krisso - Nie 03 Gru, 2006 Temat postu: MASTURBACJA Interesuje mnie jak często gdzie w jakich oklicznościach walicie sobie konia? od kiedy oraz kto was "nauczył" bo np mnie ojciec pokazał szczegółowo jak to sie robi kiedy kiedyś zauważył erekcję przed pójściem spać miałem wtedy 15 lat. ja uwielbiam sie onanizować a wy? harold mckee - Nie 03 Gru, 2006 tez to lubie ...od czasu do czasu ..  najlepiej lubie przed kompem z jakims filmem  od kiedy .. hmmm chyba pierwszy raz ... daaawno napewno w klasie podstawowki i to niskiej klasie
xxxbamboxxx - Nie 03 Gru, 2006 Tez lubie to robic, niestety mam z tego powodu czesto poczucie winy, po sprawie zawsze sobie mysle, k... i po co ja to robilem. bo zbyt czesta masturbacja napewno nie pomaga...a wrecz moze zle wplywac na penisa, raczej napewno tak jest, wszelkiego rodzaju skrzywienia, nie wiem moze nawet pozniejsze klopoty ze 100 % erekcją. A co do tego ze tato pokazał Ci jak to robic to...tylko chyba jego błąd, po co pokazywac synowi jak sie masturbowac, napewno lepiej jest tego nie robić, i tego nikt nie moze zaprzeczyć. Fakt jest to normą, ale nie powinno nią być.! gosciu666 - Pon 05 Mar, 2007 Ja czochram bobra pod prysznicem, albo przed kompem z jakims ciekawym filmikiem  , robie to najczesciej 3 razy dziennie, ale nie zawsze, to zalezy tez jaki mam nasrtój. Od kiedy to robie? hmm, powiem szczerze ze od 6 roku zycia, chociaz dopiero majac 10 lat dowiedzialem sie o co w tym wszystkim chodzi  . A kto mnie nauczyl? sam sie nauczylem, tzn. jak mialem te 6 lat, ogladalem pornole z kumplem starszym ode mnie i tam poraz pierwszy zobaczylem jak panienka robi gosciowi hand-job, zaciekawilo mnie to wiec sam postanowilem sprobowac... iiii tak juz mi zostalo
bad ziom - Sro 07 Mar, 2007 jeju chlopie niezly jestes :O w wieku szesciu lat ja nawet wstuydzilem sie powiedziec d.... 
doni - Sro 07 Mar, 2007 heh ja podobnie jak gosciu666 nauczylem sie przed filmikiem tylko ze troche starszy bylem. jakies 10-12 lat mialem i tak jakos wyszlo ze ogladalem sobie porniolka a tam panienka mu jedzie po siusiaku i nagle widze ze kolesiowi jakos tak max dobrze sie robi i fiuuu... siusiak wystrzelil !  wtedy jeszcze nie wiedzialem o co chodzi, ale pewnego dnia tak sobie siedze.. nudzi mi sie.. i sobie mysle hmm skoro mu tak dobrze bylo a ja nie mam co robic teraz to tez sie tak pobawie i zobacze jak to jest jak pomyslalem tak zrobilem, siedzialem sobie sam w pokoju i bawilem sie maluszkiem i zaczelo mi sie to podobac hehe wiec zaczalem sobie jechac coraz szybciej i szybciej az w koncu... tez bylo mi tak fajnie jak tamtemu panu ktorego widzialem na filmie hehe to byl moj pierwszy orgazm i nigdy go nie zapomne xD chociaz dziwilo mnie wtedy jeszcze jedno... czemu temu panu cos wytrysnelo na tamta pania a mi nic ?  no i tak przez jakis czas bawilem sie wylacznie suchym siusiakiem hehe
Pozniej byl okres w ktorym to bylo moje najlepsze zajecie.. robilem to po 2-3x dziennie, a teraz juz duzo rzadziej, bo wole sie pobawic z kims innym niz z wlasna reka 
Co do miejsc to oczywiscie najczesciej przed kompem albo pod prysznicem, ale czasem lubialem sobie troche urozmaicic sprawe i robilem to w troche bardziej nietypowych miejscach ale nie bede tu sie juz wdawal w szczegoly hehe
A co do wypowiedzi xxxbamboxxx to masturbacja nie jest niczym zlym, kiedys spotkalem sie z opinia chyba nawet lekarza ze dorosli powinni nawet pokazywac swoim dzieciom jak 'rozladowac napiecie' to przeciez jest normalne i juz dawno skonczyly sie czasy mitow i legend ze przez masturbowanie sie siusiak odpada ze nas diabel zje itd widzialem nawet gdzies w necie taka stara ksiazeczke opisujaca wlasnie jakie to kary czekaja na niegrzecznych chlopcow onanizujacych sie hehe.
Onanizowanie sie nie jest niczym zlym, raczej normalnym.. a nawet i zalecalbym masturbowanie sie w rozsadnych odstepach czasowych. Jesli sie nie jezdzi maluchem przez jakies 10 lat dziennie po 2-3x to nie martw sie, zadnego skrzywienia raczej nie doznasz. I niby dlaczeczego jest lepiej tego nie robic ? Czyli twierdzisz ze jezeli facet nie ma podejscia do kobiet, albo mu sie nie spieszy lub cos to lepiej zeby do 25 roku zycia nie wiedzial co to orgazm a jedyne wydobywanie sie nasienia z penisa to beda zmazy nocne, a gdy juz znajdzie ta jedna jedyna z ktora wie ze chce to w koncu zrobic, to bedzie mial juz porobione jak da mu sie za piers zlapac ? ;x sephirot - Czw 08 Mar, 2007 Hmm ja zaczęłem mając 9 lat. Nauczył mnie tego brat xD jak kiedys siedzielismy i wlaczyl telewizor (bylo dosc pozno) i na jakims programie, leciał jakiś program gdzie tańczyły baby przed facetami. Wtedy mój brat powiedzial ze mnie czegos nauczy. No i nauczył. I zostało tak do dzisiaj. A robie to zazwyczaj przed spaniem, prysznicem lub filmem
samsung111 - Pon 12 Mar, 2007 Masturbacja jest złe.To przede wszystkim grzech ten kto twierdzi inaczej nie może się nazwać chrześcijaninem doni - Pon 12 Mar, 2007 oki to moze i nie jestem chrzescijaninem, skoro bycie chrzescijaninem oznacza slepe i naiwne wierzenie w kazde slowo ksiedza rydzyka czy jakiegos innego.. ksiadz tez czlowiek, a mowi to co musi mowic, myslisz ze kazdy ksiadz zachowuje takie czystosci jakie slubuje i sobie nie wali konika od czasu do czasu ? ksiadz mimo wszystko tez czlowiek.. a klepanie malego tez rzecz ludzka i normalna ! nie dajmy sie zwariowac... samsung a jak jestes taki siwty to pewnie wiesz ze wszelkie stosowanie antykoncepcji (oprucz metody kalendarzykowej) to takze grzech i jest to niezgodne z zasadami kosciola ? wiec zycze Ci powodzenia stary bo zapewne najdluzej pol roku od momentu jak zaczniesz sobie ciupciac bedzies juz pewnie tatusiem, no chyba ze masz problemy z plodnoscia... i jak taki madry jestes to znajdz inny rozsadny sposob na wyladowanie napiecia i lekkie uspokojenie hormonow, zwlaszcza w wieku tak 16 lat bo nie wiem czy wiesz, ale jak bedziesz to tak w sobie wszystko trzymal do 24 roku zycia, bo pewnie pierwszy stosunek to dopiero po slubie.. to sobie zbyt dlugo nie pociupciasz a i trzymanie tyle czasu tego wszystkiego w sobie moze takze negatywnie wplynac na Twoja psychike.
Georgx4 - Pon 12 Mar, 2007 Ja zacząłem sie masturbowac o ile pamietam jak mialem 12-13lat i sam jakos doszedlem do tego a pozniej dowiedzialem sie ze kumple tez tak robia hehe masturbowalem sie codziennie ale od ok 2lat tak 1-3 razy w tygodni a masturbowac sie lubie ale wszystko ma swoj umiar
paulinka - Pon 12 Mar, 2007
nie koniecznie, dużo zależy od szczesia, doswiadczenia partnerów. czesto kalendarzyk potrafi sie sprawdzic o ile dokładnie sie go przestrzga a kobieta ma regularny cykl. ALE NIE POLECAM LICZYC ŻE SIE UDA I RACZEJ RADZE SIE ZABEZPIECZAC!!! doni - Pon 12 Mar, 2007 tak, ale koles sadzac po jego wypowiedzi nie lubi grzeszyc wiec nawet stosunek przerywany nie wchodzi w gre, wiec i doswiadczenie partnerow tutaj duzo nie pomoze. Kalendarzyk potrafi sie sprawdzic, o ile kobieta zawsze ma regularny cykl.. ale nie zawsze ma i czasem jest predzej a czasem pozniej, np moja kobieta ciagle miala relularny a teraz nagle Jej sie cos zmienilo i ma troche szybciej kazdego miesiaca ;/ w dodatku wiadomo... plemniki lubia robic nie mile niespodzianki czasem heh, dlatego napisalem ze zapewne pol roku starczy przy stosowaniu jedynie (zgodnie z zasadami kosciola) metody kalendarzykowej. Alex-sex - Nie 08 Kwi, 2007 ja pamietam to jak dzis jak chodzilem do 3/4 klasy i sie kapalem to nalozylem sobie na penisa takie nozki do ktorej wkladalo sie szczoteczke do zebow i tak nalozylem i tak zaczalem sobie walic i to uczucie koncowe i pozniej caly czas myslalem jak ja to zrobilem, nastepny raz bylo jak znalazlem swierszczyki u taty i patrzylem na foty i zawsze kolesie trzymali sie zqa kutasa i walili wiec postanowielm sprobowac i az do dzis caly czas zjezdzam sobie na zrecznym xD ale nie tak czesto jak kiedys teraz mam dziewczyne
WojtekP - Sob 26 Maj, 2007
W wieku 6-7 lat to ja już prawiczkiem nie byłem xD . Przedszkole ostatnia klasa zerówka, piękne czasy. Wtedy jeszcze nie wiedziałem o co w tym chodzi, no ale facet od 15 roku życia wytwarza plemniki więc o te 1000 zł bogatszy nie byłem ;/ . A to w wieku tak małym to się nie liczy (chyba xD ) . No ale zawsze to coś. lubom - Nie 27 Maj, 2007
Pozdrawiam mój 100 POST na tym forum Maciekboy - Sro 15 Sie, 2007 A mi pierwszy raz stanął jak miałem 12 - 13 lat. Byłem wtedy w łazience i brałem kąpiel w wannie. Podczas mycia penis mi się powiększył. To jeszcze nie był pełen wzwód. Nie wiedziałem co to jest, co mi się stało. Nie byłem przestraszony, byłem raczej zaciekawiony. Tym bardziej, że każde zsunięcie napletka (z którym miałem wtedy problem) sprawiało w tym stanie mnóstwo przyjemności. Dopiero potem, jak z biblioteki wypożyczyłem książkę o dojrzewniu chłopców, zorientowałem się o co w tym wszystkim chodzi. lalala80 - Czw 16 Sie, 2007 Ja jak nie wiedziałem o co chodzi to najpierw w wannie strumieniem wody, później oglądałem komedię i ktoś tam powiedział jak obciągała mi druta to byłem wniebowzięty i tak się zaczeło i kocham to robić Bruno Pelletier - Pią 17 Sie, 2007 gdzie te czasy, w których rodzice tłumaczyli swoim dzieciom co i jak? Kilek - Sob 18 Sie, 2007 Te czasy bezpowrotrnie minęły, bo młodzież teraz zdecydowanie szybciej dojrzewa. Ja pierwszy raz świadomie masturbowałem sie w wieku mniej więcej 12 lat. Teraz mam 19, wciąż to robie i jest mi z tym dobrze. Masturbuje sie nadal, pomimo tego, zę mam kobietę...a ta jak wiadomo nie zawsze chce dać. Wtedy do akcji wkracza Basia Rączkowska. Masturbuje sie koło 3 razy tygodniowo. Od mniej więcej roku(po przeczytanie w necie artykułu z metodami masturbacji)masturbuje sie z poślizgiem. Nie mam ani pieniędzy ani chęci do kupowania drogich zeli poślizgowych, więc używam tego co natura dała tj. oleju kujawskiego. Zajebista zabawa na długie minuty, heh. A najdziwniejszym miejscem w którym sobie zwaliłem był autobus mzk...Ikarus. Zdecydowałem sie na to, poniewaz była zmiana trasy i miedzy kolejnymi przystankami było zegarowe 5 minut bitej jazdy. Doszedłem szybko a wytrysk był gigantyczny(to chyba z powodu podniecenia) BASF - Sob 18 Sie, 2007
Nie szybciej dojrzewa tylko ma internet. Jak ja byłem w wieku 12-13 lat to musiałem polegać tylko na gazetkach porno i filmach na kasetach VHS. Bruno Pelletier - Sob 18 Sie, 2007 Kilek, nie minęły, bo wyobraź sobie, że są jeszcze na świecie rodzice którzy rozmawiają ze swoimi dziećmi ( czytaj - znajduja czas dla nich pomiędzy gonieniem za pieniędzmi i gonieniem za pieniędzmi) Kilek - Sob 18 Sie, 2007 No może przesadziłem troche, ale sens mojej wypowiedzi odzwierciedlaja wasze odpowiedzi: te czasy minęły, bo jest już internet(ja jak zaczynałem też polegałem na gazetach tylko[bo skad ja miałem wziać kasety], a z drugiej strony są czasy, ze rodzice tylko za kasa gonią i odpoczynkiem, ale zdarzaja sie wyjatki i to musze przyznać mateusssz - Sob 18 Sie, 2007 ja od 8lat podgladnelem starszego brata;p |
