Prostata - Aneros !!!???

Chenryk - Pon 12 Cze, 2006
Temat postu: Aneros !!!???
Witam męskie grono... zajmuje mnie sprawa tego ANEROSA. Czy którys z Was próbował stosować ? Jesli to z jakim skutkiem ? Czy warto zainwestować w to te pieniadze. Nadmieniam ze jestem hetero i obce mi jest homo. Bardzo prosze o Wasze zdanie -informacje w w/w temacie. Pozdrawiam wszystkich tutaj Panów.
mateuszeq - Sob 17 Cze, 2006

a co too? :]
JJack - Pon 19 Cze, 2006

Witam,

Nie dziwię się już, że mało się o tym pisze. Swego czasu na ten temat, sam szukałem informacji na różnych forach, jednak jak się okazuje w Polsce ANEROS ciągle jest jakimś tematem tabu.

Używam Aneros-a od kilku miesięcy… ale może od początku…

Produkt nabyłem jakiś czas po tym, jak w jakimś internetowym poradniku „Zdrowia i Medycyny” przeczytałem informację, że masaż może pomóc utrzymać prostatę w zdrowiu a co ciekawsze, że może być źródłem dużej przyjemności u mężczyzny.
To mnie bardzo zaciekawiło i tak wkrótce natrafiłem na Aneros-a. Trudno było uwierzyć w te wszystkie opisy zastanawiałem się więc czy nie warto by było spróbować, jednak przez długi czas miałem wątpliwości, bo produkt z natury rzeczy… no źle się kojarzył i w ogóle…
Jestem żonaty, mam dzieci, prowadzę normalne uregulowane życie seksualne, miałem więc mały moralny dylemat. Jak się okazało zupełnie niepotrzebnie, żona w dojrzały sposób uświadomiła mi, że nie ma nic przeciwko temu. Ja sam też jestem zadowolony bo nie mam sumienia prosić mojej ukochanej aby spełniała moje (powiedzmy nieco osobliwe), erotyczne fantazje.

A teraz o tym co chyba najbardziej interesuje wszystkich, czy dzięki Aneros można osiągnąć te wszystkie stany o jakich się pisze? Jestem w pełni przekonany że TAK!!! Mnie jednak osobiście nie udało się jak do tej pory przeżyć tego prawdziwego „zabójczego” orgazmu poprzez prostatę ale, przeżywałem już stany bardzo do niego podobne. Co się odczuwa? Poprzez delikatne napinanie mięśni, po jakimś czasie odczuwa się bardzo przyjemne skurcze odbytu i delikatne ukłucia w prostacie. Robi się ciepło i przyjemnie. Przeżywa się swego rodzaju stany euforyczne. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś doprowadzić sprawę do końca. U mnie na razie po pewnym czasie po osiągnięciu silnego acz przyjemnego stanu podniecenia, wszystko zanika i wtedy daję sobie spokój. Poza tym delikatny (powtarzam delikatny) masaż prostaty jest niezwykle przyjemny. Potwierdzam rzecz bardzo ciekawą, że można stosować Aneros podczas normalnego uprawiania miłości, co niesamowicie potęguje doznania.
Orgazm od niemal pierwszego razu, podobno udaje się tylko nielicznym, (jak podają niektóre źródła, są i tacy którzy potrafią to przeżyć nawet poprzez zwykłe kurczenie mięśni odbytu) inni muszą się tego nauczyć. Prawdopodobnie ja się do takich zaliczam.

Potwierdzam również że używanie Aneros-a (raz, dwa razy) w tygodniu poprawia kondycję seksualną – zauważalnie łatwiej oddaje się mocz (to dla tych co prowadzą siedzący tryb życia, jeżdżą dużo na rowerze) można się dłużej kochać) pomaga również w kłopotach ze wczesnym wytryskiem, co wcześniej i mnie się przytrafiało.

W kwestii modeli to różnią się między sobą, ja posiadam już dwa: MGX i Helix i mogę powiedzieć że każdy z nich daje nieco odmienne odczucia. MGX jest delikatny a Helix daje mocniejsze doznania. Ale jak zauważyłem mocniejsze wcale nie oznacza lepsze. Np. Helixa wolę używać dużo delikatniej. Czasem odpowiada mi jeden a czasem drugi. Niestety nie potrafię polecić, który jest lepszy na początek ale polecam jeden z nich.

Tak więc, czy warto? To trudne pytanie. Aneros jest o wiele za drogi jak na mój gust, to po pierwsze. Po drugie jeśli ktoś oczekuje że będzie to rzecz, która szybko będzie zaspakajać jego potrzeby to nie jest to produkt dla niego. Po trzecie używanie Aneros-a wiąże się z przełamaniem pewnych (powiedzmy estetyczno, higienicznych) barier… no wiadomo… o co chodzi…

Być może znajdzie się ktoś, komu się udało te wszystkie przyjemności przeżyć, ktoś komu udało się osiągnąć ten cały super O i podzieli się swoimi wrażeniami. Moja rada podejść do tematu spokojnie i przemyślanie, nie kierować się niepohamowanym pragnieniem osiągnięcia super roskoszy. Jeżeli ktoś oczekuje że Aneros z miejsca po prostu "zgwałci go" w nieopisany sposób, może się rozczarować.

Mnie osobiście, używanie Aneros-a bardzo odpowiada, (kojarzy mi się trochę z Kamasutrą) jest miłe i odprężające. I wcale nie mam wrażenia że Aneros to gadżet dla gejów (jak dla mnie nie jest on wcale żadną zabawką) i choć nie mogę jeszcze w pełni docenić jego wartości – ogólnie uważam że go bardzo udany produkt.

mar22 - Sro 21 Cze, 2006

JJack napisał/a:
Witam,

Nie dziwię się już, że mało się o tym pisze. Swego czasu na ten temat, sam szukałem informacji na różnych forach, jednak jak się okazuje w Polsce ANEROS ciągle jest jakimś tematem tabu.

Używam Aneros-a od kilku miesięcy… ale może od początku…



chyba mnie przekonałeś :D

Gość - Czw 13 Lip, 2006
Temat postu: Anores
A oto moje doświadczenia:

Stosuję go od 3 miesięcy. Niestety nie działa bardzo u mnie wraz z mięśniami odbytu, na szczęście ma owe dwie wypustki, z których jedna wywinieta jest na zewnątrz. Po włożeniu i dotknięciu jej czuję niesamowitą przyjemność. To takie uczucie, które się ma tuż przed strzałem w orgazmie. Różnica jest taka, że nie ma orgazmu, wacek stoi jak stał a uczucie pozostaje i trwa. To musi mieć związek z kształtem anoresa i z tym, że dotyka on miejsca, którego sam bym nie mógł dosięgnąć. A szczyt przyjemności osiągam, gdy do wspomnianej wcześniej końcówki dotknę zwykły masażer stosowany przy obolałych mięśniach. Wtedy jest naprawdę odlot. Tyle moich doświadczeń. Warto było nabyć anoresa.

noddy - Czw 13 Lip, 2006

hahaha! z tego co tu jest napisane wnioskuje ze ten Aneros to nic innego jak meski wibrator :) oczywiscie z masazerem gratis :D
tb33022 - Czw 30 Lis, 2006

Całkowicie zgadzam się z kolegą o nicku JJack. Najpierw apel: Panowie nie bójcie się mówić, że lubicie pieszczoty okolicy odbytu ! Też się tego kiedyś krępowałem, bo myślałem, że żona odbierze o jako moją skłonność do homoseksualizmu. Przecież tak nie jest ! Moja przygoda z Anerosem zaczęła się jakiś miesiąc temu. Wcześniej wiedziałem, że kiedy kochałem się z żoną, a ona dotykała mojego odbytu, a nawet wsuwała w niego palec to było świetnie. Uzgodniliśmy, że kupimy Aneros dla mnie jako dodatkowy element treningu mięśni PC. Aneros daje niesamowite doznaia ! Niestety jest dość drogi (tak to oceniam) i nie działa od razu. Przy pierwszym użyciu odczuwałem pewien dyskomfort - jakby chęć pójścia do łazienki... :-) Przy drugim, trzecim i kolejnym użyciu z duuużą ilośćią żelu było super ! Nie używajcie rąk do poruszania Aneros'em, tylko mięśni PC. Trening tych mięśni zacząłem półtora roku temu, są dość silne i poruszanie Aneros'em przychodzi im łatwo. Jakiś czas temu miałem kilka godzin dla siebie z Anerosem. Zacząłem od ćwiczeń oddechowych, rozluźnienia itd... Po kilkunastu minutach poruszania mięśniami PC odczułem "dziwny" stan, który mógłbym nazwać orgazmem, z tą różnicą, że nie miałem wytrysku... to było baaaardzo przyjemne a zarazem dziwne uczucie. Trwało chyba z 2 - 3 minuty, potem kolejny raz i jeszcze kilka razy ! Właściwie to straciłem poczucie czasu i kiedy już miałem dość okazało się, że "zabawa" trwała blisko 2 godziny, byłem cały zlany potem i tak pobudzony, jak chyba nigdy. Odczuwałem jakieś dziwne parcie na mocz... ale to nie było parcie na mocz, moja prostata chyba chciała jeszcze... Chwilę później kochałem się z żoną. Już nie pamiętam kiedy seks przyniósł mi i jej tyle radości ! Kochaliśmy się 2 razy z krótką chwilą przerwy, a mój penis był sztywny jak nigdy, wytryski baaaardzo obfite. I wtedy to po zakończonym seksie odczułem zmęczenie i chęć snu. Rano byłem pełen energii. Używam Aneros'a może raz w tygodniu, może raz na dwa tygodnie. Jest świetny :-) Aneros to żaden wibrator !
Gość - Czw 30 Lis, 2006

Powiem krotko , sam mam ochote sprobowac . Poczytalem troche prasy fachowej oraz postow na forum i widze ze to jest the best . Zle sie kojarzy ale
tak naprawde tak jak w kazdej kobiecie tak i w mezczyznie jest troche z hetero i homo i nie chodzi tu wcale o kontakty osobowe , tylko o potrzeby pewnych doznan.

cyklista6 - Czw 15 Lut, 2007
Temat postu: Aneros?
Mam kilka pytań w sprawie tego Anerosa?

Po pierwsze, który model wybrać jako pierwszy - Helix czy któryś inny?

Po drugie, czy to jest stymulator (że tak powiem) tylko do łóżka tzn. nie można z nim chodzić, ubrać się i wyjść itd. Jakoś nie rozumiem, po co ta wywijka na zewnątrz w stronę pleców.

Po trzecie, czy istotnie zwiększa on doznania w trakcie zwykłego seksu z ukochaną żoną?

Po czwarte, czy po osiągnięciu jakiejś błogości (niekoniecznie jakieś Super-O) należy go wyjąć, nie powinno się (nie da się?) z nim spać? Może jakieś pobudzenia przez sen?

Ale powiem tak, przeczytałem o tym i bardzo mnie zaciekawiło.

Pozdrawiam serdecznie

snapee - Pon 26 Lut, 2007

ile on kosztuje ? i z czego jest wykonany??
55kostan - Pon 16 Kwi, 2007

podaje strone na temat tego urządzenia

http://mastechnique.blogspot.com/
tylko co o tym urządzeniu sądzą lekarze .

Marshall - Pią 11 Maj, 2007

....
wawajoker - Pią 11 Maj, 2007

Hej Marshall- nie wiem czy kupisz gdzieś taniej, ta cena jest przyzwoita. Być może gdzieś będzie taniej, ale źródło niepewne. Ja kupiłem na www.aneros.com.pl już drugi model i jestem zadowolony. Udzielają odpowiedzi na każde pytanie Zastanawiasz się jaki model wziąć. Jeśli nigdy wcześniej nie ćwiczyłeś prostaty to osobiście polecam Helix- sam od tego zacząłem. Wrażenia nieziemskie. Ale trzeba pamiętać o lubrykancie jakims bo moze byc nieprzyjemnie. Ale pozniej chlopie jazda nieziemska. Moje zycie seksualne zmienilo sie nie poznania a przede wszystkim moja partnerka mnie nie poznaje. A o zwieracze nie musisz sie martwic. Urzadzenie jest tak wyprofilowane ze nikt niczego nie zauwazy. Gdybys cos jeszcze chcial zapytac to wal smialo. Odpowiem w miare mozliwosci.
55kostan - Pią 11 Maj, 2007

Witaj
mnie interesuja opinie lekarzy na temat tego "urządzenia " jeśli sa takowe opinie wskaz strony internetowe . czy nestępstwem treningu tym urządzeniem nie będzie pogorszenia stanu PROSTATY i co w przyszłości . naprawdę jestem tym zainteresowany wwole trening jak tabletki .POZDRAWIAM

Marshall - Pią 11 Maj, 2007

......
wawajoker - Sob 12 Maj, 2007

Marshall- masz bardzo mądrą partnerkę. Ja dostałem paczkę nic nie sugerującą, więc nie powinieneś się obawiać. A jeśli chodzi o te przeżycia o których piszesz to myślę, że już niedługo się z nami podzielisz. Trochę ćwiczeń i sam zauważysz różnice. Pozdrawiam
Marshall - Nie 13 Maj, 2007

Dzięki za pomoc.
wawajoker - Pon 14 Maj, 2007

Nie ma za co. Służę pomocą każdemu kogo interesuje temat zdrowej i sprawnej prostaty.;) Po to tutaj jesteśmy przecież.
cyklista6 - Pon 14 Maj, 2007

Cześć Wawajoker!
A możesz zdradzić ile czasu trwało Twoje "oswajanie" się z tym urządzeniem? Czy robiłeś to regularnie? Po jakim czasie miałeś pierwsze sukcesy?

Bo mnie jakoś na razie (mam helixa) niespecjalnie się udaje. Nie ćwiczę regularnie, ale po włożeniu go po kilkunastu minutach po prostu przestaję cokolwiek odczuwać i nic. Przechodzę wtedy na tryb ręczny - no ale jak rozumiem, to nie to.

Marshall - Pią 18 Maj, 2007

.......
snapee - Nie 20 Maj, 2007

czym czyscicie sobie odbyt przed wprowadzeniem anerosa???
Marshall - Sob 26 Maj, 2007

...................
snapee - Sob 26 Maj, 2007

moze dlatego iz kazdy nie moze pozwolic sobie na anerosa gdyz jakby nie patrzez kilku zlotych to on nie kosztuje ....
Dwight - Czw 28 Lut, 2008

erm ile takie cos kosztuje?
snapee - Sro 09 Kwi, 2008

ok 270 zl
rakencja - Czw 17 Lip, 2008
Temat postu: Ja znalazłem jeszcze jeden masażer tylk oz innej firmy. NEXU
http://refform.pl/index.p...cb688fcb40ce94f

oto link. ponoć masażer nexus gyro ma tą zaletę że nie trzeba używać rąk- tylko usiąść i poruszać biodrami.
http://superorgazm.pl/

dobratera - Sob 17 Sty, 2009
Temat postu: Re: Ja znalazłem jeszcze jeden masażer tylk oz innej firmy.
rakencja napisał/a:
http://refform.pl/index.php?cPath=100&osCsid=8027c1119ecedd9e4cb688fcb40ce94f

oto link. ponoć masażer nexus gyro ma tą zaletę że nie trzeba używać rąk- tylko usiąść i poruszać biodrami.
http://superorgazm.pl/

\

i co wy se to wsadzacie w dupsko ? pogieło was ? toż to jakiś śmiech na sali

goral00 - Sob 31 Sty, 2009

mam do uzytkownikow takie pytanie-czy w trakcie stosownia anerosa w wyniku masazu masazu wycieka wam z penisa wydzielnia z prostaty - czy tak dzieje sie za kazdym razem, czy tylko na poczatku lub przy niektorych masazach. mam przewlekle zapalenie prostaty i zastanawiam sie nad kupnem tego urzadzenia ale nie wiem, czy to cos pomoze, bo bakteria ponoc siedzi gleboko w tej prostacie juz od paru lat i nie wiem, czy nie zaszkodze sobie czasem przy okazji. wiem, ze sa rozne-odmienne poglady w tej sprawie. stad moje pytanie do uzytkownikow tego urzadzenia.
marek1977 - Sro 25 Mar, 2009

Też mam przewlekłe zapalenie prostaty i zamierzam sobie taki sprzęcki kupić ,tylko nie wiem jaki model najlepszy.Może ktoś coś doradźi?.
w.w.2008 - Wto 21 Kwi, 2009

bardzo zaciekawiła mnie sprawa anerosa. nie zastanawialem sie specjalnie wczesniej nad pieszczotami tego miejsca, ale widze ze to moze byc niezła rzecz. akurat prostate mam zdrowa, tam mi sie przynajmniej zdaje, bardziej zaintetresowalo mnie to jako zrodlo mowych seksualnych doznan
3tom - Wto 21 Kwi, 2009

marek1977, kup sobie taki dla początkujących, bardziej wąski. :)
disassociative - Sro 30 Wrz, 2009

Napisze tak, próbowałem ale nie przyznam się czym :) Bardzo miła i fajna sprawa, do orgazmu bym tego nie porównywał, bardziej do bardzo miłego łechtania.
marek1977 - Nie 27 Gru, 2009

disassociative napisał/a:
Napisze tak, próbowałem ale nie przyznam się czym :) Bardzo miła i fajna sprawa, do orgazmu bym tego nie porównywał, bardziej do bardzo miłego łechtania.
.Przyznaj się czym to robiłeś!.
anonim45 - Pią 20 Sie, 2010

Kupiłem sobie dziś takie cacko LINK. Zobaczymy jakie będą doznania, bo tradycyjna jazda już mi się znudziła.
snapee - Pią 20 Sie, 2010

daj potem krótkie chociaż sprawozdanie z efektów zabawy :D
anonim45 - Pią 20 Sie, 2010

Ehe :P


Więc tak problem jaki mam podczas zabawy, to taki, że ta metalowa kulka z krocza ucieka na boki i muszę ją przytrzymywać, przez co nie mogę się odprężyć do końca. Jest na to jakiś sposób?

Co do efektów to o połowę więcej nasienia było i ciut mocniejszy orgazm. Oczywiście w połowie poszedłem na ręcznym, bo nie mogłem się rozluźnić do końca.
Pod czas zabawy były momenty, że wpadałem w dobry rytm i było coraz ciekawiej, ale to na czas ok 2-3s. Później się czymś rozpraszałem.

Teraz mnie troszkę prostat boli, ale przy najmniej wymasowana :) Jak na początek zapowiada się ciekawie.

Rufus1 - Pon 23 Sie, 2010

Witam , powiedzcie mi czy chcąc uzywać anerosa , nalezy przygotować się odpowiedni mam na myśli , czy trzeba byc wypróżninym , lub trzeba stosoować jakies tam dodatkowe przygotowania (np. lewatywa)
Shnitzel - Pon 23 Sie, 2010

dobrze być wypróżnionym ale tak zabawę zacząć godzina potem - wnętrze samo sie oczyszcza - chyba że miałeś rozwolnienie :D
Ja osobiście lewatywy nie polecam, bo to trzeba umieć zrobić i nie przesadzić.

Rufus1 - Pon 23 Sie, 2010

To przekonaliscie mnie muszę dokonać zakupu skoro ma takie odlotowe dzialanie
anonim45 - Pią 01 Paź, 2010

Shnitzel napisał/a:
Ja osobiście lewatywy nie polecam, bo to trzeba umieć zrobić i nie przesadzić.


Jestem tego samo zdania. Po lewatywie trzeba poczekać z godzinkę aż wszystko się uspokoi. 1L płynu w temperaturze 36 stopni + łyżka od zupy soku z cytryny dla zachowania pH. Średnie uczucie przy lewatywie, ale przynajmniej organizm oczyszczasz :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group