Wielkość Penisa - Moja historia!
małyperes - Sob 26 Lip, 2008 Temat postu: Moja historia! Witam wszystkich serdecznie!
Mam 20 lat, jestem osobą niepełnosprawną i mam bardzo małego penisa (10,5cm- 11cm w wzwodzie).Jak wiadomo większość czasu siedzę na wózku i penis wtedy nie za bardzo ma jak rosnąć.Od czasu, gdy zacząłem interesować się płcią przeciwną tj. ok 13 roku życia, zawsze miałem kompleksy bo od tego czasu mój mały nie znacznie się powiększył.W wieku 16 lat miałem nawet jedną dziewczynę, ale gdy przyszło co do czegoś stchórzyłem mówiąc, że nie najlepiej się czuje.Tak się kochaliśmy i przez mój kompleks straciłem dziewczynę.Moja depresja się nasilała, miałem próby samobójcze.W końcu przeczytałem w necie o kremach i tym podobnych rzeczach.W tajemnicy przed starszymi zamawiałem te "specyfiki" i smarowałem penisa.Może to się wyda Wam śmieszne, ale rzadko chodziłem ( właściwie to jeździłem) na imprezy, bo cały czas ćwiczyłem członka.I wiecie co?Powiem wprost po rusku: гoвнo!Poskutkowało to tym że miałem chwilowe problemy z erekcją.Pod odstawieniu wszystko wróciło do normy.To było dwa lata temu.Załamałem się kompletnie, płakałem przez całe noce, pieniądze z rety wydawałem na narkotyki.Staczałem się na dno...
Październik zeszłego roku okazał się przełomem, zacząłem studia.Zainteresowała się mną dziewczyna, która miała ciężką padaczkę.Nie może pić alkoholu, kawy, redbulla, nie może podróżować samolotami, nie może chodzić do dyskotek bo światła, mgiełka itp. wszystko to wywołuje u niej natychmiast atak.Uświadomiłem sobie, że ja nie mam najgorzej, że nie duża wielkość penisa nie jest tragedią.Tragedię przeżywała Asia.Nie miała znajomych bo wszędzie bała się wyjść.Podobnie jak ja, ona także nigdy "tego nie robiła", choć z jest szczupłą blondynką, o anielskiej twarzy.Taka dziewczyna mogła by mieć każdego.Zaprzyjaźniliśmy się.Spędzaliśmy mnóstwo czasu.Po 2 miesiącach chodzenia, zapytałem czy została by moją dziewczyną.Jej odpowiedź brzmiała: "To ja od dwóch miesięcy staram się byś mnie o to zapytał a ty, dopiero teraz mnie się o to pytasz.Oczywiście!."Zaczęliśmy być parą, choć w myślach powtarzałem sobie, że jak się dowie czym dysponuje to mnie rzuci.I przyszedł 21 maja, rodzice wyjechali do Włoch w Dolomity.Tego wieczoru zaprosiłem dziewczynę, do oglądanie na moim nowym tv lcd finału LM.Jak wiadomo mecz był nudny, a wtedy było zimno.Aśka zaproponowała abyśmy położyli się pod kołderką.Nagle poczułem na pod swoją koszulą jej rękę i się na nią spojrzałem.Powiedziała mi, że to chyba ten dzień, gdy chce mieć ten pierwszy raz za sobą.Moje serce zaczęło szybciej bić.Nie wiedziałem co mam zrobić czy uciec czy powiedzieć prawdę.Wybrałem to drugie i powiedziałem:Słuchaj, kocham Cię bardzo, ale mam jeden problem, mam tylko 11cm do dyspozycji.Asia się uśmiechnęła i powiedziała, że nie jest ze mną, bo miała nadzieje że mam 25cm w gatkach, tylko dlatego, że mnie kocha.I stało się , przeżyłem swój pierwszy raz, a ona powiedziała mi, że żadne zabawki erotyczne nie dały jej tak wspaniałego orgazmu jak ja.Przegapiliśmy całą drugą połowę i dogrywkę, ale było warto.Obejrzeliśmy wspaniałe karne, choć nie tak wspaniałe jak to co przeżyliśmy.Z Asią jesteśmy cały czas, dla niej zrezygnowałem z picia alkoholu, chodzimy na spotkania z znajomymi.Tańczymy, ale w klubach bez efektów specjalnych .
Jesteśmy bardzo szczęśliwi.Narkotyków już nie biorę, i nie będę brał.Rodzice kupili mi mieszkanie i nie długo przeprowadzamy się do niego.Moja luba wyleczyła mnie całkowicie z kompleksu "małego".Planuje niedługo poprosić ją o rękę.Po co to napisałem?Ano dlatego, że wielu facetów, pełnosprawnych i niepełnosprawnych, jak widzi, że nie ma penisa a'la Rocco, panikuje.Ja mam penisa mniejszego od większości 15- latków!I piękne życie.Ten głupi kompleks kosztował mnie, pieniądze, depresję, i uzależnienie od narkotyków (krótkie bo krótkie, ale jednak).To po prostu nie ma sensu!Lekarz mówił, że tylko penisy poniżej 9cm w zwodzie jest sens powiększać.Bo miał paru pacjentów, którzy "ćwiczyli"czy pompowali.I jaki był tego skutek?Kilku z nich może tylko mówić o długości w zwisie bo uszkodzili nerwy.Denerwują mnie wpisy 15-latków typu "mam 14 cm czy to nie za mało?".Ludzie miejcie honor!Lepiej mały i twardy niż duży mięciutki.Prawie nie ma facetów, którzy, mają za małe.A jak mają to idą na kurację hormonalną i żyją normalnie.Nie piszcie mi, że macie za małe, bo co ja mam powiedzieć?Tak naprawdę teraz mam ważniejsze problemy, bo muszę znaleźć pracę, a wczoraj zginął mój kot.Radzę odstawić ćwiczenia i pompeczki i zaakceptować to co się ma.Jak nadal jesteście nie zadowoleni to idźcie do lekarza, nie róbcie nic na własną rękę!
norbercik - Sob 26 Lip, 2008
Gratuluję! Naprawdę miłość czyni cuda
A co do wielkości penisa, masz absolutną rację! Sami sobie wmawiamy jakieś głupie tabelki, sami się w kompleksy wpędzamy...
Bierzcie z małyperes przykład!
kapcius - Sob 26 Lip, 2008
Nie chciało mi się wszystkiego przeczytać ale zgadzam się z tobą w pełni
Hubertttus - Sob 26 Lip, 2008
Małyperes te 10-11 cm to poniżej srednjej ale (wczoraj cztałem ankięte to twój rozmiar ma kilkanaście procent facetów ),a ty na wózku to masz naprawdę super sprzęd.Cieszę się że trafiła Ci sie piękna miłośc.Piękny przykład.Chłopaki głowy do góry
małyperes - Sob 26 Lip, 2008
Hubertttus napisał/a: | Małyperes te 10-11 cm to poniżej średniej ale (wczoraj czytałem ankietę to twój rozmiar ma kilkanaście procent facetów ) |
No taki rozmiar ma Eminem, Wojewódzki(dlatego kupił porsche, słyszałem, że wydłuża członka o całe 10cm i to natychmiast!), czy Sting.Z postaci historycznych małymi członkami dysponowali, Napoleon czy Hitler, ale ci to mieli dopiero kompleksy i musieli rozpętać piekło w Europie .Ja tam się cieszę, że mogę machać swoim małym i mam w nim czucie w 100%.Po urodzeniu miałem szczęście w nieszczęściu, że pan "doktor" uszkodził mi rdzeń tak że problemy z krążeniem i czuciem zaczynają się kilka cm poniżej jąder.
Serdecznie współczuje chłopakom po wypadkach samochodowych, czy po skoku "na główkę", bo w większości przypadków nie mają czucia w okolicach genitaliów.Medycyna nie jest jeszcze tak doskonała by dać im chociaż 50% z sprawności seksualnej z przed wypadku.Ja dziękuje teraz Bogu, że choć mam tylko te góra 11cm to mogę z nich korzystać.Szkoda, że zrozumiałem to tak późno.Ale zawsze lepiej późno niż wcale.
BASF - Sob 26 Lip, 2008
małyperes napisał/a: | Hubertttus napisał/a: | Małyperes te 10-11 cm to poniżej średniej ale (wczoraj czytałem ankietę to twój rozmiar ma kilkanaście procent facetów ) |
No taki rozmiar ma Eminem, Wojewódzki(dlatego kupił porsche, słyszałem, że wydłuża członka o całe 10cm i to natychmiast!), czy Sting.Z postaci historycznych małymi członkami dysponowali, Napoleon czy Hitler, ale ci to mieli dopiero kompleksy i musieli rozpętać piekło w Europie .Ja tam się cieszę, że mogę machać swoim małym i mam w nim czucie w 100%.Po urodzeniu miałem szczęście w nieszczęściu, że pan "doktor" uszkodził mi rdzeń tak że problemy z krążeniem i czuciem zaczynają się kilka cm poniżej jąder.
Serdecznie współczuje chłopakom po wypadkach samochodowych, czy po skoku "na główkę", bo w większości przypadków nie mają czucia w okolicach genitaliów.Medycyna nie jest jeszcze tak doskonała by dać im chociaż 50% z sprawności seksualnej z przed wypadku.Ja dziękuje teraz Bogu, że choć mam tylko te góra 11cm to mogę z nich korzystać.Szkoda, że zrozumiałem to tak późno.Ale zawsze lepiej późno niż wcale. |
Przerażające jest to co piszesz ale bardzo mądre i budujące
Traodfan - Pon 28 Lip, 2008
.
.
.
BASF - Pon 28 Lip, 2008
Traodfan napisał/a: | PS. W ogóle to nie powinien być na tym forum ale nie mogę już definitywnie odejść. Sorry, pewnie BASF liczył że pozbędzie się choć jednego dzieciaka co ? |
Tak chłopczyku, tak. Nie ma nic bardziej wkurzającego na forum dla dorosłych jak idiotyczne pytania dzieciaków typu : "Dlaczego mi staje??"
I nie liczyłem, że się Ciebie pozbędę, bo nie jestem tu administratorem. Pochwal się rodzicom na jakiej stronie przebywasz. Pewnie dziennie czyścisz historię aby nie znaleźli. Ty nawet podstawówki nie masz skończonej !!!
I proszę Cię chłopczyku nie podżegaj ognia.
Traodfan - Pon 28 Lip, 2008
.
.
.
norbercik - Pon 28 Lip, 2008
BASF ma rację, nie powinno Cię tu być. Pierwszą wiedzę czerpie się od rodziców a nie z forum dla dorosłych gdzie niekiedy perwery odchodzą.
A jak masz jakieś faktycznie pytania i problemy, to znadziesz dużo ciekawsze strony jak choćby wikipedia.
To tyle n ten temat.
Traodfan - Pon 28 Lip, 2008
jk'k'j'j
norbercik - Pon 28 Lip, 2008
a na jakie pytanie konkretnie oczekujesz odpowiedzi?
Traodfan - Pon 28 Lip, 2008
.
.
.
norbercik - Pon 28 Lip, 2008
Twoje życie... jeszcze Ci da w kość, dopiero się dowiadujesz jakie świat jest, tu wulgaryzm, dzieci nie czytajcie, pojebany.
Co do penisa, już kiedyś w innym temacie wyraziłem swoją opinię.
Jedno wiem, cieszy mnie fakt, że wszystko u małyperes dobrze się skończyło
Traodfan - Pon 28 Lip, 2008
.
.
.
macromiz - Wto 29 Lip, 2008
Traodfan, według mnie jesteś dość za malutki aby pisać o takich doświadczeniach jak przeżył małyperes bo gówno o życiu wiesz, i wątpię aby ktoś chciał się wymieniać z Tobą poglądami na temat życia dorosłego faceta.
Co do tematu.. to momentami aż było przykro czytać, ale ktoś już mówił że bez sensu sobie wmawiać syndrom małego penisa, jak widać na Twoim przykładzie, kobitkom nie zalezy na armacie, lecz na doznaniu z kochającym ją facetem.
małyperes - Wto 29 Lip, 2008
Macromiz - ja go rozumiem, ludzie pelnosprawni, myślą w większości, że niepełnosprawny ma inne zmartwienia niż rozmiar członka czy seks.Czy myślicie, że bycie "wheelchairsem " boli?To piękne życie, ja miałem problemy przez kompleks nie przez niepełnosprawność.
Traodfan - Pomimo, że jestem niepełnosprawny, ja tego nie odczuwałem.No może gdy widziałem jak chłopaki grają w piłkę, ale w kosza ze mną już grali:D.Jedyną niedogodnością jest to, że nie chodzę.Rodzice mi zbytnio nie pomagali i chwała im za to.Czy zamienił bym swoje życie na życie osoby chodzącej?Nie wiem.Nie myślę o tym.Życie dało mi w kość, ale się podniosłem.Zauważyłem, że mogę prawie wszystko i staram się robić jak najwięcej.Kiedyś nie wiedziałem, że jako niepełnosprawny mogę jeździć samochodem.Teraz już wiem bo mam prawko.A, że miałem normalne życie martwiłem się o penisa, a Ty nie robisz tego co ja przez 6-7 lat temu?:D Czy wyobrażacie sobie życie bez seksu?Ja tego sobie nie mogłem wyobrazić, choć przyznam, że miłość o wiele ważniejsza.
Wiem, że chyba się trochę chwalę, ale przecież penisem nie będę, ale współżyciu rzadko mnie zawodził.Mały penis właściwie przeszkadza tylko na basenie czy plaży.No ale, co zrobić, przecież nie pojadę do Kaliningradu (kiedyś o tym marzyłem), żeby powiększyć sobie penisa o 1,5 - 2cm kosztem wielkiego ryzyka, silikonem go nie napompuje bo to też ogranicza doznania.Jeśli chodzi o ćwiczenia to nie działały, może działają na innych, ale na mnie nie.Już się pogodziłem, że mam takiego, moja dziewczyna jest zadowolona i ja też.Nawet jak wygram jutro 35 dużych baniek (a wygram:D) to i tak go nie powiększę, bo to zamknięty rozdział w moim życiu.
PS.Kot zginął jak większość pod kołami:/Żadnego już nie wypuszczę na dwór bez opieki.Co to/kto to jest Traod?Bo jesteś chyba jego fanem:D.
macromiz - Wto 29 Lip, 2008
Ślicznie mówisz o zaakceptowaniu siebie, najważniejsze to jest to żeby niepełnosprawnego traktować jak zdrowego i normalnie funkcjonującego człowieka, bo takim właśnie są, nie ma się co rozczulać nad czyjąś niepełnosprawnością bo to tylko brzydko mówiąc ...
Hola hola.. ja też liczę na 35 banieczek więc się nie zapędzaj ; )
Traodfan - Wto 29 Lip, 2008
.
.
.
macromiz - Wto 29 Lip, 2008
BASF ma słuszność w tępieniu nieletnich na tym forum, i jestem pewien że nie kontroluje tego z kim rozmawiam ; )
Tabs - Sob 02 Maj, 2009
Ciesze się że ci się udało. Chciał bym też poznać taką wspaniałą dziewczynę. Pozdro
małyperes - Sob 31 Paź, 2009
Witam po długgggggggggggggggiej przerwie:)
Nigdy nie przypuszczałem, że życie może być tak piękne!
Z Asią cieszymy sobą, a sprawy "łóżkowe" wychodzą nam jeszcze lepiej niż rok temu.Od kiedy wiem gdzie w muszelce mojej Asiuni znajduje się mityczny punkt G to czasami muszę nawet uważać by nie spowodować u Niej ataku .Na szczęście nigdy do tego nie doszło podczas stosunku, ale dobrze, że lekarz powiedział by nie przesadzać - "lepiej powolutku i łagodnie niż za szybko i za mocno":)
Przyzwyczaiłem się do swojego 11-centymetrowego "giganta" do tego stopnia, że nie zamieniłbym go na innego.Szybko gotowy do "akcji", jest gruby (15 cm), czuły na dotyk i co najważniejsze nigdy mnie i Asię nie zawiódł...
A ja głupi mordowałem go ekstraktami z kozieradki i byczych jąder , sorry stary.
Jeśli ktoś z userów też ma 11cm (czyli statycznie jeszcze jeden oprócz mnie:P), to ja wam GWARANTUJĘ, że po krótszej lub dłuższej praktyce zobaczycie, iż tyle Wam na pewno wystarczy
Większość piszących ma ponad 15 cm, a ja na prawdę nie rozumiem jak można powiększać takiego pytona.W Korei czy Indiach taki przyrządy mają nieliczni.
PS.
Miesiąc temu (w pierwszy poście za szybko do tego chciałem podejść, najpierw musiałem się upewnić, że to ta jedyna) oświadczyłem się Asi i powiedziała "tak"!!!
Mieszkamy w małym, ciasnym mieszkanku (wynajem po dość dogodnej cenie), ale przynajmniej jesteśmy niezależni.Do czasu ślubu (chciałbym jak najszybciej, ale pewnie dopiero w 2011) musimy wykombinować coś lepszego.
|
|