Spodziectwo/wierzchniactwo - Decyzja w sprawie operacji u dziecka

Joasia510 - Nie 20 Sty, 2013
Temat postu: Decyzja w sprawie operacji u dziecka
Witam wszystkich!!!
jestem mamą 6-letniego chłopca ze spodziectwem rowkowym. Napletek ma prawidłowy, sika normalnie do przodu, jednak żołądź jest od spodu jakby rozcięty, a ujście cewki moczowej znajduje się w rowku zażołędnym, oczywiście nie ma wędzidełka. Wady wcześniej nie było widać bo miał przyklejony napletek. Jesteśmy umówieni na operację u doktora śmigielskiego jednak cały czas mam wątpliwości czy poddawać dziecko operacji. Boję się komplikacji i tego, że operacje mogą zaburzyć wzrost siusiaczka, który i tak moim zdaniem jest trochę mniejszy niż u rówieśników. Z drugiej strony jeśli nie poddam syna operacji boję się, że będzie miał do mnie żal gdy dorośnie.
Bardzo, bardzo proszę o opinie i poradę czy poddawać dziecko operacji.
Za każdą odpowiedź serdecznie dziękuję!!!

spiderrr - Nie 20 Sty, 2013

Joasia510, a co lekarzna to, ja jestem zdania ze lepiej wczesniej niz pozniej
ZmarszczonyFred - Pon 21 Sty, 2013

jaki może mieć operacja wpływ na wzrost penisa? to genetyka i hormony w okresie dojrzewania...co do komplikacji ta moga wystapić niezależnie od tego czy operacja bedzie teraz czy za 10 lat...moim zdaniem równiez lepiej od razu...
andrzejgadarr - Pon 21 Sty, 2013

Joasia510, zrób operację jak najwcześniej się da. Przyjdzie czas, że chłopak zacznie się interesować tematem, będzie miał kompleksy, problemy natury psychologicznej ze względu na to, że jego penis będzie inny niż w pismach/filmach. Jeśli zrobisz operację teraz, unikniesz tego i zaoszczędzisz mu walki z sobą, ze swoim wstydem kiedy będzie starszy i będzie musiał się sam wybrać z tym problemem do lekarza.
ZmarszczonyFred - Wto 22 Sty, 2013

andrzejgadarr napisał/a:
Przyjdzie czas, że chłopak zacznie się interesować tematem, będzie miał kompleksy, problemy natury psychologicznej ze względu na to, że jego penis będzie inny niż w pismach/filmach.


swieta racja widac jak młodzi ludzie traktują porównywanie dzisiaj, aż strach pomyslec co bedzie za 10 lat...

Joasia510 - Pią 25 Sty, 2013

Bardzo dziękuję za porady!!!
Ja myślę podobnie jak Wy ale mąż ma wątpliwości. Chodzi o to , że nie ma wskazań medycznych do operacji, bo wszystko działa jak trzeba. Operacja ma być po to, żeby poprawić estetykę, żeby zapobiec kompleksom chłopca w przyszłości. W sumie trudno przewidzieć, czy będzie mu to aż tak bardzo przeszkadzało jak dorośnie. Operacja niestety pomimo małej wady jest skomplikowana i może się to różnie skończyć.
Może wypowie się ktoś kto nie ma zoperowanej tej wady.

andrzejgadarr - Pią 25 Sty, 2013

doktor Śmigielski jest dobrym specjalistą i warto mu zaufać.
brooxx - Nie 27 Sty, 2013

Witaj. Ja miałem bardzo podobnie, z tym że był jeszcze rozszczep napletka. Jeżeli budowa penisa jest ok, tzn. nic oprócz tego nie ma, penis nie jest np. twardszy od dołu, to operacja nie powinna być taka skomplikowana.
Pamiętaj, że wraz z wiekiem szansa na powikłania rośnie, chodzi np. o to że w okresie dojrzewania i dorosłości u mężczyzny penis samoistnie dostaje wzwodu, nawet kilkakrotnie w ciągu jednej nocy, podczas snu, co może popsuć efekt.
Ja operację miałem w wieku 17 lat, myślę że oddziaływało to na mnie psychicznie mocniej niż na 6-latka, a kto wie czy Twój syn nie zachce sobie zrobić tej operacji za kilka lat.
Mój przypadek był akurat bardziej skomplikowany, ale to temat na osobną rozmowę i mam teraz dosyć nieprzyjemne powikłanie, a na reoperację jest za wcześnie. Jednak efekt kosmetyczny jest bardzo dobry.
Myślę, że Twój syn operację będzie wspominał za kilka lat jak przez mgłę. Szansa na powikłania zawsze jest, ale w młodszym wieku będzie prościej przez to wszystko przejść.

Joasia510 - Nie 27 Sty, 2013

Brooxx a co oznacza jeśli penis jest twardszy od spodu? Szczerze mówiąc nigdy na to nie zwracałam uwagi, Doktor stwierdził po prostu spodziectwo rowkowe.
Wiem, że lepiej poddać dziecko operacji jak jest małe tak do 1,5 roku. Ale u mojego dziecka nie było widać wady bo miał przyklejony napletek. Boję się, że po operacji nie będzie chciał się wysikać z powodu bólu. Dorosły wie czego chce i jest w stanie wytrzymać ból, u dziecka jest trochę z tym gorzej.
W każdym razie bardzo dziękuje za Twoją opinię, jest ona dla mnie bardzo istotna. Przykro mi tylko, że z tego co pisałeś czeka cię jeszcze reoperacja. Coś poszło nie tak?

brooxx - Nie 27 Sty, 2013

Operacja poszła dobrze, ale coś w środku jest nie ok po niej, być może jakiś fałd skórny zatyka czasami cewkę. Jednak nigdzie nie znalazłem takiej przypadłości, mój doktor mimo dużego doświadczenia też nie miał takiego powikładnia u pacjenta. Ale u mnie ból nie ograniczał się do samego czasu po operacji, wtedy był nie wielki. Gorzej było nocami, gdy penis chiał być w stanie erekcji a w nim był twardy cewnik, każde przyśnięcie kończyło się obudzeniem przez ból, więc spałem po 2-3h.
Dziecko uważa penisa tylko za narząd do oddawania moczu, z wiekiem wzrośnie on na wartości w jego umyśle i będzie mu trudniej, ja przynajmniej tak myślę.

Joasia510 - Nie 27 Sty, 2013

Mam dylematy co do konieczności operacji, gdyż opinie lekarzy w takich przypadkach są różne. Niektórzy porównują tę wadę do odstających uszu. W Rzeszowie powiedzieli, żeby nic
z tym nie robić. Dr śmigielski stwierdził, iż z uwagi na możliwe kompleksy w przyszłości dziecko trzeba poddać operacji. Wiem, że Doktor jest wybitnym specjalistą, ale nie wszystko zależy od niego, dużo zależy od procesu gojenia.

[ Dodano: Nie 27 Sty, 2013 ]
Przykro mi, że masz problemy ale głowa do góry może to wszystko jeszcze wróci do normy.
Pozdrowionka.

brooxx - Nie 27 Sty, 2013

Dziękuje. W każdym razie nie rezygnuj z dr Śmigielskiego, bo w takich sprawach doświadczenie lekarza ma szczególnie duże znaczenie
pajak12 - Nie 24 Lut, 2013

Zróbcie dzieciakowi operacje. Moi rodzice zasugerowali sie zdaniem lekarza, który stwierdził, że "jak dorośnie to sam zdecyduje". Dla mnie stało się to powodem kompleksów i problemów z podjęciem współżycia.
kameas11 - Pon 11 Mar, 2013

ZmarszczonyFred napisał/a:
jaki może mieć operacja wpływ na wzrost penisa? to genetyka i hormony w okresie dojrzewania...co do komplikacji ta moga wystapić niezależnie od tego czy operacja bedzie teraz czy za 10 lat...moim zdaniem równiez lepiej od razu...


witam,
jestem mamą 18letneigo chłopca urodzonego z powaznym spodziectwem/ujście cewki na worku mosznowym/. syn był operowany 7krotnie, i to nie koniec. Najczęstszym powikłaniem jest utworzenie się tzw przetoki, tj.rozejście się szwu pooperacyjnego. Wystepuje szczególnie często jesli szew jest długi.Tworzą się też zrosty,czyli blizny pooperacyjne -sa twarde, trzeba je smarowac masciami, namiękczać. Bardzo dobre efekty u syna dała maść cebion-to zwykła maść z cebuli:D. U pani syna, szew nie będzie długi więc i ryzyko dużo mniejsze. A poza tym chłppiec zanim dorośnie-zatrze w pamięci zabieg.

trosdam - Pon 19 Maj, 2014

Chirurgiczne sprowadzenie jądra to rutynowy zabieg przeprowadzany w ogólnym znieczuleniu. I właśnie ta narkoza spędza sen z powiek rodziców, szczególnie.


____________________________
wnętrostwo

kameas11 - Pon 19 Maj, 2014

ten temat dotyczy spodziectwa i wierzchniactwa, to zupełnie inne wady niż niezstąpione jądro.
klakieros03 - Pią 18 Lip, 2014

najlepiej z takim problemem udać się do lekarza oni najlepiej pomogą!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group