Inne problemy - Odmawia współpracy:( POMOCY

Maciek4 - Sob 17 Maj, 2008
Temat postu: Odmawia współpracy:( POMOCY
Witam
Pisze bo mam problem i szukam pomocy...:(
Mam 18 lat i razem ze swoja partnerka zdecydowalismy sie na sex.
Wszystko bylo ładnie pieknie tylko pojawił sie mały problem. Mój czlonek nie stał na tyle sztywno aby w nią wejsc. Latał na boki.
Innego razu uprawialismy sex oralny i moj członek przez caly czas byl w zwodzie lecz chwile przed tym jak ona chciala sie nim zajac opadl jak niezywy...:(
innym razem sytuacja sie prawie powtorzyla lecz przez chwile jak sie nim zajela byl w zwodzie tylko nie takim calkowitym i potem osiadał:(
CO ze mna jest? Prosze o Pomoc bo az mi głupio:(
Pozdrawiam

BASF - Sob 17 Maj, 2008

To wynika z Twojej psychiki. Jesteś poddenerwowany, podekscytowany, więc dlatego tak się dzieje. Takie zjawisko się zdarza niezwykle często u młodych ludzi rozpoczynających życie sexualne.
Ja też tak miałem przed pierwszym razem. Uda Wam się napewno. Taka chwilowa niedyspozycja pewnie będzie miała miejsce tylko za pierwszym stosunkiem. Następnym razem będzie już normalnie.
Postaraj się wyluzować (bez używek) nie myśleć o tym, żeby wypaść jak najlepiej, bo jeśli jest to poierwszy raz od Twojej partnerki to i tak dla niej będzie najlepszy.
Nie stresuj się tym, czy zaspokoisz ją, czy będzie miała orgazm itp. Wiem, że łatwo się mówi gorzej się wykonuje ale nic innego nie zrobisz. Popracuj nad Twoją psychiką. Tylko to pomoże :)
Powodzenia.

Maciek4 - Sob 17 Maj, 2008

mam nadzieje ze bedzie tak jak mowisz bo naprawde juz mi rece opadaja...
ostatnio jak uprawialismy sex oralny to i ja bylem po % i ona % a maly taki niezbyt zdecydowany byl w zwodzie moze w 60%? jak bylem mlodszy i ogladałem filmy pornograficzne i byly przypadki ze facetowi nie chcial zadzialac instrument mowilem ze no jak to moze byc zeby nie chcial stac przy golej kobiecie obok.. a tu prosze... i to juz 3 razy :(

BASF - Sob 17 Maj, 2008

Zachwiania potencji w tak młodym wieku mogą zależeć od wielu czynników takich jak dieta, zmęcznie, niewyspanie tudzież nawet pogoda w skrajnych przypadkach. Ale tak jak pisałem zjawisko, które opisujesz ma podłoże psychiczne zwane ekscytacją.
wielkipenis - Sob 17 Maj, 2008

Odpowiednikiem tego u kobiet jest pochwica... Może twoja dziewczyna ma pochwicę i dlatego nie wchodzi... ;-) Potem się denerwujesz i penis opada... ;-)
Poczekajcie tak jak mój przedmówca napisał.

Maciek4 - Sob 17 Maj, 2008

Ok
to powiedz mi :) co robic zeby nastepnym razem nie dac ciala:)

Nie nie z nią jest wszystko w porządku:) w grze wstepnej nie wydaje mi sie aby jej pochwa byla "zamknieta"

BASF - Sob 17 Maj, 2008

Maciek4 napisał/a:
Ok
to powiedz mi :) co robic zeby nastepnym razem nie dac ciala:)


Popracuj nad psychiką!!!!!! Przed samym zbliżeniem staraj się myśleć o czymś innym. Nie wiem nie jestem Tobą i nie wiem na co jak reagujesz. To Ty powinieneś wiedzieć najlepiej.
Postaraj sie wydłużyć grę wstępną do maximum. Może ty się stersujesz brakiem komfortu. Nie wiem. Do odbycia pierwszego stosunku powinniście mieć bardzo duża swobodę, wolny czas bez pośpiechu typu "Za godzinę przyjdą rodzice".
Zero jakiśkolwiek ograniczeń.Nawet jakby miało to trwać całą noc..
I jeszcze raz zaznaczam ZERO alkohlu czy dragów.
I tyle. Z tym musisz sobie dać radę sam. Więcej pomysłów nie mam.

Maciek4 - Sob 17 Maj, 2008

Okej :) Troche mnie uspokoiłes:)
Chodz i tak mam obawy przed nastepna proba:( ale tak jak piszesz nie bede o tym myslał moze sie uda :)
Jeszcze raz dzieuje za pomoc :)
Pozdrawiam

BASF - Sob 17 Maj, 2008

Ja osobiście ze szczerego serca życzę Wam powodzenia licząc na to że wszystko się uda. Nic nie planuj. Wszystko ma się potoczyć samo.
Potem jak już się uda liczę, że pochwalisz się, że udało Ci się zapanować nad własną psychą :)

POWODZENIA !!!

wielkipenis - Sob 17 Maj, 2008

Nie róbcie w samochodzie i pod presją, ze ktoś wpadnie... Znajdźcie wygodne miejsce i czas... Przygotuj jakąś kolację, świeczki, winko lub inny napój (tylko nie przegnijcie, bo mi po wódce nie staje za dobrze).
Ważne! Zabezpieczcie się tak, aby dziewczyna miała komfort, że nie zajdzie w ciążę. Ja na początku swojej przygody stosowałem kombo: prezerwatywa + globulki (patentex oval) + kalendarzyk. Ja obstaje za pochwicą. Podczas gry wstępnej 3 czy 4 palce wejdą, ale gdy się zbliża penis to wrota się zamykają. Po prostu jak kobieta jest doświadczona i nie ma takich problemów to penis nawet wątły nie ma problemów... ;-)
Inny problem... Pozycja... Klasyczna na początek nie jest za dobra... Może "od tyłu", lub klasyczna z nogami podniesionymi przez dziewczynę się sprawdzi... Jak dziewczyna wstydzi się pokazać tyłek lub piersi to pochwica na 95%. ;-)
Pozdrawiam.

Maciek4 - Sob 17 Maj, 2008

nie nie :D wstydzic sie nie wstydzi :) Doswiadczona tez nie jest bo to bedzie rowniez jej pierwszy raz:) tylko musi poczekac az moj mały zacznie wspołpracowac :)

Kolego BASF jak najbardziej napisze jak sie uda :) ALE :D jak sie nie uda tez napisze hehe:)

BASF - Sob 17 Maj, 2008

wielkipenis, zauważ, że Maciek4 pisze o tym, że to jemu mięknie penis co jest związane z niemożnością penetracji. Nie pisze, że nie umie włożyć gdyż jest za ciasno. Uparłeś się z tą pochwicą. Pochwica to mimowolny skórcz mięśni, któremu towrzyszy ból przy próbie penetracji czymkolwiek, włączni z palcem czy tez tamponem.
Owszem pochwica powoduje zamknięcie wejścia do pochwy ale w tym przypadku tak nie jest jak opisuje Maciek4.
Pochwica (zakleszczenie) może nastąpić również gdy penis znajduje się w pochwie co powoduje niemożność wyjęcia go z pochwy. Lekarstwem na to jest wtedy zastrzyk rozkuraczjący. W skrajnych przpadkach wystarcza bardzo mocne uszczypnięcie partnerki w pośladek.

Maciek4 - Sob 17 Maj, 2008

a jeszcze takie pytanie. Czy jesli moja dziewczyna pije powiedzmy wodke czy piwa a ja nie to taki uklad moze byc ? bo piszesz zebym nie pił tzn nie brał zadnych uzywek to czy jesli ona bedzie pila to w czyms to przeszkodzi?
BASF - Sob 17 Maj, 2008

Jeżeli nie przedobrzy to nie. W sumie ona powinna wiedzieć najlepiej. A czy nie da się bez alkoholu??
Maciek4 - Sob 17 Maj, 2008

da ale poki co przewaznie okazje do wspołzycia sa po jakis imprezach dla tego przewaznie i ja i ona jestesmy po %
BASF - Sob 17 Maj, 2008

A myślałem, ze jesteście przygotowani do odbycia pierwszego razu. A tu wychodzi na to, że czekacie na okazję. Druga sprawa Twoim problem może być ( ale nie musi) alkohol. Siądź sobie w spokoju przemyśl wszystko. Pogadaj z partnerka i tak jak pisał wielkipenis kolacyjka, miła atmosfera, spokój i komfort psychiczny. To jest klucz do sukcesu.
OK. Niezmiennie życzę powodzenia.

wielkipenis - Sob 17 Maj, 2008

BASF ja po prostu mówię to co mi podpowiada w tym momencie doświadczenie... Ja włożę nawet jak mam flaczek... :-) Zresztą trudno się sprzeczać nie znając całej sytuacji. Myślę, że miła atmosfera pomoże zarówno jednej, jak i drugiej stronie.
Powodzenia życzę.

PS. Jeżeli jest to lekka nerwica z Twojej strony to spróbuj sobie uświadomić przyczynę... Może jakieś kompleksy, traumatyczne przeżycia itd... Czasami sam fakt wyciągnięcia z nieświadomości takich rzeczy usunie problem. ;-)

[ Dodano: Sob 17 Maj, 2008 ]
Spóźniam się z postami. ;-)

Maciek4 - Sob 17 Maj, 2008

to moja pierwsza powazna partnerka:) co do okazji nasz 1 raz jak mi czlonek odmowil posluszenstwa byl u mnie w domu ona byla po piwie natomiast ja bez niczego tyle ze rodzice na dole ? ale watpie zeby obecnosc rodziców w sypialni na dole byla powodem mojego niepowodzenia gdyz jakos sie tym nie przejmowalem wiec watpie zeby to bylo zwiazane ze stresem z ich powodu?
BASF - Sob 17 Maj, 2008

Masz rację wielkipenis

A Ty Maciek4 przeanalizuj raz jeszcze to co Ci napisaliśmy i wyciągnij z tego wnioski. Musisz sobie pomóc sam.

Maciek4 - Sob 17 Maj, 2008

olkej :) w takim razie :D trzymajcie kciuki:D:)
jeszcze raz dzieki za pomoc:)
Pozdrawiam

BASF - Sob 17 Maj, 2008

Maciek4 napisał/a:
ale watpie zeby obecnosc rodziców w sypialni na dole byla powodem mojego niepowodzenia gdyz jakos sie tym nie przejmowalem wiec watpie zeby to bylo zwiazane ze stresem z ich powodu?


Mogło to być podyktowane lękiem podświadomym. Wcale nie musiałeś o tym myśleć. Ty ten fakt miałeś zakodowany w głowie. A może rozpraszał Cię "zapach" poalkoholowej partnerki???

wielkipenis - Sob 17 Maj, 2008

Macieju... Rodzice mogą przeszkadzać... Pośpiech jest złym doradcą... ;-)

BASF... Pozdrawiam.

BASF - Sob 17 Maj, 2008

Ja również pozdrawiam Ciebie wielkipenis :)
Maciek4 - Sob 17 Maj, 2008

nie nie:) co do zapachu po spozyciu alkocholu nie bylo zadnych problemow :) nawet o tym nie myslalem :)

alez my sie nie spieszylismy :) cala noc byla przed nami :)

wielkipenis - Sob 17 Maj, 2008

W nocy to się śpi. Ja 3 razy w życiu zasnąłem podczas stosunku... ;-)
Maciek4 - Sob 17 Maj, 2008

to tez prawda ze noc jest od spania;p ale jak nie ma innej opcji to trzeba probowac w nocy:) chyba ze czlonek wychodzi z zalozenia ze noc jest od spania i dla tego nie moge sie z nim porozumiec :)
wielkipenis - Sob 17 Maj, 2008

Spróbuj raz jeszcze i się nie przejmuj... ;-) Potem się pochwal.
Pozdrawiam.

Maciek4 - Sob 17 Maj, 2008

ok ok :)
wezme sie w garsc :D
pozdrawiam

[ Dodano: Pon 28 Lip, 2008 ]
Witam
Po dlugim czasie powracam. i? Mam nadal ten sam problem... Byla kolejna próba i kolejny raz d.... ... Ja juz normalnie glupieje wariuje.. ehh


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group