pizzo - Nie 20 Lip, 2014 Temat postu: Czy to coś z prostatą? Witam serdecznie! Po krótce streszczę moją zagwostkę. Mniej więcej od końca maja mam problem który mnie już powoli przerasta i potrzebuję kogoś kto raczy mnie pokierować. Na samym początku zaczął swędzieć (czasem piec) odbyt. Chcąc sie podrapać, czułem że coś tam jest, ale w środku i jak jednak wsadzam sobie palec (tak, wiem że to obrzydliwe, ale żeby nie było, dokładnie umyłem) to odczuwam że to nie na powierzchni odbytu ani środku. Brałem czopki proctoglyvenol i smarowałem się posterisanem będąc przekonanym że mam po prostu hemoroidy. Robiłem tak ze 2, może 3 dni. Potem doszły objawy zapalenia cewki moczowej, co też w SOR-ze mi stwierdzono - brałem cipronex przez kilka dni. Objawy zapalenia ustały jednak cały czas mnie swędziało, nieregularnie, czasem swędziało czasem piekło a czasem nic. Jakoś w międzyczasie podczas sexu oralnego z partnerką zauważyłem że nie odczuwam takiej przyjemności jak zawsze, tzn z każdym aktem o 1% wzmagał się dyskomfort, pieczenie, czasami było tak że było lepiej, czasem gorzej, różnie to bywało. Jak jadłem cipronex stosowałem clotrimazolum (smarowałem odbyt, ze 2 razy dziennie minimum - gdy tam było wilgotno od tej maści to świąd zanikał), po kuracji cipronexem też. I tak jakoś przetrwałem ze 2 tygodnie,gdzie znów stopniowo odnawiało mi się zapalenie cewki moczowej (brałem uro furaginum i przeciwzapalne, jednak nieregularnie i dostałem od tego biegunki, krwawej - przez co między innymi trafiłem do szpitala, ale o tym zaraz) znów byłem na SOR-ze) tym razem z gorączką. W między czasie (nie wiem dokładnie już kiedy) zauważyłem że sperma sporo zgęstniała, widać wyraźnie że jest taka mętna i ma bielsze skupiska, grudki czy coś... (Poza tym moja partnerka zauważyła że jak się podniecam to "wypluwałem" bardzo dużo śluzu) poza tym jest jej mniej niż zwykle bywało(albo odnoszę takie wrażenie bo jest po prostu gęsta). Byłem w szpitalu, miałem rektoskopię, wszystko w porządeczku. Krew w kale była na wskutek pomieszania leków, tak domniemuję. Wszystkie badania wyszły w normie. Wzieli posiew moczu ode mnie i wykryli u mnie jakieś bakterie gram ujemne (nie wiem jakie dokładnie, nie wyszczególnili) i dostałem na to Augumentin. Brałem teraz przez 7 dni, to na czas brania leku objawy pozanikały. Przestałem brać lek 2 dni temu, świąd-pieczenie odbytu powróciło, dyskomfort w czasie stosunku również jest (ogólnie zauważyłem że kobiece walory ostatnio mniej mnie podniecają - sprzęt "nie staje" tak jak zawsze) lekkie pieczenie w środku penisa, po wytrysku mam takie dziwne uczucie w odbycie (towarzyszy przez chwilę) no i jak tryskam to nie z taką siłą jak zwykle. Sikam częściej niż zawsze, w trochę mniejszych porcjach i gdy chcę opróżnić się do końca muszę się trochę napiąć, odczuwając dyskomfort. W ogóle muszę częściej myć narządy, gdyż tworzy się tam "ser". Pani doktor stwierdzizła mi w szpitalu że mogę być chory na przewlekłe zapalenie prostaty. Jeszcze nie byłem ani razu u urologa, chciałem poradzić się tutaj póki co, niemniej jutro już chcę się do jakiegoś zapisać. Co to może być? Pytajcie, może czegoś nie dopowiedziałem z objawów, trochę już pozapominałem bo zajmuję się tym na bieżąco i nie patrzę zbytnio w tył. Ogólnie mam napady zmęczenia, dość częste. Miewałem uderzenia gorąca zaraz po obudzeniu się ze snu, ale po Augumentinie przestało i jak narazie nie wróciło. Pomocy! Mam 19 lat i nigdy wcześniej problemów. Może to coś mogło powstać na wskutek czegoś? Tylko czego mogłoby? stone16 - Wto 30 Sie, 2016 kolego jak wygląda Twój przypadek na dzień dzisiejszy? Mam podobne objawy i zastanawiam się od czego zacząć. onesa - Wto 30 Sie, 2016 stone16, stary jak ma tobie odpowiedzieć użytkownik pizzo jak go nie ma od Nie 20 Lip, 2014? Per Rectum - Wto 30 Sie, 2016
Jeśli masz podobne, tak poważne objawy, jak kolega pizzo, to stanowczo sugerowałbym wizytę u lekarza. Nikt z forum nie przebada Cię i nie przeprowadzi kuracji. Powodzenia! stone16 - Wto 30 Sie, 2016 być może przesadziłem z objawami. ale zaczyna się podobnie jak pisał pizzo od odbytu. Nie chcę robić z igły widły, i miałem nadzieję uzyskać informację jak skończył się ten przypadek. I druga sprawa kompletnie nie znam się na systemie zdrowia/leczenia w naszym kraju. Nie wiem do jakiego lekarza mam iść i jakie badania zrobić. A na latanie od lekarza do lekarza nie mam niestety czasu. Per Rectum - Wto 30 Sie, 2016 Po to właśnie jest forum żeby pytać o takie sprawy. Sprawa jest prosta - możesz iść do lekarza prywatnie, albo "państwowo", korzystając z ubezpieczenia zdrowotnego. Płacąc za wizytę prywatną (od 70-200 zł w zależności od lekarza i rejonu Polski), możesz udać się bezpośrednio do właściwego specjalisty i być "obsłużonym" bez żadnej zwłoki. Trzeba się liczyć tylko z tym, że zleci on jakieś badania i trzeba będzie do niego wrócić. Inną opcją jest pójście do internisty - tzw. lekarza pierwszego kontaktu. Jeśli masz ubezpieczenie zdrowotne możesz się do niego zapisać w którejś z przychodni, znajdującej się blisko Twojego miejsca zamieszkania i mającej umowę z NFZ (Narod. Fundusz Zdrowia). Lekarz pierwszego kontaktu pokieruje leczeniem, zleci badania i ewentualnie, jeśli sprawa będzie trudniejsza, to wypisze Ci skierowanie do specjalisty. Minusem tej opcji jest to, że na tego specjalistę można czasem długo poczekać. Piszesz, że nie wiesz do jakiego lekarza iść i jakie badania zrobić. To oczywiście zależy do Twoich dolegliwości. Jeśli pójdziesz do lekarza p. kontaktu, to wtedy on zdecyduje gdzie dalej Cię pokierować, jeśli postanowisz sam wybrać specjalistę i pójść do niego prywatnie, to trzeba uzależnić ten wybór od tego, co Ci dolega (możesz też podpytać w przychodni, jeśli masz watpliwości jaki lekarz będzie dla Ciebie dobry). I tak np. jeśli masz problemy z układem moczowo-płciowym, wtedy wybierz lekarza urologa, jeśli masz problemy skórne to dobry będzie dermatolog, a jeśli dokucza Ci odbyt, to wybierz chirurga (najlepiej o specjalizacji proktologicznej). Badania oczywiście zleci Ci lekarz. Choć czasem warto od razu pójść do niego np. z podstawowym badaniem moczu lub krwi. Przy dolegliwościach np. brzusznych, można zrobić wcześniej na własną rękę usg. Podejście typu "na latanie od lekarza do lekarza nie mam czasu", nie jest rozsądne. W którymś momencie trzeba pójść do lekarza, inaczej dolegliwości mogą się znacznie nasilić i, co gorsza, rozszerzyć. Wtedy leczenie będzie bardziej długotrwałe i kosztowne. Pozdrawiam, życzę zdrowia. |
