Napletek - zalozenie spowrotem napletka
bzium - Wto 04 Gru, 2007 Temat postu: zalozenie spowrotem napletka spokojnie sciaga mi sie napletek , chowa sie pod zoledz , nic mnie nie boli ale czasem mam problem z zalozeniem go spowrotem to normalne?
mateusssz - Sro 12 Gru, 2007
nie
ANUBIS - Sob 23 Lut, 2008
tak
kwiatluk - Sob 23 Lut, 2008
opisz dokładniej w czym jest problem nie możesz naćiągnąć bo?? żołądz przeszkadza?? jak jesli o to chodzi to chyba normalne...
michael55555 - Sro 30 Lip, 2008
ja mam taki problem ze gdy naciagam skore ona ciagle wraca a zoladz wychodzi do gory:( co mam zrobic?
andrzejo_11 - Pon 05 Sty, 2009
mam taki sam problem jak kolega 'miachael55555' ;/
zoladz caly czas jest na wierzchu i to troche przeszkadza przy poruszaniu sie i ogolnie ;] raz sciagnalem napletek na dol i teraz nie chce wlezc na zoladz ktory jest 'nie kryty' ;/
czy wszystko sie sprowadza do hasla 'urolog' czy moge jakos se z tym poradzic ??
prosze o pomoc
vissour - Pon 05 Sty, 2009
To znaczy najprawdopodobniej, że masz za krótki napletek. A czy z wędzidełkiem masz wszystko w porządku?
andrzejo_11 - Pon 05 Sty, 2009
tak wedzidelko raczej wporzo wiec co robic?
[ Dodano: Pon 05 Sty, 2009 ]
mam cos w stylu goscia z tego tematu : http://www.penis.com.pl/forum/viewtopic.php?t=3445
vissour - Pon 05 Sty, 2009
Szczerze mówiąc - nie wiem. A problem polega na tym, że jak naciągniesz napletek do końca, to Ci się zsuwa, czy w ogóle nie starcza skóry na osłonięcie całej żołędzi? Najlepiej by było, gdybyś wrzucił jakąś fotkę (w stanie spoczynku).
andrzejo_11 - Wto 06 Sty, 2009
no problem wlasnie w tym ze teraz nie starcza napletka na okrycie zoledzia ;/ juz mi w sumie az tak nie przeszkadza to szorowanie zoledza heh, kwestia przyzywczajenia moze ... no i jeszcze cos dziwnego zaczelo sie dziac i chyba tymbardziej nie idzie go zaslonic gdyz to tzw. wedzidelko jakos dziwnie sie powiekszyklo heh jakby napuchlo ;/ powiedzcie ze nie umre i nie bede bez płodny ;] fote niedlugo wstawie tez jak jest potrzeba...
vissour - Sro 07 Sty, 2009
Nie sądzę, abyś z tego powodu miał umrzeć lub stać się bezpłodnym . Sam krótki napletek to widocznie taki Twój urok, do odsłoniętej żołędzi można się przyzwyczaić, wszak przecie duży procent ludzi na świecie jest obrzezanych (w tym ja) i sobie radzą. Bardziej niepokojące jest to opuchnięcie, jako że stan ów nie jest naturalnym i wydaje mi się, że wymagałby konsultacji z lekarzem (pewnie to nic poważnego, jakieś małe zapalenie czy coś, ale chyba lepiej to wyjaśnić). No i wstaw tę fotkę, to będzie łatwiej cokolwiek powiedzieć.
andrzejo_11 - Sro 07 Sty, 2009
no chyba niedlugo wybiore sie do doktorka ;] tu masz foto jak i co wyglada [zla jakos bo telem robione ;/ ]
http://img379.imageshack....djcie001bl1.jpg [stan spoczynku]
http://img124.imageshack....djcie006lc6.jpg [a tu to cos co sie powieksza xD]
vissour - Sro 07 Sty, 2009
Drugie zdjęcie się nie otwiera, ale na pierwszym wygląda to, jakbyś był po prostu obrzezany. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że, jak rozumiem, kiedyś nie miałeś problemów z osłonięciem żołędzi. Jeśli pójdziesz do lekarza, podziel się efektami, bo sam jestem bardzo ciekawy.
andrzejo_11 - Sro 07 Sty, 2009
zmienilem drugiego linka wiec drugie foto powinno juz byc ok ;] znaczy to bylo tak ze szybciej nie chcial mi zejsc napletek i podejrzewalem ta chorobe stulejke no i niedawno zeszedl mi totalnie napletek i nie wiem jak go zalozyc,nie idzie poprostu ;/ heh dziwne ale prawdziwe xD
vissour - Sro 07 Sty, 2009
Oj, ale to w okolicach wędzidełka nie wygląda naturalnie... Na Twoim miejscu poszedłbym do urologa, przy okazji będziesz mógł zapytać o ten napletek.
andrzejo_11 - Pią 29 Maj, 2009
Witam po dlugim czasie ziomalow z forum ;] a wiec u mnie to byla ta tzw. stulejka i caly czas czekalem na swoj termin operacji...ktora miala miejsce tydzien temu :] poszlem na calego i wybralem obrzezanie calkowite. Cala operacja nie byla tak zla jak niektorzy mysla ;] znieczulonko i te sprawy i odpowiednio zajeto sie moim sprzetem w pierwszy dzien mialem na sobie ten bandaz, na drugi dzien juz sam opadl, wiec postanowilem jakos zem jest hardcorowcem ;P chodzic bez ;] po prostu ubralem ciasniejsze boksery zeby mi tam dzwon nie latal i 3 dnia juz do pracy fizycznej ruszylem. Bylo z poczatku dziwnie i troche niekomfortowo, ale uszlo. Teraz coraz bardziej sie juz przyzywczailem, czasami nawet nie czuje, ze mi sie tam ociera o bielizne. Wszystko zapowiada sie ok, dodatkowych zadnych krwawien nie bylo, opuchlizna, ktora mam z tylu zoledzia juz po jednej jego stronie zanikla prawie cala, a druga juz w trakcie zanikania ;] pryszcze 2x dziennie zaleconym mi sprejkiem freda i to chyba tego zasluga ogolnie to czulosc czlonka na ocieranie jest mala, tylko czasami odczuwam to mocniej, ale nie tam zeby z przesada bolalo ;P juz mam nawet wyczute jakie miejsca czlonka jeszcze musza sie chwile przyzwyczaic do dotyku heh. Teraz tylko to zdjecie szwow...nie mam rozpuszczalnych i musze za 3 dni do gabinetu zab. zajsc zeby mi tam jest zdjeli. I pytanko: czy to mocno boli? i przy mojej rehabilitacji, bo uwazam, ze ranki dobrze sie goja, jak dlugo potrwa az zoladz zaschnie tak zebym mogl moj sprzet uzyc 'w akcji' wiecie o co chodzi ;] a no i na ile tak fachowo jest zalecana abstynencja seksualna?
peace
andrzejgadar - Pią 29 Maj, 2009
Cytat: | na ile tak fachowo jest zalecana abstynencja seksualna? |
1 miesiąc
Agares - Pią 29 Maj, 2009
Witam :]
Ja około tydzień temu, miałem ściągane szwy po operacji korekty wędzidełka.
Nie chcę Cię straszyć czy coś, ale mi szwy się wrosły i bolało.. jak cholera.
Miejmy nadzieje, że w Twoim przypadku będzie inaczej, bo nikomu czegoś takiego nie życzę Skoro mówisz, że wszystko się ładnie goi etc, to może problemu nie będzie : )
Pozdrawiam
andrzejo_11 - Pią 05 Cze, 2009
a no i jestem juz jakis czas po zdjeciu szwow ;] i powiem, ze male to byly uklucia doslownie zadnej wielkiej meki nie przezywalem ;] co po niektorych relacjach sie troche wystraszylem, ale ze mna bylo spoko ;] fajnie sie goi i juz praktycznie nie ma sladow po operacji i ogolnie czlonek juz prawie calkowicie przyzwyczail sie do wolnosci i latania bez napletka po gaciorach jak narazie jest pozytywnie
Agares - Pią 05 Cze, 2009
No to w porządku
Zatem... powrotu do całkowitego zdrowia, i pełnej satysfakcji ze sprzętu życzę
Pozdro :d
|
|