Wielkość Penisa - zbyt mały obwód

tom888 - Sob 12 Wrz, 2015
Temat postu: zbyt mały obwód
Witam. Przejde do rzeczy- mój penis w czasie erekcji ma 13cm długości(mierząc dociskając do kości ma 15cm) i niestety tylko 11cm obwodu. Nie tyle długość co ten obwód tworzy u mnie kompleksy. Penis jest również małych rozmiarów w spoczynku.Dodam że w czasie dorastania miałem nadwage.czy to mogło wpłynąć na wzrost członka? Czy ktoś z obecnych ma również penisa takich rozmiarów i mogłby podzielić się swoim doświadczeniem . Czy kobieta w ogole poczuje takiego penisa?. Wiem że nie tyle rozmiar(długość) a technika się liczy ale uważam że te marne 11 cm to jednak mało. Odstawiłem masturbacje bo zauważyłem problemy z erekcja i dość szybkim wytryskiem.


Będąc na basenie pod prysznicami , widząc jakich prawidłowych rozmiarów u doroslego powinien być penis w spoczynku - niezadowolenie wzrasta i mojego można nazwać patologią :shock: gdzie wiekszość ma w spoczynku takie jaki mój w pół-wzwodzie :| to mnie życie pokarało :roll:

Cycus85 - Sob 12 Wrz, 2015

Przejrzyj temat kadeona samtam cwiczenia na powiekszenie obwodu jak i moje relacje z cwiczen ktore potwierdzaja ze wszystko sie da tylko trzeba chciec
onesa - Pon 14 Wrz, 2015

a tak poza tym to się tak nie stresuj. Mało doświadczona kobieta na pewno poczuje, a jak spotkasz dziewicę, to będzie wdzięczna, że masz te 11 cm a nie więcej :)
Szkwał - Pon 14 Wrz, 2015

A ta bardziej doświadczona może nie poczuć? :) W pewnym wieku coraz ciężej spotkać dziewicę :)
tom888 - Wto 15 Wrz, 2015

W tym rzecz że znaleźć dziś dziewice to nie lada wyzwanie :)
onesa - Wto 15 Wrz, 2015

Szkwał, tej bardziej doświadczonej nie będzie boleć. Jakieś dziewice jeszcze na pewno są, nie popadajmy w paranoję.
tom888 - Pią 18 Wrz, 2015

A co tej bardziej doświadczonej miało by sprawiać ból? Przecież nie tak mały penis :roll:
onesa - Pon 21 Wrz, 2015

tom888, Jeszcze zależy jak długo ta 'bardziej doświadczona' była sama. Poza tym znam osobę, która jest po porodzie i ją boli (!).
tom888 - Nie 27 Wrz, 2015

Żyje kto na tym forum. :?: :roll:
Aniaxpo - Nie 27 Wrz, 2015

Jeżeli idzie o długość to masz ok, masz nawet więcej niż to co podajesz. Dlaczego? Widać, że jesteś tłusty więc pomiar od skóry Ci kosmicznie długość obniża, pomiar od kości nawet jak bardzo mocno przyciśniesz to i tak wyjdzie ci mniej niż osobie szczupłej. Tu masz pomiar dla tłuściochów :D - tak zmierz jak ta laska - http://www.keezmovies.com...his-cock-644563 , z ominięciem tłuszczu, od nasady do czubka. Te 11 cm obwodu to pośrodku trzonu zmierzone czy w najgrubszym miejscu?
tom888 - Nie 27 Wrz, 2015

Aniaxpo napisał/a:
Jeżeli idzie o długość to masz ok, masz nawet więcej niż to co podajesz. Dlaczego? Widać, że jesteś tłusty więc pomiar od skóry Ci kosmicznie długość obniża, pomiar od kości nawet jak bardzo mocno przyciśniesz to i tak wyjdzie ci mniej niż osobie szczupłej. Tu masz pomiar dla tłuściochów :D - tak zmierz jak ta laska - http://www.keezmovies.com...his-cock-644563 , z ominięciem tłuszczu, od nasady do czubka. Te 11 cm obwodu to pośrodku trzonu zmierzone czy w najgrubszym miejscu?
Rzecz w tym że tłuściochem nie jestem. Ważę 71kg jednak po zrzuceniu nadwagi brzuch mały został a co z tym idzie tłuszcz na podbrzuszu. Długość mierze od kości,dociskając do niej. A jeśli chodzi o obwód to mierzony pośrodku.
Krzysztofff - Nie 27 Wrz, 2015

tom888 napisał/a:
Będąc na basenie pod prysznicami , widząc jakich prawidłowych rozmiarów u doroslego powinien być penis w spoczynku - niezadowolenie wzrasta i mojego można nazwać patologią :shock: gdzie wiekszość ma w spoczynku takie jaki mój w pół-wzwodzie :| to mnie życie pokarało :roll:


Średnio, penis w spoczynku ma jakieś 9cm, więc jakoś patologicznie nie odstajesz.
Duże członki w zwisie to mają po 11-12 cm , mało kto ma więcej w zwisie niz 12cm, wiem to z doswiadczenia, bo widziałem co najmniej kilkaset członków w stanie spoczynku.
Na basenie, też może być tak , że ci z większymi bardziej się afiszują i chodzą w slipach , a ci z mniejszymi raczej w szortach kąpielowych, co moze wydać ci sie , że wszyscy mają dużo w spodniach.

tom888 - Nie 27 Wrz, 2015

Mowa o penisach widzianych pod prysznicami bez slipów.Mój w dodatku się skurczy po pływaniu a innych jakoś na takiego nie wygląda :? W dodatku grubszy to on też nie jest.. Dosłownie jak niemowlaka :shock: Dobra zaczyna już czuć tu żaleniem sie...
Aniaxpo - Pon 28 Wrz, 2015

Już wiem skąd mój błąd... na pierwszym zdjęciu wziąłem fragment Twojej ręki za Twój brzuch :D hehe w takim razie rzeczywiście od kości wyjdzie Ci porównywalnie jak tym sposobem co ci pokazałem, może najwyżej tam z pół cm więcej.
onesa - Pon 28 Wrz, 2015

ach te kompleksy, potrafią namieszać w głowie.
tom888 - Pon 28 Wrz, 2015

onesa napisał/a:
ach te kompleksy, potrafią namieszać w głowie.
Kobiety tego nie zrozumieją :wink:
Aniaxpo - Pon 28 Wrz, 2015

Onesa, nie rozumiesz pojęcia - kompleks. Kompleks to NIEUZASADNIONE poczucie jakiejś niższości, niemożności etc w potocznym tego słowa zresztą rozumieniu. Bo w psychologii i psychiatrii to jeszcze to bardziej skomplikowane. Kolega założyciel tematu nie ma kompleksów tylko po prostu realnie ocenia swojego penisa jako małego w stosunku do innych mężczyzn. Paradoksalnie to wielu posiadaczy dużych penisów na tym forum przejawia kompleks małego członka. Widać to wyraźnie jak goście mający długie i grube debatują czy uda im się jeszcze podciągnąć niebezpiecznymi dla zdrowia ćwiczeniami centymetr może dwa a gdy to się udaje tą poprzeczkę stawiają jeszcze wyżej. Gdy poświęcają ileś godzin dziennie na pisanie o tym na forum, ćwiczenia, sesje z pompką, fotografują wyniki, wyrażają niepewność czy to aby na pewno dobrze zmierzyli, więc tę czynność wykonują wielokrotnie. Nie mierzą całego penisa, tylko od skóry by czasem sobie nie zawyżyć, by czasem ktoś im nie wytknął, że tak naprawdę tyle nie mają bo zawyżają. Oczekują, potwierdzenia na forum, że tak mają przeogromnego itd. Gdyby znali się trochę na psychiatrii to zauważyli by jak są bardzo podobni do anorektyczek :D
Szkwał - Pon 28 Wrz, 2015

Cytat:
ylko po prostu realnie ocenia swojego penisa jako małego w stosunku do innych mężczyzn


Trochę źle ocenia mając 15 cm penisa jest w samym środku średniej. Zupełnie nie rozumiem takich problemów w tym przypadku. To co ja mam powiedzieć o 12 cm :) Choć bawić się w powiększanie nie zamierzam.

Cytat:
to mnie życie pokarało


Chyba niewiele wiesz o tym jak życie potrafi pokarać.

Cytat:
być penis w spoczynku - niezadowolenie wzrasta i mojego można nazwać patologią :shock:


Nie wiem po co porównywać penisy w spoczynku ? Jakie to ma znaczenie jakiego masz do sikania i noszenia w majtkach ? Ważne jest ile ma we wzwodzie. Obwód według mniej jest mniej istotny od długości. Z krótszym masz dostęp do mniejszej ilości pozycji, technicznie jest trudniej itp.

tom888 - Pon 28 Wrz, 2015

W tym wątku raczej poruszamy temat obwodu. Może niewiele wiem jak życie potrafi pokarać. Jak zapewne wiekszość z nas. A miałem napisać że mnie uszczęśliwiło z tego powodu...? :roll: Ja jednak uważam że obwód równie ważny jak długość.
Szkwał - Pon 28 Wrz, 2015

Cytat:
miałem napisać że mnie uszczęśliwiło z tego powodu...?


No raczej tak mając penisa dokładnie w średniej.

Cytat:
Ja jednak uważam że obwód równie ważny jak długość.


Jak pisałem mały penis utrudnia wiele pozycji, a w innych trudniej się uprawia seks. Co od obwodu pochwa się dostosuje zresztą 11 cm to nie jest mało.

tom888 - Pon 28 Wrz, 2015

Cytat:
No raczej tak mając penisa dokładnie w średniej.

Cytat:

Jak pisałem mały penis utrudnia wiele pozycji, a w innych trudniej się uprawia seks. Co od obwodu pochwa się dostosuje zresztą 11 cm to nie jest mało


Dalej nie rozumiesz że co do mojej długości w czasie erekcji nie mam takich zasteżeń co do obwodu. Jak wspomniałem na początku chodzi mi o obwód. Myśle że kobieta potrzebuje tam wypełnienia by odnieść ze stosunku pełne zadowolenie. Może się myle.. Czytałem opinie pewnych kobiet które nie czuły takiego obwodu. I nie,nie znaczy to że były "rozepchane". 11cm to jest jednak dość poniżej średniej także nie mów mi że to nie mało. Nie oczekuje tu pocieszenia :wink:

Aniaxpo - Wto 29 Wrz, 2015

Naprawdę można chwalić autora za obiektywizm. Obiektywizm względem siebie, naprawdę rzadka cecha.

Szkwał, tak właśnie jest. Penis długości 15 cm może być zarówno bardzo duży(jak ma np 18 cm obwodu) jak i bardzo mały(jak ma np; 8 cm obwodu). Zobacz- to prosta geometria- oblicz sobie ile razy ma większą objętość penis co ma 15 cm na 18 od penisa 15 cm na 8. Co więcej obwód to nie jakiś tam dodatek, tylko to on właśnie wyznacza wielkość penisa. Dużo większą objętość ma penis 15 cm długości o obwodzie 17 cm od penisa 20 cm długości na 11 obwodu.

onesa - Wto 29 Wrz, 2015

Obwód jest ważny, co tu kryć, ale po jakimś czasie pochwa i tak się dostosuje, więc nawet gdyby na początku nie było fajerwerków, to potem powinno już być dobrze.
Szkwał - Sro 30 Wrz, 2015

Cytat:
11cm to jest jednak dość poniżej średniej także nie mów mi że to nie mało. Nie oczekuje tu pocieszenia :wink:


Średnia to ok 12.5 cm więc nie jest to dość poniżej średniej. Dość poniżej średniej to moze być 9 , 8 cm obwodu.

Cytat:
Penis długości 15 cm może być zarówno bardzo duży(jak ma np 18 cm obwodu) jak i bardzo mały(jak ma np; 8 cm obwodu)


Oczywiście zgadzam się choć tu przechodzisz ze skrajności w skrajność. 18 cm obwodu to jakieś monstrum, choć takie się zdarzają to bardzo rzadko podobnie i 8 cm obwodu. Wydaje mi się, że różnice w obwodzie nie są aż tak duże jak jest to w przypadku długości.

Aniaxpo i co Ci po dużym obwodzie jak masz bardzo krótkiego penisa ? i problemy aby wejść w wielu pozycjach. Zresztą mogę się i mylić ale zazwyczaj te dłuższe mają i większy obwód ?

Aniaxpo - Pią 02 Paź, 2015

Szkwał, czy jak masz krótkiego to trudno ci wejść?.......... przyznam się po prostu nie wiem , trzeba by pytać kogoś kto ma krótkiego..... choć tak logicznie patrząc to nie wydaje mi się, ale nie wiem.

Natomiast przy tym, że wielkość penisa to przede wszystkim obwód będę się upierał bo to po prostu prosta matematyka. Wystarczy policzyć objętość.

onesa - Pon 05 Paź, 2015

Tylko nikt nie patrzy na objętość penisa, nikt sobie tego nie wylicza w głowie. Serio, nie znam osób, które przy bliższym poznaniu myślą: "wow, co za objętość! Zmieści się tam prawie litr płynu!"
bear834 - Pon 05 Paź, 2015

dokładnie tak jak pisze Onesa. dla kobiet są trzy wymiary penisa - mały sredni i duzy. granice sa plynne i ciezko jednoznacznie je okreslic. jesli masz np. duzego to sama Ci o tym powie, jak malego to jesli ma klase nic na temat wielkosci nie bedzie wspominac, jak sredni to po prostu bedzie sie dobrze bawic, ;)
Aniaxpo - Pon 05 Paź, 2015

Ale czy Ja gdzieś napisałem, że kobiety wyliczają tą objętość przy bliższym poznaniu? Kobiety ją co najwyżej czują albo nie czują. I tak jeżeli chłopak jakieś umownej panny ma 18 cm długości i 10 obwodu to ta czuje go bardzo słabo, jeżeli to jej pierwszy chłopak to się jakoś tam przyzwyczaja. Teraz sobie wyobraźcie, że nasza bohaterka jedzie do innego miasta na studia czy do pracy i ma stosunek z nowo poznanym facetem co też ma 18 cm długości ale np 17 cm obwodu. Jak myślicie czy nie czuje różnicy? Moim zdaniem czuje i to bardzo. Czy zapytana przez koleżankę jakiego ma jej chłopak - co odpowie. Moim zdaniem odpowie, że małego zaś o swojej przygodzie z kochankiem opowie jakiego to miał wielkiego, jak to początkowo myślała, że go nie zmieści, jak odczuwała potem mega przyjemne rozpieranie, ile miała ogromnych orgazmów etc. No i co nie miała racji? Ależ miała, da się to udowodnić prostą matematyką, penis jej kochanka nie był, jak to niektórzy by powiedzieli na tym forum, taki sam jak jej chłopaka, tylko no trochę grubszy. Penis kochanka był kilka razy większy!!!!! bo wynika to właśnie z wyliczenia objętości. WIELKOŚĆ PENISA TO PRZEDE WSZYSTKIM OBWÓD I TAKA JEST PRAWDA.

[ Dodano: Pon 05 Paź, 2015 ]
Tu macie dobre narzędzie do porównywania penisów uwzględniając naraz dwa wymiary i długość i grubość http://www.thevisualiser.net/index.php?rt=home

bear834 - Pon 05 Paź, 2015

Aniaxpo, rozumiem o czym piszesz - chodzi Ci o to ze np. mamy pena 15cm dlugosci i 15cm obwodu i teraz dodanie 1cm w dlugosci da duzo mniej "miesa" w ogolnym rozrachunku niz 1cm obwodu przy tej samej dlugosci? jest to logiczne.

na szczescie wg mnie duzo latwiej jest powiekszyc grubosc

Szkwał - Pon 05 Paź, 2015

Cytat:
Czy zapytana przez koleżankę jakiego ma jej chłopak - co odpowie. Moim zdaniem odpowie, że małego zaś o swojej przygodzie z kochankiem opowie jakiego to miał wielkiego, jak to początkowo myślała, że go nie zmieści, jak odczuwała potem mega przyjemne rozpieranie, ile miała ogromnych orgazmów etc.


Sądzisz Aniaxpo, że różnica w doznaniach w przypadku takich różnic w budowie anatomicznej penisa może być aż tak spora ? :) Znaczy się gruby i długi to już w ogóle. Z takim mając penisa 12 cm długości nie ma się co porównywać :) Różnica w odczuciach kobiety jest zapewne kolosalna :/

Cytat:
WIELKOŚĆ PENISA TO PRZEDE WSZYSTKIM OBWÓD I TAKA JEST PRAWDA.


Pewnie tak ale to często idzie z długością w parze. Ktoś ma długiego to i zazwyczaj grubego są wyjątki oczywiście.

Cytat:
wał, czy jak masz krótkiego to trudno ci wejść?.......... przyznam się po prostu nie wiem , trzeba by pytać kogoś kto ma krótkiego..... choć tak logicznie patrząc to nie wydaje mi się, ale nie


Owszem w niektórych pozycjach trudniej w innych nie można robić za pełnych ruchów bo wypada często i taka to zabawa :)

onesa - Wto 06 Paź, 2015

Aniaxpo, Wiesz, co powie taka dziewczyna? Że nie wie o co chodzi, bo jej chłopak też miał dużego, ale było jakoś inaczej i może chodzi o to, że nowy ma grubszego. Naprawdę, tej miary też używamy.
A poza tym wielość i jakość orgazmów w ogóle nie zależy od wielkości penisa, bo wtedy najwięcej miałoby się z wibratorami.

Aniaxpo - Sro 07 Paź, 2015

Onesa, nigdy o bardzo cienkim penisie nie powie się duży, choćby był długi na 20 cm. Wejdź sobie na stronę, którą podałem i porównaj sobie penisa bardzo długiego np 20 cm ale bardzo cienkiego np 10 cm z penisem po prostu średnim czyli takim np 15 cm długości na 13 obwodu. Zobaczysz o ile ten długi i chudy jest mniejszy od przeciętnego. Co zaś do reakcji kobiet to nie są to jakieś moje wymysły. Wystarczy poczytać sobie typowo kobiece fora tak polskie jak i anglojęzyczne, hiszpańskojęzyczne czy niemieckojęzyczne. To są tysiące rozmawiających ze sobą na ten temat kobiet. I dziwnym trafem obraz wyłania się z tego jeden, że na mega wielokrotny orgazm potrzeba mega stojącego, mega twardego, mega grubego, dość długiego penisa ( kolejność i dobór słów nieprzypadkowy).
onesa - Sro 07 Paź, 2015

Aniaxpo, haha, wielokrotny orgazm, o którym większość z nas tylko słyszała! mój drogi, wielokrotny orgazm można osiągnąć przez samą stymulację łechtaczki i w niczym nie ustępuje on innym orgazmom. Wiele kobiet nigdy nie doznało nawet orgazmu pochwowego (w tym ja na przykład, a przynajmniej nie zauważyłam), który jest podobno słabszy niż łechtaczkowy.
Owszem, jeśli jakaś dziewczyna ma tylko orgazmy pochwowe, to dla niej taki penis jak piszesz będzie idealny, ale to nie znaczy, że dla każdej kobiety, ani nawet dla większości.
A to, co piszą na forach jest naprawdę naciągane, pojawiają się tam trolle, a nawet faceci piszący jako kobiety, pojawiają się tam reklamowcy, zachwalający środki na potencję i wiele innych rzeczy, a taki człowiek może napisać wszystko.

Szkwał - Sro 07 Paź, 2015

No właśnie orgazm pochodzący ze stymulacji pochwy jest znacznie przyjemniejszy tak często kobiety podają. A co do wielkości, cóż Aniaxpo ma rację im dłuższy i grubszy tym lepszy oczywiście w pewnych granicach. A , że nigdy nie doznały orgazmu pochwowego być może właśnie przez słabo wyposażonego partnera. Zresztą kobiety często piszą, że nawet bez orgazmu pochwowego lubią czuć to wypełnienie w pochwie, którego nie zapewni mały penis.
Aniaxpo - Sro 07 Paź, 2015

Onesa, nie wiem gdzie to słyszałaś, że większość kobiet nie ma orgazmu pochwowego czy wielokrotnego. Orgazm łechtaczkowy w czasie stosunku zależy właśnie od grubości członka. Długi i gruby penis równa się orgazm wielokrotny, łechtaczkowy, pochwowy, maciczny.

Co zaś do wiarygodności wpisów na forum to są i wiarygodniejsze i mniej wiarygodne. Trzeba to umieć weryfikować. I tak jeżeli na kobiecym forum jakaś kobieta ma 300 postów dotyczących, studiów, pracy, kontaktów międzyludzkich, pieczenia ciasta i również ma wypowiedź na temat wielkości penisa to takie źródło jest wiarygodne, nikomu bowiem nie chciałoby się od roku pisać o mydle i powidle tylko po to by podać fałszywą opinię o wielkości penisa. Jeżeli zaś ktoś ma 10 postów, infantylny język itd to widać to, że jakiś gimnazjalista się setnie bawi. Jeżeli zaś już jesteśmy przy teoriach spiskowych to przypomnę, że jakiś czas temu byłaś na tym forum mężczyzną :D

Krzysztofff - Sro 07 Paź, 2015

Aniaxpo napisał/a:
Onesa, nie wiem gdzie to słyszałaś, że większość kobiet nie ma orgazmu pochwowego czy wielokrotnego. Orgazm łechtaczkowy w czasie stosunku zależy właśnie od grubości członka. Długi i gruby penis równa się orgazm wielokrotny, łechtaczkowy, pochwowy, maciczny.

Co zaś do wiarygodności wpisów na forum to są i wiarygodniejsze i mniej wiarygodne. Trzeba to umieć weryfikować. I tak jeżeli na kobiecym forum jakaś kobieta ma 300 postów dotyczących, studiów, pracy, kontaktów międzyludzkich, pieczenia ciasta i również ma wypowiedź na temat wielkości penisa to takie źródło jest wiarygodne, nikomu bowiem nie chciałoby się od roku pisać o mydle i powidle tylko po to by podać fałszywą opinię o wielkości penisa. Jeżeli zaś ktoś ma 10 postów, infantylny język itd to widać to, że jakiś gimnazjalista się setnie bawi. Jeżeli zaś już jesteśmy przy teoriach spiskowych to przypomnę, że jakiś czas temu byłaś na tym forum mężczyzną :D


Sory , ale coraz bardziej pleciesz głupoty , podpierane jakimis śmiesznymi stronami www , czy wypowiedziami na forach, mielesz to wszystko w swym umyśle, i wyciągasz swe często śmieszne wnioski.
Przepraszam za taki offtopic :P

Szkwał - Sro 07 Paź, 2015

Na forach często są i konkretne wypowiedzi. Zresztą nie ma co ukrywać im większy penis tym lepszy seks i doznania partnerki. Oczywiście w granicach rozsądku.
Bills48 - Sro 07 Paź, 2015

15
Aniaxpo - Czw 08 Paź, 2015

Wiesz Krzysztof, nic nie jest takie śmieszne, głupie, bzdurne jak ci się wydaje. Również utytułowani naukowcy stosują np obserwacje uczestniczącą, analizę materiałów nie naukowych np właśnie forów i dochodzą na podstawie tego do naukowych wniosków. Przykładowo o osobniku o niku Krzysztofff można na podstawie jego postów wywnioskować następujące rzeczy- jest mężczyzną około 30 lat, ma średnie wykształcenie, pracuje fizycznie, jest mieszkańcem śląska, pochodzi z miasta, jest kawalerem, ma niską samoocenę, jest silnie emocjonujący się choć często jest te emocje zmuszony tłumić co skutkuje tym, że jest złośliwy, wstydzi się przed kolegami w miejscu pracy swojego niewielkiego penisa w stanie spoczynku, jest niezadowolony z długości swojego penisa w stanie wzwodu, a jeszcze bardziej z obwodu, ma dolne skrzywienie prącia o charakterze niedorozwoju ciała gąbczastego o etiologii nierównomiernego oddziaływania androgenów, nie osiąga pionowych erekcji na skutek wynikającego ze skrzywienia ukształtowania więzadła wieszadłowatego- w związku z tym stosuje mechanizm obronny w postaci wyparcia oraz racjonalizacji, na forum poszukuje potwierdzenia swojej pełnowartościowości jako mężczyzna co egzekwuje prymitywnymi mechanizmami właściwymi dzieciom to jest stara się wykpić, zawstydzić adwersarza. I cóż, jak wiele trafiłem? A jakby mi się chciało to napisałbym twój cały profil psychologiczny na podstawie tylko tego co do tej pory napisałeś na forum. Ba nawet umiałby ci podać jakie masz rysy twarzy, jaką ekspresję, jaki ton głosu etc. Twój problem krzysztof jest taki, że mało wiesz i nie potrafisz sobie radzić z emocjami. Nie mówiąc już o tym, że prawdziwy spec zajmujący się tym zawodowo na podstawie tego co człowiek pisze a przede wszystkim jak pisze jest w stanie powiedzieć o człowieku wszystko. Także słuchanie ludzi, czytanie forów tematycznych wcale nie jest takie głupie jak ci się wydaje.
onesa - Czw 08 Paź, 2015

Aniaxpo, Nie wnikam w twoje wypowiedzi na temat Krzysztofa, ale jeśli chodzi o orgazmy, to trochę się na tym znam, że tak powiem, mam informacje z pierwszej ręki.
Orgazm łechtaczkowy w czasie stosunku zależy od pozycji, a nie grubości członka.
O orgazmie pochwowym też słyszałam, że jest przyjemniejszy, aczkolwiek trudno to porównać, jeśli się nie miało łechtaczkowego i na odwrót, a taka sytuacja ma zazwyczaj miejsce.
Kobiety kłamią, bo to wstyd przyznać się, że się nie miało nigdy orgazmu (podobno 1/3 wszystkich kobiet).
Może nie czytam naukowych badań na ten temat, ale dane takie można znaleźć w pewnym poczytnym piśmie dla kobiet, które podaje też źródła. Oczywiście dopuszczam myśl, że mogą być wyssane z palca, ale wcale nie muszą.

Bills48 - Czw 08 Paź, 2015

15
Krzysztofff - Czw 08 Paź, 2015

Aniaxpo napisał/a:
Wiesz Krzysztof, nic nie jest takie śmieszne, głupie, bzdurne jak ci się wydaje. Również utytułowani naukowcy stosują np obserwacje uczestniczącą, analizę materiałów nie naukowych np właśnie forów i dochodzą na podstawie tego do naukowych wniosków. Przykładowo o osobniku o niku Krzysztofff można na podstawie jego postów wywnioskować następujące rzeczy- jest mężczyzną około 30 lat, ma średnie wykształcenie, pracuje fizycznie, jest mieszkańcem śląska, pochodzi z miasta, jest kawalerem, ma niską samoocenę, jest silnie emocjonujący się choć często jest te emocje zmuszony tłumić co skutkuje tym, że jest złośliwy, wstydzi się przed kolegami w miejscu pracy swojego niewielkiego penisa w stanie spoczynku, jest niezadowolony z długości swojego penisa w stanie wzwodu, a jeszcze bardziej z obwodu, ma dolne skrzywienie prącia o charakterze niedorozwoju ciała gąbczastego o etiologii nierównomiernego oddziaływania androgenów, nie osiąga pionowych erekcji na skutek wynikającego ze skrzywienia ukształtowania więzadła wieszadłowatego- w związku z tym stosuje mechanizm obronny w postaci wyparcia oraz racjonalizacji, na forum poszukuje potwierdzenia swojej pełnowartościowości jako mężczyzna co egzekwuje prymitywnymi mechanizmami właściwymi dzieciom to jest stara się wykpić, zawstydzić adwersarza. I cóż, jak wiele trafiłem? A jakby mi się chciało to napisałbym twój cały profil psychologiczny na podstawie tylko tego co do tej pory napisałeś na forum. Ba nawet umiałby ci podać jakie masz rysy twarzy, jaką ekspresję, jaki ton głosu etc. Twój problem krzysztof jest taki, że mało wiesz i nie potrafisz sobie radzić z emocjami. Nie mówiąc już o tym, że prawdziwy spec zajmujący się tym zawodowo na podstawie tego co człowiek pisze a przede wszystkim jak pisze jest w stanie powiedzieć o człowieku wszystko. Także słuchanie ludzi, czytanie forów tematycznych wcale nie jest takie głupie jak ci się wydaje.


Człowieku, śmieszysz mnie :mrgreen:
Wyczytałeś kilka moich postów, zobaczyłeś, że wpisałem śląsk, i na podstawie tych rzeczy dorobiłeś sobie teorię, powiem ci , że nieprawdziwą, choć są rzeczy które się zgadzają , i wynikają z moich wcześniejszych postów, a może nazwa Śląsk, obok mojego nicku jest nieprawdziwa?
Zraziłeś mnie swymi teoriami o penisie mierzonym od spodu, no tak , trzeba się jakoś dowartościować , skoro od spodu tobie wychodzi więcej, i tym , ile kobieta jest w stanie centymetrów przyjąć, i stronką chyba penisdebate?, już nie pamietam jej nazwy.
Czerp wiedzę dalej z forów i penisdebate, gdzie połowa jak nie więcej to ściemniacze.
Nie twierdzę , że z forów, nie można wiele prawdziwych rzeczy wywnioskować, ale wiele nieprawdziwych i mylnych także.
Zapomniałem dodać, że przedstawiasz tu różna filmiki ze stro porno , które mają udowadniać twoje teorie, sory ale to jakas kpina.

Aniaxpo - Czw 08 Paź, 2015

Super krzysiu, śmiech jest zdrowy.

Tu onesa masz dobrze opisane dlaczego orgazm łechtaczkowy w czasie stosunku zależy od grubości penisa

Szkwał - Czw 08 Paź, 2015

Pochwowy też zależy od grubości i długości penisa. Ech z małym pozostaje tylko zaspokajanie palcami czy językiem :/
Aniaxpo wiesz może co zrobić żeby poluzować to wiązadło wieszałkowate ? Czy jak to tam się zwie aby można było swobodnie wyginać penisa pionowo do ciała albo nawet w dół ?

Krzysztofff - Czw 08 Paź, 2015

Aniaxpo napisał/a:
Super krzysiu, śmiech jest zdrowy.

Tu onesa masz dobrze opisane dlaczego orgazm łechtaczkowy w czasie stosunku zależy od grubości penisa


Jak czytam ciebie , to zauważam , że za bardzo wszystko teoretyzujesz, analizujesz.
Bierzesz za pewnik jakąś dziwną stronkę, za mało praktyki u ciebie a za dużo teorii, a ponadto praktyka , a teoria , to dwie różne rzeczy.

A ponadto nie mam na imię Krzystof :mrgreen: , ale zupełnie inaczej.

Aniaxpo - Czw 08 Paź, 2015

Szkwał, każde więzadło da się poluzować czy rozciągnąć- tylko po co? Im mocniejsze więzadło wieszadłowate tym mocniej penis stoi a im mocniej stoi tym mocniej uciska na ściankę pochwy i tym większą przyjemność sprawia. Masz nieco ponad 13 cm długości od kości mierząc z boku więc długością nie grzeszysz, ale za to masz trochę grubszego niż przeciętnie, masz mocny wzwód, pionowe sterczące erekcje, silne więzadło wieszadłowate- to są Twoje atuty nie wady. Dużo gorzej ma gość co ma 20 cm długości, 10 cm obwodu, wiszącą erekcję bo takiego w przeciwieństwie do Ciebie kobieta wogóle nie czuje.

Krzysztof, w źródła się nie wierzy tylko się sprawdza czy są zgodne z metodologią danej nauki. Naukowa analiza źródeł nienaukowych jest dopuszczalna. Ty tego nie wiesz, dlatego wydedukowałem, że masz wykształcenie najwyżej średnie. To co o tobie napisałem to był żart, którego ty nie skumałeś. Ja się nie muszę dowartościowywać bo jak nie mierze to i tak wychodzi mi całkiem sporo. Reszty nie komentuje bo ty nie rozmawiasz merytorycznie tylko stosujesz inwektywy. I co mam się starać cię "przegadać" i mam ci napisać co ty z kolei jesteś, czy pojechać po bandzie i napisać , że jesteś k... ch.... i p.... Taka rozmowa nie ma sensu, masz coś ciekawego do napisania pisz, masz jakiś ciekawy kontrargument też fajnie, z takim stylem jak piszesz daj sobie spokój bo ja i tak na to nie będę odpowiadał.

tom888 - Czw 08 Paź, 2015

Popieram również zdanie Aniaxpo. Wielkość to przede wszystkim obwód,bo to on doprowadza do głównych orgazmów. Bo co z cienkiego członka którego nie czuć a jedynie uderzanie o jajniki? Ale kłótni tu nie chcemy dlatego też powróćcie do mego postu :wink:
Krzysztofff - Czw 08 Paź, 2015

Aniaxpo napisał/a:
Szkwał, każde więzadło da się poluzować czy rozciągnąć- tylko po co? Im mocniejsze więzadło wieszadłowate tym mocniej penis stoi a im mocniej stoi tym mocniej uciska na ściankę pochwy i tym większą przyjemność sprawia. Masz nieco ponad 13 cm długości od kości mierząc z boku więc długością nie grzeszysz, ale za to masz trochę grubszego niż przeciętnie, masz mocny wzwód, pionowe sterczące erekcje, silne więzadło wieszadłowate- to są Twoje atuty nie wady. Dużo gorzej ma gość co ma 20 cm długości, 10 cm obwodu, wiszącą erekcję bo takiego w przeciwieństwie do Ciebie kobieta wogóle nie czuje.

Krzysztof, w źródła się nie wierzy tylko się sprawdza czy są zgodne z metodologią danej nauki.Naukowa analiza źródeł nienaukowych jest dopuszczalna. Ty tego nie wiesz, dlatego wydedukowałem, że masz wykształcenie najwyżej średnie. To co o tobie napisałem to był żart, którego ty nie skumałeś. Ja się nie muszę dowartościowywać bo jak nie mierze to i tak wychodzi mi całkiem sporo. Reszty nie komentuje bo ty nie rozmawiasz merytorycznie tylko stosujesz inwektywy. I co mam się starać cię "przegadać" i mam ci napisać co ty z kolei jesteś, czy pojechać po bandzie i napisać , że jesteś k... ch.... i p.... Taka rozmowa nie ma sensu, masz coś ciekawego do napisania pisz, masz jakiś ciekawy kontrargument też fajnie, z takim stylem jak piszesz daj sobie spokój bo ja i tak na to nie będę odpowiadał.


A ty dalej swoje, najmądrzejszy , ekspert od analiz i sfery sexualnej, a już najlepiej oceniaj inteligencję ludzi po ich wykształceniu, zresztą tak wielu imbecyli z wyższym.

"Szkwał, każde więzadło da się poluzować czy rozciągnąć- tylko po co? Im mocniejsze więzadło wieszadłowate tym mocniej penis stoi a im mocniej stoi tym mocniej uciska na ściankę pochwy i tym większą przyjemność "

W pozycji od przodu , mocniej naciska na przednią ściankę , a od tyłu, to już mój drogi nie naciska na przednią .
Wiec dużo zależy od pozycji.
Mylisz jakość erekcji , czyli twardość, z położeniem penisa, myślisz , że jak stoi do góry , przez napięcie więzadła, to jest super erekcja , a jak prostopadle do ciała do już musi być słabsza erekcja.
Podczas powiększania operacyjnego penisa, to wiązadło, jak dobrze pamiętam zostaje poluzowane, po to aby penis mógł bardziej się wyciągnąć.

[ Dodano: Czw 08 Paź, 2015 ]
tom888 napisał/a:
Popieram również zdanie Aniaxpo. Wielkość to przede wszystkim obwód,bo to on doprowadza do głównych orgazmów. Bo co z cienkiego członka którego nie czuć a jedynie uderzanie o jajniki? Ale kłótni tu nie chcemy dlatego też powróćcie do mego postu :wink:


Pochwa się dostosowuje, to taki specyficzny narząd, poza skrajnościami , to nie ma tragedii.

A do orgazmów doprowadza, głównie pozycja i odpowiednia technika , a nie sam obwód.

Sorry , ale to forum dla niedoswiadczonych teoretyków, którzy poprzez swe kompleksy , kreują swe teorie.
Co oczywiście nie znaczy , że mały penis jest super, i ok

Jeszcze niektórzy chcą liczyć objetość penisa, ludzie to jest chore.

"Dużo gorzej ma gość co ma.... wiszącą erekcję bo takiego w przeciwieństwie do Ciebie kobieta wogóle nie czuje. "

Ta ostatnia wypowiedź , to już poprostu smiech na sali, hahaha

Aniaxpo - Czw 08 Paź, 2015

Twój brak wykształcenia widać właśnie po tym, że najwyraźniej nie wiesz co to jest metodologia nauk bio-med czy wogole jakakolwiek metodologia naukowa, oraz po tym, że nie umiesz dyskutować- argumentując ad personam a nie ad rem. Co do twojej inteligencji- nigdzie jej nie komentowałem, ani też nie napisałem, że inteligencja równa się wykształcenie, nie wiem czemu włożyłeś to w moje usta... choć zapewne większość ludzi inteligentnych jest też wykształcona- to piszę teraz. Jak już się o to prosisz to delikatnie mówiąc typem intelektualisty to ty nie jesteś :D . A reszta twego postu to typowe dla ciebie bzdury opisane w chaotyczny sposób. Przykładowo związek wyrazowy "imbecyl z wyższym wykształceniem"- nonsens- jak imbecyl czyli ktoś mający 40IQ, nie mogący ukończyć normalnej podstawówki może mieć wyższe wykształcenie :roll: Ty zaś uważasz, ze takich osobników jest mnóstwo. No cóż reszta twoich wiadomości jest w ten sam deseń co ten nieszczęsny, cytowany przeze mnie związek wyrazowy. Dodatkowo zarzucasz innym to co tylko ciebie trapi mianowicie kompleksy. Pomyśl logicznie czy ja czy inni chłopacy pisząc o zaletach grubego długiego penisa możemy mieć kompleksy, jeżeli my bez spiny o tym dyskutujemy? Ciebie zaś musi to niesamowicie boleć skoro nic do dyskusji nie wnosisz tylko odreagowujesz pisząc inwektywy.
Krzysztofff - Czw 08 Paź, 2015

Aniaxpo napisał/a:
Twój brak wykształcenia widać właśnie po tym, że najwyraźniej nie wiesz co to jest metodologia nauk bio-med czy wogole jakakolwiek metodologia naukowa, oraz po tym, że nie umiesz dyskutować- argumentując ad personam a nie ad rem. Co do twojej inteligencji- nigdzie jej nie komentowałem, ani też nie napisałem, że inteligencja równa się wykształcenie, nie wiem czemu włożyłeś to w moje usta... choć zapewne większość ludzi inteligentnych jest też wykształcona- to piszę teraz. Jak już się o to prosisz to delikatnie mówiąc typem intelektualisty to ty nie jesteś :D . A reszta twego postu to typowe dla ciebie bzdury opisane w chaotyczny sposób. Przykładowo związek wyrazowy "imbecyl z wyższym wykształceniem"- nonsens- jak imbecyl czyli ktoś mający 40IQ, nie mogący ukończyć normalnej podstawówki może mieć wyższe wykształcenie :roll: Ty zaś uważasz, ze takich osobników jest mnóstwo. No cóż reszta twoich wiadomości jest w ten sam deseń co ten nieszczęsny, cytowany przeze mnie związek wyrazowy. Dodatkowo zarzucasz innym to co tylko ciebie trapi mianowicie kompleksy. Pomyśl logicznie czy ja czy inni chłopacy pisząc o zaletach grubego długiego penisa możemy mieć kompleksy, jeżeli my bez spiny o tym dyskutujemy? Ciebie zaś musi to niesamowicie boleć skoro nic do dyskusji nie wnosisz tylko odreagowujesz pisząc inwektywy.


Tak sie składa , że miałem robione testy na logiczne myślenie , i z ponad 200 osobowej grupy , ja i trzech innych gości miało najlepszy wynik.
A to , że tu na szybciocha piszę i nieraz nieskładnie, bo mi się nie chce tracić za dużo czasu na to forum , to inna sprawa.
Dzis wielu jest z wyższym , a jednoczesnie imbecyli, zresztą czesto tak sie składa , że ktoś jest kiepski np , z ortografii, a jednocześnie jest inteligentnym człowiekiem , nie raz wybitnym , jak choćby Einstein.
I nie napisałem , że większość osób z wyższym wykształceniem nie jest inteligentna, ale też wiedza często nie idzie w parze z inteligęcją .
A ty inteligenciku, dalej frasuj się penisdepate, obliczaj objętość penisa, przeszukuj fora i miel to wszystko, i wyciągaj swe inteligentne wnioski, na podstawie filmów porno, i mów kobietą , jaki to jest pochwowy , łechtaczkowy i jakikolwiek inny, i jak go osiągnąć , no i wierz facetowi z penisdebate, on zapewne ma rację , hahaha, gościu robi na tym interes poprostu.
Przepraszam, może i fajnie umiesz pisać , ale twoje zastanawianie sie, na te wszystkie penisowe tematy, jest conajmniej dziwne.
Z tobą tez jest coś nie tak , skoro robisz to wszystko, czytasz, zastanawiasz się,
prubjesz wszystkich pouczać.

Aniaxpo - Czw 08 Paź, 2015

Wszyscy tu piszą na szybciocha. Ja ci nie wytykam niepostawionych przecinków czy błędów, bo każdy tu takie robi mniejsze lub większe. Wiadomo, że nikt forum nie traktuje jak pracy naukowej. Problem jest taki, że ty wielu pojęć po prostu nie rozumiesz. Na przykład, przeczytaj sobie wreszcie kto to jest imbecyl, a potem się logicznie zastanów jak imbecyl, którego nie dopuszczają by zrobił gimnazjum ma niby mieć wyższe wykształcenie.

Inna sprawa to to, że nie czytasz ze zrozumieniem i wyciągasz własne wnioski. Pokaż mi jakiś mój wpis gdzie ja kogoś pouczam :D ??

I wreszcie pytanie kulminacyjne, skoro ciebie penisowe tematy nie interesują, to po co tu jesteś? Na pederaste mi nie wyglądasz . Więc skoro cię to nie podnieca a twierdzisz, że też nie interesuje, to po co tu wchodzisz? Pytanie retoryczne, prawda? Jasne, że ciebie też to interesuje tylko, że piszę nie po twojej myśli to cię to denerwuje.

tom888 - Pią 09 Paź, 2015

Panowie, wystarczy juz ! :) Nie takiej dyskusji tu oczekiwałem...
onesa - Pią 09 Paź, 2015

Aniaxpo, Krzysztofff, kłócicie się niemal w każdej dyskusji, gdzie się spotkacie. Może załóżcie sobie osobny wątek i tam kontynuujcie?
A z tym imbecylem, to jednak rozumienie potoczne jest nieco inne niż definicja medyczna, podobnie jak z debilem czy kretynem. Czy ktoś nazywając kogoś kretynem ma na myśli, że ta osoba ma konkretną ilość punktów IQ i zatrzymała się na poziomie rozwoju iluśtam letniego dziecka? No chyba nie.
Czepianie się więc o określenie, którym Krzysztofff zastąpił po prostu słowo 'głupek' nie jest szczytem umiejętności konwersacji.
Poza tym wybaczcie, ale na komunikacji trochę się znam i jednym z najważniejszych jej zadań jest zrozumiałość, więc mówiący powinien tak konstruować wypowiedzi, żeby odbiorca go zrozumiał. A jeśli nie rozumie, to jest to wina mówiącego. Tyle teorii.
tom888 Pytałeś o kilka spraw, ja ci mogę odpowiedzieć na to, czy kobieta może poczuć twojego penisa. oczywiście, że może. Najwięcej zakończeń nerwowych w pochwie jest w odległości kilku centymetrów od wejścia. Co do obwodu, to ok, jak jest duży, to z pewnością 'wypełnia' wnętrze, co lubicie podkreślać, ale jednocześnie może rozrywać wejście do pochwy, szczególnie u kobiet z wąskimi pochwami, a to absolutnie nie jest coś przyjemnego. Oczywiście są kobiety z luźnymi pochwami, one potrzebują pewnie grubszych penisów, albo innych pozycji.
Prawda jest taka, że nawet palcem można sobie zrobić dobrze.
A skoro już mowa o kobiecych orgazmach to jednak wiele kobiet musi się ich po prostu nauczyć samodzielnie i to wcale nie zależy tak bardzo od penisa, jak chcielibyście wierzyć.

bear834 - Pią 09 Paź, 2015

Panowie caly czas widze dyskusja wrze, to i ja dorzuce cos od siebie.
przypadkow ze sprzet ma 20cm dlugosci i 10cm obowdu jest niewiele, przewaznie jak dlugi to i gruby jest.
ale centymetry sa i tak malo istotne.
malo ktora dziewczyna bedzie Ci mierzyc na starcie - no moze po jakims czasie jak szok opadnie nieco:)
ale mowie wam nie ma nic lepszego niz wzrok napalonej nagrzanej laski ktorej az slinka leci na widok duzego, dlugieego i grubego penisa.
podniecenie jest tak duze co i wyczuwa partner - jego pewnosc siebie wzrasta niewyobrazalnie i caly mechanizm zaczyna dzialac ze zdwojona sila. dziewczyny uwielbiaja pewnosc siebie po prostu maja obsesje na tym punkcie i czuja od razu. i nie, nie musisz miec 20cm, da sie to osiagnac i z 15cm z tym ze ogromna ilosc facetow ma wielki problem. ciagle zadreczaja sie myslami ze maja malego, chudego, ze nic nie wyjdzie itd. w glowie maaj sieczke, mechanizm zaczyna sie nakrecac ale w druga strone, sprzet nie chce stanac na 100% i robi sie jeszcze mniejszy, facet wpada w panike i co tu duzo mowic - zamiast skupic sie na partnerce - w jego glowie rozgrywa sie dramat.
ja mam takie tweirdzenie ze duzy sprzet jest badziej potrzebny facetowi niz kobiecie - daje mu niesamowita pewnosc siebie.

Bills48 - Pią 09 Paź, 2015

15
Aniaxpo - Pią 09 Paź, 2015

Bear, faktycznie też mi się tak wydaje, że zwykle długi penis jest też gruby. Ale wyjątków od tej reguły też jest wiele i nie jest też czymś dziwnym, że bardzo długi penis może być bardzo cienki a bardzo krótki może być jednocześnie bardzo gruby. Poruszyłeś też, co prawda odbiegającą od wątku ale ważną kwestię wielkości penisa i samooceny.Niewątpliwie duży penis daje wysoką samoocenę. Cóż chłopiec z małym siusiakiem od dzieciństwa słyszy na bilansie pytanie matki do lekarki czy wszystko w porządku bo on ma takiego małego, słyszy docinki kolegów- ty to masz małego, słyszy rozmowy matek, babek, cioć, koleżanek matki, że ten to ma małego. Nic więc dziwnego, że jeszcze nawet nie spróbował jaki to jest w seksie a już wie, że on to tam ma mało i jest kiepski i że pewnie dziewczyna tak jak matka, ciocia, babka, siostra, pielęgniarka, lekarka też powie ty to masz małego.Chłopiec z dużym albo nie słyszy żadnych komentarzy albo słyszy ty to będziesz miał powodzenie u dziewczyn, taki młody a już jakiego ma dużego siusiaka, więc wie, że dziewczyna też zapewne będzie pod wrażeniem tak jak ciocia, pielęgniarka, lekarka czy koleżanka matki. Moim zdaniem więc ta samoocena seksualna już w dzieciństwie zostaje ukształtowana. Ale czy na pewno to tylko psychika mężczyzny, tak jak ty uważasz? Moim zdaniem nie. Ktoś tą psychikę ukształtował. Kobiety zwracają uwagę na wielkość penisów, może nie mirzą ich tak jak mężczyźni i nie zastanawiają się czy rozmiar podawać od góry czy od dołu czy z dociskiem czy bez ale wielkość oceniają. Zaś jak są z danym mężczyzną w relacji seksualnej to przede wszystkim tą wielkość odczuwają. I dojrzała, aktywna seksualnie kobieta już na pierwszy rzut oka wie jakie są możliwości danego penisa. Widać to też z niezwykle szczerej wypowiedzi Bilsa. Także kobieta raczej nie mierzy ona raczej ocenia i odczuwa. Co więcej zwykle kobiety oceniając podadzą więcej niż mężczyzna mierzy. Dlaczego? Mężczyźni mierzą sposobem od kości, o którego istnieniu kobiety po prostu nie wiedzą one oceniają to co widzą czyli ile facet ma długości od jaj do ujścia cewki, tyle też przecież tak naprawdę im wsadza. Stąd na forach zwykle podają, że ich partner ma więcej niż powiedzmy on by sobie zmierzył od kości, rekordzistki podają nawet 25 cm. Swojego czasu pisałem o tym w swoim temacie, za który mnie tak ściga po forum frustrat krzyś. Co zaś do naszego głównego tematu to jasne, że to obwód wypełnia pochwę nie długość. Proste doświadczenie wziąć do buzi 15 cm marchewkę i ukrojoną na 10 cm cukinię- co bardziej poczuje jama ustna a przede wszystkim stawy skroniowo żuchwowe :D
Szkwał - Sob 10 Paź, 2015

Cóż jak ktoś ma niewielkiego penisa może sobie urozmaicić seksem analnym. Tam ciaśniej a i kobieta lepiej odczuje.

Cytat:
Chłopiec z dużym albo nie słyszy żadnych komentarzy albo słyszy ty to będziesz miał powodzenie u dziewczyn, taki młody a już jakiego ma dużego siusiaka, więc wie, że dziewczyna też zapewne będzie pod wrażeniem tak jak ciocia, pielęgniarka, lekarka czy koleżanka matk


Do tego powszechny dostęp do pornografii gdzie jeszcze lepiej może się porównać. I nie mowa tylko o wyrafinowanych filmach porno gdzie mają po 20 cm tylko często amatorskich wrzucanych na różne tube itp kręcone przez amatorów. Czy też wypowiedzi kobiet na różnych forach, jak to ten czy tamten miał za małego i go wcale nie czuły, a tamten z tym wielkim mega rozkosz.

mony1212 - Sob 10 Paź, 2015

Co do pewności siebie to racja.Facet mający te 20 cm nie będzie się nigdy zastanawiał czy jest zbyt maly dla danej kobiety
onesa - Pon 12 Paź, 2015

Godzę się, że na pewno wielkość penisa bywa ważna dla mężczyzny przy samoocenie.
Naprawdę słyszeliście takie komentarze, jak napisał Aniaxpo, od mam, cioć, sióstr?
Mi by w życiu nie przyszło do głowy oceniać penisa mojego brata, nawet zresztą mnie to nie interesuje.

bear834 - Pon 12 Paź, 2015

od rodziny to nie ale slyszalem wiele historii gdy goscie z malym sprzetem zostali wrecz wysmiani przez partnerki. co prawda byly to dziewczyny typowo dyskotekowe (jesli wiecie o czym mowie), ale w glowie niedoswiadczonego mlodego faceta takie teksty to ujma na honorze i uraz na dlugie lata....
coz, jeden rodzi sie wysoki inny niski, jeden ma dlugiego drugi krotkiego itd, tak samo nie kazda kobieta ma duzy biust czy dlugie nogi.
zyjemy w czasach gdzie duzo ludzi dazy do perfekcji w wygladzie i z biegiem lat coraz wiecej jest mozliwe, mysle ze za kilkanascie kilkadziesiat lat zmiana dlugosci obwodu nie bedzie problemem,
rozwoj nanotechnologii pewnie pojdzie do przodu.

a wracajac do meritum - sprzet da rade pogrubic, mysle ze duzo latwiej niz wydluzyc takze nie wszystko stracone, polecam przeczytac temat kadeona i dzialac.

Krzysztofff - Pon 12 Paź, 2015

bear834 napisał/a:
od rodziny to nie ale slyszalem wiele historii gdy goscie z malym sprzetem zostali wrecz wysmiani przez partnerki. co prawda byly to dziewczyny typowo dyskotekowe (jesli wiecie o czym mowie)


Myślę, że to w większości historie wysane z palca, i jednocześnie takie, które bardzo rzadko sie zdażają, co nie znaczy , że miejsca nie mają.
Częściej się zdarza, że niedojrzali faceci, z kolegów kpią, na przykład widząc kogoś w szatni, przebieralni, czy łaźni.
Ogólnie z ust kobiet, też często można usłyszeć, że tamten taki mały, a ten duży, albo teksty typu, że przed, ślubem to trzeba spróbować , bo nie kupuje siię kota w worku, to też ma na celu sprwdzenie, czy facet ma odpowiedniego (dużego).
Kobiety często wypowiadają się na temat wielkości penisa, w żartach , nawet o tym nie myśląc, a faceci tego słuchają, i niestety, słysząc takie teksty, wpadają w kompleksy, nawet ci którzy dysponują całkiem normalnym sprzętem.(nie cierpię tego słowa :mrgreen: )

Aniaxpo - Pon 12 Paź, 2015

Wiesz Onesa, wydaje mi się, że trochę nad interpretujesz moją wypowiedź i za dużo sobie wyobrażasz. Ja nie twierdzę, że matki, ciotki, koleżanki matki, siostry, lekarki, pielęgniarki itd. oceniają jakoś sprawność seksualną dzieciaków. Niemniej jednak parę razy w życiu byłem światkiem jak niby to w niewinny sposób komentowały siusiaka jakiegoś delikwenta. Przykładowo jedna z matek na bilansie siedmiolatka zapytała czy jej syn nie ma za małego, w sali oprócz jej i jej dziecka i lekarki były jeszcze pielęgniarki i matki z innymi dziećmi. No i lekarka jej odpowiedziała- no wie pani to jakaś tam wada nie jest, po prostu jedni mężczyźni mają tam trochę więcej a inni trochę mniej. Inna sprawa byłem świadkiem jak w krzakach przed plażą jakiś chłopiec się przebierał a jego siostra powiedziała - no zasłoń się czymś bo nikt tu tego twojego małego fiutka nie jest chętny oglądać na co obecne w pobliżu kobiety zareagowały śmiechem. Kolejna sytuacja już na uczelni- jedna dziewczyna z chłopakiem, druga koleżanka sama. Trwa rozmowa o seksie, w pewnym momencie ta z chłopakiem mówi przy chłopaku !!!! jakiego to on ma małego i wprost w twarz się z niego śmieje. I nie była to laska, tak jak napisał bear - dyskotekowa- typu nic w głowie, solarium, alkohol, narkotyki, tańce, praca w biedronce, tylko studentka kierunku uważanego za dość prestiżowy, inteligentna dziewczyna, na co dzień bardzo w porządku. Wiecie badań jakiś nad tym nie prowadziłem, ale tak zwyczajnie intuicyjnie wydaje mi się, że takie komentarze działają na psychikę. Tak więc moim zdaniem kobiety na to zwracają uwagę i każdy kto nie żyje w świecie komentarzy pseudo seksuologów, którzy wmawiają, że dla zaspokojenia kobiety wystarczy 4 cm grubości palca :lol: to wie.
onesa - Wto 13 Paź, 2015

Cóż, ja znam dziewczyny które z zemsty tak komentują. Normalnie to by się pewnie nie odzywała, ale jak jej chłopak podpadnie, to niestety, ale wiadomo, że taka broń działa najlepiej i na pewno trafi do celu. Albo i nie trafi, ale nam też się wmawia (pisma, filmy, koleżanki), że penis ma być duży i gruby, bo inaczej żadnego orgazmu nie będzie.
Więc skoro i chłopcy takie rzeczy słyszą, i dziewczyny, to to się potem nakręca. A w rzeczywistości wcale to nie musi być prawda i ja z doświadczenia mogę stwierdzić, że penis wcale nie musi mieć 20 cm i dużego obwodu, bo to nie jest czarodziejska różdżka, która wywołuje orgazm dotknięciem. Więcej zależy od czarodzieja :P

mony1212 - Wto 13 Paź, 2015

onesa, To jest najskuteczniejszą broń,aby załatwić facetowi lel przed seksem z powodu wysmiania.Niestety wpływu na geny nie mamy,więc trzeba zaakceptowac, to co się ma.Nie rozumiem lasek dla których 14-15 cm to malo. A co maja powiedzieć Chłopaki którzy maja jeszcze mniej ? W tym sporcie długość penisa i obwód to tylko ulamek. Są jeszcze cechy jak wytrzymalosc,finezja partnera czy twardosc ;) Co po 20 cm penisie,który nie może osiągnąć mocnej erekcji ?
Szkwał - Wto 13 Paź, 2015

Cytat:
W tym sporcie długość penisa i obwód to tylko ulamekulamek.


No właśnie w tym sporcie długość i obwód jest bardzo istotny.

Cytat:
Co po 20 cm penisie,który nie może osiągnąć mocnej erekcji ?


A niby czemu ma nie osiągać mocnej erekcji ? Jeśli chodzi o problemy zdrowotne to zarówno 20 cm może nie osiągnąć mocnej erekcji jak i ten co ma 12 cm. Z tym, że w tym przypadku 12 cm się jeszcze bardziej zmniejszy a 20 cm nadal pozostanie sporym :)

mony1212 - Wto 13 Paź, 2015

Szkwał, Ty myslisz, że wielki fiut wszystko za Ciebie zalatwi? Tym większy penis tym ciezej wypelnic go krwia, najgorzej z tym to maja wysokie osoby,które źle się odzywiaja, palą fajki,nie uprawiają sportu,piją alko,źle skupiają,maja dużo stresu.Ich układ krążenia nawet jak działa dobrze,to do czasu przy takim trybie życia w końcu zapali się czerwona lamka i będzie problem z erekcja :)
Szkwał - Wto 13 Paź, 2015

Cytat:
Szkwał, Ty myslisz, że wielki fiut wszystko za Ciebie zalatwi?


Tak nie myślę. Ale jak to mówią najedzony nigdy nie zrozumie głodnego :) Ty masz penisa już naprawdę sporego a chcesz jeszcze większego. Nie dziw się tym, co mają naprawdę małe.

Cytat:
najgorzej z tym to maja wysokie osoby,które źle się odzywiaja, palą fajki,nie uprawiają sportu,piją alko,źle skupiają,maja dużo stresu.Ich układ krążenia nawet jak działa dobrze,to do czasu przy takim trybie życia w końcu zapali się czerwona lamka i będzie problem z erekcja


Owszem sam miałem epizod problemów z erekcją a nie palę mało piję, uprawiam sport itp a mam penisa 12 cm. Wcale nie trzeba mieć dużego aby Cię dopadły takie problemy. Choć na szczęście dzisiaj są leki. Ale oczywiście aby cieszyć się długo zdrowiem seksualnym trzeba o siebie dbać. Nie wiem czy jest zależność wielkości od problemów ze wzwodem. Według mnie nie ma. Jak ktoś mato i z małym może być problem.

mony1212 - Wto 13 Paź, 2015

Tym większy wzrost jak i waga tym więcej musisz dostarczyć substancji odżywczych do organizmu,tak w ogóle to człowiek nie został stworzony do tego,aby siedziec,gdyż prowadzi to do impotencji.Mężczyzna od zarania dziejów zawsze byl tym co zdobywal, chronił rodzinę no i rznal kobiety ;)

[ Dodano: Wto 13 Paź, 2015 ]
Aniaxpo, tak wiele komentujesz postów na temat długości ,i obwodu a sam jeżeli się nie myle nie wspominales jakimi parametrami penisowymi dysponujesz :) tak więc jak to u ciebie zbtym wygląda?

Szkwał - Wto 13 Paź, 2015

Cytat:
,tak w ogóle to człowiek nie został stworzony do tego,aby siedziec,gdyż prowadzi to do impotencji.


No ale to są oczywiste rzeczy. Wiadomo, że jak ktoś ma siedzącą pracę itp musi być aktywny fizycznie. Jakiś trening kardio itp basen i inne sporty. Problemy ze wzwodem często właśnie wynikają ze złego stanu układu krwionośnego ale to dotyczy wszystkich i tych z małymi penisami również. Nie ma znacznie czy będziesz miał zapchane naczynia krwionośne w małym czy w większym. Jak krew nie będzie dopływać skutki będą podobne.

Bills48 - Wto 13 Paź, 2015

15
Szkwał - Wto 13 Paź, 2015

Cytat:
prawdzone nie od dziś, nie ma co kłamać że mały albo średni robi tą samą robotę, można by tutaj przytoczyć suchara o polonezie i mercedesie ale po co...


No właśnie.Wcześniej się wypowiadał ten kto ma dużego :) A to na ile rozmiar jest ważny przekonują się na ogół Ci co mają małego :)

mony1212 - Wto 13 Paź, 2015

Szkwał, Ten co ma dużego ? Masz na mysli mnie ? :) czy kogo ?
Szkwał - Wto 13 Paź, 2015

Mony oczywiście Ciebie :)
mony1212 - Wto 13 Paź, 2015

Szkwał, W długości mam 16 cm wiec jestem "średniakiem,co do obwodu tam jest ponad 15 cm,wiec jedynie obwod można zaliczyć jako " duży" :)
Szkwał - Wto 13 Paź, 2015

Ja tam na jakimś zdjęciu widziałem 17. Tak czy siak spory obwód robi z tak zwanego średniaka pokaźny sprzęt :) Jak to wspominał Anixpo. Generalnie chyba niewiele osób w populacji ma taki obwód.
mony1212 - Wto 13 Paź, 2015

Szkwał, Jak już kiedyś wspominalem przy wysokim wzroście +190,te 16 cm w długości oraz 15 cm w obwodzie nie wygląda jakos imponujaco
tom888 - Wto 13 Paź, 2015

Fajnie,fajnie że rozwinela się tu taka dyskusja. Ja jednak pozostane przy tym że obwód jak i rowniez dlugosc ma znaczenie- pokazny Dodaje facetowi pewnosci jak i zadowolenia partnerce. Niestety mimo ze medycyna jest juz tak zaawansowana nie wynaleziono skutecznego sposobu na powiekszenie. Na cwiczenia o ktorych tu wspominaja nie mam aktualnie warunkow i widze ze z rezultatami bywa różnie. A co do mego pytania zwiazanego z otyłością w okresie dojrzewania. Mogla ona miec wpływ na wzrost?
PanTak - Wto 13 Paź, 2015

Osobom,które mają brzuszek i zalegający tłuszczyk polecam zacząć ćwiczyć.
Nie tłumaczcie się tym,że nie "macie sprzętu" albo siłowni w pobliżu,bo ćwiczyć można wszędzie wystarczy trochę wyobraźni tak jak w seksie :D
Sam parę lat temu dobijałem do 94 kg przy wzroście 173 :D .
Obecnie ważę 79 kg i penis się "nie powiększył",ale odsłoniła się część,która przykryta była tłuszczykiem.

tom888 - Wto 13 Paź, 2015

PanTak napisał/a:
Osobom,które mają brzuszek i zalegający tłuszczyk polecam zacząć ćwiczyć.
Nie tłumaczcie się tym,że nie "macie sprzętu" albo siłowni w pobliżu,bo ćwiczyć można wszędzie wystarczy trochę wyobraźni tak jak w seksie :D
Sam parę lat temu dobijałem do 94 kg przy wzroście 173 :D .
Obecnie ważę 79 kg i penis się "nie powiększył",ale odsłoniła się część,która przykryta była tłuszczykiem.
Ja się nie tłumaczę :wink: . Sam zrzuciłem ponad 20kg. Jednak pytam czy mogla ona miec jakiś wpływ na zaburzenia hormonalne.
Krzysztofff - Wto 13 Paź, 2015

mony1212 napisał/a:
Szkwał, W długości mam 16 cm wiec jestem "średniakiem,co do obwodu tam jest ponad 15 cm,wiec jedynie obwod można zaliczyć jako " duży" :)


No... w obwodzie raczej masz 14cm z groszami , a nie 15cm, a długość, co widać też na zdjęciach, to tak naprawdę około 15-15,5cm, sposób pomiaru długości jest nie dokońca poprawny, tzn. taki jak przynajmniej sugerują w badaniach, czyli stojąc, i tylko dotykając skóry.
Kolejny przykład, jak osoby mierzące penisa zawyżają sobie, a tam centymetr, a tam półtora, potem w necie średnia to 16dł. i 13-14 obw. a to nie dokońca prawda.
A tak na marginesie, to możesz mierzyć jak chcesz, dla swoich potrzeb, natomiast ja jestem skrupulatny.

Obserwując zdjęcia z pomiarów wielu osób, to jawnie widać , że te penisy są raczej mierzone w taki sposób, jak na tych zdjęciach , ale to nie jest taki pomiar jaki przedstawiają i sugerują w badaniach, prowzdzonych przez personel medyczny.

http://postimg.org/image/bfibuz40h/ -obwód
http://postimg.org/image/qs22p0369/ - długość

mony1212 - Wto 13 Paź, 2015

Krzysztofff, Po co mialbym siebie oszukiwać ? Jak i również innych się tu znajdujacych uzytkownikow. Jakbys czytał moje posty,to byś wiedzial, że mam problemy postawić penisa na chociazby 80% erekcji,a co dopiero na 100%.Sam znam najlepiej swój organizm.Zapewniam Cię,że zdjęcia przedstawione przez Ciebie nie były robione na 100% erekcji,choć mogło z tego to wynikać gdyż opis zdjęć podanych przez Ciebie było błędne z mojej strony.Czy wierzysz mi to już Twoja sprawa
Szkwał - Sro 14 Paź, 2015

Czemu tylko na <80 % ?
Krzysztofff - Sro 14 Paź, 2015

mony1212 napisał/a:
Krzysztofff, Po co mialbym siebie oszukiwać ? Jak i również innych się tu znajdujacych uzytkownikow. Jakbys czytał moje posty,to byś wiedzial, że mam problemy postawić penisa na chociazby 80% erekcji,a co dopiero na 100%.Sam znam najlepiej swój organizm.Zapewniam Cię,że zdjęcia przedstawione przez Ciebie nie były robione na 100% erekcji,choć mogło z tego to wynikać gdyż opis zdjęć podanych przez Ciebie było błędne z mojej strony.Czy wierzysz mi to już Twoja sprawa


Nie wnikam w to, czy zdjęcia były robione na 80% wzwodu czy na 100%, poprostu widzę twoje zdjęcia , na nich obwód ma 14,2cm, a ty zawyżyłeś sobie obwód o równy centymetr , i tyle.
Gdybym miał uwierzyć w to, co osoby wypisują w internecie , na temat swych penisów, to bym był naiwny.
Jeden tu już był niedawno, co niby zrobił zdjęcie swego penisa, gdzie mu wyszło 28cm dł. , kiedy mu zarzuciłem kłamstwo , to napisał jednego płaczliwego posta, że mu nie wierzymy, i znikł jak śliwka w kompocie.
I nie chcę , abyś odebrał to bardzo osobiście , że ci coś zarzucam, bo mnie raczej choziło o to , że ogólnie prawie wszyscy tak mierzą , takie dają zdjęcia, że wychozi więcej niż w rzeczywistości, aż strach pomyśleć co za głupoty wypisują osoby, które swych zdjęć nie publikują, oni to topiero muszą sobie zawyżać.

onesa - Sro 14 Paź, 2015

tom888, z tego co wiem (choć zaznaczam, że ekspertem nie jestem) w tłuszczu magazynują się żeńskie hormony, estrogeny.Możliwe że ich zwiększona ilość jakoś wpłynęła na rozwój twojego penisa. Na pewno wpływa to na męski płód, ale czy na dojrzewającego chłopca, to nie wiem.

Poza tym kłócicie się, że ktoś ma centymetr więcej czy mnie, a tak naprawdę to bez znaczenia, bo takiej różnicy nawet nie czuć.

mony1212 - Sro 14 Paź, 2015

Krzysztofff, Nie wiem czy ty jesteś slepy czy nie potrafisz odczytać miar z centymetra krawieckiego.Tam widocznie jest 15,cm w obwodzie.Ta kreską pośrodku liczby to jest właśnie miarą calkowita,nie ta przed....Zresztą jak widać zdjęcie zostało zrobione tak,aby był widoczny wynik,więc tylko część owinięta jest w najgrubszy miejscu ,dla potrzeby lepszego ukazania wyniku.Zresztą jak pamiętam miales kiedyś również waty do Kadeona na temat jego metody mierzenia,naprawdę nie masz nic ciekawego do roboty?

[ Dodano: Sro 14 Paź, 2015 ]
Szkwał, Obecnie jestem w fazie flatline,(poczytaj sobie na. Blogu nadopaminie ),czyli odzwyczajenia mózgu od porno,które postanowiłem rzucić raz na zawsze,jest to etap "naprawczy" ;)

[ Dodano: Sro 14 Paź, 2015 ]
tom888, Oczywiście,że mogło wiele czynników się do tego przyczynić,ale to temat rzeka... :)

[ Dodano: Sro 14 Paź, 2015 ]
Oneso,Ja się z nikim nie kloce,tyle,że ktoś nie będzie mi tu wciskal tego,że ja sobie podwyższam wynik oraz oszukuje innych.Pytanie tylko po co mi by to bylo? To jest dziecinada...

Szkwał - Sro 14 Paź, 2015

Mony a masz poranne wzwody ?
Krzysztofff - Sro 14 Paź, 2015

mony1212 napisał/a:
Krzysztofff, Nie wiem czy ty jesteś slepy czy nie potrafisz odczytać miar z centymetra krawieckiego.Tam widocznie jest 15,cm w obwodzie.Ta kreską pośrodku liczby to jest właśnie miarą calkowita,nie ta przed....Zresztą jak widać zdjęcie zostało zrobione tak,aby był widoczny wynik,więc tylko część owinięta jest w najgrubszy miejscu ,dla potrzeby lepszego ukazania wyniku.Zresztą jak pamiętam miales kiedyś również waty do Kadeona na temat jego metody mierzenia,naprawdę nie masz nic ciekawego do roboty?


Mylisz się , nie znasz sie na centymetrze krawieckim, długa, gruba kreska pomiędzy liczbami 14-15 oznacza , że jest 14 cm .
Połówki są oznaczone tymi krótkimi kreseczkami, dokładnie pośrodku każdej cyfry.
Ty masz 14cm i 2 mm, krawcowa z ciebie nie będzie :P

Tak to niestety w necie jest , że okazuje się , że nawet mierzyć prostym przyrządem jakim jest centymetr krawiecki nie umieją , a potem im wszsyskim wychodzą obwody rzędu, 13, 14 albo 15 cm, dziwne , że wszyscy mylą się zawsze na swoją korzyść. :D
Jest wiele przykładów , że osoby dokonujące osobiście pomiaru, zawyżają te winiki o centymetr albo i dwa, dlatego są takie rozbierzności pomiędzy pomiarami dokonywanymi przez personel medyczny , a pomiarami dokonywanymi przez samych badanych.

Dlatego należy przyjąć, że te badania naukowe, które twierdzą , że przeciętny penis ma jakieś 14-15 cm, są w miarę prawdziwe, i wiarygodne, no może do tego trzeba dodać jakiś centymetr więcej , gdyż jest możliwe , że na osobności , przy kobiecie, ten statystyczny penis osiąga nieco więcej, o jakiś centymetr.

mony1212 - Sro 14 Paź, 2015

Szkwał, w obecnej sytuacji to słabe,ale to normalne w tym przypadku :)

[ Dodano: Sro 14 Paź, 2015 ]
Krzysztofff, Jakbys widzial, to Kadeon identycznie jak ja mierzy obwód. Co Ci po badaniach ?? :D ty myślisz ,że kobieta gdy widzi penisa,to włącza laptopa i szuka jakiś badań co do pomiaru ?Przy wykonyeaniu zdjecia wez pod uwage poziom erekcji oraz tkanke tluszczowa...wzrost,czy grubosc ud.Tym lepiej rozbudowane grube uda tym penis wydaje sie mniejszy.Tak jak pisała Onesa kobieta te kilka mm nawet nie odczuje.Klocisz się z każdym Krzysztof,a nikt po to tutaj nie jest.Większość osób chce powiekszyc swoją męskość i po prostu siebie nawzajem wspieramy.Tak powinno byc. Idź na jakieś forum kobiece typu wizaz czy netkobiety,to zobaczysz jak Panie ciebie pocisna,za te ciągle pisanie na temat badań co do długości penisa...to już się robi nudne.

Szkwał - Sro 14 Paź, 2015

Cytat:
w obecnej sytuacji to słabe,ale to normalne w tym przypadku


No właśnie to jest ciekawe bo nocne erekcje i poranne które to są zakończeniem nocnych działają poza naszą świadomością itp.

mony1212 - Sro 14 Paź, 2015

Szkwał, Skopiowane że wspomnianego przez mnie bloga nadopaminie :
W kółko czytam w komentarzach ciągle to samo, że na początku odwyku libido spada, nie macie spontanicznych erekcji czy porannych namiotów. To jest właśnie znak że odwyk przebiega prawidłowo, bo wtedy mózg oczyszcza się z porno. NA chłopski rozum, przecież po latach fapania do tysięcy babek naoglądaliście się więcej nagich kobiet niż jeden gość wiek temu by widział przez całe życie (a nawet kilka). W takiej sytuacji wasza tolerancja na bodźce seksualne się obniża, potrzebujecie więcej żeby się podniecić i powstaje uzależnienie. Pisałem o tym wiele razy. Odwyk ŁAMIE ten schemat, to przyzwyczajenie, mózg potrzebuje czasu żeby znaleźć inną drogę do normalnych bodźców seksualnych. Musi obniżyć się próg tolerancji, który powoduje działanie waszego sprzętu. TO nie jest obniżenie standardów, to powrót do prawdziwych normalnych poziomów, które nie czynią z was zombie z wieloma problemami.
Tak naprawdę bałbym się że jest coś nei tak jak komuś by libido nei spadło na początku odwyku, bo albo by oszukiwał, albo ciągle fantazjował o porno, nawet bez oglądania. Oczywiście ten etap zwany flat line raz u jednych występuje wcześniej lub później, dłużej lub krócej ale jest i jest czymś absolutnie normalnym.

Tak to wlasniebu mnie wyglada ,efekt martwego penisa :)

Krzysztofff - Sro 14 Paź, 2015

mony1212 napisał/a:
Szkwał, w obecnej sytuacji to słabe,ale to normalne w tym przypadku :)

[ Dodano: Sro 14 Paź, 2015 ]
Krzysztofff, Jakbys widzial, to Kadeon identycznie jak ja mierzy obwód. Co Ci po badaniach ?? :D ty myślisz ,że kobieta gdy widzi penisa,to włącza laptopa i szuka jakiś badań co do pomiaru ?Przy wykonyeaniu zdjecia wez pod uwage poziom erekcji oraz tkanke tluszczowa...wzrost,czy grubosc ud.Tym lepiej rozbudowane grube uda tym penis wydaje sie mniejszy.Tak jak pisała Onesa kobieta te kilka mm nawet nie odczuje.Klocisz się z każdym Krzysztof,a nikt po to tutaj nie jest.Większość osób chce powiekszyc swoją męskość i po prostu siebie nawzajem wspieramy.Tak powinno byc. Idź na jakieś forum kobiece typu wizaz czy netkobiety,to zobaczysz jak Panie ciebie pocisna,za te ciągle pisanie na temat badań co do długości penisa...to już się robi nudne.


Nic nie napisałem oprócz prawdy, że okłamałeś nas , że masz ponad 15cm obwodu,czy specjalnie , czy przez pomyłkę, w to nie wnikam, a masz 14,2 co widać, nie wiem o co masz do mnie pretensje?, za skrupulatność?

Ja tylko udowadniam , że osoby zawyżają , podając swe rozmiary penisa, tylko tyle , i aż tyle z mojej strony.

mony1212 - Sro 14 Paź, 2015

Krzysztofff, Po jednym zdjęciu stwierdzasz jaki mam obwód ? :D a co jak ktoś wrzuci zdjęcie w pół wzwodzie mierząc obwód,też napiszesz,że tyle ma bo zobaczyles po zdjęciu ? Jest różnica w tym gdy masz 60-700% w stanie erekcji a 100% przykład u Berło u którego wyniki się wachaly pomiędzy 15 cm a 15,5 to jest normalne,sa gorsze i pepsze chwile.Ja od dawien dawna nie mialem erekcji na 100% z pewnego juz wyjasnionego powodu (spaczony mozg porno)Jeżeli ty masz z tym problem to już Twoja sprawa penisowy szeryfie :) Wrzucalem sam swoje zdjęcia,a potem oceniają innych,bo krytykować to każdy potrafi.
tom888 - Sro 14 Paź, 2015

Panowie i Panie..Nie chcemy tu przepychanek słownych o 8mm w obwodzie :roll: Wróćmy do tematu autora bo ciezko sie przebić do odpowiedzi z nim zwiazanych..
Aniaxpo - Sro 14 Paź, 2015

No i widzisz Krzysiu nie znalazłeś argumentów w dyskusji ze mną więc się raczkiem wycofałeś i znalazłeś sobie nową osobę do twoich cenzorskich praktyk. Mi zarzucałeś, że teoretyzuję i że teoria a praktyka to dwie różne sprawy a sam co uprawiasz? Jak myślisz czy jeżeli jakaś kobieta robiąc swojemu facetowi loda i z ciekawości mierząc mu penisa od spodu, po prostu od miejsca gdzie kończą się jaja a zaczyna siusiak doliczy się na metrze krawieckim np 23 centymetrów a potem zrobi tak samo z innym kolejnym partnerem i doliczy się 15 centymetrów to jak myślisz czy jeżeli jest szczera i powie mu wprost _ ale ty masz małego to czy da się mu potem przekonać takimi pseudonaukowymi bajkami w twoim stylu, że penisa to się tak nie mierzy, że do pomiaru to trzeba na stojąco, najlepiej na baczność :D , że penis ma być odgięty pod kątem 90 stopni i że bez przyciskania i że średnia to 13 cm bo tak robili gdzieś tam w Essen czy gdzie tam indziej. Pomyśl logicznie_ cytując ciebie_ teoria i praktyka to dwie różne sprawy. Natomiast fakt faktem krawcowa z ciebie dobra :D , też nie wiem czemu wszędzie ludzie źle odczytują metr krawiecki.

Tom, no to Twój temat tyle, że on sam w sobie już się wyczerpał a dał zaczyn pod liczne dygresje. Co do twoich pytań to tłuszcz sam w sobie nie może wpływać na dojrzewanie płciowe choć wysoki poziom tłuszczu i mały penis mogą mieć wspólne źródło w niskim poziomie testosteronu a wysokim estrogenu. U Ciebie jednak ta długość to wadliwa jakaś nie jest po prostu masz małego ale na pewno nie jak to piszesz patologicznego.

mony1212 - Sro 14 Paź, 2015

tom888, Bardzo dużo zależy od genów nie koniecznie tylko ojca :) gdzieś kiedyś czytałem,że większe znaczenie ma to jak przebiegała ciąża oraz tego jak w trakcie jej odżywiała się matka ,czy chorowała itp.Tak jak napisała Onesa duża ilość tłuszczu przyczynia się do wzrostu estrogenu,który jest zabójczy dla męskości :) Co do tego to myślę,że również duży wpływ na to może mieć aktywność seksualna czyli przesyt waleniem konia.Wiem,że wam to może być ciężko zrozumieć,ale podczas wytrysku pozbywamy się bardzo dużo cennych mikroelementów i witamin a przede wszystkim cynku i selenu.Polecam poczytać ksiązkę Mantaka Chia "Multiorgazmiczny mężczyzna " tam autor wsporo o tym wspomina :)
Krzysztofff - Sro 14 Paź, 2015

Aniaxpo napisał/a:
No i widzisz Krzysiu nie znalazłeś argumentów w dyskusji ze mną więc się raczkiem wycofałeś i znalazłeś sobie nową osobę do twoich cenzorskich praktyk. Mi zarzucałeś, że teoretyzuję i że teoria a praktyka to dwie różne sprawy a sam co uprawiasz? Jak myślisz czy jeżeli jakaś kobieta robiąc swojemu facetowi loda i z ciekawości mierząc mu penisa od spodu, po prostu od miejsca gdzie kończą się jaja a zaczyna siusiak doliczy się na metrze krawieckim np 23 centymetrów a potem zrobi tak samo z innym kolejnym partnerem i doliczy się 15 centymetrów to jak myślisz czy jeżeli jest szczera i powie mu wprost _ ale ty masz małego to czy da się mu potem przekonać takimi pseudonaukowymi bajkami w twoim stylu, że penisa to się tak nie mierzy, że do pomiaru to trzeba na stojąco, najlepiej na baczność :D , że penis ma być odgięty pod kątem 90 stopni i że bez przyciskania i że średnia to 13 cm bo tak robili gdzieś tam w Essen czy gdzie tam indziej. Pomyśl logicznie_ cytując ciebie_ teoria i praktyka to dwie różne sprawy. Natomiast fakt faktem krawcowa z ciebie dobra :D , też nie wiem czemu wszędzie ludzie źle odczytują metr krawiecki.


Szkoda z tobą gadać ,bo nie ma sensu, ja obstaję przy swoim , a ty przy swoim, ponadto czerpiesz wiedzę z teori i z penisdebate, w życiu widziałeś tylko swojego siurka na żywo, i bujasz w obłokach o 23 centymetrowych pałach, mierzonych od spodu. (ciekawe , że możesz znaleźć punkt, gdzie kończą sie jaja , a zaczyna się penis, bo tego nie da się dokładnie okreslić)
A normalna kobieta na widok 23 cm ucieka daleko, albo przy stosunku musi się odbychać, bo raczej przyjemność często przeradza się w ból, pomijając już fakt , że w praktyce takie się trafiają jeden na kilkaset.
Nie wiem po co zaczałeś na nowo ze mną.
A nikogo się nie czepiam, ale jak ktoś się mija z prawdą , to mu to wytykam.

[ Dodano: Sro 14 Paź, 2015 ]
mony1212 napisał/a:
Krzysztofff, Po jednym zdjęciu stwierdzasz jaki mam obwód ? :D a co jak ktoś wrzuci zdjęcie w pół wzwodzie mierząc obwód,też napiszesz,że tyle ma bo zobaczyles po zdjęciu ? Jest różnica w tym gdy masz 60-700% w stanie erekcji a 100% przykład u Berło u którego wyniki się wachaly pomiędzy 15 cm a 15,5 to jest normalne,sa gorsze i pepsze chwile.Ja od dawien dawna nie mialem erekcji na 100% z pewnego juz wyjasnionego powodu (spaczony mozg porno)Jeżeli ty masz z tym problem to już Twoja sprawa penisowy szeryfie :) Wrzucalem sam swoje zdjęcia,a potem oceniają innych,bo krytykować to każdy potrafi.


Na zdjęciach , twój penis jest we wzwodzie, i nie pisz głupot , że tam jest tylko na 60% wzwodu.
Sam mam penisa i wiem , że jak penis stoi, to obwód penisa osiąga już praktycznie ostateczny stan, długość przy lepszych warunkach, można z 1 cm poprawić, ale obwód już tak nie rośnie , chyba , że z 1-2 mm.
Bajki, że penis na stojak ma tylko 60m % erekcji , możesz opowiadać osobą, które penisem nie dysponują, ale nie mnie, bo wiem , że jak już stanie, i jest twardy, to jego stan (rozmiar) jest już wtedy praktycznie ostateczny, i już wiele się nie powiększa.

onesa - Czw 15 Paź, 2015

Krzysztofff, z tym mierzeniem centymetrem krawieckim to faktycznie masz rację, na zdjęciu mony1212 jest obwód 14 cm i parę milimetrów.
mony1212 - Czw 15 Paź, 2015

Krzysztofff, Słuchaj to ja wiem nie ty kiedy mój penis jest w pełnej erekcji,a nie ty specjalistwo stwierdzający wszystko po zdjęciach .Do wykonaniu tych zdjęć musiałem ścisnąć mięśnie PC,aby był chodź trochę twardszy "szeryfie ".Ja wiem najlepiej jak mój penis zachowywał się kiedyś,a jak teraz.W fazie flatline nie możliwe jest,aby mieć 80-100% erekcję.Już sam fakt,że mam bardzo poranne same wzwody świadczy o tym,że ciężko mi osiągnąć przyzwoitą erekcję.Poczytaj bloga nadopaminie.blogspot.com o którym już tutaj wspominałem co obecnie się dzieje z moją "męskością ".Czy wierzysz w to czy nie,mnie to nie interesuje,to już twój problem.Miłego Dnia :)

Aniaxpo, onesa, Fakt może źle mierzyłem i faktycznie jest te 14-14,5 cm,gdy będę miał pełną erekcję zrobię nowe foto,zobaczę jaki jest prawdziwy wynik.Niestety do tego czasu jeszcze trochę będę musiał poczekać.Jeżeli się okaże,że faktycznie tyle ma to zwrócę honor :) Wspomnę tylko o tym,że Kadeon również podobnie mierzył,myślę,że to mnie wprowadziło w błąd.

Szkwał - Czw 15 Paź, 2015

Money a Ty tej pornografii tak dużo oglądałeś ? Że Ci aż przyblokowała wzwody? Odnośnie porannych wzwodów to jest różnie. Jedni je mają inni nie. Nie zawsze jest to przyczyna jakiś dysfunkcji.
mony1212 - Czw 15 Paź, 2015

Szkwał, Za młodego to dosyć sporo,gdyż człowiek nie wiedział jakie może ponieść tego konsekwencje.Poczytaj Szkwał bloga którego podałem w FAQ masz bardzo dużo informacji :) Serdecznie Polecam
Krzysztofff - Czw 15 Paź, 2015

mony1212 napisał/a:
Szkwał, Za młodego to dosyć sporo,gdyż człowiek nie wiedział jakie może ponieść tego konsekwencje.Poczytaj Szkwał bloga którego podałem w FAQ masz bardzo dużo informacji :) Serdecznie Polecam


Nie rozumiem, jak oglądanie pornografii może wpłynać na poranne wzwody, na które raczej wpływu nie mamy.

Szkwał - Czw 15 Paź, 2015

Tak Mony trochę czytałem tego blogu.
Według mnie też nie ma wpływu. A czy poranne wzwody są tak istotne?

mony1212 - Czw 15 Paź, 2015

Skopiowane ze strony nadopaminie:

Nocne erekcje są wynikiem działania testosteronu, co pozwala na regenerację oraz dotlenienie wszystkich tkanek. Poranny namiot to efekt działania tego hormonu jak również sposób na powstrzymanie potrzeby sikania, tak żebyśmy nie obudzili się z przykrą niespodzianką.
Brak porannych erekcji może być wynikiem zmęczenia, stresu czy zbyt dużej ilości toksyn w organizmie. Jeśli jednak jesteśmy zdrowi i trwa to bardzo długo możliwe, że jest wynikiem niskiego poziomu testosteronu. W takich wypadkach warto zbadać sobie poziom tego hormonu u lekarza. Co ciekawe wiele osób uzależnionych od porno raportuje rzadkie "poranne namioty", co może być wynikiem rozregulowania organizmu czyli zbyt dużej ilości masturbacji jak i samych orgazmów. Dotyczy to nawet młodych osób, ale na szczęście odstawienie "porno" pozwala na powrót "namiotów".

[ Dodano: Czw 15 Paź, 2015 ]
Przeczytajcie również ten artykuł na temat masturbacji : http://prawdziwysamiec.pl...jest-szkodliwa/

Ogólnie co dodam od siebie : nie pije alkoholu,nie pale ,nigdy nie brałem narkotyków,interesuje się dietetyką więc jem zdrowo,ćwiczę na siłowni,suplementuje się witaminami,cynkiem aby uzupełnić braki.Śpię mniej więcej po 7-8 h na dobę,więc jak widać z takiej perspektywy poranne wzwody powinny mi rozrywać bokserki :D .Choć mogę od siebie dodać,że ostatnio mam stresujący okres,nabrałem trochę kg,najwięcej się zebrało w okolicach miednicy.Obecnie nie ćwiczę kardio które wpływa pozytywnie na naczynia krwionośne,gdyż liczy się to z dodatkowym uzupełnieniem kcal,a spożywać codziennie po 4,5 tys kcal aby nabrać masy mięśniowej liczy się z kosztami,a jak wiemy w Polsce sytuacja nie jest zbyt ciekawa.Ponadto bardzo dużo czasu ostatnio spedzam siedząc nawet do 12 h ..
Jeżeli macie jakieś pytania na temat diet,zwiększenia poziomu testosteronu itd służę pomocą :)

Szkwał - Pią 16 Paź, 2015

Cytat:
wadliwa jakaś nie jest po prostu masz małego ale na pewno nie jak to piszesz patologicznego.


A od jakiej wielkości zaczyna się patologiczny ?

mony1212 - Pią 16 Paź, 2015

Szkwał, Pytanie nie kierowane do mnie,ale moim zdaniem poniżej 10 cm jest,to wielkość "patologiczna "
Aniaxpo - Pią 16 Paź, 2015

W medycynie patologicznie mały penis to taki, który jest krótszy od różnicy średniej długości prącia mierzonego daną metodą i ilorazu 2,5 X odchylenie standardowe.
onesa - Pon 19 Paź, 2015

Aniaxpo, a to odchylenie standardowe to...?
Aniaxpo - Pon 19 Paź, 2015

Pojęcie statystyczne, tam gdzie się mierzy średnią czegoś to podaje się też odchylenie standardowe. Przykładowo największą średnią penisa z jaką się zetknąłem było badanie dr Kraussa_ podające iż przeciętna długość penisa to nieco mniej niż 8,25 cala czyli coś koło 20,8 cm. Inni badacze też podawali, mierząc tą samą metodą czyli po stronie dolnej wzdłuż ciała gąbczastego, metrem krawieckim , popularnie nazywając_od jaj coś koło 20 cm. Odchylenie standardowe wynosiło mniej więcej 2 cm. Przyjąć więc należy iż penis patologicznie mały, jak to ujął twórca niniejszego tematu będzie miał poniżej 15 cm. 15-20 będą mieli ci mniejsi, 20_ 25 ci więksi, powyżej 25 będą mieli ci, odwracając _ patologicznie duzi. Polscy urolodzy czy seksuolodzy zalecają, jeśli się nie mylę mierzyć od góry centymetrem krawieckim. Średnia wyszła im 16 cm, odchylenie standardowe 2 cm, czyli patologicznie mały penis ma poniżej 11 cm ,,, dalsze rozpiski ile ma jaki można robić wedle wzoru powyżej. Podobnie się podchodzi do wszystkich innych metod mierzących obwód, długość w spoczynku, czy innych mierzących długość, typu od kości, z boku, od góry od więzadła wieszadłowateg itd
Krzysztofff - Pon 19 Paź, 2015

Aniaxpo napisał/a:
Pojęcie statystyczne, tam gdzie się mierzy średnią czegoś to podaje się też odchylenie standardowe. Przykładowo największą średnią penisa z jaką się zetknąłem było badanie dr Kraussa_ podające iż przeciętna długość penisa to nieco mniej niż 8,25 cala czyli coś koło 20,8 cm. Inni badacze też podawali, mierząc tą samą metodą czyli po stronie dolnej wzdłuż ciała gąbczastego, metrem krawieckim , popularnie nazywając_od jaj coś koło 20 cm. Odchylenie standardowe wynosiło mniej więcej 2 cm. Przyjąć więc należy iż penis patologicznie mały, jak to ujął twórca niniejszego tematu będzie miał poniżej 15 cm. 15-20 będą mieli ci mniejsi, 20_ 25 ci więksi, powyżej 25 będą mieli ci, odwracając _ patologicznie duzi. Polscy urolodzy czy seksuolodzy zalecają, jeśli się nie mylę mierzyć od góry centymetrem krawieckim. Średnia wyszła im 16 cm, odchylenie standardowe 2 cm, czyli patologicznie mały penis ma poniżej 11 cm ,,, dalsze rozpiski ile ma jaki można robić wedle wzoru powyżej. Podobnie się podchodzi do wszystkich innych metod mierzących obwód, długość w spoczynku, czy innych mierzących długość, typu od kości, z boku, od góry od więzadła wieszadłowateg itd


Polscy sexuolodzy nigdy nie mierzyli penisa, w Polsce nie było nigdy takich badań, Polscy sexuolodzy oparli się na ankiecie jaką przeprowdziił Richard Edwords, gdzie zapytano respondentów ile mają centymetrów, mierząc po stronie górnej, centymetrem krawieckim z dociśnięciem do kości łonowej .

Praktycznie wszystkie naukowe badania opierają się na pomiarze od góry, przeważnie wychodzi około 14-15 cm, odchylenie standardowe przeważnie 2-3 cm.
W odchyleniu standardowym mieści się około 2/3 badanych.
Śrenia długość członka w tych badaniach to 14,5 cm, odchylenie standardowe przypuśćmy 2,5cm , więc około 66% badanych mieści sie w przedziale 12-17cm

http://www.penissizes.org...ace-and-country

Aniaxpo - Pon 19 Paź, 2015

Nigdzie nie stwierdziłem, że polscy seksuolodzy sami mierzyli.

Zaś na podstawie różnych badań te średnie wielkości są mniej więcej takie- około 13 długość od góry bez odginania od więzadła wieszadłowatego, około 15 od kości odginając, 15-16 od kości z boku, około 20 od dołu, obwód około 13 cm, długość w spoczynku 9-10 cm, obwód w spoczynku około 9,5 cm. Tak mniej więcej jako wypadkowa różnych badań jakie czytałem. Odchylenie standardowe to w przypadku długości prącia około 2 cm, w przypadku obwodu 1,5 cm. Czyli penis patologicznie mały to taki krótszy od średniej o 5 cm i chudszy od średniej o około 4 cm. To tak mniej więcej. Oczywiście te dokładne granice są ciężkie do ustalenia, to wszystko jest umowne. Np nie wiem czy lekarz penisa o długości 11 od kości z boku uznałby za patologicznie krótkiego czy zwyczajnie krótkiego. Samemu zaś na własny użytek najlepiej zmierzyć wszystkimi metodami, jeżeli mierzymy tylko jedną to sami siebie możemy oszukać, np mężczyzna otyły mierząc od więzadła wieszadłowatego może sobie odjąć nawet kilka centymetrów, facet o skrzywieniu dolnym może sobie dodać kilka centymetrów mierząc od góry metrem krawieckim, gdy tymczasem długość górna nie idzie w parze z dolną, mierząc od jaj i mając skrzywionego do góry z kolei można sobie dodać parę cm a te cm nie idą w parze z długością górną. Tak więc najlepiej wyciągnąć ogólne wnioski stosując wszystkie znane pomiary.

Krzysztofff - Pon 19 Paź, 2015

Aniaxpo napisał/a:
facet o skrzywieniu dolnym może sobie dodać kilka centymetrów mierząc od góry metrem krawieckim, gdy tymczasem długość górna nie idzie w parze z dolną, mierząc od jaj i mając skrzywionego do góry z kolei można sobie dodać parę cm a te cm nie idą w parze z długością górną. Tak więc najlepiej wyciągnąć ogólne wnioski stosując wszystkie znane pomiary.


Hmmm, ja mam penisa lekko łukowatego ku dołowi, i powiem ci , że mierząc centymetrem bez docisku to wychodzi 15,5-16 cm ,z dociskiem 17-17,5cm, z boku mierząc linijką 15- 15,5, ale nie mierzę tak jak tu niektórzy na tych zdjęciach , gdzie ta linijka jest tak położona, tak dociśnięta , aby wyszło jak najwięcej.
Penis musiałby być bardzo skrzywiony, z kątem skrzywienia rzędu 50-90 stopni , aby wyszło z 2-3 cm więcej niż mierząc po prostej, i wiem to z własnego doświadczenia.
Podając , że mój penis ma około 15-15,5 cm. podaję to po lini prostej , bez docisku, bez pomiaru po łuku.
Jeszcze raz powtórzę , że mierząc po łuku centymetrem krawieckim jest tylko około 0,5-1 cm więcej , niż dokonując tego pomiaru linijką.

A co do badań, to z moich obserwacji , dotyczących pomiarów długości , wynika , że średni penis w spoczynku ma zazwyczaj niecałe 9cm, niektóre badania podają nieco ponad 9cm, i raczej z moich doświadczeń w męskich łaźniach, wynika , że tak jest, 10-12 w zwisie to już jest raczej dużo , a powyżej 12 cm w zwisie to mało kto ma.
Co do obwodu, to badania podają raczej obwód około 12,3 jedynie livestylcondoms podaje 12,6, i Richardsowi Edwardsowi w swej ankiecie wyszło 12,7 .
Badanie ankietowe durex podaje najwięcej, bo jak sie nie mylę to 13,2cm , ale zupełnie tego badania nie można brać na poważnie.
To tyle z mojej strony.

Aniaxpo - Wto 20 Paź, 2015

Przecież tym co napisałeś, potwierdziłeś to co ja piszę. Po pierwsze zgadzam się z tobą, że penis w zwisie ma 9 cm, może z groszami, według ciebie bez groszy. I z tym się też ze sobą zgadzają wszelkie badania. 10 cm w wzwyż mają te dłuższe, około 9 te średnie, poniżej te krótsze. Skąd więc te różnice we wzwodzie?? Bo chyba przyznasz, że różnica według tych badań z najmniejszą średnią 12 a z największą ponad 20 jest ogromna. To co niby w tych krótszych te średnie 9 cm siusiaki stanęły tylko o 3 cm a w tych najdłuższych o 11 cm? Jasne, że nie. Chodzi po prostu o różnice w pomiarze. Zobacz twój penis jest dłuższy od góry niż z boku, u większości mającej standardowe penisy bez skrzywienia jest odwrotnie. Twój penis od góry ma standardowe, a może nawet ponadprzeciętne 17 cm, a teraz sprawdź od dołu czy ma choćby standardowe 20 cm. Myślę, że nie. Stąd też dość długi wynik u góry i dość krótki wynik od dołu jest u ciebie efektem skrzywienia. Patrz tu masz średniego penisa o standardowym kształcie- http://media.xxxaporn.com...-hilton-blowjob . Taki penis daje największy wynik mierząc od dołu, najmniejszy od góry taśmą krawiecką, pośredni między tymi dwoma z boku. Oczywiście można też zmierzyć ustawiając linijkę prostopadle do penisa czy to od dołu czy to od góry, czy z boku- tyle, że wtedy nie mierzy się penisa a wirtualny odcinek, powietrze między korzeniem a czubkiem. Moim zdaniem najlepiej zmierzyć wszelkimi dostępnymi metodami bo wtedy jest zmniejszone ryzyko błędu i wyciągnąć na tej podstawie dla siebie wnioski. Masz natomiast rację, że na fotkach wielu wielkości sobie zawyża, choć są i tacy co sobie zaniżają. Też nie rozumie tych gości przecież występują pod ksywami a tak naprawdę siusiaka każdy mierzy dla siebie.
Szkwał - Wto 20 Paź, 2015

Kurde mi to strasznie brakuje tej długości :) Tak z 15 cm to by było idealnie :)
mony1212 - Wto 20 Paź, 2015

Szkwał, Zapraszamy do ćwiczeń ! :)
Krzysztofff - Wto 20 Paź, 2015

Aniaxpo napisał/a:
Przecież tym co napisałeś, potwierdziłeś to co ja piszę. Po pierwsze zgadzam się z tobą, że penis w zwisie ma 9 cm, może z groszami, według ciebie bez groszy. I z tym się też ze sobą zgadzają wszelkie badania. 10 cm w wzwyż mają te dłuższe, około 9 te średnie, poniżej te krótsze. Skąd więc te różnice we wzwodzie?? Bo chyba przyznasz, że różnica według tych badań z najmniejszą średnią 12 a z największą ponad 20 jest ogromna. To co niby w tych krótszych te średnie 9 cm siusiaki stanęły tylko o 3 cm a w tych najdłuższych o 11 cm? Jasne, że nie. Chodzi po prostu o różnice w pomiarze. Zobacz twój penis jest dłuższy od góry niż z boku, u większości mającej standardowe penisy bez skrzywienia jest odwrotnie. Twój penis od góry ma standardowe, a może nawet ponadprzeciętne 17 cm, a teraz sprawdź od dołu czy ma choćby standardowe 20 cm. Myślę, że nie. Stąd też dość długi wynik u góry i dość krótki wynik od dołu jest u ciebie efektem skrzywienia. Patrz tu masz średniego penisa o standardowym kształcie- http://media.xxxaporn.com...-hilton-blowjob . Taki penis daje największy wynik mierząc od dołu, najmniejszy od góry taśmą krawiecką, pośredni między tymi dwoma z boku. Oczywiście można też zmierzyć ustawiając linijkę prostopadle do penisa czy to od dołu czy to od góry, czy z boku- tyle, że wtedy nie mierzy się penisa a wirtualny odcinek, powietrze między korzeniem a czubkiem. Moim zdaniem najlepiej zmierzyć wszelkimi dostępnymi metodami bo wtedy jest zmniejszone ryzyko błędu i wyciągnąć na tej podstawie dla siebie wnioski. Masz natomiast rację, że na fotkach wielu wielkości sobie zawyża, choć są i tacy co sobie zaniżają. Też nie rozumie tych gości przecież występują pod ksywami a tak naprawdę siusiaka każdy mierzy dla siebie.


Nie mierze od dołu, bo nie ma punktu , od którego można by zacząć mierzyć, ten punkt byłby płynny.
W badaniach zazwychaj mierzą po lini prostej , niwelując krzywizny, a krzywizny są standardem , chyba , że mówimy o skrzywieniach większych niż 30 stopni, więc nie pisz bzdur , ze mój penis jest niestandardowy.

Mój drogi żaden penis , który ma 15 cm mierząć z góry , czy z boku, nie ma 20 cm mierząc od dołu , chyba ,że mierzysz z jajami, albo masz wykrzywionego bardziej niż banan, co zapewne nie jest dobre, bo takie skrzywienie jest już raczej za duże.
Tu przykłądowe zdjęcia z naszego forum ( http://www.fotosik.pl/zdjecie/05f650b345a225a3 ), gdzie penis z wykrzywieniem lekkim do góry, ułożony prostopadle do ciała ,ma mniej więcej jednakową długość, czy to po stronie górnej , czy dolnej, co widać wyraźnie.

I przypomne , że penis ma być przy pomiarze prostopadle do ciała, pomiar linijka w takiej sytuacji , czy od dołu czy od góry jest podobny, ale nie ma sensu o tym dyskutować , bo już była gadka w tej kwestii między nami , i każdy stoi przy swoim zdaniu.
A mój penis mierzony po lini prostej z boku, z doćiśnięciem to kości łonowej to ma 17,5cm, więc jest nawet dłużczy , niż podczas pomiaru z góry centymetrem krawieckim.
Czytam twoje posty , i chyba myślisz , że mój penis jest krzywy jak banan, skoro ciągle mi wytykasz jakieś patologiczne, niestandardowe skrzywienie.

Szkwał - Wto 20 Paź, 2015

Banana to ja mam niestety. Można jakoś skorygować krzywiznę ?
Aniaxpo - Wto 20 Paź, 2015

Krzysztof, ja się z tobą nie kłócę. Opieram się po prostu na literaturze. Według niej penis po stronie dolnej jest około 30% dłuższy niż po stronie górnej. Przykładowe badania to potwierdzają - Kinsey- pomiar od góry - ponad 15 cm, Krause- pomiar od dołu ponad 20 cm. Słuchaj ja wiem, że ja cię nie przekonam i wcale się nie staram tego dokonać, nie wierzysz w moje słowa, umów się na wizytę do prof Perdzyńskiego, korekcje kształtu penisa to jest jego zawodowa specjalność i zapytaj się czy prawidłowy penis może być krzywy w dół, zobaczysz co ci odpowie. Pomiar od dołu dla kogoś co zna się na anatomii w stopniu minimalnym jest prosty, wystarczy wiedzieć gdzie się kończy opuszka prącia a zaczyna ciało gąbczaste. Natomiast masz rację, że pewnie są tacy co mierzą łącznie z jajami, tak samo jak są tacy co mierząc z boku przykładają linijkę od nogi, od góry mierzą metrem krawieckim cały męski odpowiednik wzgórka łonowego. Część ludzi po prostu albo nie ma elementarnej wyobraźni technicznej, że nawet zmierzenie członka jest dla nich trudna, część lubi się oszukiwać by móc za wszelką cenę sobie udowodnić, że mają dużego. Ja się przy niczym nie upieram, uważam po prostu, że jak ktoś nie chce sam siebie oszukiwać to lepiej zmierzyć wszelkimi dostępnymi metodami by wyciągnąć wnioski. To tyle.

Szkwał, jeżeli Twój penis jest zagięty tak jak ten na wklejonym przeze mnie filmiku to jest ok. Natomiast jak masz jakoś wyjątkowo mocno skrzywionego w górę, to może trzeba iść do lekarza bo to może oznaczać chorobę Peyroniego.

Krzysztofff - Wto 20 Paź, 2015

Wiesz, wydaje mi się , że jak w literaturze medycznej opisują , że penis jest dłuższy od spodu , to może faktycznie tak jest , ale może chodzić o to , że on jest wewnątrz ciała, może chodzić o tą część , która jest schowana.
Opuszka ciała gąbczastego prącia znajduje się wewnątrz ciała, można powiedzieć gdzieś za jajami.
http://www.zdrowemiasto.p...ml#.ViZ850IzzIU

[ Dodano: Wto 20 Paź, 2015 ]
Szkwał napisał/a:
Banana to ja mam niestety. Można jakoś skorygować krzywiznę ?


Wielu ma banany, w lewo , w prawo , w dół, czy w górę, jeżeli skrzywienie nie przekracza pewnej normy , to jest ok.

boy2010 - Wto 20 Paź, 2015

http://www.zdrowemiasto.p...ml#.ViaABCsnrwI
Aniaxpo - Sro 21 Paź, 2015

Na pewno nie chodziło o pomiar łącznie z opuszką prącia. Taki pomiar byłby wykonywany od odbytu. Nigdy nie słyszałem o takim badaniu. Natomiast były mierzone opuszki prącia same w sobie, jak też były prowadzone pomiary odległości odbytu od moszny, ale w tych badaniach chodziło o pewne aspekty endokrynologiczne tak to ujmijmy bez wchodzenia w szczegóły, a nie o długość prącia. Pomiar od dołu to pomiar ciała gąbczastego ale bez opuszki prącia. Kształt penisa opisuje się jako mający kształt bumerangu- logicznym więc jest, że bumerang najdłuższy jest od dołu mierząc po krzywiźnie, krótszy od góry mierząc po krzywiźnie, jeszcze inny rozmiar ma jak go się zmierzy z boku po krzywiźnie, inny jak z boku w linii prostej, inny jak od góry w linii prostej. Oczywiście pytanie otwarte, który pomiar należy przyjąć jako swój oficjalny. Oczywiście rożne towarzystwa czy to seksuologiczne czy urologiczne to racjonalizowały przyjmując za oficjalny, któryś tam z pomiarów dla potrzeb diagnostycznych. Niemniej jednak życie to nie medycyna stąd też mnie bardziej przekonują badania mierzone od dołu bowiem wydaje mi się, że kobietę bardziej interesuje to ile maksymalnie dany facet jest jej w stanie wsadzić niż to ile pokazuje linijka gdy ją się umieści nad penisem. Podobnie z obwodem uważam, że należy go mierzyć w najgrubszym miejscu z tych samych przyczyn. Natomiast jeżeli chodzi o porównanie się ze średnią to dowolny pomiar, o ile jest przeprowadzony prawidłowo jest dobry. Zaś im więcej sposobów się wypróbuje tym mniejsze ryzyko błędu pomiarowego. Rożne pomiary też były w różnych czasach modne- pod koniec XIX i na początku XX mierzono głównie od dołu, od czasu badań Kinsey'a głównie od góry, teraz z tego co widzę, szczególnie na forach to głównie wszyscy mierzą z boku od kości.

Przyznaje się do pomyłki. Ta różnica to nie jest 30%. Sprawdziłem dokładnie- stosunek długości penisa (od góry) do długości ciała gąbczastego(od dołu) wynosi 0,845.

Nie wiem skąd mi się wzięło to 30% może gdzieś czytałem, że podające najkrótszy wynik badanie od góry i podające jakiś najdłuższy wynik od dołu różnią się aż o 30%.

onesa - Sro 21 Paź, 2015

Krzysztofff, Ta twoja obserwacja w łaźniach mnie zaciekawiła. Naprawdę jesteś w stanie oszacować na oko, czy penis ma 9 czy 11 cm? Ja bym w życiu tego bez linijki nie była w stanie stwierdzić i sądzę, że większość dziewczyn też nie. A faceci potrafią?
Krzysztofff - Sro 21 Paź, 2015

onesa napisał/a:
Krzysztofff, Ta twoja obserwacja w łaźniach mnie zaciekawiła. Naprawdę jesteś w stanie oszacować na oko, czy penis ma 9 czy 11 cm? Ja bym w życiu tego bez linijki nie była w stanie stwierdzić i sądzę, że większość dziewczyn też nie. A faceci potrafią?


Oczywiście, że jestem w stanie oszacować, wiesz , jak znasz swój rozmiar i go widzisz codziennie w lustrze, to oszacowanie , czy ktoś ma centymetr , czy trzy więcej , lub mniej nie jest trudne.
Może to głupie, ale kiedyś zrobiłem sobie takie doswiadczenie, że dokonałem pomiaru swojego penisa w stanie wiotkim, w momętach kiedy miał z 7 cm , 8, 9, 11, czy 12 cm, bo jak wiadomo , penisa w stanie wiotkim, możesz mieć raz mniejszego , raz większego.
I jestem w stanie oszacować, czy ktoś w łaźni oscyluje wokół liczby 11cm , 8 cm, 9 cm, czy 13 cm
Oglądając swego penisa w lustrze, w momencie kiedy miał z 11-12 cm, to stwierdziłem ,że tyle mają już ci najwięksi, 13cm w zwisie to już rzadkie przypadki, na 100 osób , to może 1-2 facetów takim dysponuje.

Różnica w długości 3cm, kiedy penis jest wiotki, jest bardzo widoczna, gdyż na przykład, taki penis mający 10cm jest prawie o połowę większy od penisa 7cm , tę różnicę widać wyraźnie. Pewnie jest wielu, którzy pod wpływem takiego widoku, myślą sobie , że skoro ktoś ma we zwisie o połowę mniejszego, to znaczy, że we wzwodzie też jest o połowę mniejszy, ale tak nie ma, gdyż te mniejsze penisy rosną nawet ciut więcej, i na przykład z 3 cm różnicy w zwisie , robi sie tylko 2 cm na stojąco, co przy kilkunastu centymetrach ta różnica się raczej zaciera.
W efekcie ktoś kto miał penisa 10cm we zwisie, to we wzwodzie ma 16cm , a ktoś kto dysponował wiszącym penisem 7 cm , we wzwodzie ma na przykład 14 cm.
Ta spora róznica w zwisie , która wynosiła ze 40% w długości, pomiędzy przykładowymi penisami, zmniejsza się do kilkunastu procent we wzwodzie.

Szkwał - Sro 21 Paź, 2015

Cytat:
13cm w zwisie to już rzadkie przypadki, na 100 osób , to może 1-2 facetów takim dysponuje.


Hahaha to mniej więcej tyle co ja mam w wzwodzie :)

onesa - Czw 22 Paź, 2015

To gratuluję, ja zawsze wszystko przyrównuje do kartki z zeszytu i wiem mniej więcej czy jest więcej czy mniej niż 20 cm, oczywiście nie dotyczy to penisów :)
To chyba prawda, co mówią w tym kawale, że kobiety nie potrafią parkować, bo ciężko im ocenić odległość.

tom888 - Wto 27 Paź, 2015

A czy ktoś dysponuje takowymi wymiarami (jak moje) i mogłby podzielić się doswiadczeniami w praktyce? Dyskusja odbiegła dosyć od tematu ale jak ktoś wspomniał mój temat się wyczerpał :roll:
Bills48 - Sro 28 Paź, 2015

15
PanTak - Sro 28 Paź, 2015

Najpierw zacznij uprawiać seks,a później zadawaj pytania jak z 1 strony.
Z ostatnich badań wśród,których znalazły się różne rasy wyszło,że średnia długość,to 13,12
obwód : 11,66 cm.
Czy poczuje? spróbuj jest masa pozycji seksualnych,a poza tym seks to nie tylko wkładanie i wyjmowanie fiuta z cipki :D . Trochę techniki i wyobraźni ludzie.
Sam nie jestem "gigantem" mam 14 cm i 13 cm obwodu(po dociśnięciu do kości 15.5-16 cm pewnie gdybym zrzucił tłuszczyk z podbrzusza stałaby ta "druga opcja" :D ) i myślicie,że narzekam? :D .
Co do rozmiarów w stanie spoczynku,to bawią mnie takie tematy u mnie raz jest większy,a raz skurczony i malutki,ale ważne,że podczas erekcji stoi i jest twardy jak skała :mrgreen:
Podczas seksu nie myśl o swoim fiucie tylko o partnerce i jak ją zaspokoić.

Szkwał - Sro 28 Paź, 2015

Cytat:
Sam nie jestem "gigantem" mam 14 cm i 13 cm obwodu(po dociśnięciu do kości 15.5-16 cm pewnie gdybym zrzucił tłuszczyk z podbrzusza stałaby ta "druga opcja" :D ) i myślicie,że narzekam? :D .


Ciężko narzekać jak ma się penisa powyżej średniej zarówno w długości jak i obwodzie.

tom888 - Pią 30 Paź, 2015

Bills48 napisał/a:
Ja mam podobne wymiary w długości. Obwód 12,5 w środku i 13,0 u nasady. Coś Ci też opisałem w tym temacie.

U mnie obwód jest mniejszy u nasady jak po środku...

PanTak napisał/a:
Najpierw zacznij uprawiać seks,a później zadawaj pytania jak z 1 strony.
Z ostatnich badań wśród,których znalazły się różne rasy wyszło,że średnia długość,to 13,12
obwód : 11,66 cm.
Czy poczuje? spróbuj jest masa pozycji seksualnych,a poza tym seks to nie tylko wkładanie i wyjmowanie fiuta z cipki :D . Trochę techniki i wyobraźni ludzie.
Sam nie jestem "gigantem" mam 14 cm i 13 cm obwodu(po dociśnięciu do kości 15.5-16 cm pewnie gdybym zrzucił tłuszczyk z podbrzusza stałaby ta "druga opcja" :D ) i myślicie,że narzekam? :D .
Co do rozmiarów w stanie spoczynku,to bawią mnie takie tematy u mnie raz jest większy,a raz skurczony i malutki,ale ważne,że podczas erekcji stoi i jest twardy jak skała :mrgreen:
Podczas seksu nie myśl o swoim fiucie tylko o partnerce i jak ją zaspokoić.

A to moga tu zadawac pytania tylko ci co uprawiają seks?
No rzeczywiście masz na co narzekać...

onesa - Pią 30 Paź, 2015

tom888, każdy może pytać, ale ile razy można odpowiadać? Na pewno dziewczyna poczuje twojego penisa, nie musisz się tym tak martwić.
onesa - Pią 30 Paź, 2015

A jak nie poczuje, to możesz jej wsadzić w tyłek, wtedy na pewno usłyszysz, ż emasz ogromnego :mrgreen:
PanTak - Pią 30 Paź, 2015

Średnie są różne co roku.
W tamtym było to 15.5 cm :lol: dlatego według mnie takie badania można sobie wsadzić tam gdzie światło nie dochodzi.
Każdy może zadawać pytania przecież od tego jest forum :lol: i tak jak napisała onesa "każdy może pytać, ale ile razy można odpowiadać?".
Sam wpędzasz się w kompleksy, które wyjdą podczas Twojego "pierwszego razu".
Ze stresu może Ci nawet nie stanąć,bo ciągle będziesz myślał o długości swojego fiuta :) .
Dlatego nie przejmuj się grubością czy długością tylko za przeproszeniem rżnij swoją partnerkę,aż nie będzie błagała żebyś przestał,bo jest już za bardzo zmęczona i nie ma już sił :) .
"Nie poczuje" Twojego fiuta w jednej pozycji? Zmień pozycję na inną.
Trochę wyobraźni i jazda :lol: 8)

Szkwał - Wto 03 Lis, 2015

Anixpo luknij tutaj. Facet pisze w swoim doktoracie, że penis wygięty do góry to wada anatomiczna. Strona 18
http://pbc.gda.pl/Content...%20Wojciech.pdf

Aniaxpo - Wto 03 Lis, 2015

Po pierwsze zależy co rozumiesz pod pojęciem wygięty w górę. Facet w tej pracy miesza dwie rzeczy kąt wzwodu oraz zagięcie ciał jamistych. Jeżeli chodzi o kąt wzwodu to prawidłowy kąt erekcji wynosi około 30- 40 stopni. Ostrowzwód ( piszę za autorem, pierwszy raz się spotykam z taką nazwą) dotyczy przypadków gdy penis dotyka brzucha i nie daje się go odgiąć. Skrzywienie górne ciał jamistych najczęściej tzw choroba Peyroniego lub inne np pourazowe polega na tym że krzywizna ciał jamistych jest w ocenie fizykalnej i wizualnej po prostu nienaturalnie duża, w skrajnych przypadkach wręcz taka przypominająca podkowę. Moim zdaniem to zdjęcie, którym autor pracy zobrazował przypadłość, o której piszemy ostrowzwodem nie jest natomiast skrzywienie nieco za duże ciał jamistych jest. Ale to moje zdanie. Wśród lekarzy pewnie jeden by zdiagnozował a drugi nie. Widzę, że ten temat z przyczyn osobistych cię interesuje- najlepiej spytaj się o tą twoją krzywiznę czy jest prawidłowa, zrób zdjęcia i albo pokaż tu na forum to ocenimy albo przejdź się ze zdjęciami do urologa. Bo wiesz z tym staniem penisa jest tak jak ze wszystkim- penis ma stać i być zagięty w górę ale powiedzmy bez przesady.
Krzysztofff - Wto 03 Lis, 2015

Aniaxpo napisał/a:
Po pierwsze zależy co rozumiesz pod pojęciem wygięty w górę. Facet w tej pracy miesza dwie rzeczy kąt wzwodu oraz zagięcie ciał jamistych. Jeżeli chodzi o kąt wzwodu to prawidłowy kąt erekcji wynosi około 30- 40 stopni.


Facet w tej pracy pisze, że prawidłowy kąt wzwodu wynosi 90-45%, nie wiem co ty się tak uparłeś tych 30-40%
Nie mam powodu, aby nie ufać takiej pracy, która jest pisana przez fachowców, i pod okiem profesorów z tej dziedziny.

Aniaxpo - Wto 03 Lis, 2015

Jeżeli już opierać się tylko i wyłącznie na tej pracy to jej autor napisał, że kąt erekcji wynosi 45-90 stopni, u młodych mężczyzn nawet mniej niż 30. Tak więc autor dał ten przedział mega duży powiedzmy od 25 do 90 stopni. Z tego co ja wiem w urologi przyjmuje się za ideał erekcje 1-2 na zegarze czyli przenosząc na język stopni jest to 30-60 stopni. Nie wiem skąd temu autorowi wzięło się 90 stopni jako norma. Może uwzględnił przedstawicieli innych ras, bowiem u negroidalnej rasy erekcja prostopadła jest normalna. Nie wiem. Nie chce mi się bowiem docierać do źródeł na których się oparł tak więc ani tej pracy nie krytykuje ani nie aprobuje.
Krzysztofff - Wto 03 Lis, 2015

Aniaxpo napisał/a:
Jeżeli już opierać się tylko i wyłącznie na tej pracy to jej autor napisał, że kąt erekcji wynosi 45-90 stopni, u młodych mężczyzn nawet mniej niż 30. Tak więc autor dał ten przedział mega duży powiedzmy od 25 do 90 stopni.


"U młodych mężczyzn kąt ten może wynosić nawet 30% -45%" ,pewnie z wiekiem , te więzadła robią się nieco luźniejsze, to już moja teoria.
Prawidłowa tolerancja kąta wzwodu to zaledwie 45 stopni, wliczając młodych, to będzie tolerancja 60 stopni , to nie jest wcale jakaś wielka tolerancja, rozbieżność.
Tak jak prawidłowy wzrost faceta może się różnić o 30 cm , tak samo, normalnym jest, taki, jak podaje autor ,prawidłowy zakres kąta wzwodu penisa, nic w tym dla mnie dziwnego.

Trochę się też pornusów naoglądałem , i tam mało kto ma takie erekcje , że penis stoi na pierwszej godzinie, raczej, w zdecydowanej większości przypadków , jest to zakres pomiędzy druga , a trzecia godziną.
Prostopadle do ciała jest rzeczą zupełnie normalną, i często spotykaną na filmach xxx

Aniaxpo - Sro 04 Lis, 2015

Krzysztof, idealny wzwód to 30-40 stopni, taki normalny z różnymi odchyleniami standardowymi to tak 25-60, a skąd się autorowi wzięły te większe kąty czyli te 70-90 stopni jako norma, nie wiem. Tak jak pisałem może w próbie uwzględnił też ludzi innej rasy, może uwzględnił mężczyzn po andropauzie, a może na jakiejś konferencji tak sobie uzgodnili że hiperwzwód podejrzewają dopiero powyżej 30 stopni a skąpowzwód dopiero poniżej 90 stopni. Przecież tego nie wiemy bowiem ani ja ani ty nie znamy metodologi według której autor tej pracy te badania przeprowadził.
onesa - Sro 04 Lis, 2015

A tak poważnie, to czy wasze rozważania coś wnoszą do dyskusji? teraz wszyscy będą sobie kąt wzwodu mierzyć?
Aniaxpo - Sro 04 Lis, 2015

Tom888, pytałeś się czy laska w ogóle czuje małego penisa- ta ujeżdża małego i po minie widać, że coś tam czuje - http://media.xxxaporn.com...it-like-a-champ
Szkwał - Sro 04 Lis, 2015

Na małego to on nie wygląda. Ale tu już tak

http://www.drtuber.com/vi...-and-fucking-it

onesa - Czw 05 Lis, 2015

Aniaxpo, w takiej pozycji to każdego byłoby czuć, aczkolwiek sugerowanie się minami na filmach porno to nie najlepszy miernik czegokolwiek.
Mówiąc szczerze nawet większego penisa (16 cm) może być słabo czuć, jeśli jest się bardzo podnieconym i mówiąc wprost ma się tam bardzo mokro.

mony1212 - Czw 05 Lis, 2015

Nie ma to jak wzorować się na pornolach... To tak jakbyś porównywał film zrobiony w Hollywood z amatorskim wideo.
tom888 - Czw 05 Lis, 2015

onesa napisał/a:
Aniaxpo, w takiej pozycji to każdego byłoby czuć, aczkolwiek sugerowanie się minami na filmach porno to nie najlepszy miernik czegokolwiek.
Mówiąc szczerze nawet większego penisa (16 cm) może być słabo czuć, jeśli jest się bardzo podnieconym i mówiąc wprost ma się tam bardzo mokro.

Czyli zaleca się posiadaczą 'małych rozmiarów' nadrabianiem długą grą wstępną po ktrórej partnerka bedzie podniecona i "mokra" po to by tymbardziej go nie poczuła? To jak by strzelić sobie w nogę uciekając... :roll:
A z filmami porno to masz racje Onesa.

Aniaxpo - Czw 05 Lis, 2015

Tyle, że to nie pornol tylko po prostu chłopak, który sfilmował swoją dziewczynę, totalna amatorka. Ja tego filmiku nie pokazałem jako naukowy miernik tylko po prostu przykład z życia wzięty, że cienki i krótki siusiak jakieś tam westchnienia i reakcje emocjonalne spowodował. Nie twierdzę zaś tego, że gdyby miała w sobie długiego i grubego to nie byłoby jej lepiej.
Szkwał - Czw 05 Lis, 2015

Tylko, że to nie jest mały sprzęt na oko ma z 16 cm długości i spokojnie obwód 12 cm jak nie grubszy u podstawy.
Krzysztofff - Czw 05 Lis, 2015

Też myślę , że na filmiku od Aniaxpo penis nie jest jakoś strasznie mały , raczej coś w okolicach średniego (15cm), lub średnio-mniejszy, ale na pewno nie mały.
Na drugim filmiku od Szkwała, penis już mały, gdzieś z 10-12 cm.
I też się zgodzę , że nie należy wysnuwać wniosków z filmów xxx, nawet jak są to filmiki typowo amatorskie, bo jednak na tym pierwszym filmiku, kobieta zapewne wiedziała , że jest filmowana, a co za tym idzie, zachowanie mogło nie być do końca realistyczne.

Szkwał - Czw 05 Lis, 2015

Cytat:
kobieta zapewne wiedziała , że jest filmowana, a co za tym idzie, zachowanie mogło nie być do końca realistyczne.


Nawet nie kręcąc filmiku może często wzdychać itp w celu podkręcenia partnera itp :)

onesa - Pią 06 Lis, 2015

Szkwał, dokładnie, a już tym bardziej wydaje mi się, że panienka na filmiku, który zalinkował Aniaxpo, specjalnie jęczy, bo jest nagrywana.
tom888 - Czw 12 Lis, 2015

Więc onesa, jak byś odpowiedziała na me powyższe pytanie?
onesa - Czw 12 Lis, 2015

tom888, powiedziałabym, że długa gra wstępna nie u każdej kobiety sprawi, że będzie mokra na tyle, żeby niczego nie poczuć. Poza tym lepsze nawilżenie zaleca się raczej posiadaczom bardzo dużych penisów.
Generalnie wiadomo, że kobieta nie może być tam sucha, bo będzie bolało, porobią się rany i trzeba będzie poczekać, aż się zagoją. Dobre nawilżenie jest super, ale jednak wtedy nie czuć tak rozmiaru.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group