Luźne dyskusje o męskich sprawach - przerwanie stosunku

bic - Sro 03 Maj, 2006
Temat postu: przerwanie stosunku
zamieszczam tu pytanko mojego kolegi: czy przerwanie stosunku mniej wiecej w fazie 75% i nie dojscie do orgazmu( z przyczyn np. takiej ze "matka wejdzie" hehe lub podobnych poprostu uniemozliwiajacych dalszy stosunek) jest szkodliwe? chodzi mi tu o szkodliwosc fizyczną ... z góry dzieki za odpowiedzi
biggi82 - Sro 25 Paź, 2006

Zatrzymywanie spuszczania się, na dłuższą metę - może być szkodliwe. Mogą się nagromadzić bakterie.
harold mckee - Sro 25 Paź, 2006

no to praktycznie tak samo, jak walisz konia i przerywasz sobie bo np no wiesz, masz takie przypadki jak cos takiego, to czy cos Ci sie dzieje ? pewnie ze nie .. robisz to sobie pozniej np zrobisz to za godzine, i bedzie oK.
Joe_Kos - Sro 25 Paź, 2006

tak racja,i nie stosuj metody przerywanego stosunku jako antykoncepcji, bo juz sie przekonałem (nie na swoim przypadku) ze preejakulat tez moze zaplodnic
biggi82 - Sro 25 Paź, 2006

harold mckee napisał/a:
no to praktycznie tak samo, jak walisz konia i przerywasz sobie bo np no wiesz, masz takie przypadki jak cos takiego, to czy cos Ci sie dzieje ? pewnie ze nie .. robisz to sobie pozniej np zrobisz to za godzine, i bedzie oK.


Niestety nie zgadzam się. Z czasem to może zaszkodzić.

harold mckee - Sro 25 Paź, 2006

mi sie wydaje ze nie, z reszta nie wiem, zawsze jak zaczynam to dochodze :P
Joe_Kos - Pią 27 Paź, 2006

ja tez, nie mam z tym problemu
biggi82 - Pią 27 Paź, 2006

harold mckee napisał/a:
mi sie wydaje ze nie, z reszta nie wiem, zawsze jak zaczynam to dochodze :P

Ujmę to tak: z czasem gdy wstrzymuje się wytrysk, można sobie zaszkodzić, bo mogą się nagromadzić bakterie moczowodach.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group