.

To było takie moje małe spostrzeżenie. Pozdrawiam

sta.march123 - Pią 21 Gru, 2018

ffuu, to co wspominasz co masz po Jelq ja zauważyłem właśnie po metodzie Angiona
ffuu - Sob 22 Gru, 2018

No to widzisz, na każdego działa co innego. Ja tylko na początku przez kilka dni robienia metody Angiona miałem taki efekt, następnie z każdym kolejnym dniem było coraz gorzej. Brak porannych erekcji, penis w spoczynku wyglądał tak jak kiedyś albo jeszcze gorzej(cieńszy), nie wyczuwałem jakiegoś specjalnego ciepła podczas ćwiczeń o którym wszyscy pisali, owszem był ciepły ale w porównaniu do jelq to słabo. Naczytałem się o tej metodzie bardzo dużo, uwierzyłem również że efekty będą tylko z całkowitą abstynencją od wytrysków. No i efekt był, prawie 2 tygodnie bez strzału poskutkowało drastycznym zmniejszeniem libido, oraz dziwnym stanem emocjonalnym. Problemy ze skupieniem, wybuchy agresji, frustracja, niechęć do życia, takie coś mi towarzyszyło.

Metoda Angiona wygląda fajnie w teorii, niestety w praktyce w moim przypadku ma odwrotny skutek.
Nie chcę tu nikogo zniechęcać, poprostu na mnie to nie działało. Pomimo to podoba mi się ta Metoda z teoretycznego punktu.

Zauważyłem również że np. rozciąganie też nie jest dla mnie dobre. Dla mnie dobre są ćwiczenia na grubość, ogólnie nabicie krwią i rozpychanie wszerz. I to by się zgadzało z teorią TGC z zagranicznych for.

Ja zostaję przy jelq, wytrysk co kilka dni i porno też czasem obejrzę. Wg mnie wszystko jest dla ludzi.

sta.march123 - Nie 23 Gru, 2018

Dokładnie, na każdego działa coś innego. Co do Angiona byłem na początku bardzo sceptycznie nastawiony starałem się ćwiczyć regularnie i poświęcać maksymalnie 15 minut na sesje oraz starać się nie uciskać żyły zbyt mocno, bo wyczytałem na angielskojęzycznych grupach, ze właśnie to są najczęstsze przyczyny rezygnacji z ćwiczeń lub braku efektów- po prostu przetrenowanie.

Wspomniałeś, że ćwiczysz na "grubość", z jakich technik korzystasz?

ffuu - Pon 24 Gru, 2018

Samo jelq wykonywane w specyficzny sposób jest dobre na grubość. Ja staram się go tak robić:
Odwrócony chwyt OK, zaczynam od podstawy i dojeżdżam tak do 70% długości , następnie nie zwalniam chwytu ale biorę drugą rękę, znowu chwyt odwrócony zaczynam od podstawy i dopiero jak jestem w połowie długości do pierwszej ręki to ją zwalniam( tą pierwszą). Wszystko trwa dosyć krótko i dzieje się automatycznie, z każdym kolejnym ruchem nie dojeżdżam już tak daleko jak na początku bo penis jest coraz bardziej nabity krwią ale nie jest to erekcja.
Co jakiś czas muszę zrobić przerwę, zwolnić oba chwyty bo ruch jest już mocno ograniczony a ciśnienie powyżej chwytu duże. Tak staram się to robić ale nie zawsze mi to wychodzi. Czasami wykonam kilkadziesiąt nic nie znaczących ruchów zanim wszystko zacznie trybić jak należy.

Poza tym robię jeszcze takie ćwiczenie że robię mocny zacisk OK u podstawy, (erekcja ~60%), następnie lekko zwalniam go od strony dolnej i robię kilka kegli żeby napompować krew do środka do momentu aż będzie mega twardy i żylasty, potem jeszcze bardziej zaciskam chwyt i trzymam tak przez jakiś czas ~1min. W międzyczasie drugą ręką lekko zaciskam go powyżej żeby jeszcze bardziej zmniejszyć objętość przy zachowaniu tej samej ilości krwi wewnątrz. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, bez uczucia bólu, jedynie lekki dyskomfort.

Ćwiczę koło 30 min. Po czymś takim penis jest wyczuwalnie grubszy przez jakiś czas, erekcja też na +.

adi87 - Wto 01 Sty, 2019

ffuu napisał/a:
Ponad pół roku ćwiczeń za mną.

Oto zdjęcia zrobione w kwietniu tego roku przed rozpoczęciem jakichkolwiek ćwiczeń:

https://m.fotosik.pl/zdjecie/b570833e37e374c4

https://m.fotosik.pl/zdjecie/d4a2028defdfb5d8

Zdjęcia zrobione wczoraj:

https://m.fotosik.pl/zdjecie/6c75a332b3af3fc0

https://m.fotosik.pl/zdjecie/40cda5e95577e117


Tyle miesięcy ćwiczeń a te przyrosty długości w pomiarach wiarygodnych jakie Ty dajesz są tak naprawdę szczerze mówiąc niewielkie. Bo widzę że nie ściemniasz jak inni i nie manipulujesz zdjęciami :) Masz tak naprawdę imponujący rozmiar... Jeżeli zwiększenie długości naprawdę jest możliwe bez operacyjnych środków to mnie dojście do Twoich rozmiarów zajęłoby chłopie wieki i tak prawdopodobnie zabrakłoby życia, tym bardziej że mam penisa zakrzywionego do góry to jeszcze niezbyt długiego.Mój cały penis jest krótszy niż Twój trzon penisa....

https://imgur.com/548QxTY
https://imgur.com/6HimQJb
https://imgur.com/a/umiLk9p

ffuu - Wto 01 Sty, 2019

No właśnie... ćwiczenia PP to niebywale długi i niepewny proces, aż nawet nie chcę myśleć ile godzin zmarnowałem żeby uzyskać te kilka mm . Z drugiej strony jest to niezła motywacja żeby porzucić bezmyślny nałóg codziennego trzepania, bo od tego penis na pewno nie urośnie.

Szkoda tylko że jest tak mało potwierdzonych zdjęciem przypadków, a cała masa bajkopisarzy, którzy piszą o sukcesach w postaci cm a nawet cali wypracowanych w kilka miesięcy bez żadnego zdjęcia lub ze złym ujęciem.

Ja dalej będę powtarzał że jestem sceptyczny co do moich wyników, ciągle jest to niestety zbyt mało żeby wyjść poza granicę błędu.


adi87,
Ja też mam trochę wygiętego do góry, poza tym jak stoi na 100% to nie jest równolegle do podłogi, tylko bardziej 'patrzy w sufit". Podczas robienia pomiaru staram się go odgiąć do poziomu i dopiero wtedy kładę miarkę i mierzę.
Mi się wydaje ze masz jednak więcej niż na zdjęciu, zmierz z dociskiem do kości bo chyba trochę tłuszczem go podlało.


[

adi87 - Sro 02 Sty, 2019

ffuu,
To masz podobne skrzywienie do mojego, mój patrzy definitywnie w sufit :D Jak masz takie skrzywienie a mierzysz sztywnym metrem to w życiu nie zmierzysz po krzywiźnie, nie ma szans...Ty sposobem tracisz 1 cm albo i więcej. Zobacz moje pierwsze zdjęcie, mierzę tam sztywną miarą, która się nie pooddaje - wynik bardzo słaby, niecałe 13 cm. Mierząc już metrem krawieckim po krzywiźnie wyniki zawsze wychodzą w okolicy 14 cm. Jeżeli chodzi o mierzenie z dociskiem do kości to za wiele nie zmienia, ja go porostu z względu na krzywiznę bardzo mocno odginam przy pomiarze i wygląda jakby był tłuszczyk, z maksymalnym dociskiem jest w stanie wyciągnąć max 15 cm :)

PS. Spróbuj u siebie z metrem krawieckim i zobaczysz sam że tracisz na długości o ile masz tą krzywiznę dość dużą jak ja.

ffuu - Sro 02 Sty, 2019

To może postaram się to zobrazować:

Normalnie:
https://m.fotosik.pl/zdjecie/0bdf5ff571cf7022

Po odgięciu:
https://m.fotosik.pl/zdjecie/365377ced041b89f

Koliber94 - Sro 02 Sty, 2019

adi87, ffuu, koledzy moim zdaniem jak penis dobrze stoi to każdy chyba jest wygięty lekko ku górze z główką. Co do mierzenia to było jest i będzie wiele teorii. Dla mnie chyba najbardziej miarodajne to mierzenie miarą krawiecką od kości do czubka. Wtedy właśnie łatwiej jest go zmierzyć jak ma jakąś krzywizne lub zagięcie.
ffuu, bardzo ładny i regularny penis

onesa - Nie 06 Sty, 2019

Koliber94, no taka uroda penisów każdy jest wygięty w inną stronę, to zgadza się miara krawiecka daje najlepsze pomiary.
Koliber94 - Nie 06 Sty, 2019

onesa, albo czasami prosty jak drut :) każdy penis jest inny i to w tym jest najlepsze. Tylko ciekawe czy mamy wpływ jak penis będzie wygięty czy to tylko wyłącznie genetyka?
onesa - Wto 08 Sty, 2019

A to mit że krzywizna też zależy od ułożenia w majtkach?
ffuu - Wto 08 Sty, 2019

Ja myślę że bardziej od ręki. Ja np. jestem leworęczny jeśli chodzi o większość spraw(oprócz pisania) i skrzywienie też mam w lewo. Samo ułożenie w majtkach to jest chyba skutek skrzywienia, bo jednak jakbym go nie wsadził to zawsze dąży do tego żeby wisieć na lewą stronę.
onesa - Pią 11 Sty, 2019

ffuu, od ręki ale jak ?
DTTPO - Pią 11 Sty, 2019

Raczej z rękami, czy recznoscia skrzywienie nie ma związku. Większość osób jest praworęczna, a większość penisów jest skrzywiona w lewo. Jak mój, a jestem praworęczny.
onesa - Pią 11 Sty, 2019

Czyli jednak nie ma związku czy prawo ręczny czy lewo ręczny ?:P
ffuu - Pią 11 Sty, 2019

To ciekawe, ja zawsze myślałem że to od walenia lewą ręką mam to skrzywienie, nie wiem jak mają inni bo oprócz mojego to raczej nie zwracam uwagi na inne penisy natrafione w sieci... Ale to chyba dobrze.

onesa a może zrobisz ankietę na temat dominującej ręki i skrzywień penisa?

onesa - Nie 13 Sty, 2019

ffuu, a można spróbować stworzyć taki temat z ankietą

Dobry pomysł ?

one_hour - Pon 14 Sty, 2019

Ja trzepałem sobie od kiedy pamiętam, tylko prawą ręką.
Mimo tego, mój penis jest również wykrzywiony/odchylony w lewo.

onesa - Pon 14 Sty, 2019

A w sieci nikt nie spotkał się z takim artykułem o odchyleniach a byciem praworęcznym/leworęcznym?
ffuu - Pon 14 Sty, 2019

Nie, ale za to czytałem coś jeszcze dziwniejszego. Haha
Podobno jeśli mężczyzna ma dłuższy palec serdeczny od wskazującego to ma również dużego penisa. Odkąd to przeczytałem to patrzę każdemu na ręce i prawie wszyscy tak mają!
Ja chyba jako jedyny mam na odwrót- trochę dłuższy wskazujący.... i teraz pytanie czy wszyscy wokół mnie mają większego ode mnie? : :shock:

onesa - Wto 15 Sty, 2019

ffuu, przy obecnych twoich pomiarach 18-19cm to może być na odwrót :D
ffuu - Sro 16 Sty, 2019

No właśnie tylko że ja jakoś ciągle nie mogę uwierzyć że ta średnia wielkość wynosi faktycznie tyle ile wynosi. Wystarczy spojrzeć do galerii dumy męskiej i nawet przy moim rozmiarze można poczuć ziarenko niepewności. Zwłaszcza że wielkość penisa to nie tylko długość ale również grubość, a w tym aspekcie akurat nie mam za dużo do powiedzenia.

To co onesa zabierasz się za ankietę czy mam ci pomóc? Bo mam już nawet plan jakby to mogło wyglądać i przy okazji możnaby było "upiec 2 pieczenie na jednym ogniu" albo nawet 3.

onesa - Czw 17 Sty, 2019

ffuu, napisz wiadomość prywatną z planem
zbychwawawa - Czw 17 Sty, 2019

Ankiet nigdy za wiele, jestem za :)
sta.march123 - Czw 17 Sty, 2019

ffuu napisał/a:
No właśnie tylko że ja jakoś ciągle nie mogę uwierzyć że ta średnia wielkość wynosi faktycznie tyle ile wynosi. Wystarczy spojrzeć do galerii dumy męskiej i nawet przy moim rozmiarze można poczuć ziarenko niepewności. Zwłaszcza że wielkość penisa to nie tylko długość ale również grubość, a w tym aspekcie akurat nie mam za dużo do powiedzenia.

To co onesa zabierasz się za ankietę czy mam ci pomóc? Bo mam już nawet plan jakby to mogło wyglądać i przy okazji możnaby było "upiec 2 pieczenie na jednym ogniu" albo nawet 3.


Nie przesadzaj, masz 14 cm grubości to myślisz, że jest mało?

ffuu - Pią 18 Sty, 2019

Jeśli bierzesz pod uwagę najgrubsze miejsce to masz rację. Ale wydaje mi się że najwazniejszy jest środek, a tam mam nieco ponad 13. Niby tylko 1 cm, a różnica jest bardzo duża.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group